Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zapowietrzony pion - hałas (walka ze spółdzielnią)


delmonte1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Bardzo proszę o pomoc.
Od niedawna mieszkam (stałem się właścicielem mieszkania) w starym bloku (spółdzielnia mieszkaniowa). Przez łazienkę przechodzą rury pionu grzewczego (centralnego ogrzewania) - załączam zdjęcie. Z tych rur wydobywa się nieustający nawet na sekundę nieznośny hałas, który jest spowodowany ciągłym ich zapowietrzeniem. Jak dzwonię do służb technicznych spółdzielni, to przychodzą i odpowietrzają pion, wtedy hałas faktycznie całkowicie ustaje, lecz tylko na 1-2 dni, a później z powrotem dudni jak tornado. Niestety przy moim pionie mieszkają starsi ludzie i mają hałas w pupie, bo im to nie przeszkadza (nie dosłyszą i nie pracują umysłowo w domu). Ja natomiast zamierzam walczyć ze spółdzielnią. Kupiłem decybelomierz i widzę, że dopuszczalne poziomy hałasu regulowane normą PN-87/B-02151/02 czasami są lekko przekroczone, ale to mnie nie ratuje, bo różnica jest tak niewielka, że dadzą radę mnie wykiwać nawet w sądzie, więc na razie nie zdecyduję się ich pozwać.
Mam jednak promyk nadziei. Otóż jako członek spółdzielni nie mogę pozwolić na to, aby pion był ciągle zapowietrzony, bo to znacznie przyśpiesza spadek wydajności instalacji, korozję itp., podczas gdy fundusz remontowy oczywiście nie przewiduje żadnych modernizacji w tym zakresie, więc o instalację (w tym wypadku o pion) trzeba dbać. Podpowie mi ktoś jeszcze jakieś dobre argumenty? Będę wdzięczny!
Sytuacja jest o tyle fatalna, że wystosowałem ostatnio dwa pisma w tej sprawie do spółdzielni (na razie w badawczy sposób) pytając ich tylko grzecznie o to, czy mogliby doprowadzić piony do porządku, ale nawet mi nie odpowiedzieli. Pora więc uderzyć w nich konkretniej.
1. Podpowie mi ktoś jakieś argumenty, które mogę wystosować przeciw spółdzielni, aby ich przycisnąć? Chodzi mi właśnie o takie przykłady jak ten, który podałem, o zapowietrzeniu, że powoduje one spadek wydajności instalacji, a jako członek spółdzielni nie pozwalam na to. Oni są odpowiedzialni za utrzymanie prawidłowej pracy układu.
2. Zatrudnię pełnomocnika prawnego, który ich przyciśnie, ale z wiadomych względów to musi być osoba, która zna się choć trochę na tego typu kwestiach technicznych i je na piśmie wymieni. Jeśli znacie kogoś, koniecznie dajcie mi namiar w prywatnej wiadomości!
3. Dawajcie jakiekolwiek porady, które mogą mi pomóc!

Pion.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.