Skocz do zawartości

thudy

Forumowicz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom jednorodzinny 180m2
  • Instalacja
    Ogrzewanie podłogowe 180m2, zawór 4d z siłownikiem, zbiornik CWU 140l
  • Kocioł
    Technix z palnikiem SV200 (19kW)

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia thudy

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Współtwórca
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

1

Odpowiedzi społeczności

  1. Panowie dzięki za pomoc i jeszcze podsumowując i aby się upewnić - poniższy schemat jest jak najbardziej poprawny - oczywiście z zastosowaniem zaworu zwrotnego w obiegu CWU ?
  2. Zawór 4D pracuje u mnie jako mieszacz podłogówki. Na zdjęciu jeszcze nie było siłownika, ale od dłuższego czasu mam zamontowany siłownik i sterownik kotła steruje zaworem utrzymując zadaną temperaturę na podłogówkę. Co do zbiornika CWU mam ERMET 140l dwupłaszcz więc chyba dużych strat nie mam choć "zetka" jest nieopodal i trochę na zbiornik dmucha, ale to będę jeszcze przerabiał. Na razie i tak zostawię bo teraz nie chce mi się spuszczać wody, a na wiosnę zobaczę - najwyżej zamontuje dodatkową pompę.
  3. To pierwsze miejsce które przyszło mi do głowy, jednak słyszałem od wielu osób, że to nie do końca poprawny montaż, bo jak zawór się otworzy w dużym stopniu, to zamiast pobierać ciepłą wodę z kotła, będzie zalewać zimną wodą z powrotu CO. Zawór zwrotny i tak mam na obiegu CWU
  4. Witam! Mam problem ze stabilizacją pracy kotła. Kocioł albo pracuje ze 100% mocą po czym przebija zadaną temperaturę i się wygasza, albo nie potrafi nagrzać wody, bo zanim się rozpali, zostanie zalany zimną wodą z podłogówki. Kombinowałem z nastawami, regulacją mocy, prędkości pompy CO - na nic. W chwili obecnej mam wyłączone grzanie CWU, ponieważ dom jest trakcie prac wykończeniowych i nie mam potrzeby grzać cieplej wody, ale opowiadając sytuację pewnemu znajomemu ten stwierdził że mam słaby obieg kotłowy przez zawór 4D i mam włączyć pompę CWU na stałe. Po włączeniu pompy CWU na stałe wszystkie problemy zniknęły - kocioł pracuje w zakresie 40-60% mocy ładnie stabilizując temperaturę kotła - co potwierdziło jego tezę o słabym obiegu wody kotłowej. Teraz pytanie zasadnicze - czy ciągłe ładowanie zbiornika CWU ma sens - no bo przecież woda w zasobniku będzie miała cały czas temperaturę kotła, więc po co w ogóle sterowanie temperaturą CWU ? Tym bardziej nocą, gdy nikt z cieplej wody nie korzysta grzanie CWU moim zdaniem nie ma żadnego sensu. W dużym uproszczeniu - moja instalacja wygląda jak na schemacie 1. Zastanawiając się jak wyjść z tego impasu, przyszło mi do głowy zastosowanie zaworu strefowego/przełączeniowego z zastosowanie jednej pompy CWU i grzanie CWU sterować za pomocą tego zaworu - elektrycznie jest to do ogarnięcia - przykład na schemacie 2 Inną opcją byłoby zrobienie małego obiegu i zastosowanie dodatkowej pompy małego obiegu która byłaby włączona cały czas - prawdopodobnie ekonomicznie byłoby tańszym rozwiązaniem, bo sam zawór przełączeniowy kosztuje ponad 500zł. Niestety ale sama przeróbka dużo trudniejsza, poza tym jedynym miejscem gdzie mógłbym wpiąć dodatkową pompę jest rura idąca do CWU no i chyba trzeba byłoby przełączać pompy ? Co byście zrobili na moim miejscu - zostawić tak jak jest i ładować cały czas CWU czy montować zawór przełączający, ewentualnie dodatkowa pompa i mały obieg ? W załączniku jeszcze zdjęcie jak to fizycznie wyglada Pozdrawiam
  5. Myślałem o odprowadzeniu kondensatu, jednak mam oczyszczalnię biologiczną i to nie jest najlepszy pomysł. Sądziłem że da się go jakoś ograniczyć. W kwestii wygaszania kotła to w ustawieniach sterownika (Agros PID Plus) niestety nie ma za wiele - prócz braku podawania paliwa przy wygaszaniu. Przy wygaszaniu wentylator dość długo pracuje na najwyższych obrotach wydmuchując żar, ale wygląda na to że nie do końca skutecznie. Dlatego przyszedł mi do głowy regulator ciągu kominowego, który teoretycznie powinien ograniczyć ciąg wpuszczając "lewe" powietrze. Zgłębiając temat jednak, RCK może prowadzić do jeszcze większej kondensacji pary - bo dopuszcza zimne powietrze z "zetki" - jeszcze inną koncepcją jest Smartflow - ale ceny trochę zniechęca - poza tym zdania są mocno sprzeczne. Na razie warunki pracy kotła są dość mało optymalne, bo pracuje on z bardzo małą mocą (ok. 11kW) - wyższa temperatura na budowie mi nie jest potrzebna, poza tym trochę szkoda paliwa na niezamieszkały budynek. Może to jest sytuacja przejściowa i nie ma co się martwić na zapas ?
  6. Witam! Aktualnie jestem na etapie wykańczania wnętrz w nowo wybudowanym domu. Ponieważ kocioł jest już zamontowany postanowiłem sobie dogrzewać budowę. Na regulatorze pokojowym mam ustawione 18 stopni co powoduje że kocioł na dość długo się wygasza - podejrzewam że jest to jeden z powodów zbierania się dużej ilości kondensatu w zbiorniku. Komin systemowy, ceramiczny Schiedel Rondo Plus 200 o wysokości ok. 7m zakończony daszkiem - bo początkowo sądziłem że to woda z opadów. W kotłowni "zetka" rurą 160mm którą nieźle wieje. Temperatura kotła to 55 stopni ale mocno ją przebija nawet do 65. Drugi problem to wędzenie się kotła po wygaszeniu co powoduje że wewnątrz jest mocno oklejony smołą. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to brak RCK - ciąg jest chyba na tyle mocny że nie pozwala zdusić kotła po wygaszeniu, ale czy to może być powodem zbierania się dużej ilości kondensatu w kominie? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  7. W takim razie jeszcze zmniejszę dawkę - dzięki i pozdrawiam
  8. Wczoraj uruchomiłem kocioł bez wcześniejszego podania pelletu, zmniejszyłem nawet czas wstępnego podawania z 110 na 90s. Kocioł odpala się bez najmniejszego problemu - cicho i bez nadmiernego zbędnego dymienia 😁
  9. No właśnie napełniam, przy każdym pierwszym rozpalaniu. Czyli dobrze się domyślam że podaję zbyt dużą ilość pelletu - bo on praktycznie się wysypuje z palnika jak odpalam
  10. Witam! Jestem nowym posiadaczem kotła EKOPEL 19kW z palnikiem SV200 na pellet i sterownikiem Agros PID Plus. Problem pojawia się podczas pierwszego odpalenia kotła - dochodzi do wybuchu - domyślam się że gazów z rozpalanego pelletu. Instalator który dokonywał montażu poinstruował o procedurze pierwszego odpalenia - trzeba wejść w rozpalanie, włączyć podajniki i sprawdzać ręką czy pellet pojawi się w komorze spalania i dopiero wtedy włączyć nadmuch, grzałkę i czekać. Zazwyczaj wtedy pojawia się bardzo duża ilość gazów i dochodzi do wybuchu. Kiedy już kocioł się rozpali mam wyjść z menu rozpalania i uruchomić sterownik w trybie automatycznym. Bardzo mnie martwi taka sytuacja bo uważam że jest to dość niebezpieczne. Co ciekawe sytuacja nie pojawia się gdy sterownik automatycznie wygasza i rozpala palnik. Dzwoniłem do instalatora i opowiedziałem o problemie, ten jednak zrzucił problem na brak ciągu w kominie. Wydaje mi się to mało prawdopodobne ponieważ to dom jeszcze w trakcie wykańczania i zastosowany komin został wybudowany zgodnie z projektem (komin ceramiczny w systemie Schiedel Wulkan o średnicy 200mm). Zastanawiam się nad tą opisaną przez instalatora procedurą rozpalania - skoro kocioł sam się potrafi rozpalić w trybie automatycznym - po co cała ta procedura ręczna ? Wydaje mi się że tego pelletu w komorze spalania jest zbyt dużo i powstaje przez to bardzo duża ilość gazów i w momencie zapłonu dochodzi do wybuchu. Czekam jeszcze na kominiarza aby ten sprawdził ciąg w kominie. Z góry dziękuję za informacje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.