Regulacja powietrza w kotle DS/ palenie drewnem.

[xxxkamilxxx18]

Szanowni koledzy, pozwoliłem sobie odświeżyć post na który nie otrzymałem odpowiedzi oraz uzupełnić go o dodatkowe informacje oraz zdjęcia 😉

Chciałem was prosić o pomoc w regulacji powietrza wtórnego i pierwotnego w moim kotle DS, może jakieś wskazówki które pozwolą jak najlepiej ustawić ten kocioł i proces spalania. 

 Od miesiąca użytkuję kocioł DS Sekom KDS+, palę sezonowanym drewnem. Nie wiem jak poprawnie ustawić właśnie powietrze wtórne, a mam również problem z dymieniem na kotłownię podczas dokładania opału. 

Aktualnie PP jest regulowane miarkownikiem pod ruszt. Na wysokości rusztu jest dodatkowa rozeta, ale wg instrukcji to wizjer płomienia. Czy podczas spalania drewna zamknąć ją całkowicie czy zostawić tam małą szparę? 

Dodatkowa rozeta jest w środkowych drzwiczkach- zasypowych. Tutaj też nie wiem czy podczas palenia uchylać ją czy całkowicie zamknąć ?

Przerobiłem już masę postów na forum, ale nie znalazłem jakiejś konkretnej odpowiedzi. 

Powietrze wtórne natomiast - boczne nr 8 (x2), tylne nr 17. Boczne mam otwarte na max po obu stronach, tyle natomiast delikatnie uchylone (tak jest w instrukcji). Nie ma tam natomiast żadnej informacji na temat tych rozetek w drzwiczkach. 

W komorze zasypowej zbierają się gazy i dym, więc chyba rozetka powinna być delikatnie otwarta? Będę wdzięczny ja pomoc w jakimś "początkowym" ustawieniu tego wszystkiego 😉

Jakie powinny być najlepsze ustawienia właśnie do drewna aby jak najlepiej kocioł je spalał oraz aby ograniczyć smołę w komorze zasypowej? 

Z góry dziękuję za pomoc;)

[bercus]

Ja bym zaslonil przedna 1/3-1/2 rusztu jakims slabszym szamotom,czy blacha na probe,czy skos ku palniku.Srodna rozetke zakryta,zasypowa delikatnie pootwarta,tak na"wlos"by pozwoli ciaglo gazow,ale nie rozpalalo caly zasyp.Smola w zasypowej zawsze bede,bo wlasciwe spalanie nastepuje požniej w palniku.

[armatka]

Witam czy opanował Pan ten pięć? Bo ja mam taki sam on niedawna i nie mogę go opanować?

[xxxkamilxxx18]

Dzień dobry, 

tak, udało się 😉

W środkowych drzwiczkach rozeta zamknięta. 

W dolnych nad klapka powietrza - delikatnie otwarta - 1 mm/ 2 mm. 

Powietrze z boków - jedna strona zamknięta, druga otwarta. 

Tył - otwarty na niecałą połowę. 

Pali się bardzo ładnie 😉 komin czysty i suchy, nie leje się już smoła przy otwieraniu środkowych drzwi, wszytko w środku jest suche / kruszy się i wypala. Na wymiennikach po otwarciu górnych drzwiczek tylko pył. Dodatkowo dorobiłem sobie pod środkowe drzwi taka osłonę - wcześniej jak miałem trochę smoły i otwierałem żeby dołożyć to kapało mi na dolne drzwiczki. 

Teraz, kiedy środkowa rozetę mam zamknięta to problem smoły całkowicie się skończył. 

Dokładnie do pieca- czekamy, aż się wypali i zostanie zar. Zamykamy miarkownikiem dolna klapkę dopływu powietrza - skręcamy go na niższą temperaturę, żeby klapka się zamknęła. Delikatnie otwieramy środkowe drzwi i czekamy chwilkę. W takiej konfiguracji komin nie dostaje powierza dołem tylko przez środkowe drzwi i tym samym wyciga dym z komory spalania i nie dymi się na kotłownie. Czekamy kilka, kilkanaście sekund aż komin wyciągnie dym i otwieramy wtedy całe drzwiczki;) 

Po dołożeniu drzewa zamykamy środkowe drzwiczki i otwieramy miarkownikiem klapkę na dole (ja z reguły na 80 stopni). 

To chyba tyle 👍 

W dniu 27.10.2025 o 11:59, armatka napisał(a):

Witam czy opanował Pan ten pięć? Bo ja mam taki sam on niedawna i nie mogę go opanować?

I jeszcze zdjęcia bocznych (1 otwarte, drugie zamknięte) i tylnego (otwarty w połowie) dopływu powietrza:)