Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Węgiel z wesołej spalić da rade czysto i nie smrodząc tylko musisz go mieszać z czymś mniej spiekalnym , bo inaczej się zawiesza .  Ja mieszam go za zrębkom i spala się całkiem ładnie  trociny też się dobrze nadaję , w kominie i w wyczystce nie zauważyłem żadnego syfu i nawet stara smoła się zmniejszyła w kominie  po Camino palonym drewnem  którego mam dużo , ostatnio pociąłem na  krótkie kawałki i w dzień palę tylko drewnem a mam najmniejszy 13,5kw, ciekawe ile ma on kw na drewnie. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Panowie, czy przy paleniu węglem podajecie powietrze przez te otwory boczne - tzw trzecie powietrze z instrukcji użytk.? Jaka jest w ogóle zasada otwierania tych otworów, jakie macie doświadczenia?

Opublikowano (edytowane)

Trochę kombinowałem z ustawieniami jeszcze przed wykonaniem palnika szamotowego, ale nie zauważałem konkretnych rezultatów. W tym sezonie spalam bezdymnie węgiel i nie otwieram dolotu powietrza trzeciego. Druga kwestia to bezpieczeństwo. W razie braku prądu wolę jak kocioł szczelnie będzie odcięty od powietrza.

Edytowane przez qprmark
Opublikowano

To samo zauważyłem, dlatego pytam. Wydaje mi się, że to trzecie powietrze przy paleniu węglem, to jak kwiatek do kożucha. Na razie zapoznaję się z tym kotłem i zbieram informacje nt. ulepszeń.

Opublikowano

Nie zgodzę się.

U mnie zdecydowanie pomaga. Szczególnie w czasie ostego palenia przez pierwsze 2-3 godziny od rozpalenia. Ale po przymknięciu pp też dopala , bo temperatura w czopuchu wzrasta.

A swoją drogą mówienie o jakiejkolwiek szczelności tych przesłon to jest jakiś żart

Opublikowano

Colover,

a ty masz oryginalny palnik czy coś zmodyfikowałeś, na zdjęciach powyżej widać że nie masz tych daszków. Wpłynęło to w jakiś sposób na poprawę spalania?

Opublikowano (edytowane)

Oryginalny palnik jest bez sensu.

Daszki przełożone są niżej.

A spalanie się poprawiło znacząco. Pisałem o tym wyżej.

Edytowane przez colover
Opublikowano

Właśnie tak się przyglądam wnętrzu komory spalania i z tego co widzę, masz pod poziomymi szamotkami - tymi pod rurkami pow dodatkowego - jeszcze coś włożone? Zasłonięty całkowicie ruszt czy coś innego? Ta szamotka która robi za deflektor jest strasznie nisko... prawie zatyka wylot z palnika !? Czy dodatkowo ograniczałeś powierzchnię rusztu?

Opublikowano

Ostatnia rusztowina jest odłączona, a przerwa za nią zasłonięta, bo powietrze tamtędy przepływające nie bierze udziału w spalaniu i wychładza wymiennik.

Mój palnik jest faktycznie ciasny, ale dzięki temu szybkość przepływu jest duża, spalanie kompletne, a huk z kotła domnośny.

Opublikowano

U mnie przy założeniu tak blisko wylotu z palnika deflektora, nie chce się palić tzn pali się ale na małym otwarciu klapki PG ok 10 mm max, większe otwarcie powoduje dymienie przez wizjer w klapie zasypowej. Widocznie ty masz lepszy ciąg w kominie i to działa. Moje doświadczenia z przekrojem dyszy spalnika - przy modyfikacjach kotła GS - są takie, że minimalny przekrój w moich warunkach to ok. 90 cm2, poniżej jest zadyma przez drzwiczki załadowcze. Jak założyłem deflektor wyżej ( na uchwycie skośnych cegiełek) to znacznie lepiej się pali. Mam całe lato na eksperymenty przed kolejnym sezonem. Dzięki za info.

Opublikowano

Mam bardzo dobry ciąg.

Ale czy Ty u siebie zatkałeś dziurę za ostatnią rusztowiną? Bo jeśli nie to faktycznie może tak dymić.

Opublikowano

Przy spawaniu kotła - kupiłem używany z dziurą ... ;-) wspawałem tam grzebień z kątownika, tak że zostało ok. 1-2 mm luzu pomiędzy rusztem a grzebieniem. Powietrza tamtędy idzie niewiele.

Mnie się też wydawało że mam bardzo dobry ciąg - 8 mb komina fi 200 - i w rzeczywistości nie używam klapki krótkiego obiegu, ale do takiego wąskiego palnika jak twój jest chyba zbyt mały.

Ogólnie nie mam się czego czepiać bo Janina czy Piast spala się bezdymnie, ale postawiłem sobie za punkt honoru, że zrobię też modsa aby podobnie palić Wesołą.

A dlaczego tak się uparłem, bo w lecie grzeję c.w.u. co 2 dni i potrzebuję do tego ok 2-3kg węgla - wcześniej miałem palenisko 20x15 z dyszą 90cm2 i opędziłem miesięcznie 30 kg węgla i taczką drewna na rozpałkę. Wesoła daje dużo energii, pali się stabilnie i nie muszę grzebać się w popiele.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Witam.

Dla większości sezon grzewczy się skończył, jednak co niektórzy (jak ja) palą na ciepłą wodę. Jako, że zamontowałem sobie bufor (1350l) więc palę na pełnej mocy (a nawet więcej - dziś dociągnąłem do ponad 18 kW - odczyt z ciepłomierza).

Wyciągnąłem wszelkie dodatkowe szamotki z rusztu, odetkałem szczelinę. Jednak temp spalin dochodziła do 300*C. Wydłużyłem i poszerzyłem więc ekonomizer (czy jak to się zwie) tak aby spaliny musiały przelatywać "zygzakiem", a do pierwszej komory spalania włożyłem stary żeliwny ruszt aby spowodować zawirowanie spalin (zdjęcie poniżej). Teraz temp spalin przy 18 kW była 200*C, a przy równomiernym paleniu (stała szczelina w klapce popielnika) z mocą 15 kW temp spali 180*C.

 

Paliłem ekogroszkiem Jaret Plus (Adamex) z 17 kg udało wyciągnąć się 326 MJ przy temp zasilania 70 - 97*C a powrotu 60 - 85*C co daje sprawność 76,7 %; 19,2 MJ/kg

Wg strony  http://suspenser.eu/testy-ekogroszku/ z ekogroszku Jaret Plus [Karoka]: udało wyciągnąć się 17 MJ/kg w kotle z podajnikiem, więc myślę, że mój wynik nie jest zły :)

post-65254-0-57447600-1461966843_thumb.jpg

Opublikowano (edytowane)

No to powiem szczerze dajesz kociołkowi dobrze po GARACH  jak ten eko ci się spala nie wiesza się , ja do swojego Buderusa kupiłem 4t węgla brunatnego z Bogatyni i chcę dokupić na mrozy 1,5t węgla kamiennego jest jakieś 15km ode mnie skład który ma niby mieć węgiel typ31,2 http://www.marko24.pl/index.php?p244,orzech-i tylko czy aby na pewno jest to ten węgiel może ktoś z was kupował od nich opał . Ten brunatny  z Bogatyni jest dosyć  drobny typu orzecha nie będę go musiał tłuc na małe bryłki  i co ciekawe jak dowieźli mi transport to był już bardzo suchy bo na wierzchu był już spękany , i brak w nim jakiś gliniastych brył jak z węglu z Bełchatowa

Edytowane przez rzeznik2555
Opublikowano

Z buforem palę dopiero od kilku dni. Ekogroszek, który kupowałem wcześniej, nie jest teraz dostępny. Próbowałem Ekoret, ale się wiesza. Teraz 2 razy paliłem Jaretem (raz 15, a drugi raz 17 kg). Pierwszy raz był świeżo z worka (trochę wilgotny) i na początku raz się trochę zawiesił. Wyszło wtedy 17,5 MJ/kg. Drugi raz wsypałem podeschnięty (3 dni w szmacianym worku) i palił się idealnie. Ani raz nie zauważyłem aby się przywiesił. Pełny zasyp spalił się do samego końca bez dotykania kotła, popiół na bieżąco sam zsypywał się do popielnika, wyszło go 10% nie widać w sumie żadnych niedopalonych resztek.

Opublikowano

Tomtomek: Może temperatura spalin zmniejszyła się bo są większe opory przepływu przez wymiennik... Niezła sprawność.

Opublikowano (edytowane)

Opory są pewnie większe, ale zawirowania większe i lepszy odbiór ciepła. Pierwsze palenie (co prawda innym węglem i bez ciepłomierza) licząc po temperaturze wody w buforze - niewiele różni się od wskazań ciepłomierza - wyszło, że paliło się ze średnią mocą 9.3 kW przy temperaturze spalin dochodzącej do 300*C osiągając sprawność 69% (w stosunku do wartości opałowej zadeklarowanej przez producenta). Teraz temp. spalin nie przekracza 200*C średnia moc (liczona od rozpalenia do wygaśnięcia) to 10.8 kW, a sprawność liczona jak wyżej wyszła 76.5% (z ciepłomierza 77,3% przy ostatnim paleniu).

Komin mam wysoki, ciąg jest duży, i tak przymykam czopuch, a moc kotła (nominalnie 13,5 kW) po dobrym już rozpaleniu jest koło 15 kW, a chwilami przekracza 18 kW.

Może kiedyś spróbuję wyciągnąć te "wkładki" i zmierzę wtedy co wyjdzie ;)

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Też przymierzam się w przyszłości z dołożeniem bufora do swojego S111. Ile dni rozładowuje się bufor na grzanie cwu, przy Twoim zużyciu wody ? 

Opublikowano (edytowane)

Ciężko mi powiedzieć na ile dni wystarczy. Na razie to 4 dni, jednak nie uporałem się jeszcze do końca z ociepleniem i straty są duże.

 

Do bufora ładuję trochę ponad 300 MJ, zużycie na cwu wychodzi mi średnio 30 MJ/dobę z tego co udało mi się ustalić to straty na buforze powinny być max 9 MJ/dobę, więc bez problemu powinno starczać na 7 (273 MJ), czyli w moim przypadku palenie raz w tygodniu po 14 kg ekogroszku. Czy mi się to uda, czas pokaże ;)

Edytowane przez tomtomek
Opublikowano (edytowane)

Witam,

proszę o waszą opinię.

Ponieważ mam problemy z nadmiernym ciągiem i bulgotaniem wody, czy mogę ograniczyć wlot PG i czy takie rozwiązanie nie będzie miało negatywnego wpływu na kocioł.

Wyczytałem na innym forum, że klapa PG powinna mieć wymiary 1/6 rusztu, z moich wyliczeń wychodzi przysłonięcie jej o połowę.

Pale węglem groszek granulacja 25-50mm.

Edytowane przez tofek
Opublikowano

tofek zobacz tu:https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/21388-m%C3%B3j-bufor-wykonanie-i-koszty/page-3 post #50 jak ja to rozwiązałem. Też mam bardzo mocny ciąg i klapka otwiera się teraz max na jakieś 7mm, a mimo to wyciąga 18 kW, więc powietrza mu na pewno nie brakuje. Przymykam również dość mocno czopuch, bo jeśli zostawię otwarty to zbyt mocno ciągnie PW  przez boczne dziury i trudno wyregulować jego ilość.

Opublikowano

Miałem takie rozwiązanie, ale jak dochodzi do zamknięcia klapki to buja nią i mi fuka kocioł.

Na próbę przyblokowałem wlot PG o połowę i pali się stabilnie płomień dochodzi tylko do górnej krawędzi komory spalania.

Tylko czy takie rozwiązanie nie wpłynie negatywnie na kocioł tj. odkładanie twardej sadzy.

Opublikowano

Witam wszystkich, bo to mój pierwszy post u tutaj.

Tomtomek gratulacje osiągnięcia sprawności deklarowanej przez producenta!

Też mam zamontowany ciepłomierz i max jaki osiągnąłem to 60%, z tym że kocioł pracuje na mniejszej mocy.

No i węgiel z dużą ilością popiołu.

Opublikowano

Żeby nie było zbyt pięknie, to ostatnie dwa worki miały dość dużo miału i wyszło 15,8 MJ/kg tj. 63,4%;  55,4 zł/MJ

Opublikowano (edytowane)

Ta moja sprawność to średnia z 19 dni. Od czyszczenia do czyszczenia. Sprawności z poszczególnych dni wynosiły od 58 do 67%.

U mnie w tym okresie wyszło 14/1 MJ/kg i 39,6 zł/GJ. Bo węgiel pewnie tańszy ;)

560zł za groszek 23,1 MJ/kg

Edytowane przez KinioPP

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.