Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dosuszanie opału w kotle z podajnikiem


Krysinn93

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam dziś zamontowałem wężyk który dosusza zbiornik zasypowy , pytanie mam ponieważ nie chciałem wiercić w wentylatorze , wiec otwór wywiercilem w przesłonie dmuchawy , drugi koniec oczywiście w koszu , czy takie podłączenie zda egzamin ? Czy lepiej będzie już wiercić w samej dmuchawie ? Nie chciałbym diabła narobić . Kocioł firmy Topterm

z góry dziekuje i pozdrawiam :-)

CC8ACE37-37B5-4961-AD10-8E045F021CA8.jpeg

CEE83A82-EF72-41F1-BC88-64F3B5423C39.jpeg

Opublikowano

Jest bardzo źle, powietrze ma być wdmuchiwane do zbiornika a nie wyciągane.

Opublikowano

Užyj blaszke co pokrywa otwor oproci dmuchawe,kiedy dmuchawa jest z drugiej strony.Zejmi,wywierc otwor,daj to,co masz w klapie dmuchawy i fertig.

Opublikowano

Ty nie masz zasysać powietrza z zasobnika, tylko je wtłaczać, tak jak zresztą Ci już koledzy napisali.

 

Możesz wywiercić otwór z boku wentylatora, pod plastikową czarną puszką i tam zamontować wąż.

Opublikowano

Dziekuje za rady, zastosuje się i poprawie to na dniach , póki co zaślepiłem wężyk , faktycznie wilgoć jest zasysana do dmuchawy , a to się może zle skończyć dla niej .

Opublikowano

Tym bym się tak nie martwił . Gorsze było by zassanie zaru do zasobnika :) chociaż szybko by wysechl hihi . 

W calym tym połączeniu chodzi o to by powietrze bylo wpompowywane do zasobnika , co skutkowalo by pozbyciem się skraplin A co za tym idzie osuszenie wnętrza zasobnika . Kolejny plus I tu raczej większy to wyrownanie ciśnień I zapobieganie cofania zaru jak i dymu do zasobnika . By nie było tak 

 

Opublikowano

A gdybym tak zostawił jak jest teraz , by dmuchawa zasysała wilgoć z podajnika do dmuchawy i dalej do komory spalania, to mogłoby się coś stać z piecem? bo patrząc na wężyk widzę , że pojawiła się w nim wilgoć z podajnika, chodzi mi o jakieś skutki uboczne takiej metody?

Jestem laikiem dlatego wolę zapytać szczegółowo :-)

PS:

Bardziej mnie dziwi, że producent pieca informował o takiej opcji podłączenia osuszacza jaką mam obecnie, w poniedziałek zdobędę odpowiednie wiertło i nowy otwór będzie na właściwym miejscu.

Opublikowano

Zasobnik musi byc sczelny.Kiedy zrobils dziurke,nawet z zasysaniem,tlen powietrza z paleniska može žar przepchač-przepalič weglom slimakom w stan zasobnika.I SPALASZ WSZYTKO RAZEM.

Ja mam zrobione w tej blache i dosusza 1*

Opublikowano
Godzinę temu, Krysinn93 napisał:

A gdybym tak zostawił jak jest teraz , by dmuchawa zasysała wilgoć z podajnika do dmuchawy i dalej do komory spalania, to mogłoby się coś stać z piecem? bo patrząc na wężyk widzę , że pojawiła się w nim wilgoć z podajnika, chodzi mi o jakieś skutki uboczne takiej metody?

Jestem laikiem dlatego wolę zapytać szczegółowo :-)

PS:

Bardziej mnie dziwi, że producent pieca informował o takiej opcji podłączenia osuszacza jaką mam obecnie, w poniedziałek zdobędę odpowiednie wiertło i nowy otwór będzie na właściwym miejscu.

To pomyśl skąd powietrze bierze się w zasobniku w sytuacji takiej jak to podłaczyłeś... A no jest zaciągane przez podajnik aż paleniska, co w skrajnym przypadku może skończyć się tym że z zasobnika zrobisz ognisko.

Ponadto dmuchawa przy twoim podłączeniu na 99% nie jest w stanie ssać powietrza przez ten wężyk (zbyt małe podciśnienie) tylko właśnie jest przez nią wtłaczane poprzez palnik, podajnik do zasobnika a ty poprostu wężykiem zrobiłeś mu ujście na zewnątrz. Idea tego wężyka jest taka aby powietrze było wtłaczane przez dmuchawę do zasobnika i dalej wędrowało do paleniska a nie odwrotnie.

Opublikowano

Zrób jak pisze bercus z drugiej strony  jest drugi wlot na dmuchawę i tam trzeba dorobić króciec do wężyka producent pewnie ma gotową taką zaślepkę z wyjściem na wężyk.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.