JanoK Opublikowano 3 Grudnia 2009 #26 Opublikowano 3 Grudnia 2009 Ja doradzę ci inny i chyba prostszy sposób. Zastosowałem go u siebie. Zamiast zmieniać przełożenie miarkownik/klapka, tak by miarkownik miał łatwiej podnieść klapkę, zrobiłem "wspomaganie" miarkownika. Na drugim końcu pręta miarkownika założyłem dźwignię skierowana w przeciwna stronę niż dźwignia z łańcuszkiem. Na jej końcu założyłem ciężarek. Dzięki temu miarkownik zyskał przeciwwagę która unosi klapkę. Miarkownik używa minimalnej siły do podnoszenia klapki bo większość pracy przejęła przeciwwaga. Dobre, podoba mi się to rozwiązanie, jest prostsze w wykonaniu. Na to nie wpadłem. Obawiam się tylko, że nie zawsze będzie skuteczne, szczególnie jak mamy do czynienia z wysoką klapką. Mam na myśli odległość między punktem zaczepienia łańcuszka, a zawiasem. Im większa odległość, tym większej siły potrzeba aby ją dźwignąć, ale może się udać. W końcu u Ciebie działa. Ostatecznie jak nie zadziała, to zawsze w rezerwie jest moje rozwiązanie, też sprawdzone w boju i działa bez zastrzeżeń. :) Pozdrawiam. Cytuj
LordFalcon Opublikowano 5 Grudnia 2009 #27 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Szanowne człowieki potrzebuję pomocy :) Założyłem miarkownik, na popielniku zamontowałem domowej produkcji klapkę. Pod klapką jest 5 otworów 16,5mm. Drzwiczki popielnika zamknięte szczelnie na uszczelkę... Jeśli w piecu jest mniej niż połowa komory opału to wszystko wygląda na ok, trzyma temperaturę, porusza delikatnie klapką. Natomiast po zasypaniu pod górne drzwiczki mimo całkowitego zamknięcia klapki dalej się rozpala :) i trzeba uszczelnić całkowicie też klapkę... Kocioł ma jak to teściu pamięta 2,5metra cokolwiek to znaczy (tabliczek znamionowych brak) Ponoć to na nasze jest 25kW? Grzejniki w domu to 93 żeberka alu i 2 drabinki łazienkowe po 1,2kW. Czy to poprostu za mały odbiór ciepła? Cytuj
bruno62 Opublikowano 5 Grudnia 2009 #28 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Jestem za miarkownikiem ciągu! Spalanie jest procesem b.szybkim i gwałtownym, odbiór przez wymiennik pieca jest raczej wolny, dodatkowo utrudniony przez tzw.nagar. Dmuchawa powoduje wytworzenie dużej ilości ciepła w krótkim czasie i to ciepło, które powinno iść w kaloryfery, idzie w komin! Cytuj
sorier Opublikowano 6 Grudnia 2009 #29 Opublikowano 6 Grudnia 2009 ...Założyłem miarkownik, na popielniku zamontowałem domowej produkcji klapkę. Pod klapką jest 5 otworów 16,5mm. ... Jeśli w piecu jest mniej niż połowa komory opału to wszystko wygląda na ok, trzyma temperaturę, porusza delikatnie klapką. Natomiast po zasypaniu pod górne drzwiczki mimo całkowitego zamknięcia klapki dalej się rozpala :) i trzeba uszczelnić całkowicie też klapkę... ... Jeżeli kocioł się rozpala to znaczy że dostaje powietrze, nad palenisko lub pod ruszt. Tutaj moc kotła i odbiór ciepła nie mają znaczenia. 5 otworów 16,5mm to jest bardzo dużo jak na popielnik. Tam nie powinno być ani jednego otworu poza klapką miarkownika. Za to w drzwiach zasypowych powinny być, może nawet więcej niż 5 (oczywiście o regulowanym prześwicie) po to by dostarczać do kotła powietrze wtórne. Cytuj
bobek310 Opublikowano 6 Grudnia 2009 #30 Opublikowano 6 Grudnia 2009 "Dmuchawa powoduje wytworzenie dużej ilości ciepła w krótkim czasie i to ciepło, które powinno iść w kaloryfery, idzie w komin!" - bruno62 Nie zgadzam się ze zdaniem "bruno62". Ja mam piec miałowy z dmuchawą. Przy rozpalaniu mam otwarty szyber na max. Jak piec osiągnie zadaną temperaturę przymykam szyber prawie całkowicie. Po kilkunastu minutach czopuch za szybrem mogę dotknąć gołą ręką - jest trochę ciepły. Tak więc nie idzie w komin. Ogrzewam mieszkanie 90 m2 + bojler 150 l. 22 kg miału ostatniej doby wystarczyło na 27 godzin przy temperaturze zewnętrznej: w dzień +1 do +2; w nocy -2 do 0. Przy temperaturach +5 do +8 wytrzymuje ok 1,5 doby. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że na ten czas piec mnie nie interesuje - zapominam o nim. Po to właśnie ktoś wymyślił elektronikę, żeby za nas myślała, pilnowała pieca. Dobry miarkownik ciągu oczywiście spełni swoje zadanie, czyli przytłumi, gdy jest za wielka temperatura i otworzy drzwiczki, gdy temperatura spada. Na pytanie w temacie ja odpowiadam Dmuchawa (przez duże D) - wygoda. Cytuj
LordFalcon Opublikowano 6 Grudnia 2009 #31 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Jeżeli kocioł się rozpala to znaczy że dostaje powietrze, nad palenisko lub pod ruszt. Tutaj moc kotła i odbiór ciepła nie mają znaczenia. 5 otworów 16,5mm to jest bardzo dużo jak na popielnik. Tam nie powinno być ani jednego otworu poza klapką miarkownika. Za to w drzwiach zasypowych powinny być, może nawet więcej niż 5 (oczywiście o regulowanym prześwicie) po to by dostarczać do kotła powietrze wtórne. No właśnie nie wiem gdzie dostaje lewe powietrze... otwory są pod klapką, a klapka dlatego na popielniku, bo teść zawsze rozpalał przez otwarcie drzwiczek popielnika i tak już zostanie aż do wymiany kotła... Nie rozumię tylko dlaczego jeśli jest mniej niż pół komory zasypowej to jest dobrze, a jak sie zasypana na full to się rozpala mimo iż wszystko pozamykane... Cytuj
sorier Opublikowano 6 Grudnia 2009 #32 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Najprawdopodobniej dlatego, ze większy zasyp daje większą temperature, a ta z kolei bardziej podgrzewa komin i zwiększa ciąg, który z kolei powoduje jeszcze większe rozpalanie zasypu. I tak w koło, a temperatura rośnie. Nie bardzo rozumiem gdzie "pod klapką popielnika" są otwory. Pod popielnikiem jest już tylko podłoga/posadzka. Wiec gdzie te otwory? Cytuj
tomek66 Opublikowano 6 Grudnia 2009 #33 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Nie zgadzam się ze zdaniem "bruno62". Ja mam piec miałowy z dmuchawą. W kotle miałowym bez dmuchawy nie da rady, ale w kotle dolnego spalania zdecydowanie miarkownik. Cytuj
LordFalcon Opublikowano 6 Grudnia 2009 #34 Opublikowano 6 Grudnia 2009 No tak, nieprecyzyjne wyrażenie się spowodowało zamieszanie :) Na drzwiczkach popielnika jest zamontowana klapka pod którą są otwory, a do tej że klapki dopięty jest łańcuszek od miarkownika... W każdym bądź razie po zasypaniu komory zasypowej na full trzeba zamknąć wszystko na "szczelnie" bo inaczej się rozpala za bardzo... Szczelnie - w tym przypadku na podłożony pod drzwiczki popielnika karton lub inny uszczelniacz :) Cytuj
tomek66 Opublikowano 6 Grudnia 2009 #35 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Szczelnie - w tym przypadku na podłożony pod drzwiczki popielnika karton lub inny uszczelniacz :) Obawiam się, że nie jest to szczelne i to jest powodem twoich problemów. Wiem z doświadczenia, że nawet niewielka ilość powietrza, gdy kocioł "zwalnia" po pracy z mocą znamionowa, potrafi nieźle namieszać :) Cytuj
Gruby Opublikowano 6 Grudnia 2009 #36 Opublikowano 6 Grudnia 2009 ] No tak, nieprecyzyjne wyrażenie się spowodowało zamieszanie :) Na drzwiczkach popielnika jest zamontowana klapka pod którą są otwory, a do tej że klapki dopięty jest łańcuszek od miarkownika... nie kumam po co te otwory ? w tym chyba jest cały problem Cytuj
tomek66 Opublikowano 6 Grudnia 2009 #37 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Myślę, że są to całe drzwi, bez otworu na klapkę i po to są te otwory. Cytuj
sorier Opublikowano 6 Grudnia 2009 #38 Opublikowano 6 Grudnia 2009 ...Na drzwiczkach popielnika jest zamontowana klapka pod którą są otwory, a do tej że klapki dopięty jest łańcuszek od miarkownika... W każdym bądź razie po zasypaniu komory zasypowej na full trzeba zamknąć wszystko na "szczelnie" bo inaczej się rozpala za bardzo... Szczelnie - w tym przypadku na podłożony pod drzwiczki popielnika karton lub inny uszczelniacz :) Radze ci zaślepić całkowicie te otwory. One do niczego się nie przydadzą i robią ci tylko zamieszanie. Miarkownik za pomocą klapki musi być w stanie prawie całkowicie wygasić kocioł, takie jest jego zadanie, więc szczelność wszystkiego co jest poniżej komory zasypowej jest bardzo ważna. Cytuj
Maras Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor #39 Opublikowano 6 Grudnia 2009 JanoK dięki za podpowiedź. Przerobiłem swoją klapkę bez wiercenia oraz klejenia.Zrobiony przeze mnie wspornik przykręciłem do otworu gdzie zaczepia się łańcuszek miarkownika. Na końcu łańcuszka założyłem długą nakrętkę M6 z nagwintowanym haczykiem a zdrugiej strony przyspawałem ucho.Może nie działa to jak rzymska śruba ale tak samo mozna to dokładnie w miarę czasu wyregulować.Wszystko działa bardzo dobrze. Poniżej zdjęcie mojej przeróbki. Cytuj
LordFalcon Opublikowano 6 Grudnia 2009 #40 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Radze ci zaślepić całkowicie te otwory. One do niczego się nie przydadzą i robią ci tylko zamieszanie. Miarkownik za pomocą klapki musi być w stanie prawie całkowicie wygasić kocioł, takie jest jego zadanie, więc szczelność wszystkiego co jest poniżej komory zasypowej jest bardzo ważna. W takim razie wygląda na to, że popełniliśmy najbardziej krytyczny błąd, umieszczając klapkę nie tam gdzie powinna się znajdować. Załączam zdjęcie pieca... proszę o info gdzie w takim razie powinna być umieszczona klapka którą steruje miarkownik...? P.S. Do czego służy pokrętło z tyłu pieca widoczne na drugim załączniku? Cytuj
Maras Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor #41 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Nie jestem fachowcem lecz wydaje mi się ,że klapak jest usytuowana poprawnie na drzwiczkach popielnika.Lecz wydaje mi się ,że u ciebie jest problem z uszczelnieniem bo chyba dzrwiczki od popielnika są z blachy stalowej i bez uszczelki. Do czego służy to pokrętło to nie wiem. Cytuj
LordFalcon Opublikowano 6 Grudnia 2009 #42 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Drzwiczki są z grubej blachy, a podłożony jest pod nie "ekran" od grzejników z folii aluminiowej i styropianu właśnie dla uszczelnienia... będzie uszczelka ale dopiero jak zdobędę pasującą :) Natomiast pytam dlatego, że padło tu od kilku osób stwierdzenie, że poinna klapka być na drzwiczkach komory zasypowej, a nie popielnika... Cytuj
Maras Opublikowano 6 Grudnia 2009 Autor #43 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Klapka napewno powinna być na drzwiczkach popielnika , a jeżeli chodzi o komorę zasypową to u mnie są chyba z pięc otworów xasłanianych suwakiem.Obejrzyj sobie mój piec na googlach wpisz poprostu PER-ECO i wszystkobędziesz wiedział jak powinien wyglądać piec do współpracy z miarkownikiem ciągu. Cytuj
tomek66 Opublikowano 6 Grudnia 2009 #44 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Drzwiczki są z grubej blachy, a podłożony jest pod nie "ekran" od grzejników z folii aluminiowej i styropianu właśnie dla uszczelnienia... będzie uszczelka ale dopiero jak zdobędę pasującą :) Natomiast pytam dlatego, że padło tu od kilku osób stwierdzenie, że poinna klapka być na drzwiczkach komory zasypowej, a nie popielnika... Według mnie klapkę masz dobrze, kwestia tylko uszczelnienia. Powietrze wtórne możesz regulować na drzwiach, rozetą, widać, że jest zamknięta. Cytuj
monument22 Opublikowano 15 Grudnia 2009 #45 Opublikowano 15 Grudnia 2009 ja bym proponował w łatwy sposób zrobić sobie sam uszczelkę. Użyj uszczelniacza wysokotemperaturowego( coś jak silikon) lecz do kotłów specjalnie, drzwiczki posmaruj nim a krawędź otworu pieca czymś tłustym, zamknij piec. tłuszcz pozwoli na uformowanie się uszczelniacza a nie przykleji sie:) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.