lechero35 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 #1 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Witam. Czy ktoś juz z was probowal przerabiac - rozdrabniac gruby wegiel na ekogroszek.... ?? Czy jest to mozliwe do wykonania ? Cytuj
Piecuch19 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 #2 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Jest możliwe. Tu masz taką Groszek może być tańszy i pewny Cytuj
lechero35 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Autor #3 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Bardziej mnie ciekawi czy będzie to identyczny wegiel? Czy trzeba go będzie np płukać Albo czy przy kruszeniu będzie dużo miału? Cytuj
carinus Opublikowano 6 Kwietnia 2022 #4 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Co masz na myśli pisząc o identycznym węglu? Cytuj
lechero35 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Autor #5 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 (edytowane) Nie wiem jak polega produkcja wegla na kopalni.... Czy po prostu np wegiel orzech jest rozdrabniany na mniejszy i sprzedawany.... Chodzi mi o to czy oplaca sie robić taka maszynę... jakie są minusy czy dużo miału będzie czy później piec się będzie dało ustawić pod tego typu wegiel I czy ma taką samą lub podobna spiekalnosc Edytowane 6 Kwietnia 2022 przez lechero35 Cytuj
Witek-z-Ulicy Opublikowano 6 Kwietnia 2022 #6 Opublikowano 6 Kwietnia 2022 Dla młodzieży, czy też dzieciaków z forum Info-Ogrzewanie. Polecam nieco przykurzony artykuł na portalu https://www.ogrzewnictwo.pl/ wymierających powoli dinozaurów, ZawiJan oraz Zawijan2. źródło: https://www.ogrzewnictwo.pl/artykuly/paliwa/wegiel-i-eko-groszek/o-spalaniu-wegla-slow-pare-plomien-w-palenisku Cytuj
carinus Opublikowano 7 Kwietnia 2022 #7 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 19 godzin temu, lechero35 napisał: Nie wiem jak polega produkcja wegla na kopalni.... Czy po prostu np wegiel orzech jest rozdrabniany na mniejszy i sprzedawany.... Chodzi mi o to czy oplaca sie robić taka maszynę... jakie są minusy czy dużo miału będzie czy później piec się będzie dało ustawić pod tego typu wegiel I czy ma taką samą lub podobna spiekalnosc Równie dobrze możesz zapytać, czy porąbane na drobne kawałki drewno sosnowe ma taką sama kaloryczność jak w wałkach i czy nadal jest sosną, czy może już dębem. 2 Cytuj
lechero35 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Autor #8 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Dzięki za rzeczowe odpowiedzi... Ktoś może próbował kruszyć? Cytuj
carinus Opublikowano 7 Kwietnia 2022 #9 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Gruby węgiel zawsze jest droższy od drobniejszego sortu, a dodatkowo jak rozdrobnisz to w kruszarce, to jak wcześniej wspomniałeś, dostaniesz w spadku sporo różnej frakcji niepotrzebnej z miałem włącznie. Cytuj
lechero35 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Autor #10 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Ale na pgg np bez problemu można kupić gruby po 800 zł i jest dostępny a ekogroszku nie dostaniesz Cytuj
carinus Opublikowano 7 Kwietnia 2022 #11 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Trzeba było od razu tak pisać. Musisz poczekać na jakiegoś użytkownika kruszarki, wtedy opowie jak to sie spisuje. Cytuj
lechero35 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Autor #12 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 (edytowane) Ale za proste by to bylo Mógł bym biznes otworzyć heh Edytowane 7 Kwietnia 2022 przez lechero35 Cytuj
carinus Opublikowano 7 Kwietnia 2022 #13 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Zależy ile odpadu pozostanie po odsianiu frakcji grochowej. Może sie okazać że niewiele uzyskasz. Cytuj
daromega Opublikowano 7 Kwietnia 2022 #14 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 W dniu 6.04.2022 o 21:55, lechero35 napisał: I czy ma taką samą lub podobna spiekalnosc To pytanie w stylu jak do gara pomidorów włożę, czy wyjdzie zupa ogórkowa 🙂 Popatrz na spiekalność np. karlika a kostki czy orzecha. Poczytaj co ludzi piszą o spiekającym groszku. Pooglądaj parę filmów na YT jak to się pali i ile z tego spieków koksowych. A wtedy będziesz miał odpowiedzi czy się da kupić po 800 pomielić i sprzedać za 2000. Cytuj
HarryH Opublikowano 7 Kwietnia 2022 #15 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 (edytowane) Ze swojej praktyki mogę powiedzieć, że spaliłem w tym roku sporo orzecha, którego poprzedni właściciel mieszkania nazywał "bytomskim". Defro spokojnie go trawiło tak do około 50mm, większe kruszyłem młotkiem. Warunkiem był kosz zasypany co najmniej do połowy, przy mniejszym poziomie węgiel podskakiwał i ślimak go nie zabierał. Czasami podajnik zgrzytnął, ale nigdy tak głośno, jak na ekogroszku pieklorz. Ogólne wrażenia bardzo pozytywne - w kotle czyściutko, wartość kaloryczna nieco wyższa niż Pieklorza, a zwłaszcza Karlika. Popiół - szok, objętościowo ze 4 razy mniej, niż z Karlika. Zadnych kamieni, spieków, przerostów. Węgiel o klasę lepszy od najdroższych sambudroli i sobianków. Próbowałem też ok. ćwierć tony Brzeszcz, ale 2/3 węgla przerzucał jako koks do popielnika. Po zmieszaniu z Jowiszem - poszedł gładko, w popiele było może ze 2 litry koksików z całego zasobnika mieszanki 1:1. Wypaliłem też z pół tony miału, jaki obsypał się przez lata z węgli różnych. Sterownik poradził sobie gładko, ale w kotle porobiły się białe siarkowe naloty i pierwszy raz zobaczyłem sadzę w tym kotle. Czyli podsumowując - na pewno da się spalić na mocnym napędzie z autorewersem ABM groszki i orzech II węgli płomiennych, typu piast, janina, sobieski, bobrek. Jak to będzie w innych kotłach nie wiem, skoro czyta się o zatrzymujących się silnikach i pourywanych zawleczkach. I jeszcze jedno - na grubym węglu moc kotła jednak odczuwalnie maleje, co akurat w ciepłą zimę raczej mnie cieszyło - kocioł nie przechodził w nadzór. Edytowane 7 Kwietnia 2022 przez HarryH Cytuj
lechero35 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 Autor #16 Opublikowano 7 Kwietnia 2022 (edytowane) Dziękuję za wreszcie rzeczową odpowiedź bez zbędnych porównań rodem z Kuchennych rewolucji Edytowane 8 Kwietnia 2022 przez Ryszard Proszę nie cytować ostatniego postu Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.