Wilgoć wewnątrz kotła z podajnikiem Wilgoć w piecu

[Paulik]

Witam, jakiś czas temu wymieniałem szczeliwo szklane w dwóch środkowych drzwiczkach w kotle. I po czasie zauważyłem zbierającą się wilgoć na wszystkich zewnętrznych i częściowo wew. ściankach szuflady popielnika, coś Ala smoła, od spodu o dziwo suche. W piecu widać sucho, tylko na tej szufladzie. Kupowałem sznur u producenta, takie wymiary jak dają fabrycznie do nowych kotłów, 20x20mm i po włożeniu tego sznura, w rogach drzwiczek zostały małe ubytki, nawet dość lużno on wchodził, nie jest to tak szczelnie wypełnione jak po zakupie. Nawet drzwiczki się luźno zamykają, nie ma takiego oporu jak po zakupie kotla. Temperatura pieca 65, pompa na powrocie jest, więc powrót jest dobrze dogrzany. 

Myślicie, że piec zasysa powietrze do środka przez te być może minimalne szpary i powstaje różnica temperatur i się to skrapla właśnie na popielniku? W serwisie mówili że to raczej nie możliwe, że jak coś to może dym przez drzwiczki "wychodzić" a nie na odwrót. Przed wymianą tego sznura, nie było takiego problemu. Popielnik jest nowy, miesiąc temu kupiony, a za niedługo go szlag trafi.

Edytowane 5 Października przez Paulik

[1mps]

Rygle drzwiczek przy kotle mają regulację. Odkręć śruby i wyreguluj docisk. Albo tulejki na zaczep np. z kotwy- rozciąć a potem zacisnąć .

[alf]

Dym może wychodzić jak jest całkiem zimny komin albo przy ekstremalnej pogodzie czy zasmolonym kominie.  Osobiście czyszczę kocioł podczas pracy i jest taki ciąg że nic nie wychodzi z kotła. Sprawdź zapaloną zapałką czy jest nieszczelność. Albo dym z papierosa. 

Edytowane 7 Października przez alf

[Piecuch19]

W dniu 6.10.2024 o 00:42, Paulik napisał(a):

zauważyłem zbierającą się wilgoć na wszystkich zewnętrznych i częściowo wew. ściankach szuflady popielnika, coś Ala smoła, od spodu o dziwo suche

Podłoga popielnika jest dużo zimniejsza - stąd smoła. Ociepl np. wełną kocioł od spodu to smoły nie będzie. 

Możesz wyłożyć dno popielnika folią aluminiową do pieczenia - tak na probę ( matową stroną  od strony podłogi popielnika) i też powinno dać radę.

Jak wymieniłeś sznury w drzwiczkach to już powietrze nimi nie ciągnie. Teraz po wymianie ciągnie najwięcej przez popielnik, bo tam jest miarkownik. Gorący popiół rozgrzewa szufladę, a zimny spód kotła ( tam nie ma wody) ją chłodzi i duża różnica temperatur robi smołę ( dym kondensuje na ściankach szuflady).

Edytowane 7 Października przez Piecuch19

[Paulik]

W dniu 6.10.2024 o 12:27, 1mps napisał(a):

Rygle drzwiczek przy kotle mają regulację. Odkręć śruby i wyreguluj docisk. Albo tulejki na zaczep np. z kotwy- rozciąć a potem zacisnąć .

Wyregulowałem docisk tych drzwiczek. Tylko w jednych wydaje się że mogło by być lepiej. Reszta zamyka się z większym oporem. Szuflada, boki trochę jakby podeschły ale na przodzie dalej to samo.

A o co chodzi z tymi kotwami? Albo jakieś zdjęcie?

[1mps]

Chodzi o to że potrzeba jest matką wynalazków. Kotwa to nic innego jak tuleja metalowa z rozcięciem. Ten element można odciąć do szerokości zaczepu, rozgiąć i zagiąć na zaczepie. Wtedy dźwignia nie przesuwa się po zaczepie i nie wyciera go a przesuwa się po tej rolce wykonanej z kotwy. Proste... proste jak metr sznurka w kieszeni.🤣

Wtedy odpada regulacja.

[Paulik]

W dniu 7.10.2024 o 12:09, Piecuch19 napisał(a):

Podłoga popielnika jest dużo zimniejsza - stąd smoła. Ociepl np. wełną kocioł od spodu to smoły nie będzie. 

Możesz wyłożyć dno popielnika folią aluminiową do pieczenia - tak na probę ( matową stroną  od strony podłogi popielnika) i też powinno dać radę.

Jak wymieniłeś sznury w drzwiczkach to już powietrze nimi nie ciągnie. Teraz po wymianie ciągnie najwięcej przez popielnik, bo tam jest miarkownik. Gorący popiół rozgrzewa szufladę, a zimny spód kotła ( tam nie ma wody) ją chłodzi i duża różnica temperatur robi smołę ( dym kondensuje na ściankach szuflady).

Tyle że, przez ponad 5 lat jak działa kocioł nie było z tym problemu, tylko teraz po wymianie tego sznura. Więc chyba ten sznur i szczeliny winne temu.