Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie !

Mieszkam w domu z lat 90tych. Dwa lata temu zrobiliśmy remont parteru , w tym roku ocieplilismy strop nad głową i daliśmy po całości podłogówkę. Wszystkobyloby fajnie , bo na dole mamy dużo lepszy komfort cieplny i piecyk na pellet mniej pali ( taki miałbyc efekt. I jest ! ) Tylko aby przed zalaniem podlogowki trzebabylo ją napełnić i sprawdzić szczelność. Teraz mam problem bo niechciałbym grzać góry bo cała moja ekonomia pójdzie w las . Doradźcie prosze możliwe rozwiązania aby ewentualnie woda na pietrze nie zamarzła. Co prawda teraz na dworzu -3 a na gorze jest +6 , ale chyba nie ma co igrać z losem. Jakie znacie sensowne rozwiązania ? Spuszczenie calutkiej wody i dolać glikolu ? Układ jest zamknięty , także pewnie sam tego nie ogarnę ? Pompę jakaś może bym załatwił.... ? A Może spuścić wodę z obwodów na rozdzielaczu tyle ile się da wydmuchać sprężarką i to co zostanie raczej nie powinno wywalić rurek ? Proszę bez hejtu. Może ktoś coś sensownego podpowie ?

 

pozdro

 

Gość berthold61
Opublikowano

Kompresor to najlepsza opcja jak nie powoduje problemów w reszcie instalacji .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.