Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, yozik napisał:

A tak w kwestii zabezpieczenia zabezpieczenia, zabezpieczającego zabezpieczenie, to jak kolega napisał, UPS i dodatkowo jakaś tania pompa w zapasie

Ja nikogo nie namawiam ale nie rozumiem niechęci do zwykłego obejścia pompy CO. UPS jak najbardziej jako zapewnienie komfortu pracy instalacji przy braku zasilania ale bypass pompy to tylko kilka kształtek i dwa zawory, można gotowca kupić za niecałe 170 zeta i wszystko działa. Można stale użytkować jako układ pompowy a w razie "W" samo zadziała. Do tego ew. zawór 3D termostatyczny jak na powrocie montowane i tyle w temacie.

 

70.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anza, mi nie chodzi o niechęć do jakichkolwiek rozsądnych rozwiązań, może mylnie zinterpretowałem to co napisał kolega "z kosmosu", że jak coś wysiądzie to to, jak to wysiądzie to jeszcze tamto, itd. Tak jak napisałeś, dobrze byłoby gdyby układ z założenia pracował grawitacyjnie z możliwością wspomagania pompką, ale to czy grawitacja będzie chciała się kręcić to nie tylko kwestia armatury w kotłowni, lecz także a może przede wszystkim reszty układu ( rury, ich średnice, rozłożenie, zawory grzejnikowe ), który odbierając ciepło wymusi obieg.
Czternaście lat temu u Rodziców robiłem CO, z kotłem podajnikowym, ze sterowaniem pogodowym, w miedzi żeby było estetyczni, ale też z możliwością pracy grawitacyjnej w razie "W". Grawitacja jak sprawdzałem przy rozruchu, może trochę smętnie, ale zagadała. I wiecie ile razy była potrzeba palenia na ruszcie awaryjnym bez prądu? ZERO. Pięć może sześć lat temu Tauron wymienił sieć na skrętkę, wcześniej były druty, owszem zdarzało się że prądu nie było, a i piorun walnął w słup przed domem, i jakoś sterowniki przeżyły i pompki też, może dlatego, że stare chinki.
Robiąc to CO dzisiaj, nie bawiłbym się w grawitację, raczej poszedłbym w system, który grzeje a go nie widać. Przy grawitacji raczej problematyczne. Inna sprawa jeśli "stary hydraulik" kiedyś zrobił porządny układ, estetycznie komuś to nie przeszkadza, to tylko korzystać, cichutko samo się kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Anza ja chcę mieć grawitację tylko w obwodzie kocioł-bufor, o ogrzewaniu zasobnika CWU wspomniałem tylko aby opisać działanie zaworu klapowego w moim przypadku, zawór ten pojawia się w wielu schematach połączenia bufora z kotłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o połączeniu kotła z buforem piszę a nie o instalacji CO zasilanej podajnikiem. Decydujący się na taki zestaw powinien mieć świadomość, że paląc w kotle czasami z temp. przekraczającą 90 stop. i załadowaną komorą zasypową kocioł staje się rozpędzonym pociągiem towarowym. Aby taki układ pracował bezpiecznie nie można ani redukować średnicy rur łączących kocioł z buforem ani tym bardziej zaniechać  jakichkolwiek zabezpieczeń gwarantujących bezpieczeństwo.

W innym temacie kolega właśnie poruszył temat iż w kotle latem zapaliła inna osoba nie zauważając, że pompa jest po prostu wyłączona z zasilania. Jeżeli ktoś ma wyłączność na użytkowanie kotła to jego sprawa, ale co w takim przypadku jak opisałem powyżej.

@zielonykosmita jeżeli masz problem z cofaniem ciepła z zasobnika do układu to wyżej napisałem co powinno pomóc. Jeżeli wodę wychładza grawitacja to jedynie zawór ręczny, elektro-zawór lub obieg pompowy z zaworem zwrotnym i sterownikiem najlepiej różnicowym.

Edytowane przez anza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie zrobię tak: wyjście na grzejniki i podłogówkę podłączę z króćca w szczycie dennicy.  Zaś w obwodzie kocioł - bufor będzie tak jak zalecane pompka i termostatyczny zawór ochrony powrotu, z dodatkowym obejściem zaworem klapowym. Spróbuję ustawić zawór klapowy tak aby był nieco przechylony, tak aby klapka się bardziej dociskała swoim ciężarem. Wyjście w kotle i buforze są 6/4, ale chyba je zredukuję na 5/4 bo taki największy można kupić zawór ochrony powrotu. 

Jaką wydajność pompki "krótkiego obiegu" proponujecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór ochrony powrotu montujesz na obejściu pompy więc 1" wystarczy, główny obwód możesz zredukować ale ja zrobiłbym 6/4 "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym temacie podałeś link do strony z dobrymi schematami instalacji więc mogłeś je chociaż przejrzeć zamiast udzielać rad ,,nie będąc pewnym". Jak już koniecznie chcesz nabijać sobie posty, lepiej załóż temat o pogodzie, tak będzie bezpieczniej, przynajmniej nie poślesz czyjejś chałupy w kosmos. Jeżeli chodzi o pomoc koledze to pierwszy z brzegu schemat z tego forum rozwieje jego wątpliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widziałeś tam schemat podłączenia na grawitacji, bo o takim połączeniu mowa.

Czesi do Viadrusa dają np. taki schemat instalacji połączenia na grawitacji w systemie zamkniętym.

W przypadku @zielonykosmita połączenie na grawitacji będzie tyko kocioł- bufor a pewności nie mam czytając posty w stylu "jesteś pewny?" i na tym koniec. Nabijanie postów mnie nie interesuje wręcz przeciwnie. Też cię pozdrawiam.

2021-02-26_22h52_40.jpg

Edytowane przez anza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i gdzie tu jest zawór termostatyczny na obejściu pompy? Jest ewidentnie na obiegu pompowym. Rozmowa z tobą jest jak oglądanie TVP Info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież schemat Kolegi Anza ma wszystko co potrzeba, wyjście na grzejniki z szczytu bufora, zawór zwrotny na obejściu pompy i w domyśle zawór termostatyczny ochrony powrotu (ten trójnik obok pompy), układ otwarty też tak jak będzie u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko to, co napisał wcześniej ma się nijak do tego schematu.

A na marginesie - układ z tego schematu jest zamknięty.

Edytowane przez Obiektyw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Obiektyw  bardzo Cię przepraszam za wprowadzenie w błąd. Zamiast "obejścia pompy" miałem napisać obejścia pompowego, obiegu pompowego lub bajpasu.

To co pisałem nie odnosi się do schematu z Viadrusa tylko poprzedniego zamieszczonego w poście nr 14.

Układ na ostatnim schemacie rzeczywiście jest układem zamkniętym, ale pisałem o tym w poście w którym go zamieściłem bo wiedziałem, że ktoś się do tego doczepi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki, dam znać jak mi się będzie sprawowało ogrzewanie, ale to dopiero pod koniec roku.

Jak na razie przy budowie nie dałem zarobić prawie żademu fachowcowi, wszystkie instalacje robię sam

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
W dniu 23.02.2021 o 19:44, zielonykosmita napisał:

Może uda mi się reaktywować temat

Planuję w nowym domu ogrzewanie kotłem zasypowym Setlans multifuel wraz z buforem ciepła 1000 litrów. Kocioł i bufor już mam. Bufor kupiłem produkcji firmy Lemet. Niestety najwyższy króciec (zarówno wlotowy z kotła jak i wylotowy na instalację) jest około 22 cm poniżej najwyższego punktu. Obliczyłem że objętość bufora od tego króćca do szczytu dennicy to około 90 litrów. jeżeli dobrze myślę to przy rozpalaniu ciepła woda z kotła będzie się unosić do góry i wypełniać najpierw górną część bufora. Dopiero gdy nagrzeje się te 90 litrów, poziom ciepłej wody sięgnie krawędzi najwyższego króćca i woda będzie mogła zacząć ogrzewać dom. Natomiast gdy w kotle nie będzie się już paliło i dom będzie ogrzewany wodą z bufora nie będzie się dało odzyskać ciepła zgromadzonego w wodzie powyżej najwyższego króćca. Nie dość że według moich obliczeń bufor ma mniejszą o około 60 litrów pojemność od deklarowanej, to jeszcze te 90 litrów nie było by wykorzystane.

Teraz pytanie: czy wyjście na instalację ogrzewania domu można podłączyć z króćca w szczycie dennicy który według producenta bufora ma służyć do wkręcenia odpowietrznika? 

szkic.jpg

Prawie wszystkie bufory mają w górnej dennicy odpowietrzenie 1/2". Taka średnica jest zbyt mała, żeby wyprowadzić wodę na instalację.
W buforze Kelvin odpowietrzenie zrobione jest mufą 5/4" lub 6/4" i to jest odpowiednie wyjście na instalacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam po przerwie

W moim buforze wszystkie króćce są 6/4, łącznie z górnym. Ogrzewanie  już częściowo uruchomiłem, na razie tylko podłogówkę. Wszystkie króćce zarówno w kotle jak i buforze zredukowałem na 5/4 do rozmiaru zaworu ochrony powrotu (od afriso). Zrezygnowałem z zaworu klapowego po rozmowie z producentem kotła - zapewnił mnie że przy braku prądu gdy nie pracuje wentylator wyciągowy dość szybko wygaśnie w kotle i nie ma się co aż tak przejmować zapewnieniem przepływu grawitacyjnego. Dałem tylko (przez swoją upartość) zawór różnicowy równolegle do pompy bufora.

Jeśli kogoś będzie  interesował temat to dodam kilka zdjęć

 

W buforze chodzi o to żeby był jak najchudszy a jak najwyższy żeby powierzchnia styku gorącej wody z góry z zimną z dołu była jak najmniejsza. Zbudowanie prostopadłościennego zbiornika może być trudne - ciśnienie wody może bo rozdąć.

 

 

Edytowane przez zielonykosmita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam szybkie pytanie . Wieksza wydajność grzania będzie gdy podłączę pod bufor 1000l kociol bezpośrednio czy przez wężownicę 5.5m2 (35l).
Mam pod bufor podłączony kominek z płaszczem i kocioł elektryczny. Wszystko bezpośrednio do dennicy bufora układ zamknięty, ale teraz z denicy będę brał zasilanie na podłogówkę. A kocioł i kominek przepinał niżej. Mam wolną weżownicę tak jak u góry pisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wojtas0wk myślę że dla grawitacji wyjście w dół na niewielkiej odległości nie będzie przeszkadzało - sam mam w domu jeden grzejnik gdzie powrót idzie najpierw do góry na wysokość około 15 cm a dopiero później w dół i grzeje dobrze bez pompki. Trzeba raczej wrócić uwagę na przekroje i to co jest po drodze, u mnie mimo że dałem wszystkie rury i zawory 5/4 to wąskim gardłem jest element termostatyczny w zaworze ochrony powrotu -  nie wiem jeszcze jak się zachowa układ przy braku prądu i wysokiej temperaturze w kotle - paliłem dopiero 3 dni, ale po zimie będę mógł coś więcej powiedzieć. Na schemacie narysowałeś naczynie wyrównawcze przeponowe - zwróć uwagę że nie wszyscy producenci dopuszczają pracę kotła zasypowego w układzie zamkniętym, ja mam układ otwarty bo wydaje mi się bezpieczniejszy, zresztą setlans nie pozwala na pracę w układzie zamkniętym. Naczynie wyrównawcze spawałem własnoręcznie z blachy 3mm wyciętej przez znajomego na plaźmie cnc, chciałem żeby się zmieściło w wnęce obok komina na poddaszu - gotowe w kształcie walca dużo by wystawało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.