Kondensacja do ilu stopni.

[Dawid555]

Do jakiej temp zasilania i powrotu wystepuje kondensacja? Bo wyczytalem ze do 57stopni dla gazu ziemnego na powrocie.

Jak wy myslicie czy grzanie z temp zasilania 40stopni albo 50 bedzie jakas znaczaca strata ?

Testowalem to przy zasilaniu 50 na powrocie mam 32 i stopniowo powrót sie rozgrzewa do temp okolo 44stopnie i piec sie wyłącza.

Jest to prawidłowa praca?

[mahony]

A następuje jakaś kondensacja? 😀 Nie ma to jak porządna otoczka marketingowa robiona przez utytułowanych krętaczy. Nie jest u ciebie prawidłowa praca, za duża temp powrotu. 

Edytowane 23 Stycznia 2022 przez mahony

[Dawid555]

To skąd skropliny w kotle kondensacyjnym?

Mam uklad mieszany 60m podłogówki ,4 grzejniki c22 600x600 i 2 drabinki

Kociol victrix 24 ustawiony na minimum mocy i pompa obiegowa w zakresie od 2 -5

Grzejniki kryzowane na 4

W zeszlym roku na grzejnikach mialem tradycyjne glowice termostatyczne a w tym sezonie grzewczym testuje siłowniki takie jak na rozdzielaczu podłogowki do zamykania petli i próbuje czy ogrzewanie strefowe lepiej wplynie na zmniejszenie zużycia i komfort cieplny na pietrze gdzie sa 4 pokoje z grzejnikami.

[mahony]

Tak z ciekawości to jakie masz zużycie gazu i jaka jest różnica w temperaturze pomiędzy parterem i piętrem

[Raidenx8607]

Przy podlogowce regulujesz tylko kotłem. Schodzisz jak najniżej z temperatura zasilania. Przy takich temp. Zasilanie 32-36 stopni to max. Grzejniki jeśli masz muszą być dobrane do pracy niskotemp bez glowic wtedy to ma sens. Powines powiesic tego kto Ci doradził grzejniki. Przy samej podlogowce kociął chodzi całą zimę na niskich parametrach spalanie wtedy byś mial o połowę niższej, komfort dużo lepszy. Bez sprzęgła i innych pierdolow które powodują straty. Wszystko na pompie kotłowej. Jeśli ktoś wiesza pranie na grzejnikach radzę zainwestować w dobrą suszarkę.

[SporyJaro]

11 godzin temu, mahony napisał:

A następuje jakaś kondensacja?............. Nie jest u ciebie prawidłowa praca, za duża temp powrotu. 

Dlaczego 32C to niewłaściwa temperatura kondensacji? Ja na swoim kotle w ciągu 24h mierzyłem ilość "wydalanego" kondensatu i przy temperaturze zasilanie 45 i powrotu 35 stopni, pozyskałem go 19l (łapałem do miednicy).  U mnie działa sterowanie pogodowe i temperatura zasilania jest zależna od temperatury zewnętrznej (wtedy było około 0 stopni), więc codziennie jest inaczej, ale starałem się tak ustawić instalację grzejnikową (tylko panelowe CV33 o wymiarach max wchodzących do wnęk podokiennych) tak aby różnica między zasilaniem i powrotem nie była mniejsza niż 10C. Najpierw zrównoważenie instalacji CO a potem regulowałem pompą obiegową. Kocioł to Niedźwiedź Condens 25kW a dom 30 letni, średnio ocieplony, instalacja na grubych rurach, 300m2 ogrzewane. Teraz raz na jakiś czas zmieniam tylko krzywą grzewczą w kotle. Podczas pomiaru była ustawiona na k=0,9

 

[mahony]

Oczywiście ze następuje, ale moja wypowiedź była w kontekście jakichś dużych oszczędności. Jak sam napisałeś przez 24 godziny pozyskałeś 19 litrów kondensatu tj nawet nie cały litr na godzinę. Jakie z tej ilości mogą być oszczędności, no chyba w granicach błędu statystycznego

[kult5]

19*0,625=11,875 kWh

[marcin]

Polecam zapoznać się jeszcze z podobnym tematem.

Generalnie w literaturze spotyka się informację, że z m3 gazu wykrapla się do 1,2 l kondensatu.

[SporyJaro]

No może masz rację, ale zakładając, że sprawność tradycyjnych kotłów gazowych niskotemperaturowych z otwartą komorą spalania jest na poziomie od 85–92% czyli nie ma odzysku z kondensacji (info z netu) a kotłem kondensacyjnym, gdzie po ilości skroplin można założyć, że pracuje on w wyższej sprawności od tych 92%, oszczędności na pewno się pojawiają.  Problem jak je oszacować?  Opierając się na danych technicznych kotła bo podają tam sprawność w zależności od temperatury w jakiej pracuje kocioł i przyjąć ostrożnie magiczne 100%, to oszczędności są rzędu 8%, a to nie jest błąd statystyczny.  Tak mi się wydaje.   Miałem kiedyś kocioł atmosferyczny i widzę jak duże są różnice w spalaniu gazu i komforcie w domu, ale niestety nie jestem w stanie stwierdzić dokładnie czego to jest zasługa, bo w między czasie w domu sporo się zmieniło. 

 

[Dawid555]

8 godzin temu, mahony napisał:

Tak z ciekawości to jakie masz zużycie gazu i jaka jest różnica w temperaturze pomiędzy parterem i piętrem

Zuzycie waha sie od 6-8 m3 gazu przy temp zewnetrznej 0 do minus -5 tak bylo przy glowicach termostatycznych i ustawieniu temp zasilania 40-45 stopni.

Na dole mam 22.5 stopnia a do gory przy wyłaczonych grzejnikach miałbym okolo 20 stopni wiec cieple powietrze nie idzie do góry klatka schodowa tak jak by sie moglo wydawac. 

Od wczoraj testuje sterowanie strefowe w dzien 22 stopnie a w nocy 20,5 stopnia na pietrze a dół grzany non stop stała temp. Dzisiaj o godz.20 bede wiedzial jakie wyszlo zużycie gazu.

3 godziny temu, Raidenx8607 napisał:

. Grzejniki jeśli masz muszą być dobrane do pracy niskotemp bez glowic wtedy to ma sens. Powines powiesic tego kto Ci doradził grzejniki. Przy samej podlogowce kociął chodzi całą zimę na niskich parametrach spalanie wtedy byś mial o połowę niższej, komfort dużo lepszy. Bez sprzęgła i innych pierdolow które powodują straty. Wszystko na pompie kotłowej. Jeśli ktoś wiesza pranie na grzejnikach radzę zainwestować w dobrą suszarkę.

Sprzegla nie mam. Z pieca prosto na grzejniki i rozdzielacz podłogówki z kapilarą.

Dom od dewelopera a i tak doplacilem za podłogówke w salonie i kuchni. Gdybym wiedział ze tak to wyjdzie z tymi grzejnikami to zrobiłbym tez podłogówke. A wymiana grzejników na większe nie wchodzi w gre bo nie wejda wieksze pod okno od sciany do sciany. I sa 2x 600x600 i 2x 600x700

Na grzejniki nic nikt nie wiesza bo wiem ze podnosi to koszty.

Edytowane 24 Stycznia 2022 przez Dawid555

[SporyJaro]

37 minut temu, kult5 napisał:

19*0,625=11,875 kWh

Proszę wyjaśnij te wyliczenia, bo się nie znam. Czy to należy tak rozumieć, że jeśli by nie było wcale kondensacji (brak wody kotłowej) to zużycie ciepła było by większe o te 11,875kWh? 

Edytowane 24 Stycznia 2022 przez SporyJaro

[kult5]

Wartość 0,625kWh to wartość energii jaką trzeba włożyć żeby odparować 1kg wody lub wartość jaką odzyskujemy podczas skraplania pary do 1kg wody. W internecie często jest ona podawana w MJ ale kWh są łatwiejsze w odbiorze.

Jest to faktyczna oszczędność przy spełnieniu warunku że skraplanie przebiega na wymienniku. Jeśli woda wykrapla się dopiero w kominie to może dawać złudne wrażenie oszczędności.

Jeśli kocioł byłby bez kondensacji to faktyczne spalanie musiało by być wyższe o tę wyliczoną wartość.

[mac65]

19 minut temu, Dawid555 napisał:

Zuzycie waha sie od 6-8 m3 gazu przy temp zewnetrznej 0 do minus -5 tak bylo przy glowicach termostatycznych i ustawieniu temp zasilania 40-45 stopni.

Na dole mam 22.5 stopnia a do gory przy wyłaczonych grzejnikach miałbym okolo 20 stopni wiec cieple powietrze nie idzie do góry klatka schodowa tak jak by sie moglo wydawac. 

Od wczoraj testuje sterowanie strefowe w dzien 22 stopnie a w nocy 20,5 stopnia na pietrze a dół grzany non stop stała temp. Dzisiaj o godz.20 bede wiedzial jakie wyszlo zużycie gazu.

Sprzegla nie mam. Z pieca prosto na grzejniki i rozdzielacz podłogówki z kapilarą.

Dom od dewelopera a i tak doplacilem za podłogówke w salonie i kuchni. Gdybym wiedział ze tak to wyjdzie z tymi grzejnikami to zrobiłbym tez podłogówke. A wymiana grzejników na większe nie wchodzi w gre bo nie wejda wieksze pod okno od sciany do sciany. I sa 2x 600x600 i 2x 600x700

Ciepło zawsze pójdzie do góry a niższa temperatura w górnych pomieszczeniach wynika z większych strat cieplnych Termowizja by pokazała gdzie to ciepło spiernicza .  Co do grzejników wymień z CV22 na CV 33 ( 3 płytowe ) wymiary te same jedynie trochę grubsze za to o 1/3 większa moc grzewcza i paradoksalnie lepiej sie nadają do instalacji niskotemperaturowych , ta sama moc przy niższej temperaturze zasilania . Ktoś tam albo źle policzył te grzejniki ( nie do takiej temperatury zasilania ) albo deweloper wsadził to co mu pod okno pasowało ale nie ma tragedii można to poprawić tylko kasa niepotrzebnie wydana .

[Raidenx8607]

Sprzegla nie mam. Z pieca prosto na grzejniki i rozdzielacz podłogówki z kapilarą.
Dom od dewelopera a i tak doplacilem za podłogówke w salonie i kuchni. Gdybym wiedział ze tak to wyjdzie z tymi grzejnikami to zrobiłbym tez podłogówke. A wymiana grzejników na większe nie wchodzi w gre bo nie wejda wieksze pod okno od sciany do sciany. I sa 2x 600x600 i 2x 600x700
Na grzejniki nic nikt nie wiesza bo wiem ze podnosi to koszty.

Kolego bez obrazy ale patrząc ile tematów masz założonych nie lepiej było zastanowić się nad systemem ogrzewania przed kupnem domu od dewelopera. Jak to mówią mądry Polak po szkodzie. To że zimniej masz na poddaszu to wychodzą bledy ocieplenia wykonane orzez dewelopera. Przy dobrym ocieplonym poddaszu jeśli grzejesz na dole i góry tak samo i jeszcze masz otwarta klatkę powinno być 1-1,5 stopnia więcej. U ciebie jest spaprana robota do tego sytuację pogarszają grzejniki bo grzeją na zbyt niskich parametrach. Weź wypozycz kamere i poszukaj mostków.

[SporyJaro]

30 minut temu, kult5 napisał:

Wartość 0,625kWh to wartość energii jaką trzeba włożyć żeby odparować 1kg wody lub wartość jaką odzyskujemy podczas skraplania pary do 1kg wody. W internecie często jest ona podawana w MJ ale kWh są łatwiejsze w odbiorze.

Jest to faktyczna oszczędność przy spełnieniu warunku że skraplanie przebiega na wymienniku. Jeśli woda wykrapla się dopiero w kominie to może dawać złudne wrażenie oszczędności.

Jeśli kocioł byłby bez kondensacji to faktyczne spalanie musiało by być wyższe o tę wyliczoną wartość.

Dzięki. Czyli przyjmując że z 1m3 gazu uzyskuje się około 11kWh energii, to oszczędność w moim przypadku w ciągu dnia to około 1m3 gazu?   Jeśli w tamtych warunkach zbierania kondensatu (pomiaru przy 0 stopni) mój kocioł zużył coś około 14-15m3 to ten 1m3 to jakieś 6% oszczędności?  Zawsze coś! 

Edytowane 24 Stycznia 2022 przez SporyJaro

[marcin]

1 minutę temu, SporyJaro napisał:

Czyli przyjmując że z 1m3 gazu uzyskuje się około 11kWh energii, to oszczędność w moim przypadku w ciągu dnia to około 1m3 gazu?

Zakładając, że cały kondensat skrapla się w kotle.

[mac65]

1 godzinę temu, SporyJaro napisał:

Dlaczego 32C to niewłaściwa temperatura kondensacji? Ja na swoim kotle w ciągu 24h mierzyłem ilość "wydalanego" kondensatu i przy temperaturze zasilanie 45 i powrotu 35 stopni, pozyskałem go 19l (łapałem do miednicy).  U mnie działa sterowanie pogodowe i temperatura zasilania jest zależna od temperatury zewnętrznej (wtedy było około 0 stopni), więc codziennie jest inaczej, ale starałem się tak ustawić instalację grzejnikową (tylko panelowe CV33 o wymiarach max wchodzących do wnęk podokiennych) tak aby różnica między zasilaniem i powrotem nie była mniejsza niż 10C. Najpierw zrównoważenie instalacji CO a potem regulowałem pompą obiegową. Kocioł to Niedźwiedź Condens 25kW a dom 30 letni, średnio ocieplony, instalacja na grubych rurach, 300m2 ogrzewane. Teraz raz na jakiś czas zmieniam tylko krzywą grzewczą w kotle. Podczas pomiaru była ustawiona na k=0,9

 

W zasadzie jedno pytanie dlaczego zmieniasz krzywą grzewczą skoro masz pogodówkę ?

Natomiast co do ilości kondensatu to nie tylko jakość gazu ma znaczenie ale i warunki pogodowe ( wilgotność powietrza ) a nawet długość i rodzaj instalacji kominowej na sposobie sterowania kotłem kończąc . Co do ustawień to widzę że wiesz co robisz , jedynie ta zmiana krzywej grzewczej jest niepokojąca , być może wartało by pomyśleć o zmniejszeniu jeszcze temperatury zasilania bo może to być powodem tych dodatkowych regulacji . Dobrze zestrojona instalacja nie wymaga dodatkowej ingerencji i zmian nastawów , coś by trzeba jeszcze delikatnie dopieścić .

Pozdrawiam

[SporyJaro]

30 minut temu, mac65 napisał:

W zasadzie jedno pytanie dlaczego zmieniasz krzywą grzewczą skoro masz pogodówkę ?

.... Co do ustawień to widzę że wiesz co robisz , jedynie ta zmiana krzywej grzewczej jest niepokojąca ...

Tak się zdarzyło może ze dwa razy i bardziej wynikało to z mojego samopoczucia, jakoś mi wtedy było chłodniej i chciałem żeby kaloryfery były cieplejsze!?  W domu kiedy są domownicy, to temperatura w domu utrzymywana jest na poziomie 21 do 21,5 stopnia, a na noc jest ustawiona na 19, ale nigdy kocioł się w nocy nie włączył.