Tarik Opublikowano 2 Sierpnia 2010 #1 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 W domie jednorodzinny, jest zrobiona instalacja c.o. (kociol 22 kW) na opal twardy. Chcemy poszezyc instalacje o wymiennik ciepla. Jak na razie, wybralem wymiennik z podwojna wezownica i grzalka firmy KOSPEL na 120l. Woda z wymiennika bedzie uzywana w jednej z lazieniek i na kuchni. Zima woda bedzie bedzie podgrzewana kotlem, latem, natomiast grzalka. Czy jest mozliwe takie rozwiazanie i jak go nalepiej zrealizorac? Cytuj
Gość mak Opublikowano 2 Sierpnia 2010 #2 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Chcesz kupić podgrzewacz cwu z dwoma wężownicami i grzałką. Jakie źródło ciepła chcesz podłączyć do drugiej wężownicy w podgrzewaczu (jedna będzie do kotła)? Nie piszesz nic o dodatkowym żródle ciepła (kominek, solary, ...,) to po co Ci podgrzewacz z 2 wężownicami? Cytuj
arguss Opublikowano 2 Sierpnia 2010 #3 Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Tarikowi chyba chodzi o podwójną wężownicę typu "U", a nie o dwie osobno w jednym wymienniku. Ja bym proponował zerknąć Ci jeszcze na wymiennik Galmet kombi elektronik (używam takiego 120 L), z jeszcze wydajniejszą wężownicą spiralną , oczywiście z grzałką elektryczną na lato jak się człowiekowi czasami zwyczajnie nie chce odpalić kotła :lol: i bardzo wygodnym elektronicznym termometrem - od razu jest wgląd w temperaturę cwu ;) pozdrawiam Cytuj
Tarik Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Autor #4 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Chcesz kupić podgrzewacz cwu z dwoma wężownicami i grzałką. Jakie źródło ciepła chcesz podłączyć do drugiej wężownicy w podgrzewaczu (jedna będzie do kotła)? Nie piszesz nic o dodatkowym żródle ciepła (kominek, solary, ...,) to po co Ci podgrzewacz z 2 wężownicami? Chodzi mi o wymiennik z podwojna wezownica typu "U". W takich wymiennikach jest mozliwosc podlaczenia tylko jednego zrodla ciepla (jezeli nie liczyc gralki elektrycznej :o ). Cytuj
Tarik Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Autor #5 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Tarikowi chyba chodzi o podwójną wężownicę typu "U", a nie o dwie osobno w jednym wymienniku. Ja bym proponował zerknąć Ci jeszcze na wymiennik Galmet kombi elektronik (używam takiego 120 L), z jeszcze wydajniejszą wężownicą spiralną , oczywiście z grzałką elektryczną na lato jak się człowiekowi czasami zwyczajnie nie chce odpalić kotła :o i bardzo wygodnym elektronicznym termometrem - od razu jest wgląd w temperaturę cwu :) pozdrawiam A jak wymiennik od Galmet'u sie sprawuje? Nie wiem dla czego ale KOSPEL'a w zwyklym markiecie budowlanym nie dalo sie kupic (przynajmnie w tych co bylem (OBI, Praktiker, Castorama), to nie mieli) Cytuj
Gość mak Opublikowano 3 Sierpnia 2010 #6 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Chodzi mi o wymiennik z podwojna wezownica typu "U". W takich wymiennikach jest mozliwosc podlaczenia tylko jednego zrodla ciepla (jezeli nie liczyc gralki elektrycznej :o ). Czyli wszystko jasne. Każdy instalator bez większego problemu Ci podłączy taki podgrzewacz. Niestety latem trochę będzie to dość droga eksploatacja. Cytuj
Tarik Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Autor #7 Opublikowano 3 Sierpnia 2010 W jakim sensie? Dla tego ze woda bedzie podgrzewana pradem czy z jakiegos innego powodu? Wiesz moze, czy jest mozliwe ze latem, jak woda w c.o. jest zimna, ciepla woda w wymienniku bedzie szybciej sie chlodzic (efekt zwrotny)? Cytuj
arguss Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #8 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Wymiennik jak wymiennik, z obu firm pokrywane są od środka emalią ceramiczną , gwarancji chyba tyle samo. A po gwarancji to na dwoje babka wróżyła, albo się trafi na dobry egzemplarz i będzie na lata albo nie - to nie kiełbasa nie powąchasz. W moim przypadku prąd to ostateczność, ale nie zrezygnowałem z tej opcji i grzałkę mam. Jak się na lato nastawiasz na grzanie samym prądem, to może lepszy będzie zbiornik 80 L w nich jest grzałka 1,5 kW , a 120 L 2 kW więc różnica w opłatach będzie odczuwalna. Na wężownicy od wymiennika (analogicznie jak w grzejnikach) mam założone zawory kulowe odcinąjące ją od obiegu co i nic się nie schładza jak korzystam z grzałki. Cwu mam na grawitacji i tak samo odcinam sobie cyrkulację, gdy woda w wymienniku osiągnie pożądaną przeze mnie temperaturę - po to mi wymiennik z termometrem. Jak się ma dużo kasy to można mieć do wszystkiego sterowniki, zawory z termoregulatorem i osobne pompy do cwu - ja nie mam pozdrawiam Cytuj
vernal Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #9 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 W moim przypadku prąd to ostateczność, ale nie zrezygnowałem z tej opcji i grzałkę mam. Jak się na lato nastawiasz na grzanie samym prądem, to może lepszy będzie zbiornik 80 L w nich jest grzałka 1,5 kW , a 120 L 2 kW więc różnica w opłatach będzie odczuwalna. Że prąd wychodzi najdrożej to masz rację. Jednak nie widzę przyczyny, dla której grzanie grzałką 1,5kW wychodzi taniej niż 2kW. Cytuj
arguss Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #10 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Tu nie chodzi o moc grzałki (niestety fabrycznie nie ma wymienników 80 L z grzałką 2 kW tylko 1,5 kW) , tylko zadowolenie się mniejszą ilością cwu zagrzanej prądem w porównywalnym czasie do większego wymiennika (jeżeli Tarik musi mieć 120 L cwu to będzie za prąd płacił więcej) Ja cwu grzeję przede wszystkim kotłem, więc wybrałem większy wymiennik bo mogę sobie pozwolić na tanie podgrzewanie większej ilości wody do pożądanej temperatury niż w rzeczywistości potrzebuję. Gdybym nastawiał się na grzanie prądem przez pół sezonu, wybrał bym mniejszy wymiennik 80 L i podłączył go jeszcze do programatora czasowego, żeby podgrzewał tylko wtedy kiedy będzie planowany rozbiór a nie na okrągło i oszczędniej gospodarował cwu. Ps. Kiedy gotuję wodę na herbatę w czajniku elektrycznym, wlewam tylko tyle ile wypiję a nie cały czajnik z czubem - moc grzałki nie ma nic do rzeczy a za prąd płacę mniej :o Pamiętam jeszcze komunistyczny slogan z TV o oszczędzaniu prądu z przekreślonymi żarówkami : "oszczędzają bogaci to i nam się opłaci" pozdrawiam Cytuj
vernal Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #11 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Tu nie chodzi o moc grzałki (niestety fabrycznie nie ma wymienników 80 L z grzałką 2 kW tylko 1,5 kW) , tylko zadowolenie się mniejszą ilością cwu zagrzanej prądem w porównywalnym czasie do większego wymiennika (jeżeli Tarik musi mieć 120 L cwu to będzie za prąd płacił więcej) To brzmi znacznie lepiej... Ale nie czepiając się dalej, można dojść do ciekawego wniosku na podstawie choćby przykładu z herbatą. Grzanie prądem zbiornika latem nie ma żadnego sensu ekonomicznego w porównaniu do przepływowego ogrzewacza wody (też na prąd)! Czyli jak masz grzać prądem poza sezonem to lepiej przepływowo. Czysty zysk. Czy ktoś ma jakieś kontrargumenty? Pozdrawiam. Cytuj
arguss Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #12 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Jak najbardziej ma sens bo wymiennik jest pewnego rodzaju termosem i utrzymuje ciepło zagrzanej cwu a przepływowy ogrzewacz nie. pozdrawiam Cytuj
Tarik Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor #13 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Tu nie chodzi o moc grzałki (niestety fabrycznie nie ma wymienników 80 L z grzałką 2 kW tylko 1,5 kW) , tylko zadowolenie się mniejszą ilością cwu zagrzanej prądem w porównywalnym czasie do większego wymiennika (jeżeli Tarik musi mieć 120 L cwu to będzie za prąd płacił więcej) Ja cwu grzeję przede wszystkim kotłem, więc wybrałem większy wymiennik bo mogę sobie pozwolić na tanie podgrzewanie większej ilości wody do pożądanej temperatury niż w rzeczywistości potrzebuję. Gdybym nastawiał się na grzanie prądem przez pół sezonu, wybrał bym mniejszy wymiennik 80 L i podłączył go jeszcze do programatora czasowego, żeby podgrzewał tylko wtedy kiedy będzie planowany rozbiór a nie na okrągło i oszczędniej gospodarował cwu. Ps. Kiedy gotuję wodę na herbatę w czajniku elektrycznym, wlewam tylko tyle ile wypiję a nie cały czajnik z czubem - moc grzałki nie ma nic do rzeczy a za prąd płacę mniej :o Pamiętam jeszcze komunistyczny slogan z TV o oszczędzaniu prądu z przekreślonymi żarówkami : "oszczędzają bogaci to i nam się opłaci" pozdrawiam Wlasnie tak zamiezam zrobic: grzalka elektryczna + programator czasowy + taryfa dwustrefowa (podgrzewanie wody tylko wtedy jak przesyl jest tani). Nie wiem czy przy takim rozwiazaniu, ma sens kupowac 80l bojler? W porownaniu do 120l, z 80l szybciej poleci chlodniejsza woda, przynajmniej tak mi sie wydaje. Cytuj
Tarik Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor #14 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Jak najbardziej ma sens bo wymiennik jest pewnego rodzaju termosem i utrzymuje ciepło zagrzanej cwu a przepływowy ogrzewacz nie. pozdrawiam Po za tym, wymiennik mozna podgrzewac tylko jak prad jest tanszy (taryfa drustrefowa), a z przeplywowym tego juz sie nie da zrobic Cytuj
arguss Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #15 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Wlasnie tak zamiezam zrobic: grzalka elektryczna + programator czasowy + taryfa dwustrefowa (podgrzewanie wody tylko wtedy jak przesyl jest tani). Nie wiem czy przy takim rozwiazaniu, ma sens kupowac 80l bojler? W porownaniu do 120l, z 80l szybciej poleci chlodniejsza woda, przynajmniej tak mi sie wydaje. Za każdym razem będzie to o 40 litrów wody więcej do zagrzania, ale jak masz większe rozbiory wody to przy programatorze i nocnej taryfie - na pewno nie będzie ruiny finansowej :o pozdrawiam Cytuj
vernal Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #16 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Wlasnie tak zamiezam zrobic: grzalka elektryczna + programator czasowy + taryfa dwustrefowa (podgrzewanie wody tylko wtedy jak przesyl jest tani). Nie wiem czy przy takim rozwiazaniu, ma sens kupowac 80l bojler? W porownaniu do 120l, z 80l szybciej poleci chlodniejsza woda, przynajmniej tak mi sie wydaje. No widzisz i się wyjaśniło. Kup 140l. "Lepiej jak jest więcej" Cytuj
Tarik Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor #17 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 A moze ktos wie, jak policzyc ile trzeba zimnej wody (np. 5 C) wlac do goracej (np. 60 C) ze by zrobila sie np. 30 C? Moze jest jakis kalkulator albo formula do tego. Cytuj
Marek Opublikowano 4 Sierpnia 2010 #18 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 teraz takiej wiedzy w szkole podstawowej nie uczą ?? zapytaj sie ucznia moze pozyczy ci podrecznik Cytuj
Tarik Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor #19 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Skoro znasz odpowiedz, to czemu, po prostu, nie napiszesz? Cytuj
Marek Opublikowano 5 Sierpnia 2010 #20 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 wiedzy podrecznikowej sie nie przepisuje tylko sie ja posiada lub nie a jak nawet nie potrafisz znalesc tak podstawowych wiadomosci to zle o tobie swiadczy Cytuj
Kadafi Opublikowano 5 Sierpnia 2010 #21 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Rozumie ze chcemy tanio i dobrze, bez strat ale czytając ten temat mam wrażenie że jak w powiedzeniu niektórzy chcą "z gó.na bat ukręcić". Programator czasowy do bojlera - sorki ale woda ciepła ma być wtedy kiedy jest potrzebna a kiedy akurat będzie tego nie wiemy - chyba nie macie zamiaru podporządkować swoich potrzeb pod działanie programatora :-). Osobiście cwu 140l grzeje mi cały rok kociołek na eko - 100kg/miesiąc (3 dorosłe osoby). Awaryjnie mam wpięty bojler ele 60l - teraz z niego korzystam bo mam przebudowę całej instalacji. Jak cwu grzeje kocioł nie mam obawy że nagle skończy się ciepła woda bo np. żona wcześniej brała prysznic a ja tego nie zauważyłem :-) . Cytuj
adamasz Opublikowano 5 Sierpnia 2010 #22 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Rozumie ze chcemy tanio i dobrze, bez strat ale czytając ten temat mam wrażenie że jak w powiedzeniu niektórzy chcą "z gó.na bat ukręcić". Wiele padło komplementów odnośnie el podgrzewaczy przepływowych - to wszystko zależy od jakości wody :o. My mamy tak silnie zmineralizowaną (teraz jest to 'tylko' miekki osad wapniowy, był brunatny żelazisty), że drożność tych rurek i zwężek wynosi ok. pół roku - potem remont gen! Czyli nieopłacalne; natomiast wymienniki pojemnościowe się sprawdzają, bo ta woda ma odczyn alkaliczny, co znacznie zmniejsza korozję - trwałość ok. 10 lat bez anody mag... Dodając wymienione już zalety II taryfy el - mam Biawara 120 z wężownicą CO i na razie (3 latka) jest OK! CWU w dowolnej porze i dzięki mieszaczowi TM50 - w temp regulowanej swobodnie :) Pozdr A. Cytuj
Tarik Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Autor #23 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 wiedzy podrecznikowej sie nie przepisuje tylko sie ja posiada lub nie a jak nawet nie potrafisz znalesc tak podstawowych wiadomosci to zle o tobie swiadczy W podrecznikach jest tylko podstawowy bilans cieplny Qod = Qpob, jak to sie rozpisze (wedlug podrecznika) to bedzie m1*Cw*dT1=m2*Cw*dT2 Formula ta nie uwzglednia straty ciepla na wymienniku, tego, ze woda bedzie stopniowo sie mieszac i nie w jednym momencie, tego, ze woda w rurach sie chlodzi, a ja potrzebuje wlasnie tak dokladnych obliczen, i nie mam pojecia jak wiedza z podstawowki moze w takiej sytuacji pomoc. Cytuj
Tarik Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor #24 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Rozumie ze chcemy tanio i dobrze, bez strat ale czytając ten temat mam wrażenie że jak w powiedzeniu niektórzy chcą "z gó.na bat ukręcić". Programator czasowy do bojlera - sorki ale woda ciepła ma być wtedy kiedy jest potrzebna a kiedy akurat będzie tego nie wiemy - chyba nie macie zamiaru podporządkować swoich potrzeb pod działanie programatora :-). Osobiście cwu 140l grzeje mi cały rok kociołek na eko - 100kg/miesiąc (3 dorosłe osoby). Awaryjnie mam wpięty bojler ele 60l - teraz z niego korzystam bo mam przebudowę całej instalacji. Jak cwu grzeje kocioł nie mam obawy że nagle skończy się ciepła woda bo np. żona wcześniej brała prysznic a ja tego nie zauważyłem :-) . tzn, ze za kazdym razem jak chcesz miec ciepla wode musisz w kotle zapalic czy masz jakis system ktory zapala sam, np. tak jak w kotlach gazowych? Cytuj
Kadafi Opublikowano 10 Sierpnia 2010 #25 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Kocioł chodzi cały rok.... latem grzeje tylko cwu. Na obiegu wężownicy jest pompa którą załącza sterownik pieca gdy temp. spadnie poniżej zaprogramowanej (w bojlerze jest oczywiście czujnik temp). Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.