Skocz do zawartości

bobek310

Stały forumowicz
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana bobek310 w dniu 27 Października 2012

Użytkownicy przyznają bobek310 punkty reputacji!

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Świnoujście

Osiągnięcia bobek310

Doświadczony Forumowicz

Doświadczony Forumowicz (8/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

7

Reputacja

  1. Witam. Mam kocioł o bardzo zbliżonej budowie. Palę wilgotnym miałem. Zasypuję ok. 25-30 kg miału i przy średniej temperaturze zewnętrznej: -5 0C wystarcza na ok. 1 dobę. Dodam fakt, że jestem zdeklarowanym leniem. Dla mnie istotniejsze było, aby do kotła zbliżyć się raz na dobę, niz zysk - szacuję - ok. 2 kg opału.
  2. bobek310

    Prosze O Rade

    Nie zmieniają te wszystkie argumenty faktu, że tylko na miale można osiągnąć stałopalność w granicach doby (nie mówię o kotłach z zasobnikiem). Jeżeli komuś zależy na długopalności, to miałowiec to dobre rozwiązanie.
  3. bobek310

    Prosze O Rade

    Mam mieszkanie o podobnych parametrach palę w kotle miałowym z nadmuchem. Stałopalność wynosi u mnie ok doby - raz na dobę rozpalam od góry i mam spokój.
  4. Oglądałem stronę producenta kotła, niestety nie ma jego przekroju. Napisz w którym miejscu wewnątrz kotła wychodzą dysze od nawiewu. Jeżeli od góry lub rurkami z otworami z boku, to możesz spokojnie palić od góry miałem. Wtedy odpowiednią długopalność masz zapewnioną.
  5. Chodzi mi o to, że aby wody nie wywalało przez zawór bezpieczeństwa należy wszystkie urządzenia odpowiednio dobrać. Jeżeli "mietek440" znajdzie kogoś, kto Mu to zrobi gratis i dobrze - to super. Znając życie w naszym kochanym kraju nie ma nic za darmo. Natomiast zbiornik przelewowy ( naczynie wzbiorcze) wybacza błędy laika. Ja mam wykonaną instalację przez doświadczonego hydraulika (oczywiście z naczyniem) bez projektu i wszystko idealnie działa. Nie wzrasta ciśnienie, nie gotuje się - działa tak jak powinno.
  6. Najlepiej udaj się osobiście do administracji i przedstaw temat. Młodsza, stanowcza osoba robi zupełnie inne wrażenie. Jest też do nich inne podejście. Nieraz jest tak, że starsze osoby chodzą po urzędach, aby sobie czas zająć, dla zabicia czasu i tak też są nieraz traktowane.
  7. Jeżeli zamierzasz umieścić kocioł w układzie zamkniętym, to trzeba dokładnie wyliczyć - skorzystać z pomocy projektanta = wydatek. Przy naczyniu wzbiorczym - przelewowym nie ma już takiego problemu.
  8. Ja chwlę sobie miałowca. Zasyp i palenie od góry. Mam 12 kW i mieszkanie ok 90 m2 + bojler 150 l - jeden zasyp wystarcza na dobę przy temperaturze -5 do -10 bez wiatru. Jeśli Cię interesuje, to mogę podac więcej szczegółów.
  9. Zanim przejdziesz do poważnych zmian ja bym na pewno w Twojej instalacji zrobił: zamontował odpowietrzacz tuż nad zasilaniem od kotła pompkę podłączył nie do sterownika, ale bezpośrednio do prądu - będzie chodziła cały czas
  10. bobek310

    Szybkie Spalanie Wegla

    Przy kotłach typu uks (nie mogłem znaleźć danych technicznych konkretnie Twojego) mozna palić w dwojaki sposób: palenie od dołu i wtedy dorzucasz opał co kilka godzin - wtedy praktycznie rozpalasz jesienią, a gasisz wiosną - spalanie jest większe, ale bytność w kotłowni - to kilka minut palenie od góry - po każdym paleniu trzeba oczyścic kocioł z popiołu i rozpalać ponownie - zużycie jest mniejsze, ponieważ spalane są również gazy http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego , a ponadto jest większa długopalność Po za tym miał jest tańszy, więcej wchodzi do komory załadowczej. Podjedź na skład opałowy i kup dosłownie dwa wiaderka miału i spróbuj rozpalic od góry - napisz co z tego wyjdzie. Na mój gust przyczyną dużego spalania może być: kiepskiej jakości opał - rada - kupić miału lub węgla z innego miejsca przenikalność cieplna ścian są zbyt cienkie (możesz sprawdzić otwierając okno i zmierzyć orientacyjnie) budynek jest nowy - wtedy (czytałem na forum) jest sporo większe spalanie
  11. Zażądaj od administracji (pisemnie) ponownego badania poprzez rozpalenie miałem - tak jak ma to normalnie miejsce. Opisz jak to wyglądało poprzednio - jednym słowem sciema. Zażądaj również kserokopii z tego przeglądu. Dodaj również (w spokojnym tonie), że dymienie to nie jakieś urojenia - występuje naprawdę i jeżeli ten temat nie zostanie pozytywnie i w sposób zgodny ze sztuką budowlaną załatwiony na poziomie administracji - będziesz zmuszony zwrócić się do Nadzoru Budowlanego.
  12. Może spiroman trafnie zdiagnozował problem: jak się gazety spalą, to stamowią izolację między palącymi się drewienkami, a miałem.
  13. Ja też palę w kotle miałowym, z tym, że ja palę wilgotnym miałem. Proponuję zacząć od wyczyszczenia: komina kotła (sprawdzić przy tym system nadmuchu otwory itd. chociaż nie wierzę aby się zapchały, jak codziennie się pali) oraz czopucha (wypchnąć popiół do przewodu kominowego, aby spadł na dół do wyczystki) usunąć cały popiół z wyczystki (jak wszystko usuniesz, to warto jeszcze włożyć coś od strony wyczystki do komina, bo nieraz lubią się zrobić takie czopy z popiołu, które blokują ciąg powietrza. Ja używam ok. metrowego pręta. Ostatnio po jego użyciu spadło mi jeszcze ok. 1/3 wiaderka popiołu) Jak już będziesz pewien co do czystości można palić. Ja jednak jak rozpalam robię to nieco inaczej: Po naładowaniu wilgotnego miału do pełna na górę sypię dwie szufelki suchego miału, drewienka, tekturę, papier i rozpalam Po 2-3 minutach jak już zaczynają się palic drewienka włączam dmuchawę (jak nie ma 30 oC to trzeba nacisnąć start) Z otwartymi drzwiczkami czekam kilka może kilkanaście minut aż zajmie sie miał (dla pewności odgarniam pogrzebaczem drewienka, aby zobaczyć palący sie miał) Warto jeszcze zwrócić uwagę na: Czy nie masz przypadkiem zamkniętego szybra. Czy klapka przy wentylatorze ma swobodny ruch - nie zacina się, albo nie zablokowała się.
  14. Miałem kiedyś zamontowane termostaty na grzejnikach i wtedy kilkakrotnie zagotowałem wodę, Termostaty po osiągnięciu temperatury w pomieszczeniu odcinają zasilanie c.o. do grzejnika. Jak w jednym momencie zostanie odciętych kilka grzejników - to gotowanie pewne. Nie ma wtedy odbioru energii cieplnej z kotła. Dlatego namawiam do zwykłych zaworów. Natomiast regulacji można dokonać zaworami dolnymi. Termostaty są dobre przy ogrzewaniu gazowym, elektrycznym, albo co w bloku.
  15. Jeżeli jest ogrzewanie etażowe, to lepszym i tańszym rozwiązaniem są zwykłe zawory (nie termostaty). Zawsze można skorygować, a aby zamontować kryzy potrzebny jest projektant, który określi jaka średnica, w którym miejscu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.