Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sterownaie Podłogówką I Grzejnikami


milion

Rekomendowane odpowiedzi

to w zasadzie ta sama temperatura.Bez czujnika temp zewnętrznej ,temperaturę na wyjściu z kotła czyli to co wpływa do sprzęgła ustawiasz ręcznie i ma stałą wartość , przy regulacji pogodowej temp będzie się sama zmieniała w zależności od charakterystyki jaką sam ustawisz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cały sens pogodówki polega na tym że to sterownik ustala temperaturę w zależności od temp zew . Ty ustawiasz kąt nachylenia harakterystyki w zależności od temp zewn .dalej to strownik działa sam.

tak więc nie ustawiasz temperatury na kotle czy w sprzęgle ,robi to sterownik pogodowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak to wszystko jasne tylko ta czujka co będzie w sprzęgle (teraz jest w buforze) to ona ma swój termostat i na nim ustawia się ręcznie temperaturę jaka ma być w tym sprzęgle, rozumie działanie pogodówki że w zależności od temperatury zewnętrznej np10C przy jakieś charakterystyce, zasilanie będzie miało np max 40C a na tym termostacie będzie ustawione np 55 na stałe (w takim wypadku piec będzie dostawał sygnał z termostatu że nie zostałą osiągnieta zadana temp na termostacie i będzie pracował cały czas mimo że pompy ze sprzęgła nie będą chodzić).

Chyba że na tym termostacie ustawić temperaturę równą najniższej jaka będzie wychodziła z pieca dla wybranej charakterystyki (każdą charakterystykę można ograniczyć min i max temperaturą wychodząca z pieca)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Przeróbka dzisiaj zrobiona, ciśnienie trzyma około 0,6bara, Tzasilania=55 a Tpowrotu=42 pod koniec grzania, na grzejnikach 50C więc jest OK. Na wiosnę planuje sprzedać zasobnik buforowy GALMETA 300/80 (jak na schemacie używany 2 sezony), cena tyle żeby starczyło na wymienniki płytowy i zasobnik CWU 120litrów czyli nie całe 2tyś. Jak ktoś chętny to proszę pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witam.

 

Prześledziłem ten wątek i w zasadzie mam ten sam (chyba) problem jak autor.

Podaj linka do "schematu" mojej instalacji

http://yfrog.com/0einstalj

 

mianowicie chce ominąc bufor w momencie gdy źródłem zasilania CO będzie kocioł gazowy.

W układzie obecnym ciepło jest ładowane do instalacji za porednictwem bufora (1m3) i o ile przy zasilaniu kominkiem wszystko jest w najlepszym porządku to w przypadku zasilania z kotła gazowego niepotrzebnie ogrzewam bufor a dopiero potem woda idzie na CO.

Widzę ze jest to nieekonomiczne dlatego wzorem autora wątku chce prosić o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy.

Instalacja jest podobna z tym ze troszke zbilo mnie z tropu to sprzęgło którego zasady dzialania nie znam dlatego nie mam pomysłu co można przerobić u mnie żeby pominąć bufor jak zasila kocioł gazowy.

Potem dopiero zastanowić się jak tym sterować w miarę automatycznie gdy palę w kominku lub gdy idzie kocioł gaz.

 

Pracą kotła steruje Celcia 20 ale pojawił się pierwszy z problemów jw. który muszę rozwiązać.

 

 

Proszę o pomoc

 

 

Pozdrawiam

 

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Prześledziłem ten wątek i w zasadzie mam ten sam (chyba) problem jak autor.

Podaj linka do "schematu" mojej instalacji

http://yfrog.com/0einstalj

 

mianowicie chce ominąc bufor w momencie gdy źródłem zasilania CO będzie kocioł gazowy.

W układzie obecnym ciepło jest ładowane do instalacji za porednictwem bufora (1m3) i o ile przy zasilaniu kominkiem wszystko jest w najlepszym porządku to w przypadku zasilania z kotła gazowego niepotrzebnie ogrzewam bufor a dopiero potem woda idzie na CO.

Widzę ze jest to nieekonomiczne dlatego wzorem autora wątku chce prosić o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy.

Instalacja jest podobna z tym ze troszke zbilo mnie z tropu to sprzęgło którego zasady dzialania nie znam dlatego nie mam pomysłu co można przerobić u mnie żeby pominąć bufor jak zasila kocioł gazowy.

Potem dopiero zastanowić się jak tym sterować w miarę automatycznie gdy palę w kominku lub gdy idzie kocioł gaz.

 

Pracą kotła steruje Celcia 20 ale pojawił się pierwszy z problemów jw. który muszę rozwiązać.

 

 

Proszę o pomoc

 

 

Pozdrawiam

 

 

Tomek

cześć ,Tomek napisz jeszcze jak masz rozwiązaną cwu bo to w sumie trochę koliduje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

 

CWU jest brana z bufora (wężownica).

 

Na pewno chce wykluczyć bufor z obiegu w czasie zasilania CO gazem, ale nie odcinać kotła od bufora na stałe żeby awaryjnie czasem podgrzać wode w buforze gazem (te zawory zwrotne chyba by uniemozliwiły zasilanie bufora gazem na stałe)

 

 

Może by sie dąło zrobić to tak zeby ogrzewac gazem CO a bufor nagrzać kominkiem i niech sobie stoi i czeka (cwu) ale jednocześnie zabezpieczyć się zeby bezproblemowo z niego w każdej chwili zasilić CO (wracam do domu "odcinam" gaz i ciągne z bufora)

Bufor z wszystkimi ustrojstwami mam na poddaszu więc ręczne przełączanie jakichs ew. zaworów też może być kłopotliwe.

Pojawił sie też nast. problem

W pokoju gdzie jest celcia musi byc otwarty zawór termostat na maxa zeby mogło dogrzac pokój i wyłączyć piec, ale jak rozpale w kominku to muszę zakręcać głowice bo przegrzeje pokój. W drugą strone jest gorzej ponieważ w nocy lub na drugi dzień jak kominek wygaśnie, bufor się wystudzi temp w pokoju spadnie ponizej zadanej to Celcia odpali piec ale głowice musiałbym odkręcić znowu na maxa żeby mogło dogrzać ten pokój (jak zapomne to bedzie grzało aż wróce do domu). Teraz to CO steruje mną :)

 

Myslałem zeby coś (zawór ??) sterowało całością na podstawie temp w buforze np. temp <45 0C to wtedy nie ma co juz brać z bufora i w razie potrzeby celcia włączy kocioł gazowy. Jeśli ta temp jest wyższa to wtedy ew ciągnąć temp na CO z bufora

 

Nie mogę tego na razie ogarnąc dlatego opis jest chaotyczny ale za dużo wychodzi różnych problemów w trakcie.

 

A może problem z zakrecaniem i otwieraniem tej głowicy w pokoju da sie obejść przez jakiś "sterowalny"zawór podający określoną temp na zasilanie CO zaraz za wyjsciem z bufora.

Puści na grzejnik temp jaka jest w buforze a jak nagrzeje pokój to zawór przymknie ale tak żeby podawał jakieś minimum np. 50 0C zeby zasilić podłogówkę.

Pozostał mi auraton 1111 może sie gdzies go da jeszcze zaprzęgnąc do pracy.

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pokoju obok celcii możesz zastosować sterownik np AURATON 2005 który będzie sterował pompą obiegową .nie pozwoli to na przegrzanie w przypadku pracy z bufora ,dodatkowo dołóż sterownik pompy z czujnikiem w buforze lub na rurze wyjściowej z bufora .na sterowniku pompy ustaw np 45 st (minimalna temp przy której pracować będzie pompa obiegowa ).przewód zasilający pompę (ze sterownika )puszczasz przez styk rozłączny w AURATONIE .Auratona usawiasz na temp np 21 st ,a celcia na 20 .gdy temp w buforze jest odpowiedni wysoka pracuje pompa obiegowa , grzeje do temp 21 st

i się wyłącza ,jak temp w buforze spadnie poniżej 45 st pompa się wyłączy ,przy spadku temp w pokoju poniżej 20 st kocioł gazowy włączy sie automatyczne ,Takie rozwiązanie pozwoli na samoczynne sterowanie temp pokojową bez zakręcania termostatów i bez przegrzewania pokoju ,nieważne czy napalisz w kominku czy nie układ pracuje sam .wazne są tylko nastawy na termostatach pokojowych ,auraton ma utrzymywać minimalnie wyższą temp pokojową żeby nie pracował MCR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pokoju obok celcii możesz zastosować sterownik np AURATON 2005 który będzie sterował pompą obiegową .nie pozwoli to na przegrzanie w przypadku pracy z bufora ,dodatkowo dołóż sterownik pompy z czujnikiem w buforze lub na rurze wyjściowej z bufora .na sterowniku pompy ustaw np 45 st (minimalna temp przy której pracować będzie pompa obiegowa ).przewód zasilający pompę (ze sterownika )puszczasz przez styk rozłączny w AURATONIE .Auratona usawiasz na temp np 21 st ,a celcia na 20 .gdy temp w buforze jest odpowiedni wysoka pracuje pompa obiegowa , grzeje do temp 21 st

i się wyłącza ,jak temp w buforze spadnie poniżej 45 st pompa się wyłączy ,przy spadku temp w pokoju poniżej 20 st kocioł gazowy włączy sie automatyczne ,Takie rozwiązanie pozwoli na samoczynne sterowanie temp pokojową bez zakręcania termostatów i bez przegrzewania pokoju ,nieważne czy napalisz w kominku czy nie układ pracuje sam .wazne są tylko nastawy na termostatach pokojowych ,auraton ma utrzymywać minimalnie wyższą temp pokojową żeby nie pracował MCR

Dzieki.

Mam jeszcze pytanie odnośnie samej przeróbki instalacji zeby ominąc bufor. Napisałeś żeby dać zawory zwrotne na zasilaniach, ale wtedy odetne kocioł gazowy od bufora na zawsze tak ?

Mam prośbę gdybyś mógł te przeróbki wrysować w ten schemat który zamieściłem wcześniej.

bede to musiał komuś dać do przeróbki a nie wiem za bardzo co gdzie ma być.

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawory zwrotne są potrzebne ,np podczs pracy gazówki woda ma być tłoczona do instalacji a nie do bufora ,i odwrotnie przy pracy z bufora zawór zwrotny zapobiegnie przepływowi wody przez kocioł gazowy .Możesz obiegi odcinać ręcznie zamykając

zawory ,jednak jak chcesz pracę automatyczną ,to zawory zwrotne wyręczą cię w tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam, po zmianach opisanych wcześniej doszedłem do zużycia gazu:

październik 173m3

listopad 175m3

grudzień do dzisiaj 100m3,

w tym jest kuchenka i CWU (24h na dobę bardzo gorąca woda) i jak na razie zero palenia w śmieciuchu,

temperatura utrzymywana w wewnątrz to 21C przez 9 godzin, pozostały czas 19,2C (noc+dzień praca),

według mnie jak na razie jest OK, czekam na mrozy i mam nadzieje że nie będę musiał rozpalać w śmieciuchu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Przeczytałem cały wątek i wracając do pierwotnej instalacji wydaje mi się że piec gazowy działał by sprawniej jeżeli by grzał bezpośrednio wode kotłową w buforze zamiast grzać przez wężownicę. Przynajmniej piec gazowy uzyskał by większą sprawność.

 

Rozpatruje taką instalację ponieważ mam bufor 300L z 2 wężownicami 43W i zastanawiam się czy potraktować bufor jako sprzęgło zasilane przez piec gazowy kondensacyjny i stało palny.

Piec gazowy wydaje mi się że może działąć z dużą sprawnością jeżeli bufor właściwie będzie odbierał ciepło i odpowiednio podłączony t.j. zasilanie na samej górze powrót dół. Odbieranie ciepła poprzez wężownicę dla pieca gazowego kondensującego jest wg mnie pomyłką.

 

Co do samych strat na buforze to w dużej mierze zależy od ocieplenia bufora. I teraz wg tabel Galmetu strata pomiędzy zbiornikiem 100L a 220 L wynosi tylko 0,45Kwh/dobę.

 

Czy może ktoś podzielić się swoimi doświadczeniami/przemyśleniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.