Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam,

po długiej lekturze forum (po przedni post,- dzięki Sawo!) i przemyśleniach przeorganizowałem moją kotłownie i wygląda teraz tak jak na schemacie,

co do sterowania temperaturą w buforze doszedłem do wniosku że najkorzystniej będzie utrzymywać w nim stałą temperaturę po przez termostat, który włącza piec tylko w przypadku spadku temperatury w buforze poniżej zadanej temperatury, myślę ze będzie to około 50C co w rezultacie pozwoli osiągnąć niską temperaturę na powrocie pieca i piec będzie cały czas kondensował, ale to tylko teoria więc może być różnie:),

co do sterowania temperaturą w pomieszczeniach to zamontowałem bezprzewodowy sterownik pokojowy w sypialni (najzimniejsze pomieszczeni) który steruje pracą równolegle pracą pompy od grzejników i podłogówki i do tego pomieszczenia wyreguluje głowicami na grzejnikach i rozdzielaczu podłogówki temperaturę w innych pomieszczeniach, ale myślę o jeszcze jednym sterowniku który zamontował bym na parterze i sterowałby on tylko pracą pompą od podłogówki a sterownik który ma teraz zamontowany sterowałby tylko pompą od grzejników, co myślicie o takim rozwiązaniu, czy to ma sens?

Schemat.pdf

Sterowanie_pompami.pdf

Opublikowano

Można zastosować drugi sterownik tylko do pompy od podłogówki ,najlepiej umieścić go w korytarzu (pomiędzy drzwiami do salonu i kuchni) ewentualnie w jadalni (tylko w tym przypadku grzejnik w salonie może grzać na tyle mocno że podłogówka się nie włączy) jeżeli korzystasz z obniżonej temp w nocy to pamiętaj że podłogówka reaguje z dużą zwłoką czasową (czyli przejście na temp nocną ,i z nocnej na dzienną ok 1.5-2 godz wcześniej niż sterownik grzejnikowy ,

życzę powodzenia w eksperymentowaniu .

Opublikowano

z doświadczenia z poprzedniej zimy pokazały że na dole wystarczy praca tylko 2 grzejników, w salonie i sieni a grzejniki w jadalni był cały czas zakręcony, ale chyba najlepiej będzie rzeczywiście zamontować go pomiędzy drzwiami do salonu i kuchni bo to chyba najchłodniejsze miejsce, mam nadzieje że u góry w łazience będzie ciepła podłoga:)

rada dla tych co planuje ogrzewanie podłogowe, to warto zamontować dodatkową pompę umożliwiająca w przyszłości sterowanie osobną temperaturą np.w łazience, dla mnie idealnym rozwiązanie byłoby osobna pompa do grzejników u góry, osobna pompa do podłogówki na dole, osobna pompa do podłogówki w łazience.

Opublikowano

Rada dla tych co planują podłogówkę na piętrze tylko w łazience : nie robić dodatkowej pompy ,tylko zamontować grzejnik drabinkowy plus podłogówke opartą na tzw ograniczniku temp powrotu (np zawór RTL firmy Heimeier) po co komplikować

instalację. zawór RTL sprawdza się wystarczająco dobrze jeżeli powierzchnia podłogi nie przekracza 10-15 m2.

wracając do drugiego sterownika ,dołożenie go skomplikuje sterowanie pompą obiegową pomiędzy buforem a sprzęgłem

wtej chwili pracuje ona równolegle z pompami w sprzęgle .jak rozdzielisz sterowanie pompami nr1 i nr2 będziesz musiał dołożyć przekażniki które podadzą napięcie na pompę nr 3 niezależnie czy pracuje pompa 1(grzejniki) czy2 (podłogówka)

Opublikowano

rzeczywiście rozwiązanie dużo prostsze :D

i rzeczywiście nie pomyślałem jak sterować 3 pompą:rolleyes:

chyba w takim układzie zostaje praca na jednym sterowniku i ręczne wyregulowanie temperatur w pomieszczeniach przez głowice na grzejnikach i rozdzielaczu podłogówki

Opublikowano

sawo bo pewnie tylko ty się wypowiesz :)

na jaką prędkość ustawić pompę w piecu gazowym 1,2 czy3 w moim układzie? według mnie dla tego układu wystarczy pierwsza najmniejsza prędkość, fabrycznie ustawiona jest na 3

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam, pierwsze obserwacje z pracy układu (szczegóły na schemacie):

temp. zasilania z pieca gazowego 55,

temp. powrotu 45 (w czasie pracy sprzęgła)

temp. wychodząca z bufora na sprzęgło 40,

dla podłogi to jest wystarczające ale grzejniki są letnie, w pomieszczeniach u góry (tam gdzie są grzejniki) jest temperatura 21C i praktycznie piec musi chodzić cały czas (to korzystnie czy nie??) aby utrzymać tą temperaturę, boje się że przy duży mrozach może nie zdążyć dogrzewać.

W krótkim okresie czasu próbowałem dać temperatura zasilania 70, powrót był w tedy około 55, ale i tak nie mogłem zwiększyć temperatury wychodzącej z bufora powyżej 42, wychodzi na to że piec nie zdąża zagrzać wody w buforze a sprzęgło już zabiera ciepło. Sawo co o tym myślisz?

Schemat.pdf

Opublikowano

napisz jaka temp wraca ze sprzęgła do bufora .wydaje mi się że zbyt mała odległość pomiędzy króćcem wlotowym i wylotowym do bufora jak również duża III prędkość pracy pompy pomiędzy sprzęgłem a buforem ,powoduje to że woda ma zbyt mały obieg w buforze ,tzn zimna woda wpływa do bufora nad wężownicą od razu jest pobierana z powrotem do instalacji. przepięcie powrotu ze sprzęgła na dolny króciec bufora powinno poprawić sytuację .

podaj też temp zasilania i powrotu z grzejników .

Opublikowano

Obawiam się że bufor do pieca gazowego to niezbyt dobry pomysł. Czy nie lepiej byłoby przy zasilaniu z gazówki pominąć bufor ( obieg CO , obieg CWU zostawić ) a używać go tylko do węglowego. Po prostu wyjścia CO gazówki podłączyć ( przez zawory zwrotne ) za pompą sprzęgła i sterowanie tej pompy uzależnić od temp. bufora. Wydaje mi się też że ten bufor jest trochę za mały.

Opublikowano
napisz jaka temp wraca ze sprzęgła do bufora .wydaje mi się że zbyt mała odległość pomiędzy króćcem wlotowym i wylotowym do bufora jak również duża III prędkość pracy pompy pomiędzy sprzęgłem a buforem ,powoduje to że woda ma zbyt mały obieg w buforze ,tzn zimna woda wpływa do bufora nad wężownicą od razu jest pobierana z powrotem do instalacji. przepięcie powrotu ze sprzęgła na dolny króciec bufora powinno poprawić sytuację .

podaj też temp zasilania i powrotu z grzejników .

witam ponownie, w załączniku temperatury dla III i I prędkości pompy za buforem

III_pr_dko__.pdf

I_pr_dko__.pdf

Opublikowano
Obawiam się że bufor do pieca gazowego to niezbyt dobry pomysł. Czy nie lepiej byłoby przy zasilaniu z gazówki pominąć bufor ( obieg CO , obieg CWU zostawić ) a używać go tylko do węglowego. Po prostu wyjścia CO gazówki podłączyć ( przez zawory zwrotne ) za pompą sprzęgła i sterowanie tej pompy uzależnić od temp. bufora. Wydaje mi się też że ten bufor jest trochę za mały.

witam, na pewno byłoby taniej grzać, bo bufor traci sporo ciepła podczas postoju a musi utrzymywać stałą temperaturę i nie mogę osiągnąć niskiej temperatury na powrocie, a przy bezpośrednim podłączeniu pieca gazowego do sprzęgła myślę że bez problemu uzyskałbym poniżej 40C a teraz aż 52C, a co do samego rozwiązania to rozumie że chodzi ci o coś takiego jak w załączniku?? proszę o uwagi, nie do końca jestem pewny czy da się przy pomocy zaworów zwrotnych to połączyć (układ zamknięty pieca gazowego i otwarty pieca węglowego), raczej tylko ręczne zakręcanie i od kręcenia zaworów odcinających, czy się mylę??

za rozwiązaniem z ominięciem bufora przemawia fakt że nie ma już czasu palić w węglowym, a jak by zaszła tak potrzeba (putin zakręca gaz) to zakręcam i odkręcam 2 zawory i mogę palić w węglowym

bez_bufora.pdf

Opublikowano

Przeglądnąłem instrukcję tej Beretty i nie znalazłem zapisku o tym że musi pracować w układzie zamkniętym ale podane jest minimalne ciśnienie pracy 0,45 bara czyli 4,5m słupa wody a u Ciebie jest 8m czyli O.K. Chodziło mi właśnie o taki układ jak na załączniku. Wydaje mi się że w Twoim przypadku byłoby to korzystniejsze rozwiązanie. Raz że prostsze sterowanie, dwa kocioł zaczął by wreszcie kondensować. Podejrzewam że i rachunki za gaz nieco by się obniżyły. A buforek mógłby sobie poczekać na gorsze czasy.

Opublikowano

przeróbka jaką bym musiał zrobić jest bardzo prosta, prosiłbym jeszcze o opinie czy przedstawiony schemat jest prawidłowy, dzisiaj sprawdzam ile bufor w ciągu 24h zużywa gazu na utrzymanie zadanej temperatury, jeżeli będzie duże to będzie to argument za takim rozwiązaniem. Sawo czekam na twoją opinie:)

Opublikowano

Od początku pisałem że rozwiązanie z buforem dla kondensata jest nie dobre ,jeżeli ciśnienie statyczne jest na poziomie 0.8 bara ,a minimalne dla kotła to 0.45 ,to rozwiązanie z pominięciem bufora jest najlepsze ,schemat połączeń jest prawidłowy z jednym wyjątkiem :na wyjściu z pompy bufora i na wyściu zasilania z kondensata ,trzeba wstawić zawory zwrotne ,dla uniemożliwienia przepływów w odwrotnym kierunku. kocioł węglowy nie może pracować w układzie zamkniętym,tak że pomysł nie jest dobry

Opublikowano
przeróbka jaką bym musiał zrobić jest bardzo prosta, prosiłbym jeszcze o opinie czy przedstawiony schemat jest prawidłowy, dzisiaj sprawdzam ile bufor w ciągu 24h zużywa gazu na utrzymanie zadanej temperatury, jeżeli będzie duże to będzie to argument za takim rozwiązaniem. Sawo czekam na twoją opinie:)

 

zużycie gazu w ciągu 24h to 2m3 w tym jest CWU i kuchenka, zaś same CWU i kuchenka latem to około 1m3, na same podtrzymanie wychodzi około 1m3 gazu przy temperaturze zewnętrznej 15C, daje to miesięcznie około 50zł, to chyba sporo bo w ciągu sezonu grzewczego to około 300zł

Opublikowano
Od początku pisałem że rozwiązanie z buforem dla kondensata jest nie dobre ,jeżeli ciśnienie statyczne jest na poziomie 0.8 bara ,a minimalne dla kotła to 0.45 ,to rozwiązanie z pominięciem bufora jest najlepsze ,schemat połączeń jest prawidłowy z jednym wyjątkiem :na wyjściu z pompy bufora i na wyściu zasilania z kondensata ,trzeba wstawić zawory zwrotne ,dla uniemożliwienia przepływów w odwrotnym kierunku. kocioł węglowy nie może pracować w układzie zamkniętym,tak że pomysł nie jest dobry

OK rozumie że ma być tak jak jest na schemacie w załączniku,

a zasada jest taka gdy będę palić w piecu gazowym zawór Z2 musi być otwarty a zawór Z1 zamknięty, a gdy chcę na palić w piecu węglowym to zawór Z2 zamknięty, a zawór Z1 otwarty TAK?

i rozumie to tak że nadal jest to układ otwarty dla pieca węglowego i zamknięty dla gazowego?

liczę na wyrozumiałość..... ;)

bez_bufora_2.pdf

Opublikowano

zawory Z1 i Z2 mogą być cały czas otwarte,zawory zwrotne wystarcza ,aby zapobiec odwrotnym przepływom .układ będzie otwarty i dla węglowego i gazowego .ale będzie wymóg minimalnego ciśnienia 0.45 bara (4,5 metra słupa wody) spełniony

.i beretta będzie pracowała bez problemów.

Opublikowano

jeszcze jedna sprawa dotycząca sterowaniem, Termostat pokojowy sterować musi pracą pomp w sprzęgle ,a nie kotłem gazowym ,żeby pompy pracowały również podczas pracy kotła węglowego .czujnik temp kotła gazowego ,który miałeś umieszczowny w buforze ,trzeba przenieść do sprzęgła .

w takim układzie ,jak napalisz w kotle węglowym nie musisz zamykać ,ani otwierać żadnych zaworów ,terostat pokojowy będzie sterował pompami w sprzęgle .Jak spadnie temeratura sprzęgła (po wygaśnięciu kotła) a będzie sygnał z termostatu

sterującego pracą beretty to kocioł sam się włączy i bedzie kontynuował grzanie . w momencie gdy temperatura w domu przekroczy nastawę ,pompy się wyłączą ,podniesie się temp w sprzęgle i kocioł też się wyłączy.

Opublikowano
zawory Z1 i Z2 mogą być cały czas otwarte,zawory zwrotne wystarcza ,aby zapobiec odwrotnym przepływom .układ będzie otwarty i dla węglowego i gazowego .ale będzie wymóg minimalnego ciśnienia 0.45 bara (4,5 metra słupa wody) spełniony

.i beretta będzie pracowała bez problemów.

ale czy przy pracy gazówki przy otwartym zaworze woda wracająca z sprzęgła nie będzie chciał płynąć też do bufora?

i czy układ otwarty nie będzie miał wpływu na gwarancje pieca gazowego i jego żywotność, przepraszam za taką dociekliwość ale chciałbym być pewny że będzie działało OK

a co do tych ciśnień to w instrukcji jest napisane:

FUNKCJA C.O

Maksymalne ciśnienie - temperatura 3 - 90 bar - °C

Minimalne ciśnienie wody 0,25 - 0,45 °C (chyba tu jest błąd miało być bar??)

Pompa: ciśnienie tłoczenia 300 mbar

przy przepływie 1000 l/h

Naczynie wzbiorcze 10 l

Ciśnienie w przeponowym naczyniu wzbiorczym 1 bar

u mnie otwarte naczynie jest na wysokości około 8m,

to rozumie że wynika z tego że warunek minimalnego ciśnienia będzie sprawdzony

Opublikowano
jeszcze jedna sprawa dotycząca sterowaniem,

Termostat pokojowy sterować musi pracą pomp w sprzęgle ,a nie kotłem gazowym ,żeby pompy pracowały również podczas pracy kotła węglowego .

czujnik temp kotła gazowego ,który miałeś umieszczowny w buforze ,trzeba przenieść do sprzęgła .

w takim układzie ,

jak napalisz w kotle węglowym nie musisz zamykać ,ani otwierać żadnych zaworów ,terostat pokojowy będzie sterował pompami w sprzęgle .Jak spadnie temeratura sprzęgła (po wygaśnięciu kotła) a będzie sygnał z termostatu sterującego pracą beretty to kocioł sam się włączy i bedzie kontynuował grzanie . w momencie gdy temperatura w domu przekroczy nastawę ,pompy się wyłączą ,podniesie się temp w sprzęgle i kocioł też się wyłączy.

nie do końca rozumie twój opis, ale rzeczywiście w instrukcji Conect Base jest napisane żeby sprzęgło podłączyć do kotła gazowego pod wejście przeznaczone na termostat pokojowy, a termostat pokojowy podłączyć pod sprzęgło.

Opublikowano

woda nie płynie tam gdzie chce tylko tam gdzie pcha ją pompa .Czyli pompa kotłowa tłoczy wodę do sprzęgła i jednocześnie wysysa ją drugim króćcem ,sama do bufora nie wpłynie bo niema różnicy ciśnień pomiędzy zasilaniem i powrotem z bufora ,czyli nie ma gdzie i jak wypłynąć .

przy układzie otwartym masz ciśnienie 0.8 bar tj>od wymaganego 0.45bar .kocioł będzie pracował bez przeszkód.

jeżeli podłączysz termostat pokojowy do beretty i to beretta bądzie sterowała pompami w sprzęgle ,to będzie dobrze tylko podczas pracy beretty. Gdy wyłączysz kocioł gazowy i napalisz w kotle węglowym nie będzie sterowania pompami obiegowymi w sprzęgle. musiał byś pompy obiegowe załączć ręcznie .

jeżeli podłączysz tak jak podałem ,to cały cykl pracy będzie wyglądał tak

uruchamiasz kocioł gazowy ,nastawa temp sprzęgła np 60 st ,termostat pokojowy daje sygnał grzania i uruchamiają się pompy w sprzęgle, ze sprzęgła następuje pobór ciepła (kocioł pracuje aby utrzymać zadaną temp) praca może być przewywana ze względu na mały pobór ciepla . po nagrzaniu pomieszczeń do wymaganej temp .termostat wyłączy pompy,temp w sprzęgle zacznie się podnosić ,a to spowoduje wyłaczenie kotła .i tak w kółko .jeżeli w czasie pracy kotła gazowego napalisz w węglowym ,ciepło z bufora podniesie temperaturę w sprzęgle(ponad nastawione 60st) i kocioł gazowy sam się wyłączy , a pompy w sprzęgle będą mogły pracować dalej w zależnośći od sygnału z termostatu pokojowego.

po wygaśnięciu kotła i spadku temp w sprzęgle poniżej zadanej ,włączy się gazowy .

w ten sposób niezależnie który kocioł pracuje będziesz miał ciepło w domu bez żadnego ręcznego przełączania .

Opublikowano

ty to masz cierpliwość;)

teraz rozumie, nie kumałem że gazówka ma utrzymywać zadaną temperaturę w sprzęgle, czyli zasad jak wcześniej (tylko zamiast bufora sprzęgło) i miejsza objętość wody do utrzymania stałej temperatury więc straty też będą bardzo małe, narysuje jeszcze raz i dam do sprawdzenia ;) mam nadzieje że to ostatni raz:) pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.