Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

Mam pytanie- gdzie umieścić pompkę c.o na zasilaniu czy powrocie ,instalacja z podkowy zamknięta podgrzewa wodę w bojlerze działa grawitacyjnie, teraz mam zamiar podpiąć grzejnik jako oddzielna instalacja podpięta pod podkowę z możliwością odcinania w razie potrzeb albo bojler lub grzejnik .

2 pytanie czy wystarczy jak na obejściu pompki zamontuję zawór kulowy i w razie czego sam go otworze czy może inne rozwiązanie.Podkreślam że bojler biega na grawitację czyli w razie braku prądu wymiana wody w bojlerze powinna nadal przebiegać ,chyba że się mylę -proszę o pomoc bo mam wiedzę na ten temat tylko z forum .

Opublikowano

dołączam rysunek trochę mało czytelny ale myślę ze idzie się kapnąć,czerwona linia planowana dopinka zależy mi żeby pompka goniła wodę na grzejnik, a w razie problemów bojler będzie działał grawitacyjnie ,tylko czy jedno nie będzie zakłócać drugiego

dodam że;

1-podkowa na wysokości ok.0,8m

2-bojler ok.2m

3-grzejnik standardowo

czy jest to w stanie dogrzać grzejnik grawitacyjnie jeśli grzejnik jest poniżej ,a powrót utworzy syfon o wysokości ok.0,6m

post-18544-1281894791_thumb.jpg

Opublikowano
czy jest to w stanie dogrzać grzejnik grawitacyjnie jeśli grzejnik jest poniżej ,a powrót utworzy syfon o wysokości ok.0,6m

Furda powrót - przelezie, ale na zasilaniu NAD DRZWIAMI musi być naczynie wzbiorcze BO WYBUCHNIE któregoś dnia :o

 

A poza tym fajna grafika - wystawiać się możesz na wernisażach :) sorki, ale podkowa jest tu najważniejsza - źródło ciepła, a Ty sobie ryjki do niej wstawiasz... Narysuj porządnie i lepiej pompkę na powrocie, ale bez zaworów na zasilaniu min 1" - i tamże NACZYNIE koniecznie!

 

Pozdr Adam

Opublikowano

co tam mi się ten projekt coraz bardziej podoba jak na niego patrzę -podkowa tam jest i już

A tak na serio to jeśli dam naczynie ,to przecież ciśnienie wody zimnej która cały czas dobija bojler (bo jeśli upuścimy wodę ciepłą -to automatycznie dobija zimna ) wybije mi tymże naczyniem .Bojler pracował tak przez wiele lat i było ok.,no raz się trafiło że zaczęło rurami szarpać ale upuściło się sporo gorącej wody i już .I dlatego dokładam ten grzejnik aby ta woda chłodziła się oddając ciepło w następnym pokoju.Czytałem że ktoś miał taki bojler jak mój (bez jakiegoś dodatkowego płaszcza) ,bez naczynka ,bo przecie cały czas ciśnie zimna woda i wyrównuje upust ciepłej podpiął grzejnik i grzeje tylko nie dał takiego pięknego schematu jak mój.

Czyli tak;

- pompka na powrocie

-zawór bezp. mam dobrze na ciepłej z bojlera do kranu?

-czy dać odpowietrznik nad tymi drzwiami w najwyższym punkcie

- i teraz serio czy pójdzie grawitacyjnie w razie W

-dlaczego pompka nie może zostać na zasilaniu?(zastanawiam się czy jak ją dam na powrót to nie będzie tak że będzie mieszała wodę między bojlerem a grzejnikiem, a w podkowie się za bulgota)

Przypominam że pompka będzie na odgałęzieniu do grzejnika podpiętego do rur głównych prowadzących od podkowy do bojlera.

Wiem że motam więc proszę o wyrozumiałość :o

Opublikowano

"Czapki z głów!"

Jesteś świadomy co się stanie jeśli nie zadziała zawór bezpieczeństwa!? Bo chyba jest jakiś zawór? Obyście ty i twoja rodzina byli wtedy poza domem!

Podejrzewam, że masz podkowę w kuchni węglowej ewentualnie w piecu kaflowym, więc znajdują się one w pomieszczeniu mieszkalnym. Bardziej już ryzykować nie można i żadnym tłumaczeniem jest gadka, że do tej pory było dobrze.

Natychmiast zamontować naczynie wzbiorcze OTWARTE! wpinając w najwyższy punkt instalacji. Może pod sufitem lub na strychu i dodatkowo pozostawić na instalacji zawór bezpieczeństwa 1.5 bara, który zapewni bezpieczeństwo w razie zamarznięcia naczynia itp.

Teraz twoje pytania.

Grzejnik grawitacyjnie nie zagrzeje i żadne obejścia pompy nie mają sensu. Czy masz ją wpiąć w zasilanie czy w powrót też nie ma znaczenia, bo w obu przypadkach zabuży obieg boilera.

Odłącz powrót boilera od podkowy. Do rury powrotnej do podkowy zainstaluj pompe a powroty boilera i grzejnika przyłącz do tejże pompy. Ma ona zasysać wodę wracającą z grzejnika i boilera oraz tłoczyć ją w podkowę.

Co do twoich obiekcji wobec naczynia przelewowego, to chyba czegoś nie rozumiesz. Obieg grzewczy boilera to nie to samo co obieg ciepłej wody użytkowej. Są one całkowicie rozłączne i odkręcając ciepłą wodę w kranie woda zimna "dobija" tylko obieg cwu, czyli bioler a nie podkowę, więc nic ci się nie przeleje.

Inną zagadką jest kto ci tak podpiął boiler? Wszystko na odwrót! Tylko obieg grzewczy OK, góra zasilenie, dół powrót i tak ma być. Dopływ wody zimnej do biolera powinien być od spodu. Zawór zwrotny/bezpieczeństwa montujesz na wodzie zimnej, czyli dopływie. Wyjście wody ciepłej to zawsze góra boilera bez żadnych zaworów. Jak widze jest to boiler poziomy i musi być zawieszony w odpowiedni sposób, tak aby wężownica grzejna była właściwie zorientowana. Obrazowo to wygląda tak: dopływ wody zimnej powinien być bliżej przyłączy podkowy, zaś wyjście wody ciepłej ma wychodzić górą w tylnej części boilera. Fizyki nie oszukasz. Ciepło idzie do góry, tam zbiera się nagrzana woda i z tamtąd masz ją pobierać.

Załóż to naczynie, najlepiej nad boilerem wpięte w zasilanie i oczywiście odpowietrznik na obejściu drzwi (automatyczny!).

Pompa albo obsługuje wszystko albo nic. Żadnych częściowych "odgałęzień" wymuszonych.

Opublikowano

KIMINERO napisał- Co do twoich obiekcji wobec naczynia przelewowego, to chyba czegoś nie rozumiesz. Obieg grzewczy boilera to nie to samo co obieg ciepłej wody użytkowej. Są one całkowicie rozłączne i odkręcając ciepłą wodę w kranie woda zimna "dobija" tylko obieg cwu, czyli bioler a nie podkowę, więc nic ci się nie przeleje.

 

 

i tutaj się nie rozumiemy- napiszę tak woda ciepła w kranie to ta sama co płynie w podkowie , bojler jakbyśmy rozpołowili na pół to jest w środku pusty czyli woda ciepła z podkowy wpływa górą a wypływa do podkowy dołem.Z tą zimna i ciepło wodą to może się pomyliłem bo rysowałem z pamięci, bo to jest w domu u teściowej .Sytuacja jest taka teściowa ma kuchnię węglową z podkową która podgrzewa tą wodę w bojlerze (,raczej nie jest w stanie jej zagotować bo zapala w piecu z rana pali 2 godz. i wieczorkiem powtórka) ,a mi chodzi żeby zrobić jakoś tak że kiedy przyjadę na parę dni w odwiedziny nie musiał rozpalać pieca kaflowego w następnym pokoju tylko załączam pompkę i pompuję ciepło do grzejnika , teściowa pali w piecu a ja na lenia korzystam ja wyjeżdżam wyłączam pompkę zamykam zawór na grzejnik a jej nadal grzeje tylko bojler .

Jakby było tak jak piszesz że woda zimna nabija cwu a nie podkowę to co krąży w podkowie jak niema żadnego dobijania wody ani nic w tym stylu . Albo tak zrozumiecie biorę brzeszczota przecinam podkowę i co się dzieje ,ano to leci woda aż zaleje cały dom całe podwórko dopóki ktoś nie zamknie dopływu ZIMNEJ WODY DO BOJLERA

Opublikowano

Słuchajcie!!! - On po prostu nie ma żadnego wymiennika cwu :) Zero separacji tego żelazistego syfu podkowiastego od cwu: jak się woda nagrzewana rozszerza, to ją wypycha w kierunku pompy. Jeśli masz wodociąg, to pół biedy, ale jeśli własny hydrofor, to może zbiornik walnąć (pompa hydroforowa też) !!!

Odmawiam komentarzy - to jest hydro-barbarzyństwo :o

Adam

Opublikowano

NO w końcu jest tak jak kolega pisze nie mam żadnego cwu,co do wodociągu to się zgadza mam.

I co teraz podpowie mi ktoś czy mogę podpiąć ten grzejnik i ewentualnie pompkę żeby lepiej tłoczyło

 

No niestety dawniej widocznie takie bojlery były bez cwu,a przerabiać całości mi się nie opłaca.

Opublikowano

Zdaje sobie z tego sprawę że nie jest to tak jak powinno być ,ale czy realne jest w takim stanie to pozostawić i podpiąć grzejnik plus pompkę- na całość tak jak wcześniej kolega sugerował aby nie rozdzielać że pompka tylko na grzejnik

Opublikowano

adamasz - doskonała puenta!

quitar - kolega opisał nam nie tylko rozwiązanie niehigieniczne ale i niehumanitarne! Zauważcie, że rzecz dzieje się u teściowej! W stosunkach między zięciem a teściową można wiele zrozumieć i wybaczyć, tylko dlaczego od razu fundować jej chorobę legionistów? (koledzy po fachu wiedzą o co mi chodzi)

 

Panie robasior!

Jeśli nie interesują cię rozwiązania podpowiadane przez fachowców, jeżeli nie zależy ci na bezpieczeństwie (ELEMENTARNYM BEZPIECZEŃSTWIE !!!) i nie masz zamiaru nas słuchać, to czego tak naprawdę chcesz?

 

Na wszystkie twoje pytania odpowiedziałem w moim pierwszym poście, niczego innego nie wymyśle. Zrób z tym co chcesz. Mam tylko nadzieję, że właściciel wodociągu założył za wodomierzem zawór antyskażeniowy czy chocziaż zawór zwrotny, bo podtruwanie teściowej to jedno a doprowadzenie do skażenia sieci wodociągowej to już zupełnie co innego.

 

Jeszcze jedno. Nigdy nie było, nie ma i nie będzie takich boilerów! Masz jakąś samoróbke a to oznacza, że ktoś jeszcze poza tobą dybie na życie twojej teściowej.

Opublikowano
Jeszcze jedno. Nigdy nie było, nie ma i nie będzie takich boilerów! Masz jakąś samoróbke a to oznacza, że ktoś jeszcze poza tobą dybie na życie twojej teściowej.

 

 

Więc rozpier... wszystko i zacznę od nowa robić jak książka pisze .

A co do teściowej to to trucie na dobre jej wychodzi bo się jeszcze nieźle trzyma jak na swój wiek ,a taką instalację jak mi wiadomo ma już ze 15 lat i ktoś jej to podpiął, a bojler też sobie sama nie wspawała -tak na marginesie :o .

A teraz konkrety -kupie nowy bojler taki ok.60-80l + grzejnik do pokoju 20m/2

- ile wyżej musiałbym mieć zbiornik wyr. i jaka wielkość

-jaka moc pompki i czy robić obejście pompki

-czy montować na zasilaniu zawór bezp. czy mój zbiornik wyr. będzie pełnił tą funkcję

Na razie tyle w razie czego będę pisał ,a jak nie dam rady to poszukam fachowca :)

Opublikowano

Jeszcze jedna sprawa wyczytałem że jeśli umieszczę np.pompkę na powrocie ,a naczynie podepnę do instalacji po stronie ssącej czyli na powrocie przed pompka to wysokość umieszczenia naczynia może być ok30 =40cm. ponad najwyższy punkt instalacji -czy to prawda ,czy fałsz

Opublikowano

W twoim przypadku naczynie tylko na zasileniu. Pojemność takiego naczynia powinna mieć ok. 5% pojemności całej instalacji, w twoim wypadku zastosuj 15l. Co do wysokości najprościej będzie zawiesić je tak wysoko jak ci się uda pod sufitem, o centymatry nie będę się przepychał.

Pompa dla twoich potrzeb LFP 25POr40. Masz dwa punkty do cyrkulowania, moc ci nie potrzebna. Obejście i owszem, zaworem różnicowym jeśli pompa na zasileniu, lub zwykłym jeśli na powrocie.

Zbiornik wyrównawczy otwarty pełni oczywiście rolę zaworu bezpieczeństwa, jeśli jednak montuje się je na strychu wskazane jest zabezpieczenie instalacji dodatkowym zaworem bezpieczeństwa na wypadek zamarznięcia naczynia.

 

Hydraulik zrobi ci to w jeden dzień. Ty pewnie pomęczysz się dwa, może dłużej jak będziesz ganiał po sklepach za brakami. Nie wsponę o potrzebnych narzędziach. Zastanów się czy warto?

Opublikowano
Więc rozpier... wszystko i zacznę od nowa robić jak książka pisze .

A co do teściowej to to trucie na dobre jej wychodzi bo się jeszcze nieźle trzyma jak na swój wiek ,a taką instalację jak mi wiadomo ma już ze 15 lat i ktoś jej to podpiął, a bojler też sobie sama nie wspawała -tak na marginesie ;) .

A teraz konkrety -kupie nowy bojler taki ok.60-80l + grzejnik do pokoju 20m/2

- ile wyżej musiałbym mieć zbiornik wyr. i jaka wielkość

-jaka moc pompki i czy robić obejście pompki

-czy montować na zasilaniu zawór bezp. czy mój zbiornik wyr. będzie pełnił tą funkcję

Na razie tyle w razie czego będę pisał ,a jak nie dam rady to poszukam fachowca :)

 

Tak. Tylko ,że patrząc na twój rysunek instalacja służyła tylko do podgrzewu wody, bez ogrzewania, a zbiornik nie był bojlerem (nie było podgrzewu wody) tylko zasobnikiem podgrzanej w podkowie, a to wielka różnica. Ponieważ nie popieram proponowanego przez Ciebie rozwiązania nie będę się na ten temat wypowiadał.

W obecnym stanie instalacji są odcinki (na insytalację grzejników, gdzie woda będzie miała idealne warunki do rozwoju flory bakteryjnej.

Opublikowano

Witam co do rysunku to już nie aktualny bo będę miał nowy bojler taki jak powinien być i całą instalację przerobię na otwartą -rysunek jak zrobię nowy to wrzucę.Tylko najgorzej z naczyniem bo nie mam za dużo manewru w wysokości bo tak ;podkowa na wysokości ok.0,8m,bojler w pomieszczeniu obok na wysokości ok.2,1(całość) a strop jest 2,3 więc popisu nie mam ,chyba że pociągnę go na strych ale on też niski max 1m. nad bojlerem -czy to wystarczy ,czy pompka mi nie wypcha wody przez naczynie.

Mi spodobał się ten pomysł z naczyniem przed pompką na powrocie bo na logikę to woda bedzie zasysana a nie wypychana do naczynia ,tylko czy to będzie działać

Opublikowano

Działało będzie ale nie polecam. W takich małych instalacjach łatwo doprowadzić do zagotowania wody. Wtedy trzeba z domu uciekać, bo wyrzuci ci całą wode z naczynia i ogrzewanie z wodnego zamieni się w parowe. Prawie napewno też uszkodzą się odpowietrzniki.

Zainstalowanie pompy w instalacji grawitacyjnej zawsze powoduje większy ubytek wody w naczyniu ale bez przesady. Należy zamontować małą pompę i tak ją wysterować (ustawić bieg) aby zapewnić cyrkulację w obiegu i dosyć.

Masz faktycznie za mało miejsca. Jedynym wyjściem wg mnie jest zainstalowanie naczynia na strychu, tak aby znajdowało się ono nad kuchnią, w której jest podkowa, najlepiej na kominie, który musi tamtędy przechodzić. Trzeba też zainwestować w dobre ocieplenie naczynia i zawór bezpeczeństawa 1,5 bara na instalacji.

Opublikowano

dzięki za rady :)

Dzisiaj zacząłem coś robić w temacie a zacząłem od demontażu starego bojlera i instalacji -było ciężko ;)

Jeśli dam pompkę na zasilaniu to naczynie podpiąć lepiej- na powrocie- czy przed pompką na zasilaniu ,i jaki zawór bez. na dojściu zimnej wody do bojlera.

Znalazłem bojler 100l z podwójną wężownicą -proszę o opinię

Opublikowano

Teraz trochę to lepiej wygląda. Widzę, że uparłeś się do wpięcia naczynia w powrót tylko nie rozumię dlaczego. Nie bój się wpiąć go w najwyższy punkt instalacji. Zwłaszcza, że jak wcześniej pisałeś, będziesz korzystał również z grawitacji do podgrzeawnia boilera. Zauważ, że jak pozamykasz zawory na grzejnik to instalacja boilera łatwo się zapowietrzy.

Zawór odcinający na zasileniu jest niepotrzebny. Poza tym żeby odciąć grzejnik od instalacji wystarczy zamknąć jego zawór zasilający, bo chyba grzejnik będzie miał zawór? Ten, który chcesz założyć na powrocie też byłby już nie potrzebny. Dublowanie zaworów nie ma sensu.

Do biolera poproś w sklepie o zawór zwrotny-bezpieczeństwa o odpowiedniej średnicy. Zawór ten różni się od zaworu bezpieczeństwa CO (1,5 bara) wartością ciśnienia, przy którym się otworzy. Standardowo jest to ok. 6,5 bara, poza tym zapobiega on, dzięki funkcji zaworu zwrotnego, przed cofaniem się wody podgrzanej do instalacji zimnej wody.

Miło, że pan sprzedawca zaproponował ci boiler z podwójną wężownicą. Pojemność też dobra. Pewnie nie spożetkujesz tej wody ale przynajmniej będzie miało co odbierać to ciepło jak zamkniesz grzejnik.

 

Moje "poprawki" masz na swoim szkicu. Dla ciebie pobawiłem się nawet Paint-em!

Ja widziałbym to tak:

post-18583-1282476537_thumb.jpg

Ewentualnie po twojemu:

post-18583-1282476679_thumb.jpg

I jeszcze:

post-18583-1282477783_thumb.jpg

post-18583-1282477902_thumb.jpg

Opublikowano

KIMERO wielkie dzięki za poświęcony czas i modernizację mojego rysunku bo zdaję sobie sprawę że poświęciłeś swój prywatny czas aby mi pomóc ;) -- najbardziej do gustu przypadł mi pomysł 3 ,ponieważ zależy mi żeby wpięcie naczynka było po stronie ssącej pompy bo jak pisałem nie mam zbytnio miejsca na odpowiednią wysokość . Co do zaworu różnicowego to rozumiem że on automatycznie się otworzy podczas wzrostu ciśnienia w przypadku zaniku pracy pompy -jeśli tak to bardzo fajna sprawa .Co do zapowietrzania instalacji na bojler przy odcięciu grzejnika to myślę że zawór odcinający grzejnik umieszczę za odpowietrznikiem -co ty na to

Dodam jeszcze że od podkowy do bojlera pojadę rurami 5/4 ok.4metry, a do grzejnika 1cal ok.3m

Opublikowano

Najpierw prośba. Nie wstawiaj plików .bmp bo mają rozmiary krótkiego filmu (20 MB!). Pewnie przeszło to to przez Paint-a i tak się domyślnie zapisało. Następnym razem w opcji "zapisz jako" wybierz zapis w formacie ".jpg".

 

Obejście grawitacyjne zaworem różnicowym ma na celu zapewnić swobodny przepływ wody gdy nie pracuje pompa. Ciepła woda szuka ujścia ku górze dzięki różnicy ciśnień. Dlatego w moim rozwiązaniu woda po przejściu na obieg grawitacyjny napotyka najpierw skierowany ku górze zawór różnicowy, pomijając praktycznie pompe.

To co ty proponujesz też będzie funkcjonować, przy czym grawitacja będzie się najpierw przeciskać przez pompe a w skrajnym przypadku zagotowania wody cała para też tam się skieruje. Prawie pewne uszkodzenie wirnika!

W moim rozwiązaniu pare przepuci zawór różnicowy, któremu nic się nie stanie. Pamiętaj też, że jest on montowany na głównej rurze zasilającej, czyli jak piszesz 5/4", zaś pompe spokojnie redukujesz na 1".

 

Zawór za odpowietrznikiem OK, ale czy to nie jest nadal ich dublowanie? Chyba, że nie będzie zaworu na wejściu do grzejnika.

 

Calowa na grzejnik? Konkretny kaloryferek! Wystarczy 3/4" a i to za dużo. Z calówki to cały domek można rozprowadzić. Grawitacja da sobie radę śpiewająco na 3/4"

 

Jeszcze jedno. Przy tak wpiętym naczyniu będziesz miał efekt "strzelania" w rurach, kiedy woda będzie miała 90 st lub więcej. Nic się nie będzie działo jeśli je wepniesz w najwyższy punkt instalacji.

Ale chyba się powtarzam...

Opublikowano

Wielkie dzięki za poświęcony czas i cenne rady teraz to pozostaje mi wziąć się do roboty

Co do naczynka to muszę mięć po stronie ssącej, bo będę miał je na wysokości ok 0.60 od najwyższego punktu

Jak odpalę i wszystko zagra to się pochwalę ;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

dla znających mój temat -pilne pytanie- czy mogę podpiąć naczynie do zasilania przed pompką na odcinku od pieca do pierwszego kolanka ,chodzi mi aby woda była zasysana a nie wypychana do naczynka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.