Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dom samoróbka - etap ogrzewanie


tbuduje

Rekomendowane odpowiedzi

Siema,

 

Sprawę mam do ekspertów i hobbystów.

Buduje nowe gniazdo miłości, rodzinnymi siłami.

Podkreślę iż pracuję w technicznym zawodzenie, nie jestem lewo-ręczną amebą.

Doszedłem do etapu ogrzewania - i potrzebuję zasięgnąć Waszej opinii jako że temat CO nie był do końca w kręgu moich zainteresowań.

Aczkolwiek jestem osobą z pokolenia tych co czytają i wyciągają wnioski, tak więc sądzę że może nie grzeszę za bardzo.

 

Do rzeczy.

Nowy dom.

Parter około 120m2, poddasze użytkowe około 100m2 (sufit na poddaszu na 2,2m bez ścianek - taki open-space ze skosami)

 

Zdecydowałem się na ogrzewanie podłogowe, bez grzejników (nawet w łazience - wstawię jakiś elektryczny).

Kocioł dwu funkcyjny, grzanie wody bez pętli i zasobnika - lecz nie to jest tematem tego postu, skupmy się na CO.

 

Kocioł o jakim myślę to: De Dietrich MCR 3 PLUS - szukałem sam, instrukcja wydaje mi się bardzo przejrzysta, skaluje płomień od niskiej wartości i myślę że mi starczy, posiada oczywiście zewnętrzny czujnik - podłączy go oczywiście ktoś z uprawnieniami, przy gazie nie grzebie.

Zakładam że i tak pewnie po 5 latach... się popsuje, tak więc nie jestem przywiązany do producenta.

 

A więc za kotłem, coby jego praca była bardziej równomierna chcę wstawić sprzęgło z wyjściem na dwa obiegi.

Każde wyjście to pompka i do rozdzielacza (parter 8-9 sekcji, poddasze 6)

Coś maksymalnie prostego, bez mieszania.

Wężownica jakiegoś znanego producenta PEX-AL-PEX 16x2.

 

Schemat jaki chodzi mi po głowie:

 

 

 

spacer.png

W trzech pokojach planuje na pętle założyć siłowniki elektryczne NO i sterować je z termostatów ściennych.

Oczywiście mam z tyłu głowy aby pętle były w miarę równe, nie za długie itd.

 

Pytanie do Was - czy taki prosty układ spełni moje oczekiwania i będzie poprawnie działać?

Nie zależy mi na wodotryskach itd.

Wiem że kocioł ma swoją pompkę, lecz stwierdziłem że tak będzie koszerniej - koszt dwóch pompek przy kosztach całej inwestycji jest żaden.

 

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na Termet Gold Plus. 

Powinien pociągnąć to bez sprzęgła i pomp. 

Jak masz możliwość to idź w zasobnik CWU. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, tbuduje napisał:

Siema,

 

Sprawę mam do ekspertów i hobbystów.

Buduje nowe gniazdo miłości, rodzinnymi siłami.

Podkreślę iż pracuję w technicznym zawodzenie, nie jestem lewo-ręczną amebą.

Doszedłem do etapu ogrzewania - i potrzebuję zasięgnąć Waszej opinii jako że temat CO nie był do końca w kręgu moich zainteresowań.

Aczkolwiek jestem osobą z pokolenia tych co czytają i wyciągają wnioski, tak więc sądzę że może nie grzeszę za bardzo.

 

Do rzeczy.

Nowy dom.

Parter około 120m2, poddasze użytkowe około 100m2 (sufit na poddaszu na 2,2m bez ścianek - taki open-space ze skosami)

 

Zdecydowałem się na ogrzewanie podłogowe, bez grzejników (nawet w łazience - wstawię jakiś elektryczny).

Kocioł dwu funkcyjny, grzanie wody bez pętli i zasobnika - lecz nie to jest tematem tego postu, skupmy się na CO.

 

Kocioł o jakim myślę to: De Dietrich MCR 3 PLUS - szukałem sam, instrukcja wydaje mi się bardzo przejrzysta, skaluje płomień od niskiej wartości i myślę że mi starczy, posiada oczywiście zewnętrzny czujnik - podłączy go oczywiście ktoś z uprawnieniami, przy gazie nie grzebie.

Zakładam że i tak pewnie po 5 latach... się popsuje, tak więc nie jestem przywiązany do producenta.

 

A więc za kotłem, coby jego praca była bardziej równomierna chcę wstawić sprzęgło z wyjściem na dwa obiegi.

Każde wyjście to pompka i do rozdzielacza (parter 8-9 sekcji, poddasze 6)

Coś maksymalnie prostego, bez mieszania.

Wężownica jakiegoś znanego producenta PEX-AL-PEX 16x2.

 

Schemat jaki chodzi mi po głowie:

 

 

 

spacer.png

W trzech pokojach planuje na pętle założyć siłowniki elektryczne NO i sterować je z termostatów ściennych.

Oczywiście mam z tyłu głowy aby pętle były w miarę równe, nie za długie itd.

 

Pytanie do Was - czy taki prosty układ spełni moje oczekiwania i będzie poprawnie działać?

Nie zależy mi na wodotryskach itd.

Wiem że kocioł ma swoją pompkę, lecz stwierdziłem że tak będzie koszerniej - koszt dwóch pompek przy kosztach całej inwestycji jest żaden.

 

Dziękuję

To co opisałeś nie sprawdzi się posłuchaj kolegów i zrób bez sprzęgła i dod pompek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd taki wniosek ze się nie sprawdzi?

 

Mam obawy czy to na samym termecie wydajnie będzie działać.

Kolo 220m2 podłogówki, zakładając 6m rury 16PEX na 1m2 wychodzi jakieś ~1320metrow wężownicy.

Zakładając 0,115L na 1mb PEX wychodzi jakieś 150L wody w układzie.

 

Cytując z intrukcji termeta "Kotły opisane w tej instrukcji mogą być podłączone do instalacji c.o. o pojemności max. 105 litrów. " - daje raczej do myslenia ze pompa w termecie sie zajedzie.

Stosujac sprzeglo, maly obieg bedzie dzialal sobie dosc swobodnie, natomiast dwie pompki przepchaja mi ta wode przez instalacje pietra i parteru.

Moze wydaje sie to troche przeskalowane, lecz przeciez pompy sie skreci.

Z uwagi na sprzeglo, nie beda siebie blokowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, tbuduje napisał:

Mam obawy czy to na samym termecie wydajnie będzie działać.

Kolo 220m2 podłogówki, zakładając 6m rury 16PEX na 1m2 wychodzi jakieś ~1320metrow wężownicy.

Zakładając 0,115L na 1mb PEX wychodzi jakieś 150L wody w układzie.

 

Cytując z intrukcji termeta "Kotły opisane w tej instrukcji mogą być podłączone do instalacji c.o. o pojemności max. 105 litrów. " - daje raczej do myslenia ze pompa w termecie sie zajedzie.

Wyliczenia objętości są prawidłowe, natomiast z tą pojemnością dopuszczalną instalacji to idzie o to , że powyżej 105l należy przewidzieć dodatkowe naczynie przeponowe , gdyż to wbudowane w kotle skompensuje wzrost objętości wody z instalacji o pojemności tylko do 105l

Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem instrukcję !

Pompa w termecie jest wyjątkowo mocna i na dodatek nie ograniczona zaworem upustowym.

Tu najważniejsze jest sensowne i prawidłowe wykonanie instalacji - dobór średnic i długości rur, zarówno zasilających jak i pętli grzewczych- to warto policzyć, a na pałę coś walić w beton, a potem naprawiać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, bez nerwów.

Rzeczowa odpowiedz.

 

Mam ten komfort ze w zasadzie do obu rozdzielaczy, które planuje będę mieć łatwy dostęp nawet dojściami już po "wylewkach" tak wiec, musiałbym popsuć wężownice, a sadze ze to trzeba być mocno zdolnym.

 

Mam spore pole do popisu w kotłowi na ew. przeróbki.

PEX w podlodze pewnie 16x2, do rozdzielcza na piętro mam możne 2,5m długości w rurze, na parter to samo.

Planuje dojechać miedzią pod rozdzielacze - średnica 25.

 

Z tą kompensacja musiałem przeoczyć, całkowicie rozumiem o co chodzi.

Woda musi mieć jakiś bufor na ew. zmiany objętości zależne od temp miedzy innymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.