Mokry Komin :-(

[vernal]

Pewnie nie odkryje Ameryki jak dodam postulat o porządnym ociepleniu komina :rolleyes: - nic o tym nie piszecie a to niezmiernie ważne.

 

Po przeczytaniu ponownym postu nr 1 muszę trochę zmodyfikować swój pogląd. Obawiam sie bowiem, że zewnętrzne ocieplenie może dać tylko połowiczny efekt. Nie wiem jaki jest przekrój całego komina, ale sąsiedztwo ciągów wentylacyjnych może mieć duży wpływ na temp. przewodu spalinowego.

Przy wentylacji naturalnej moga zajść przypadki:

1. Powietrze z zewnątrz czasami sie wraca (czuć w domu to co na zewnątrz) - totalna kicha, wyziębianie komina i niezdrowo - konieczne deflektory.

2. Wentylacja działa prawidłowo - i tak bęzie wyziębiać trochę ciąg spalinowy poprzez ciągły ruch powietrza o temp. ok. 20C w górę

3. Te konkretne przewody wentylacyjne są lub mogą być nieużywane (wydaje mi się mało prawdopodobne) - tu sytuacja super korzystna - zatkanie wylotu kawałkiem styropianu dodatkowo ociepli komin.

 

Pozdrawiam.

[kand]

czy montaż wkładu owalnego lub okrągłego przykładowo tylko do uskoku - czyli około 6 metrów od szczytu komina przyniósł by jakąś poprawę? (suchy komin) - wstawiając wkład od góry podczas opuszczania sam by się zaklinował na owym uskoku

Witam,

Nie jest to dobry pomysł, wkład powiniem być montowany na całej długości komina, chociażby ze względu na szczelność (spaliny nie mogą dostać się między wkład, a właściwy komin). Wstawiając wkład od góry podczas opuszczania sam by się zaklinował na owym uskoku, ale nie masz możliwości uszczelnienia miejsca styku wkładu z kominem.

Możesz u siebie zamontować wkład żaroodporny lecz wymaga to kucia w dwóch miejscach:

- na dole komina (około 1,5 m w celu włożenia wkładu od dołu do uskoku),

- na całej długości kanału biegnącego pod kątem.

Jest to techniczne możliwe i myślę, że warte zachodu.

Pozdrawiam Andrzej

[tomek krakerss]

Witam

Do kotłów na paliwa stałe nie powinno stosować się wkładów innych niż ceramiczne.

[kaczy]

Panowie dzięki za odzew i zainteresowanie :) , fajnie,że można na Was liczyć :-)

 

- kominy wentylacyjne - oziębiają komin i dobrze o tym wiem, ale niestety muszą pozostać czynne bo to wyciągowe od łazienek i kuchni

- montaż wkładu na połowie długości - też w mojej głowie już upadł :rolleyes:

- decyzja to montaż komina wolnostojącego effe2 - mam nadzieję że ktoś się spotkał z czymś takim - bo nawet nie wiem ile to warte

- montaż zostanie wykonany po sygnale ostrzegawczym - wykwity na scianie :mellow: - póki co nie ma nic w pomieszczeniach

- ruszt zmniejszony jeszcze bardziej ,aktualnie jest to 50% całego rusztu - ewidentnie widać,że...spalanie nieco wzrosło,temperatura czopucha też jednak dogrzewanie kotła wolniejsze - podejrzewam,iż spowodowane jest to mniejszą ilością spalin (jej strugi) - w związku z czym..mniejsza struga spalin = mniejszy odbiór przez ścianki kotła

 

...komin wolnostojący bo...cały komin aktualny po jednej stronie sąsiaduje z pomieszczeniami mieszkalnymi, natomiast po drugiej ze starym szybem od windy - w związku z czym mam tam mozliwość wstawienia komina wolnostojącego :) , oczywiscie edzie trochę kombinacji przy samym kotle i przy dachu ale myślę,że jakoś to się da

 

...odbiegając nieco od tematu.....

mam możliwość zakupu palnika na "wszystko" - pellet,ekogroszek,owies,,.. 50kw za 3 tys.pln

cena niby atrakcyjna,zachwyt ludzi,ze ekologicznie

...jednak ja jakoś osobiście jestem do tego sceptycznie nastawiony..

w moim kociołku (oprócz komina oczywiście :-))...nie mam problemów..rozpalam na jesień a przykładowo w tym roku palę do teraz (kocioł nie był wygaszany jak do tej pory)...reasumując wrzucam węgiel i mam spokój, mam miarkownik i praktycznie nie ma co się zepsuć

 

....kilku kolesi ma u nas kotły z podajnikami,nawet sąsiad..iii spalają czysto to fakt ale...to zwleczkę zerwie,to ślimak się upier...,to tydzień przy ustawieniach,itd,itp,

...co do ekonomi to jestem zdania że ...tyle ile dana chałupa potrzebuje ciepła tyle musimy jej dotarczyć i nieważne czy jest to planik-pellety czy zwykły kocioł

 

....czy jestem w błędzie??? czy pelety,ekogroch i owies to wymierne zyski czy tylko pic na wodę - bo kto założy to musi chwalić, przecież nie będzie psioczył :)

[tomek krakerss]

Witam

Kotłownia owsiana ma na pewno więcej plusów niż minusów. Ja jestem za a o kosztach to nie będę pisał bo zaraz pół forum psioczy że już gaz nieco drożej i groch prawie tyle samo... itd itp.

[vernal]

....kilku kolesi ma u nas kotły z podajnikami,nawet sąsiad..iii spalają czysto to fakt ale...to zwleczkę zerwie,to ślimak się upier...,to tydzień przy ustawieniach,itd,itp,

 

Jeśli jest tak jak mówisz, że rozpalasz jesienią i tylko wrzucasz węgiel, to lepiej na pewno nie będzie.

Jak nie wybierzesz 1 rodzaju paliwa, to też trzeba spędzić czas przy ustawianiu palnika za każdym razem (jak go dobrze znasz, to 2 minuty, a jak nie to tydzień zejść może).

Jak wrzucisz kamień jakiś do podajnika to zawleczkę zerwie.

Jak będziesz palił eko-groszkiem lub pelletem to Cię taniej niż węglem nie wyjdzie (tak szacuję).

 

Tak lawirując między tymi tezami dochodzę do wniosku, że u Ciebie tylko wchodzi w rachubę nastawić się na owies.

Bez zmieniania.

Wtedy: początkowe ustawienie może trochę zająć ale potem powinno być ok, wydzie taniej niż dotychczas, czyściej w kotłowni i nie śmierdzi (chyba że owies kupisz z kocimi... :rolleyes: )

Trzeba przeznaczyć dużo więcej miejsca w kotłowni.

 

Popatrz na to pod tym kątem.

 

Pozdrawiam.