adammonika Opublikowano 2 Sierpnia 2010 #1 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Witam ling combi 23 kw dom 140 m2 -4 osobowa rodzina pierwszy sezon letni postanowiłem ogrzewać ekogroszkiem z owsem mieszaanka 1/1. naczytałem się różnych super opinii jak to się super ogrzewa cw ekogroszkim owsem i mieszankami. Więc tak też zrobiłem. I tu chcę się troche wypowiedziec negatywnie na ten temat. Kocioł zarasta sadzą ze smołą. Opału idzie mi około 20 kg na 4 doby jakieś 5-6 kg na dobę. (szału nie ma ale nie jest źle) ale sadza jest wielkim problemem. Mam nowo malowaną elewację która nadaje siejuż w najleprzym wypadku do mycia(mam nadzieję że są jakieś środki do mycia sadzy) Poprostu lecą z dachu-komina małe grudki sadzy. Leci to coś na elewację i oczywiście pranie ubrania i wszytko do okoła. Kocioł przy ogrzewaniu samego cw nie jest w stanie tak się nagrzać by wypalić sadzę. I teraz moja rada dla przyszłych posiadaczy kotła na ekogroszek. Sam kocioł jest super rozwiązaniem na zimę ale nie nadaje się do ogrzewania samego CW chyba że ma siębojler 500 l i zużywa się wody 1 m3 dziennie. Czyli na moje oko na 4 osobową rodzinęnajbardziej opłaca siębojler 80 l i podłączony do prądu w czasie letniego sezonu. A tak to szkoda kotła, komina i elewacji. Poizdrawiam Cytuj
vernal Opublikowano 3 Sierpnia 2010 #2 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 No, coś w tym jest. Na dużej mocy to każdy kocioł/układ sobie w miarę radzi. Dlatego przy zakupie trzeba się interesować tym jak będzie się nasz układ grzejący spisywał przy małych obciążeniach. Są tu lepsze i gorsze rozwiązania. Obawiam się, że Ty trafiłeś na gorsze. Może jeszcze nie wszystko stracone. Po pierwsze widzę, że pogodziłeś się z niekorzystnym dla Ciebie założeniem. Piszesz o wypalaniu sadzy. Nie istnieje takie pojęcie. Sadza ma nie powstawać podczas palenia! Ani zimą ani w lecie. Tak trzeba ustawić, żeby sadzy nie było wogóle i to jest dobry cel, do którego trzeba dążyć. Pozdrawiam. Cytuj
heso Opublikowano 3 Sierpnia 2010 #3 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 (...) Sadza ma nie powstawać podczas palenia! Ani zimą ani w lecie.Tak trzeba ustawić, żeby sadzy nie było wogóle i to jest dobry cel, do którego trzeba dążyć. Pozdrawiam. Poszukiwanie takiego sposobu na sadzę zajęło mi jakieś 5 lat prób. Oczywiście nie w seryjnie produkowanym kotle, tylko w takim własnoręcznie sklejonym. Ustawić ? Obawiam się że w 99 przypadkach na 100 to NIEMOŻLIWE. Cytuj
vernal Opublikowano 3 Sierpnia 2010 #4 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Zgadza się. Jednak adammonika zwrócił uwagę na fakt, że wytwarzanie sadzy może być tak uciążliwe iż latem nie opłaca się grzanie kotłem. Warto spojrzeć na ustawienia, paliwo oraz sposób palenia pod tym kątem (optymalizować pod kątem wytwarzania sadzy i dymu). Za przykład palenia bez sadzy można podać spalanie miału w miarę dobrej jakości (czyli nie terz) w całodobowym (oraz seryjnym!) górniaku. Jeśli chodzi o CWU w lecie to gaz jest zdecydowanie najlepszy i najtańszy z konwencjonalnych źródeł. Pozdrawiam. Cytuj
JarekLub Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #5 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Temat minimalnej pracy kotła tylko przy grzaniu CWU, mocno mnie męczył. Ostatecznie wykorzystałem niezależną pompę, którą podłączyłem do zwyczajnego sterownika czasowego (pełno takich wszędzie). Ustawiłem w sumie na 2h pracy rano 1h popołudniu i 2h wieczorem. Tym sposobem kocioł pracuje albo w podtrzymaniu, albo na max-a uzupełniając CWU w zasobniku. polecam P.S. Zmartwiłeś mnie tematem owsa, sam chcę popróbować (za radą producenta kotła) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.