Opinie o Defro Optima Komfort Eko 22kW. Czy da się bez bufora?

[userdomu]

Witam. Poszukuję opinii o kotle  Defro Optima Komfort Eko 22kW. Niby jest tylko na węgiel, ale @syriusz24 palił w nim też drewnem, pytanie jak bardzo jest to uciażliwe, bo komora do dużych nie należy.

Czy takim kotłem da się ogrzewać dom 200m2 z grzejnikami bez bufora? Muszę wymienić kocioł, bo stary odmówił posłuszeństwa, a aktualnie nie mam gdzie wstawić zbiornika. Wiem, że do spełnienia 5 klasy jest on niezbędny, no ale sytuacja jest jaka jest. 

Kotły zasypowe 5 klasy chyba mają niską temperaturę spalin i mogą być problemy z ciągiem? Czy np. palenie bez zawirowywacyz może coś pomóc na ewntualny brak ciągu?

Widziałem, że są wentylatory wyciągowe na czopuch, ale taki zestaw do tego kotła kosztuje 1700zł. Trochę szkoda byłby wydać taką sumę na coś, co może nie funkcjonwoać dobrze. 

 

Z góry dizęki. Pozdrawiam 

[Matejko1]

@userdomu Jaki masz rozmiary komina i czy jest zgodny z wymogami z instrukcji Twojego kotła?

 

Nie jestem ekspertem, ale tu jest temat dotyczący palenia bez bufora w MPM, który też jest kotłem dolnego spalania, więc lektura tego tematu może się przydać też przy innych kotłach dolnego spalania:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/28788-mpm-ds-5-klasa-%E2%80%93-przer%C3%B3bki-%E2%80%93-modyfikacje-do-palenia-ci%C4%85g%C5%82ego-bez-bufora/

 

Chyba warto też rozważyć założenie termostatów grawitacyjnych na grzejnikach oraz zakup termometru do mierzenia temperatury spalin na kominie.

Edytowane 20 Października 2024 przez Matejko1

[userdomu]

W dniu 20.10.2024 o 22:48, Matejko1 napisał(a):

@userdomu Jaki masz rozmiary komina i czy jest zgodny z wymogami z instrukcji Twojego kotła?

 

Nie jestem ekspertem, ale tu jest temat dotyczący palenia bez bufora w MPM, który też jest kotłem dolnego spalania, więc lektura tego tematu może się przydać też przy innych kotłach dolnego spalania:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/28788-mpm-ds-5-klasa-%E2%80%93-przer%C3%B3bki-%E2%80%93-modyfikacje-do-palenia-ci%C4%85g%C5%82ego-bez-bufora/

 

Chyba warto też rozważyć założenie termostatów grawitacyjnych na grzejnikach oraz zakup termometru do mierzenia temperatury spalin na kominie.

Instrukcja defro wymaga 14x14cm, mam nawet ciut większy otwór.

trochę czytałem w tamtym wątku MPM, ale w Defro wgląda to inaczej.

Co dadzą termostaty? Nie powinno być wręcz odwrotnie, że bez termostatów będzie lepiej działać bez bufora?
 

Edytowane 24 Października 2024 przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu

[syriusz24]

Witam 

w tym kotle palenie bez bufora jest bardzo trudne i uciążliwe żeby nie powiedzieć ze niemożliwe. Generalnie na dzień dzisiejszy to sugerowałbym poszukać innego kotła Bo ten kocioł żeby jako tako dało się palić wymaga małych modernizacji Np. ja bym po raz drugi tego kotła nie kupił Mimo wielu jego zalet jak czystość spalania i sprawność To obsługa jest tragiczna. Być może zamontowanie wentylatora troszke by pomogło ale pewny nie jestem 

[userdomu]

Własnie jak przyjechał to zobaczyłem, że nie wygląda to ciekawie. Ręczne wyciąganie klapki krótkiego obiegu, bez żadnej wajchy obok. 

Ogólnie ciekawe czasy nadeszły w ogrzewaniu, 7500zł za totalnie goły kocioł, nawet spustu wody nie ma...

Niestety kocioł już wstawiony, bo w sumie nic lepszego na szybko nie znalazłem. Ogólnie mam wrażenie, że cofnęliśmy się o 30 lat. Stary śmieciuch był wygodniejszy w obsłudze

Edytowane 23 Października 2024 przez userdomu

[Matejko1]

@userdomu Termostaty grzejnikowe przede wszystkim ułatwiają ustawianie temperatury w pokojach. Rozumiem, że wkrótce dostawisz bufor i do tego czasu chcesz palić bez bufora. Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że termostaty mogą to trochę też ułatwić w ten sposób, że jeśliby kocioł dla efektywnej pracy potrzebował np. 80 stopni aby działać i nie kisić opału i nie zalewać komina skroplinami z kondensatu, ale ta temperatura byłaby za duża żeby ją puścić na wszystkich grzejnikach to termostaty by utrzymywałyby temperaturę w pokojach jaką chcą użytkownicy w tych pokojach gdzie są termostaty. Przy czym wydaje mi się, że kiedyś zostawiano chyba jeden lub więcej grzejników bez zaworów chyba ze względów bezpieczeństwa aby utrzymać obieg wody i odbiór ciepła, także lepiej abyś się dopytał instalatora. Także instalacje trzeba dobrze przemyśleć.

Edytowane 25 Października 2024 przez Matejko1

[userdomu]

Kocioł zamontowany. Temperatura niestety oscyluje w granoach 58-62°C stopni podczas palenia drewnem. Jeszcze gorzej jest za sprzęgłem na obiegu grzejników - 35-42°... Spróbuję jeszcze na węglu, okaże się czy bedzie różnica. Może drewno jest za krótko sezonowane.

O dziwo bez problemu rozpala się bez zdjemowania klapki krótkiego obiegu Łapie od razu po rozpaleniu. Podczas palenia cały czas jest duży płomień. Więc chyba nie ciąg komina jest problemem.

Wlot powietrza wtórngeo z boku - otwarty na max, klapka powietrza pierwotnego w drzwiczkach paleniska też na max. Jeśli chodzi o wlot wtórengo przez drzwi zasypowe - jak nie ustawię to nie widać róznicy w paleniu, temperatura też się nie zmienia.

Coś się obaiwam, że problem może być w instalacji lub dostarczniu powietrza do spalania. Na tę chwilę jest założony zawór ochrony powrtou AVT 50°, według Defro powinno być niby min 55°. Czy założenie więszego zaworu podniosłoby temperaturę na kotle?

Co do powietrza - niestety komin ma 1 kanał wentylacyjny, który idzie do kuchni/pokojów więc w kotłowni nie ma kratki. Palę przy uchylonym oknie, ale ono jest 3m od kotła. Czy to może być problemem? W starym śmieciuchu był nadmuch i jakoś to dawało radę przeważnie bez uchylania okna. 

Na razie palone tylko drewnem, bez przegordy by się więcej zmieściło.

[rockney]

Witam. @userdomu mam ten kocioł 17KW. Na początku miałem też problem z trzymaniem temperatury. Na początku miałem nie sezonowane drewno ledwo przeschniete. Nie mogłem dobić do 60 stopni nawet. Teraz gdy mam sezonowane drewno to całkiem inna bajka.

Zawiorwacze mam wyciągnięte całkiem. Uciąg jak cholera. Czyli temperaturę łapie jak trzeba. Te kotły mają to do siebie że musi grzać ogniem a nie jak się tli. 

 

Jeśli chodzi i komorę zasypowa to mam zmodyfikowana półkę zasypu. Oryginalna nie zdaje w ogóle egzaminu. 

 

Chcę zaznaczyć jeszcze że nie mam bufora ale myślę o założeniu żeby zwiększyć efektywność palenia i jednocześnie przy oszczędzić na opale. 

[scss]

14 godzin temu, rockney napisał(a):

Witam. @userdomu Jeśli chodzi i komorę zasypowa to mam zmodyfikowana półkę zasypu. Oryginalna nie zdaje w ogóle egzaminu. 

 

Witam, również posiadam ten kocioł. Czy masz może jakieś zdjęcia modyfikacji komory zasypowej? Czy nie zawiesza się u Ciebie jak palisz drewnem? Ja u siebie opuścilem trochę tą przegrodę w kierunku drzwi zasypowych, aby zwiększyć komorę zasypową, ale niestety drewno nadal się zawiesza. 

Dzięki za info. 

[syriusz24]

W dniu 31.12.2024 o 12:28, scss napisał(a):

Witam, również posiadam ten kocioł. Czy masz może jakieś zdjęcia modyfikacji komory zasypowej? Czy nie zawiesza się u Ciebie jak palisz drewnem? Ja u siebie opuścilem trochę tą przegrodę w kierunku drzwi zasypowych, aby zwiększyć komorę zasypową, ale niestety drewno nadal się zawiesza. 

Dzięki za info. 

Do palenie drewnem przegroda trzeba podciąc tak żeby schodziła do samego końca praktycznie pod drzwiczki Oraz zmniejszyć (zasłonic) ruszt od strony palnika najlepiej szamotem lub grubą blachę  Oraz dobrą opcja jest rozpalic i zrobic warstwę żaru i dopiero później zasyp do pełna 

Edytowane 16 Stycznia przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu

[scss]

Dzięki za cenne porady. Przegrodę wyrzuciłem, pomimo że dochodziła prawie do samych drzwiczek od rusztu to i tak polana się zawieszały. Pomogło nieznacznie przykrycie rusztu kawałkiem blachy [na razie ok 5 cm mierząc od strony dyszy] - jeszcze potestuję sobie z szerokością. Dużo pomogło przymknięcie ilości powietrza do dyszy, teraz mam ok 20-30% - nie wypala się tak szybko w okolicach dyszy. Dodam, że opcja żaru i późniejszym zasypem też dużo pomaga - nie zadymia kotłowni i jakby szybciej łapie ciąg kominowy. Jeszcze raz dzięki za rady.

Pozdr.