Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem na etapie przygotowań do przebudowy i rozbudowy kotłowni.

Krótko opiszę stan posiadania.

Zródłem ciepła jest piec wszystko palny z miarkownikiem ciągu. Drugim źródłem ciepła jest instalacja solarna 8m2 z zasobnikiem 300l CWU. Ze zbiornika solarnego ciepła woda idzie do bojlera 150l z wężownicą zasilaną z pieca .dalej wychodzi na instalację CWU z recyrkulacją.

 

Z dwuletnich doświadczeń z solarami zauważyłem że w okresie przejściowym (tj wiosna jesień ) solary nagrzewają wodę do temperatury ok 45stopni i wyłączają się gdyż nie są w stanie podnieść temperatury wyżej. Prubowałem załączając ręcznie pompę wężownicy wymusić przepływ ciepła do pieca aby następnie skierować ciepło do grzejników. Wynik był obiecujący piec nagrzałem do 40 stopni . pompa CO załączyła się na godzinę. Wadą jest niewielka powierzchnia wężownicy i duża objętość pieca. Sądzę że mógł również powstać samoistny ciąg kominowy zabierający ciepło z pieca.

Teraz może o planach przebudowy:

Bojler 150l wymienić na zbiornik 300l z dwoma wężownicami pozwoli to zmagazynować 600l wody.

Na wylocie wody do CWU zamontować zawór mieszający dla obniżenia temperatury wody użytkowej do50 stopni, pozwoli to magazynować wodę do wyższych temperatur. ( latem musiałem ograniczać pracę solara). W dni pochmurne pozwoli to korzystać z ciepła zgromadzonego)

W drugim zbiorniku przewiduję jeszcze podłączenie grzałki elektrycznej zasilanej z wiatraka (to w dalszym planie)

Drugą wężownicę wpiąć w układ CO aby ciepło z wody można było bezpośrednio kierować do grzejników z pominięciem pieca.

Wstawić zawór 4-drożny dla poprawienia spalania w piecu.

Nie mam wkładu kominowego i chciałbym uniknąć jego montażu.

 

Ciekaw jestem opinii na temat planowanych zmian. Czy tak rozbudowana sieć nie zawiera błędów.

Do Piotrka automatyka prośba o informację na temat siłownika i sterownika do zaworu 4-drożnego mój adres [email protected] z góry dziękuję. Przeczytałem wiele dyskusji na tym forum i jestem pełen podziwu dla Twojej aktywności.

Do użytkowników zaworu 4-drożnego przy piecu na paliwo stałe, czy często należy ingerować w nastawy zaworu (tj czy jest ekonomicznie uzasadniony montaż siłownika i sterownika go obsługującego przy opalaniu drewnem)? Czy jeżeli przynajmniej raz dziennie będę w kotłowni to może wystarczy ustawić nastawę odpowiednią do temperatury w domu i na dworze przewidując zapotrzebowaniena ciepło?

Ciepło pozdrawiam pasjonatów i fachowców wypowiadających się w temacie. I liczę na opinie i wskazówki praktyczne. Ze swojej strony chętnie podziele się wiedzą na temat solarów. Do montażu których gorąco polecam bo warto.

post-2-1210328546_thumb.jpg

post-2-1210328560_thumb.jpg

Opublikowano

Witam

Da się zauważyć że forum przygasa ostatnimi czasy jak „wiosenny żar w piecu” – coraz mniej postów. ( ale to na marginesie). Pozdrawiam na początku nowego forumowicza. Moja wiedza na temat solarów i pełnej automatyki do takiej rozbudowanej kotłowni jest znikoma ale mam pewne spostrzeżenia odnośnie projektu i samej idei kotłowni na paliwo stałe z 4d. Jeśli chodzi o zastosowanie zaworu 4d to na dziś dzień nie wykonalne jest zbudowanie kotłowni na paliwo stałe ( efektywnej i ekonomicznej) bez tego elementu CO. Ważnym parametrem wpływającym na projektowanie i późniejszą eksploatację kotłowni jest destabilizacja klimatyczna: mamy do czynienia z coraz dłuższymi okresami przejściowymi a coraz mniej zimy i prawdziwego sezonu grzewczego. Stanowi to bardzo ważny problem który może rozwiązać częściowo zautomatyzowane sterowanie zaworem 4d z rezultatem poczucia dużego komfortu dla domowników. Moim zdaniem budowa kotłów i parametry w których powinny one pracować wymuszają niejako stosowanie zaworów 4d. Niejednokrotnie producenci nie uznają gwarancji jeśli kocioł pracuje w niskich tem. Z doświadczenia na kilkudziesięciu kotłach stwierdzam że WYSOKOKA TEMPERATURA NA KOTLE TO O WIELE DUŁUŻSZE SPALANIE PALIW STAŁYCH. I nikt tego nie podważy ze względu że to doświadczenie dotyczy bardzo dużej ilości kotłów. W niektórych efekt był nieco mniejszy ale z pewnością odczuwalny w okolicy portfela. Zawór 4d to kopalnia pomysłów dla autmatyków. Zawór 4d to dla mnie podstawa dla porządnego projektu CO. Jeśli chodzi o solary wiąże tą dziedzinę ciepłownictwa tylko z artykułem przeczytanym w prasie na temat tego że coraz mniej słonecznych dni w Polsce. ( spadek średniej luminescencyjnej dobowej). I to by się zgadzało bo coraz ciężej o słoneczne dni. Te informacje nieco oddaliły pomysł zastosowania solarów w moim mieszkaniu. To bardzo duże koszta które akumulują się w stosunkowo długim czasie więc taka inwestycja długofalowa. Z zainteresowanie poczytam o Twoich pomysłach jeśli chodzi o modernizację kotłowni i całej instalacji cieplnej. Wrzuć fotografię na pewno pomorze to TYM którzy będą pisać tematycznie ( nie jak ja ) do tematu.

 

Pozdrawiam Tomasz

Opublikowano

witam

ostatnim czasem tez robie moedrnizacje kotlowni konkretnie przenosze ja w inne miejsce i cala instalacje robie od nowa. posiadam kociol stalmark 25KW z wezownica ale coraz intensywniej mysle o solarze, moje pytanie dotyczy tego czy instalowales sam panel i rury czy wykonywala ci to firma? jaki panel piosiadasz plaski czy prozniowy bo ostatnio na alelgro natknalem sie na prozniowy za 1400zl brutto wiec cena jest zachecajaca. nie jestem hydraulikiem chociaz troche w swej pracy ich podpatruje a podstawy teoretyczne mam (koncze studiowac energetyke na politechnice) i centralne robie sam po godzinach, wysilek spory ale satysfakcja spora dlatego z tym solarem chcialbym sie cos wiecej dowiedziec od kogos kto ma to w praktyce, bo jak mam juz wszytsko rozgrzebane to dolozyc panel i zasobnik to nie bylby wielki problem tak mysle :D i koszt.

pozdr. Marek

Opublikowano

Mam zainstalowane 4 panele solarów płaskich razem 8m2.(na 5osób wystarczyłyby 3) Są to solary produkcji polskiej kupowane od producenta.

Montaż stelażu na ścianie jak i instalacji wykonałem samodzielnie. Jeżeli czujesz się na siłach na samodzielny montaż kotłowni to solary będą prostą sprawą. Cała robota to polutowanie dwóch rur fi 18 od sterownika do paneli. same panele jak i zbiornik łączy się przewodami elastycznymi skręcane na uszczelki. Montaż elektryczny to wpięcie trzech czujników temperatury i podłączenie pompek. Sterownik ma wgrany program pracy i tylko z poziomu użytkownika wybiera się wersję podłączenia i parametry pracy. Ale to już przyjemność. Odpowietrzanie i napełnianie też nie nastręcza żadnych trudności.

Jeżeli zamierzasz dopiero kupić zasobnik nie oszczędzaj na pojemności (co najmniej 100l na jeden panel). dobrze byłoby mieć dwie wężownice. specjalnie montuję drugi zbiornik aby mieć drugą wężownicę. Zimą solary dogrzewały wodę, a od dwóch tygodni mam wodę bez palenia w piecu i tak będzie conajmniej do końca września.

Jeżeli jesteś zainteresowany instalacją solarów to poszukaj na forum muratora (jest tam sporo tematów- też tam pisałem o swojej instalacji). natomiast na elektrodzie jest temat jak wykonać solary samodzielnie od podstaw za niewielkie pieniądze (w porównaniu z kupnymi).

Opublikowano

Dokonałem pewnych zmian w planowanej instalacji tj zrezygnowałem z podłączenia podgrzanej wody do zaworu termostatycznego i wstwiłem zawór zwrotny do obiegu drugiej wężownicy zamiast zwykłego zaworu. Pierwotny widok instalacji w poście otwierającym temat.

post-2-1210328741_thumb.jpg

post-2-1210328751_thumb.jpg

post-2-1210328762_thumb.jpg

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Instalacja wykonana z niewielkimi poprawkami tzn doszły jeszcze dwa zawory zwrotne. na wolnym czasie uzupełnię schematy. Na razie działanie instalacji zgodnie z założeniami. Na pełną ocenę trzeba trochę poczekać.

Schemat_ideowy_pod__czenia_pieca_CO.bmp

Schemat_ideowy_instalacji_CO_i_CWU.bmp

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Minęło kilka tygodni od przebudowy instalacji CO i CWU. Mam już pierwsze pierwsze doświadczenia i pierwsze wnioski. W zasadzie wszystko działa jest jedno ale:

Zbiorniki połączone w kaskadę z recyrkulacją podczas grzania wody z solarów podnoszą temperaturę równomiernie w obu zbiornikach. W wyniku całego dnia grzania solarów mam 600l wody o temperaturze ok. 55stopni. Następnego dnia gdy jest mniejsze nasłonecznienie temperatury trzymają się ok. 40 stopni.

Poprzedni zbiornik był samoróbką i z konieczności (jedna mała podkowa) służył jako zasobnik wody i podgrzewacz z pieca.

Nowy zbiornik jest rasowym zbiornikiem solarnym z dwoma wężownicami więc muszę wykorzystać to przerabiając ładowanie ciepła z solara kolejno najpierw do drugiego zbiornika(ten z dwoma wężownicami) a po osiągnięciu 50 stopni przełączy do pierwszego. Konieczne będzie zastosowanie zaworu trójdrożnego z siłownikiem sterowanego temperaturą. Po przekroczeniu 50 stopni w pierwszym zbiorniku recyrkulacja zacznie mieszać wodę tak jak w dotychczasowym układzie. Temperatura graniczna obu zbiorników jest ograniczona przez sterownik solarny i ustawiany przez użytkownika.

Chciałbym również zachować funkcję dogrzewania CO przez zbiornik CWU (może kiedyś będę miał nadmiar ciepła)

Konieczne zmiany.

- Wstawić zawór trójdrożny w obieg solarny i wykorzystać wężownice w obu zbiornikach (dolne) w układzie dwóch zasobników.

- Zasilanie z pieca przełączyć na górną wężownicę.

- Wstawić zawór odcinający górną wężownicę aby zapobiec odbieraniu ciepła przez pracujący ukłac CO

- Wstawić zawory umożliwiające pracę w układzie dogrzewania CO z CWU

 

Nie spotkałem się ze zbyt wielkim odzewem ze strony czytających to forum ale jeżeli umieściłem pierwsze schematy zamieszczam również projekt poprawionego układu który zamierzam zastosować.

Jeżeli ktoś zapozna się z moimi planami i będzie widział jakieś istotne błędy liczę że podzieli się tą wiedzą ze mną. Dla chętnych mogę udzielić bliższych informacji.

Schemat_ideowy_pod__czenia_pieca_CO_zmieniony_V2.bmp

Schemat_ideowy_pod__czenia_pieca_CO_zmieniony_V2.bmp

Schemat_instalacji_solarnej_zmieniony.bmp

Schemat_ideowy_instalacji_CO_i_CWU_zmieniony_V2.bmp

Opublikowano

Witam

Pisze z pytaniem czy kolega ma doświadczenia z buforami ciepła w konfiguracji z samym kotłem zasypowym CO ( bez solarów). Solary i automatyka do nich to stosunkowo duże koszty które akumulują się po długim okresie użytkowania. Bardzo często myślę o zastosowaniu do swojego kotła najprostszy bufor tak 2 tyś litrów. Nie wiem tylko czy wpłynie to w tak znacznym stopniu na długość pracy CO ( grzanie nie stałopalność) jak wychodzi to z obliczeń. Moim zdaniem bufor to jedyne rozwiązanie do efektywnego spalania paliw stałych ale to rozwiązanie jest bardzo nowatorskie. Mało się o nim pisze a jeszcze mniej się to rozwija w tę stronę. Automatyzacja procesów spalania polega najczęściej na dawkowaniu paliwa i powietrz ( retorty i tłokowce) a nie na akumulowaniu odzyskanej maksymalnej dawki ciepła z późniejszym jego wykorzystaniem. Gdyby nie fakt że coraz mniej przebywam w domu na pewno zaryzykował bym takie doświadczenie na swoim CO. Problem stanowi koszt i synchronizacja poprzez automatykę. ( czasochłonne zajęcie).

Pozdrawiam

 

PS: Proszę o wszelkie spostrzeżenia doświadczenia itp na temat buforów w układach CO z kotłem zasypowym ( bez solarów itd ).

Opublikowano

Nie jestem fachowcem z branży a tym bardziej z doświadczeniem. Moje doświadczenia są związane z eksploatacją i rozbudową własnej instalacji. Moją instalację CO i CWU wykonał "fachowiec" cztery lata temu. Zaraz jak skończył montaż postanowiłem zmienić wszystko według własnego pomysłu. Instalację przerabiałem kilkakrotnie rozbudowując o kolejne funkcje m. in. solary. Tyle może o mnie aby uzasadnić moją wiedzę.

Odnośnie pytania to uważam że duży bufor ciepła w układzie z piecem na paliwo stałe to pomyłka. Bufor ciepła można stosować ze żródłami ciepła okresowymi (solary,wiatrak) lub np zasilanie podgrzewacza elektrycznie tzw taryfą nocną.

Wielkość zbiornika też nie jest bez znaczenia. Dziennie potrzebuję ok 150l wody o temp 50 stopni, reszta wody to zapas ciepła na kolejne dni.

Przed przebudową miałem 450 l wody solary (4 panele) były w stanie nagrzać wodę do 70 stopni. Starczało to na dwa dni bez słońca.

Po przebudowie jest 600l i woda ma temp do 55 stopni. Na drugi dzień bez słońca chcąc mieć gorącą wodę (50st) musiałbym podgrzać ją trochę. Straty dobowe ciepła są duże i tym większe im wyższą temperaturę zamierzamy magazynować.

Przy piecu na paliwo stałe trudno byłoby przewidzieć jakie będzie zapotrzebowanie dzienne i spalić odpowiednią ilość paliwa. Piec będzie miał odpowiednią temperaturę pracy ale spalimy dużo więcej paliwa. Za te same pieniądze lepiej kupić miarkownik ciągu i zawór trój-czterodrożny i zastosować zbiornik 150 l (taki jak dzienne zapotrzebowanie na ciepłą wodę). Zbiornik podłączony przed zaworem nagrzeje się do temp pracy pieca (70st). Póżniej przestaje odbierać ciepło Jeżeli damy zbyt mało paliwa to zbiornik będzie do końca odbierać ciepło a w skrajnym przypadku woda użytkowa będzie miała trochę niższą temperaturę (wystarczająca 50 stopni). Zawór cztero drożny pozwoli nie przegrzewać domu. Następnego dnia wiemy ile ciepła jest w zbiorniku i jaka jest temperatura w domu z doświadczenia wiemy ile trzeba spalić. Nieduży zbiornik pozwala nam gospodarować ciepłem.

 

Duży zbiornik (2000l) pochłonie dużo energii ale wciąż będzie potrzebował zasilenia aby podtrzymać temp wody użytkowej (50 st)

W mojej instalacji mam obecnie 600 l ale już zdarzało mi się dogrzewać wodę (pomimo że mam solary).

Jak już pisałem zamierzam rozdzielić zbiorniki i jeden grzać do temp wody 60st a póżniej przełączy się na zbiornik wstępny. Planuję jeszcze jedno dodatkowe żródło ciepła (wiatrak) i cała instalacja jest już przygotowana do tego celu.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

przeczytałem posty kolegi z zainteresowaniem , jestem na etapie budowy instalacji co i kotłowni w nowym domu

i moje przemyslenia sa bardzo podobne

zamierzam zamontowac kocioł miałowy z podajnikiem szufladowym Stalmark 25 kW i solary do CWU i dogrzewania podłogówki jesli bedzie nadmiar ciepła w zasobnikach cwu 2x po 200 l połaczonych szeregowo jeden na solar drugi do pieca co z tym ze zamierzam zastosowac wymiennik płytowy do co w ukł zamknietym i drugi właczony w obwód solarny i podpiety do podłowgówki , posadzka posłuzy jako zasobnik ciepław momencie gdy nagrzeja sie wymnienniki cwu a na solarach bedzie jeszcze min. 40 st C

z moich obserwacji wynika ze stosowane powszechnie zasobniki z dwoma wezownicami solar i piec co to kompromis miedzy kosztem a efektywnym wykorzystaniem kolektorów , jednym słowem kolektory pracuja na pół gwizdka szczególnie w okresach jesienno wiosennych kiedy to mozna je wykorzystac do podgrzewania podłogi

pozostaje tylko kwestia rachunku ekonomicznego ile mozna włozyc aby nie przeinwestowac

Opublikowano
..... drugi właczony w obwód solarny i podpiety do podłowgówki , posadzka posłuzy jako zasobnik ciepław momencie gdy nagrzeja sie wymnienniki cwu a na solarach bedzie jeszcze min. 40 st C

 

Zamierzasz dogrzewać solarami podłogówkę. Tak się powszechnie pisze gdyż podlogówka potrzebuje niższą temperaturę. Według moich obserwacji jest to błąd. Podłogówka bardzo powoli podnosi temperaturę i zanim zacznie być to odczuwalne slońce przestanie grzać. W tym samym czasie grzejniki nawet przy temp 40stopni wyrażnie podniosą temperaturę pomieszczenia.

Opublikowano

Przy standardowej instalacji solarnej opartej o 2 panele czyli ok. 4m2 powierzchni i zbiornik CWU na 200 litrów, zakładając że z wody ciepłej korzysta 4 osobowa rodzina powiedzmy sobie średnio intensywnie, czyli zurzywa za dobę całe 200 litrów wody to zadziała tylko w dni słoneczne.

Z dany znalezionych na http://www.sunergy.pl/energia-sloneczna.html#2-3, wynika, że średni uzysk energii w okresie wiosna/jesień w dni słoneczne jest na poziomie 6,7kWh/1m2, czyli przy 2 panelach ok 27kWh, natomiast w dni pochmurne tej energii będzie już tylko 4kWh.

Na ogrzanie 200l wody do temperatury 55 stopni musisz zurzyć ok. 10kWh energii, czyli w słoneczny dzień masz nadmiaru 14kWh, co w miesiącach maj i wrzesień wystarczy, natomiast w marcu i listopadzie to zdecydowanie za mało. Natomiast w dni pochmurne to już zupełna lipa, bo nawet na dogrzanie CWU nie wystarcza. Oczywiście możesz dać większy zbiornik i wtedy nadmiarem ciepła w dni słoneczne ogrzejesz dodatkowe 200 litrów wody, co wystarczy ci na jeden pochmurny dzień, ale wtedy już nie masz energii na dogrzanie domu.

Możesz też zwiększyć powierzchnię paneli i wtedy zacznie to wyglądać znacznie lepiej, ale i znacznie drożej, bo musisz dać zbiornik buforowy do zmagazynowania namiaru energii. Rachunek ekonomiczny musisz zrobić sobie sam, mnie wyszło, że się nie opłaca.

Opublikowano

Każdy robi rachunek dla siebie. Ja mam 5 paneli mam 600l zbiorniki i myślę o dodatkowym źródle energii (wiatrak ok 1,5kW). Tak wyglądają moje dane wyjściowe.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Dokończyłem wykonywanie poprawek w instalacji CWU i solarów. Zmiany polegaly na dołożeniu piątego panelu solara oraz wstawienie zaworów trójdrożnego sterowanego elektrycznie, do sterowanego ładowania najpierw zbiornika z którego CWU jest czerpana, a następnie przełącza na zbiornik wstępny.

Wstawilem również zawór odcinający wężownicę połączoną z piecem aby zapobiec niezamierzonemu rozpraszaniu ciepła. Cewka zaworu odcinającego jest połączona z zasilaniem pompy i jest automatycznie otwierany gdy pompa rusza.

Po zmianie programu sterownika do opcji sterowania zaworem przełączającym, zbędna jest pompa recyrkulacji i połączenie recyrkulacji zbiorników. Zamieszczam ponownie schematy w jaki sposób połączyłem instalację.(z poprzednich schematów usunąłem zbędne elementy.)

Nie przetestowałem jeszcze wszystkich opcji pracy ukladu ale wydaje mi się że wszystko powinno działać zgodnie z założeniami.

Zaskoczeniem dla mnie było poprawienie skuteczności samych solarów. Program ma standardowo ustawiony priorytet grzania zbiornika czerpalnego, a gdy temperatura solara jest zbyt niska aby mógł go nagrzać następuje przełączenie zaworu i grzanie zbiornika wstępnego który mając niższą temperaturę jeszcze długo może odbierać ciepło z solara. Co godzinę następuje przerwa w pracy pompy solarnej aby solar nabrał temperatury (do grzania zbiornika czerpalnego).

Przykładowa uzyskana temperatura wody po pierwszym słonecznym dniu to 65 i 55stopni, a w dniu następnym 70 i 55 stopni. Taka temperatura wystarczy przy tej ilości (600l) wody na trzy dni bez słońca. Można by było jeszcze dłużej korzystać z rezerwy ciepła ale konieczne byłoby zrezygnowanie z recyrkulacji która powoduje znaczne rozproszenie ciepła.

Jeśli chodzi o dogrzewanie to okaże się w praktyce kiedy konieczne będzie rozpoczęcie sezonu grzewczego. Obiecuję o tym napisać.

Schemat_ideowy_instalacji_CO_i_CWU_zmieniony_V3.bmp

Schemat_ideowy_pod__czenia_pieca_CO_zmieniony_V3.bmp

Schemat_instalacji_solarnej_zmieniony_V3.bmp

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Przyszło nagłe ochłodzenie i niestety trzeba było zacząć sezon grzewczy od niewielkiego dogrzewania. Pogoda nie dała nawet szansy aby wypróbować dogrzewanie z solarów. Poza tym układ sprawuje się prawidłowo przy grzaniu z pieca. Jeden mankament który mi jeszcze przeszkadza to mała ilość ciepłej wody podgrzewana przez górną wężownicę. Zamierzam dołożyć recyrkulację w obrębie jednego zbiornika aby mieszać wodę przy podgrzewaniu. Myślę że pomysł mam dobry. Jak się sprawdzi to go opiszę dokładniej.

Opublikowano

Wykonałem już połączenie recyrkulacji w obrębie zbiornika. Zastosowałem pompę i dwa zawory zwrotne wymuszające kierunek przepływu. Najlepiej to widać na rysunku.

Woda jest najpierw w górnej części zbiornika podgrzana do temperatury 50 st a póżniej stopniowo mieszana tak aby nie obniżyć komfortu ciepłej wody.

Cały pomysł jest w zasilaniu pompy. Napięcie zasilające jest pobrane ze stycznika sterującego pracą zaworu odcinającego „Z ter”, i jest podawane tylko gdy zawór jest otwarty (piec grzeje). O załączenie pompy „P rec zbior” decyduje dodatkowy sterownik z ustawianym progiem temperatury załączenia (50 st C). Zastosowanie dwóch warunków załączenia pompy ogranicza jej pracę tylko do niezbędnego minimum.

Jest jeszcze jeden problem z którym muszę się zmierzyć. Dość duże straty ciepła występują na recyrkulacji wody w budynku. Żona sugeruje mi aby przyciskiem załączać recylkulację na żądanie. Jest to problem po stronie przeslania sygnału z poszczególnych punktów odbioru.(przewodowo czy bezprzewodowo)

 

Sądząc po ilości odwiedzin w temacie założonym przeze mnie jest spore zainteresowanie. Temat założyłem aby uzyskać poradę od bardziej doświadczonych kolegów.

Ciekawi mnie czy ktoś wykorzystał częściowo lub w całości schematy opracowane przeze mnie. Byłbym wdzięczny za jakiś odzew (najlepiej na ostanislaw@o2 ), czy warto rysować schematy i zamieszczać kolejne posty?

Schemat_ideowy_instalacji_CO_i_CWU_zmieniony_V4.bmp

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Widzę że pomimo sporego zainteresowania nikt nie chwali sie że moje rozwiązania zastosował u siebie.

Liczę że mimo wszystko ktoś z tego korzysta!!

Dokonałem jeszcze jednej niewielkiej przeróbki w obwodzie mieszania zbiorników.

Tzn można zaworem trójdrożnym przełączać na mieszanie w obrębie jednego zbiornika (tak było przed przeróbką) lub przełączyć na połowę zbiornika grzania wstępnego. Resztę wyjaśni schemat ideowy.

Rewolucja dokonała się w sterowaniu kotłowni. Na bazie sterownika Moeller EASY 512 DCR wykonałem sterowanie. W następnym poście zamieszczę opis funkcji.

Schemat_ideowy_instalacji_CO_i_CWU_zmieniony_V5.bmp

Opublikowano
Rewolucja dokonała się w sterowaniu kotłowni. Na bazie sterownika Moeller EASY 512 DCR wykonałem sterowanie. W następnym poście zamieszczę opis funkcji.

 

Jak obiecałem tak robię. W załączniku jest opis sterowania.

Uk_ady_funkcjonalne_sterowania_kot_owni05.05.2009.doc

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Instalacja pracuje prawidłowo, w ciągu ciepłych dni załącza się dogrzewanie domu na ok. trzy do czterech godzin wodą o temperaturze 50 stopni. Dogrzewamy podłogówki w łazienkach i grzejniki w trzech pokojach. Dzięki dogrzewaniu mamy cieplejsze podłogi w łazience i temperaturę w pokojach podniesioną o ok. 3 stopnie (tj do 23 stopni). Po godzinie czternastej dogrzewanie wyłącza się i słońce doładowuje energię do zbiorników.

 

Ilość ciepłej wody pozostałą na koniec dnia wystarcza na potrzeby dwóch dni (w przypadku braku słońca w dniu następnym). Po takim bezsłonecznym dniu nastepnego słonecznego dnia dogrzewanie się nie załączy dopuki temperatura w zbiorniku nie osiągnie 50 st .

Dogrzewanie oczywiście można wyłączyć (latem)) wtedy zbiorniki mogą zgromadzić wodę do temp 85 stopni co pozwoli korzystać z ciepłej wody przez trzy lub więcej dni kiedy słońca braknie.

 

Wczoraj wykonałem niewielką przeróbkę w instalacji czujnika temperatury czujnika panelu solarnego.

W mojej instalacji czujnik był umieszczony z boku paneli solarnych przy punkcie odbioru ciepła. Ponieważ jest to miejsce z boku czujnik z opuźnieniem reagował na wzrost temperatury na solarze. Dopiero po załączeniu pompki wskazanie temperatury szybko wzrastało do właściwego. Konieczne było ustawienie niskiej różnicy załączającej pompkę.

Wadą takiego położenia czujnika jest długa praca w czasie słabego naslonecznienia. (przy małych różnicach temperatury w wężownicy i wody w zbiorniku jest słaba wymiana ciepła).

 

Przeniosłem czujnik pomiędzy panele. Spodziewam się że czujnik bedąc umieszczony w tym miejscu będzie pokazywał temperaturę rzeczywistą. Pozwoli to zwiększyć różnicę temperatur załączającą pompę (zwiększy to skuteczność wymiany ciepła w zbiorniku, pompa solarna będzie pracować mniej gromadząc przy tym taka samą ilość energii.

Efekty powinny być szczególnie widoczne w dniach słabego nasłonecznienia bo wtedy pompa jest często załączana i pracuje przy niskim odzysku ciepła.

Z moich obserwacji wiem że zimą w pogodny mroźny dzień (z temperaturą minus 16stopni) temperatura na solarze może wynosić nawet plus 40 stopni. Jeżeli podniesie się temperaturę załączania z 2 do 5 stopni pompa będzie załączać się rzadziej i pracować krócej a uzysk ciepła powinien pozostać na tym samym poziomie.

  • Zgadzam się 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Jestem na etapie montazu solarów i planowania schematu montażu.

Chętnie zasięgne opini użytkowników, którzy mają to juz za sobą.

 

Mam układ solarny skladający sie z: 3 paneli próżniowych, zbiornik 300l z dwiema węzownicami oraz standardowy sterownik. A wszystko to prod. Nibe BIawar, polecam zresztę tę firmę bardzo solidne produkty.

 

Po głowie mi chodzi grzanie CWU oraz dogrzewanie CO. Współpraca solarów z kotłem gazowym.

Zaznaczam, że jestem totalnym laikiem wiec proszę o wyrozumiałość.

 

Układ miałby wyglądać nast.:

solary, zbiornik 300l. podwójna wężownica, drugi zbiornik 100l z wodą kotłową z poj. wężownicą, dwie pompy (lub altrnatywnie pompa i zawór)

 

1. Solary ładują zbiornik 300l CWU do zadanej temperatury, z chwilą jej osiągnięćia sterownik wyłącza pompę nr 1

2. Drugi zbiornik wpięty jest do instalacji solarnej za pomocą trójnika i wypełniony wodą kotłową, z chwilą wyłączenia pompy nr 1 załączana jest pompa nr 2 i płyn solarny krązy w wężownicy z wodą kotłową nagrzewając ją. Woda kotłowa ze zbiornika 100l podawana jest przed piec gazowy, który sprawdzając jej temp. przepuszcza ją bez dogrzewania lub zalącza sie i dogrzewa ją do zadanej temperatury i dalej zajmuje sie jej rozprowadzeniem.

 

Pojawiają się nast pytania:

Czy pompa kotła gazowego poradzi sobie z dodatkowym oporem jaki stawia woda kotłowa w zbiorniku nr 2

Czy woda kotłowa w zbiorniku nr 2 nie bedzie miała duzych strat temp. (mozliwe jest reczne wyłączenie obwodu drugiego na zimę)

 

Bardzo licze na opinię Stanisława, który jest weteranem w przerabianiu instalacji solarnej :huh:

Opublikowano

Muszę twój zestaw przemyśleć. Ale na pierwszy rzut okiem nie podoba mi się

Lepszym rozwiązaniem moim zdaniem byłoby drugą wężownicą (górną ) odbieranie ciepła na dogrzewanie. a zbiornik 100l zastosować jako zasobnik ciepłej wody podgrzewanej wężownicą z pieca. (nie znam zasady pracy twojego pieca)

Sterownik solarny grzałby przez dolną wężownicę zbiornik 300l i w miarę wzrostu temperatury mieszałby wodę pompą recyrkulacji, tak aby ciepła woda była gromadzona w zbiorniku 100l.

Z pieca byłaby zasilana wężownica w 100l a górna z 300l podłączona w obieg CO.

W takim układzie miałbyś zawsze zagwarantowaną ciepłą wodę 100l, a jeżeli będzie dosyć gorącej wody to można wtedy puścić na dogrzewanie.

Z tym dogrzewaniem to ja bym nie liczył na wielkie odzyski. trzy panele są dobrane do 300-400l wody i temperatura w zbiornikach będzie się trzymać w granicach odpowiedniej dla wody użytkowej(50-55stopni ) włączając dogrzewanie odbieramy ciepło przy np 45 stopniach i zmuszamy solary do dłuższej pracy. Więcej ciepła można produkować dokupując dodatkowe panele. Ale koszt może być większy od korzyści jakie uzyskamy.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Zbliża się kolejny sezon grzewczy. Instalacja którą wykonałem pracuje prawidłowo, co nie znaczy że nie mam zastrzeżeń do jej działania.

Konkretnie zmiana którą opisałem w poście 17, tj montaż zaworu trójdrożnego w obieg recyrkulacji między zbiornikami okazało się niezbyt fortunne. Trochę taki „Kwiatek do kożucha”

Zawór trójdrożny jest rzadko przełączany. Po roku czasu zauważyłem że na stalowych elementach osadził się kamień i rdza. Z powodu kamienia zaczęły się również blokować pompki zamontowane w obiegu CWU (konieczne już było czyszczenie). Nie będąc pewny czy zawór trójdrożny przesteruje się odłączyłem siłownik aby się nie spalił. Obecnie mam przełączony zawór na mały obieg tj 300l

Zmiana którą zamierzam wprowadzić polega na demontażu zaworu trójdrożnego (wraz ze sterowaniem) i wstawienie w to miejsce zwykłego zaworu ręcznego i trójnika.

Wybór recyrkulacji 300 l czy 450 l pozostanie. Będzie go można ustawić ręcznie zaworami.

Wolne wyjście sterownika Easy 512 Moellera przeprogramuję do zasilania pompy recyrkulacji pozwoli to wprogramować załączenia kontrolne pompy które zapobiegną blokowaniu pompy przez osadzający się kamień.

 

Po upływie czasu widzę że funkcja dogrzewania domu solarami jest praktycznie nie wykorzystana. Korzystniejsze jest zgromadzenie ciepła w zbiornikach na przewidywane dni bez słońca, niż rozpraszać je w instalacji CO. Nie będę tej opcji (dogrzewanie) likwidował, choć jej nie wykorzystuję.

Szczególnie niebezpieczne jest to że przy dogrzewaniu ręcznie zaworami odcina się piec od instalacji CO. Zawsze ktoś komu będzie zimno, może wieczorem rozpalić w piecu nie sprawdzając czy ciepło będzie wysłane do grzejników.

 

Na dołączonym schemacie naniosłem wprowadzone zmiany.

Schemat_ideowy_instalacji_CO_i_CWU_zmieniony_V6.bmp

Opublikowano
Po upływie czasu widzę że funkcja dogrzewania domu solarami jest praktycznie nie wykorzystana. Korzystniejsze jest zgromadzenie ciepła w zbiornikach na przewidywane dni bez słońca, niż rozpraszać je w instalacji CO. Nie będę tej opcji (dogrzewanie) likwidował, choć jej nie wykorzystuję.

Szczególnie niebezpieczne jest to że przy dogrzewaniu ręcznie zaworami odcina się piec od instalacji CO. Zawsze ktoś komu będzie zimno, może wieczorem rozpalić w piecu nie sprawdzając czy ciepło będzie wysłane do grzejników.

 

Na dołączonym schemacie naniosłem wprowadzone zmiany.

Witam,

 

Fajne kombinacje tu testujesz :)

 

Trochę dziwnie jest to dogrzewanie zrobione. Widzę, że zasila grzejniki od strony powrotu...

No i rzeczywiście ten zawór ręczny odcinający kocioł.

Naturalniej byłoby wpiąć sie z tą wężownicą w POWRÓT OBIEGU CO (nie kotłowego).

Przez trójdrożny zawór np. z siłownikiem i sterowanie różnicowe (czasem trafia się niewykorzystane w sterowniku solarnym). Jak woda z wężownicy ma wyższą temp. niż powracająca z co, to zawór puszcza powrót co na wężownicę.

To eliminuje ręczne przełączanie i wogóle nigdy nie odcina zasilania z kotła.

 

Pozdrawiam.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Witam,

 

Fajne kombinacje tu testujesz :)

Trochę dziwnie jest to dogrzewanie zrobione. Widzę, że zasila grzejniki od strony powrotu...

 

Dogrzewanie jest kompromisem aby skierować ciepło na grzejniki i nie wprowadzać dodatkowych elementów do układu. Podstawowym powodem tego układu jest ograniczona liczba wyjść w sterowniku moellera Easy512 (4 wyjścia). Ta sama pompka ładuje ciepło do zbiornika a przy dogrzewaniu przesyła ciepło na grzejniki.

Przy dogrzewaniu rzeczywiście obieg wody w grzejnikach jest odwrotny, nie przeszkadza to przy zastosowaniu pompki. Pompka wymusza obieg wody a temperatura zasilania i powrotu jest zbliżona bo w temperaturze ok 45stopni grzejniki bardzo słabo odbierają ciepło z wody.

 

Przy temperaturach na zewnatrz do -5 stopni palimy w piecu drewem dwukrotnie w ciągu doby. Jednorazowe nałożenie drzewa do pełna (ok 5kg) rozgrzewa piec do temp 70 stopni na ok 2-3 godziny. Zawór 4drożny jest przeważnie ustawiony na 30-50%. Nie ma potrzeby palenia ciągłego.

Dziś zwiększyłem obieg mieszania zbiorników na 450l i odłączyłem sterowanie zaworem odcinającym CWU. Spodziewam się że większa masa wody CWU zgromadzi więcej ciepła a zjawisko rozpraszania ciepła któremu miał zapobiegać zawór pozwoli to ciepło stopniowo przekazać na grzejniki.

Spodziewam się zwiększenia komfortu cieplnego w mieszkaniu, a straty ciepła w CWU nie będą bardzo odczuwalne.

Jaki będzie efekt napiszę przy okazji.

  • 6 lat później...
Opublikowano

Dawno już nie pisałem w ty temacie. Instalacja od czasu modernizacji pracuje według założen. W tym czasie były tylko drobne remonty związane z wymianą niesprawnych urządzeń(pompy,zawory)

Wiele się zaczęło zmieniać,  W ostatnim czasie zainwestowałem w panele fotowoltaiczne 6,24kW więc czeka mnie zmiana oprogramowania całej kotłowni. Liczę że ilość wyprodukowanej energii zaspokoi potrzeby domu, ogrzewania CO jak i CWU.

Na początek podsumuję pracę w minionym czasie.

Nie używałem praktycznie części rejstrującej parametry, Tylko w okresie regulacji i uruchamiania.

Nie  używałem również opcji dogrzewania CO, przede wszystkim z powodów praktycznych.

Dni w których było dość ciepła aby włączyć dogrzewanie i było na tyle chłodno w domu że warto byłoby przełączać było tylko zaledwie kilka wiosną i kilka jesienią.

Zamontowałem w zbiornikach grzałki elektryczne (3*1000W), w czasie gdy liczyłem że będzie prąd produkował wiatrak). Nigdy produkcja z wiatraka nie wyszła z fazy prób.

 

Teraz o tym co się zmieniło. Doszła instalacja PV o mocy 6240W. Jej produkcja, zużycie energii i parametry kotłowni są przedstawione na stronie PVmonitor.pl  nick  "ostanislaw"

Moje szacunkowe zużycie energii rocznie to 4MW, spodziewana produkcja roczna to 6MW (na podstawie podobnych instalacji z PVmonitor.pl) Jest to dosyć duża nadwyżka którą muszę zużyć w czasie roku, bo zakłady energetyczne nie płacą za nadwyżkę produkcji.

Teraz dopiero mając takie żródło energi, moja kotłownia w pełni wykorzysta swoje możliwości.

Zmiany będą głównie w sterowaniu i opomiarowaniu. Sterować będą głównie dedykowane sterowniki (solarny, piecowy itp.) pomiary będą wykonywane i rejstrowane na PVmonitor przez LanKontroler 2.0.

Sterowaniem grzania elektrycznego CWU i dogrzewania CO będzie realizował Sterownik Moellera 512 DCR.

Zabezpieczeniem przed przegrzaniem będzie sterownik ePolitek i styczniki.

 

Nowy program na sterownik już jest przygotowany i przetestowany czekam na koniec sezonu grzewczego aby przesznurować sterownię i wgrać program. Całość dogrzewania będzie potrzebna dopiero na sezon jesienny więc mam sporo czasu.

W miarę postępu prac zamieszczę schematy i opisy.

pozdrawiam

ostanislaw

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.