Skocz do zawartości
IGNOROWANY

"Kruszarka do wegla"


lechero35

Rekomendowane odpowiedzi

Jest możliwe. Tu masz taką 

Groszek może być tańszy i pewny 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak polega produkcja wegla na kopalni.... Czy po prostu np wegiel orzech jest rozdrabniany na mniejszy i sprzedawany....

Chodzi mi o to czy oplaca sie robić taka maszynę... jakie są minusy czy dużo miału będzie czy później piec się będzie dało ustawić pod tego typu wegiel 

I czy ma taką samą lub podobna spiekalnosc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla młodzieży, czy też dzieciaków z forum Info-Ogrzewanie.
Polecam nieco przykurzony artykuł na portalu https://www.ogrzewnictwo.pl/ wymierających powoli dinozaurów,  ZawiJan oraz Zawijan2.

źródło:
https://www.ogrzewnictwo.pl/artykuly/paliwa/wegiel-i-eko-groszek/o-spalaniu-wegla-slow-pare-plomien-w-palenisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, lechero35 napisał:

Nie wiem jak polega produkcja wegla na kopalni.... Czy po prostu np wegiel orzech jest rozdrabniany na mniejszy i sprzedawany....

Chodzi mi o to czy oplaca sie robić taka maszynę... jakie są minusy czy dużo miału będzie czy później piec się będzie dało ustawić pod tego typu wegiel 

I czy ma taką samą lub podobna spiekalnosc

 

Równie dobrze możesz zapytać, czy porąbane na drobne kawałki drewno sosnowe ma taką sama kaloryczność jak w wałkach i czy nadal jest sosną, czy może już dębem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruby węgiel zawsze jest droższy od drobniejszego sortu, a dodatkowo jak rozdrobnisz to w kruszarce, to jak wcześniej wspomniałeś, dostaniesz w spadku sporo różnej frakcji niepotrzebnej z miałem włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było od razu tak pisać. Musisz poczekać na jakiegoś użytkownika kruszarki, wtedy opowie jak to sie spisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy ile odpadu pozostanie po odsianiu frakcji grochowej. Może sie okazać że niewiele uzyskasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.04.2022 o 21:55, lechero35 napisał:

I czy ma taką samą lub podobna spiekalnosc

To pytanie w stylu jak do gara pomidorów włożę, czy wyjdzie zupa ogórkowa 🙂 

Popatrz na spiekalność np. karlika a kostki czy orzecha. Poczytaj co ludzi piszą o spiekającym groszku. Pooglądaj parę filmów na YT jak to się pali i ile z tego spieków koksowych. A wtedy będziesz miał odpowiedzi czy się da kupić po 800 pomielić i sprzedać  za 2000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej praktyki mogę powiedzieć, że spaliłem w tym roku sporo orzecha, którego poprzedni właściciel mieszkania nazywał "bytomskim". Defro spokojnie go trawiło tak do około 50mm, większe kruszyłem młotkiem. Warunkiem był kosz zasypany co najmniej do połowy, przy mniejszym poziomie węgiel podskakiwał i ślimak go nie zabierał. Czasami podajnik zgrzytnął, ale nigdy tak głośno, jak na ekogroszku pieklorz. 

Ogólne wrażenia bardzo pozytywne - w kotle czyściutko, wartość kaloryczna nieco wyższa niż Pieklorza, a zwłaszcza Karlika. Popiół - szok, objętościowo ze 4 razy mniej, niż z Karlika. Zadnych kamieni, spieków, przerostów. Węgiel o klasę lepszy od najdroższych sambudroli i sobianków.

Próbowałem też ok. ćwierć tony Brzeszcz, ale 2/3 węgla przerzucał jako koks do popielnika. Po zmieszaniu z Jowiszem - poszedł gładko, w popiele było może ze 2 litry koksików z całego zasobnika mieszanki 1:1.

Wypaliłem też z pół tony miału, jaki obsypał się przez lata z węgli różnych. Sterownik poradził sobie gładko, ale w kotle porobiły się białe siarkowe naloty i pierwszy raz zobaczyłem sadzę w tym kotle. 

Czyli podsumowując - na pewno da się spalić na mocnym napędzie z autorewersem  ABM groszki i orzech II węgli płomiennych, typu piast, janina, sobieski, bobrek. Jak to będzie w innych kotłach nie wiem, skoro czyta się o zatrzymujących się silnikach i pourywanych zawleczkach.

I jeszcze jedno - na grubym węglu moc kotła jednak odczuwalnie maleje, co akurat w ciepłą zimę raczej mnie cieszyło - kocioł nie przechodził w nadzór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.