Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki kocioł z podajnikiem?


karol255

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, jestem tu nowy i zielony w tym temacie ,mam pytanie odnośnie kotła jaki polecacie kocioł do mieszkania o pow.65 m w bloku pietrowym,mieszkam na piętrze, mieszkanie ocieplone ale pode mna nikt nie mieszka i mieszkanie nie ogrzewane ani nie ocieplone, jaki kocioł polecacie i co lepsze ekogroszek czy pelet i jaka moc kotła była by dla mnie odpowiednia przy takich warunkach? pozdrawiam

Opublikowano

Nie masz gazu u siebie?
Piec w mieszkaniu czy w piwnicy?

Opublikowano

Węgiel tańszy niż pellet ale i brudniejszy. Polecam malinę 9kw z palnikiem sv200 i sterownikiem timel. Do tego węgiel z bartex-u i będzie Pan zadowolony ;)

Opublikowano

Nie ma kotła na paliwo stałe do takiego mieszkania, a już tym bardziej nic na ekogroszek

 

Opublikowano

Ale to najlepiej piecyk a nie kocioł. 

Opublikowano

Piecyk w piwnicy?
Mój teść miał kocioł na piętrze w kuchni. Od tego roku gaz i nigdy kotła na piętrze. Opal popiół i brud w mieszkaniu. Jeżeli brak piwnicy albo niemożliwe podłączenie to tylko odżałować i albo elektryczne albo pompa powietrze woda

Opublikowano

Jak paliwo stałe to tylko piecyk na pellet z płaszczem wodnym. Coś w ten deseń: 

http://www.edilkamin.com/pl/piecyki-na-pelet-z-plaszczem-wodnym

W mieszkaniu cieplutko i oko cieszy  :)

Opublikowano

I nosisz worki na piętro przez całe życie. Przerabiałem. Nie idź w tym kierunku. Albo paliwo stałe w piwnicy albo prad

Opublikowano

Miałem piec w domu pare lat i masakra chce jakis do piwnicy pociagnac , niech tam sie kurzy a nie w domu , pytalem ludzi i rozne maja piece defro,ogniwo,seko chce zrobic kotlownie w piwnicy nie chce jakis piecykow w domu mam dosc tego brudu, co polecacie z tych wymienionych ?

 

4 godziny temu, giecik napisał:

Nie masz gazu u siebie?
Piec w mieszkaniu czy w piwnicy?

 

Opublikowano

 

W dniu 13.07.2019 o 21:59, giecik napisał:

I nosisz worki na piętro przez całe życie. Przerabiałem. Nie idź w tym kierunku. Albo paliwo stałe w piwnicy albo prad

dokładnie nie chce w to sie pchac chce cos do piwnicy ekogroszek lub pelet no i piec jakis w miare dobry

Opublikowano
Godzinę temu, giecik napisał:

Piecyk w piwnicy?
Mój teść miał kocioł na piętrze w kuchni. Od tego roku gaz i nigdy kotła na piętrze. Opal popiół i brud w mieszkaniu. Jeżeli brak piwnicy albo niemożliwe podłączenie to tylko odżałować i albo elektryczne albo pompa powietrze woda

dokładnie miałem kopciucha wczesniej na pietrze masakra, mam piwnicę i chcę tam zrobic kotlownie tylko nie wiem jaki piec był by dobry jak na moje warunki

Opublikowano
3 godziny temu, giecik napisał:

Węgiel tańszy niż pellet ale i brudniejszy. Polecam malinę 9kw z palnikiem sv200 i sterownikiem timel. Do tego węgiel z bartex-u i będzie Pan zadowolony ;)

no tak, zerknę na ten piec 9 kw mowisz ze wystarczy na ten metrarz gdy nie ogrzewane od parteru czy moze cos wiekszego szukac?

Opublikowano

Większy nie potrzebny. Przy założeniu że dom nieocieplony to 6 kw wystarczy. Także 9 przy 5 klasie będzie ok.Mam malinę z timelem tyle że palnik poprzedni i jest super. Węgiel bartex i do piwnicy schodzę raz na 5 dni. Przy MPM byłem 2 razy dziennie. Nie zastanawiaj się tylko wywalaj to dziadostwo z domu i odzyjesz.U tesciow od tego roku gaz dokładnie od maja i już chwała kocioł gazowy pod niebiosa a jeszcze nie ma zimy. Dopiero grzeje samo cwu. 

https://www.kotly-malina.pl/kociol-na-ekogroszek-o-mocy-9-kw-kotly-5-klasa-i-ecodesign-internet.html

 

 Do tego masz taki podgląd w komórce.

Aktualnie nie ma mnie w domu 10 dni i cała rodzina ma wody pod dostatkiem. Przy smieciuchu niewykonalne.

 

2b4ea4ce21f7f102fbd8a07b926d8eea.jpg&key=b70491dbbb81e1f8cc48c0c4ef9ec29c2b7aad70350e63ffb60bf4f3f7011d88

c9ad2fd76300c8d46702fe9fc52ca018.jpg

Opublikowano

Kolego @giecik, a to spalanie całkowite prawie 7 ton to przez ostatni sezon poszło?

Opublikowano

Tak.

Poszło nawet 8 ale na początku trochę oszukiwał, trochę kombinacja z węglem. Finalnie kocioł ustawiony i węgiel od jednego dostawcy i jest super.

 

 

Opublikowano

A jakim węglem paliłeś?

Opublikowano

Na początku z lokalnego składu. Dużo popiołu i spiekal się. Potem przeszedłem na bartex gold i od tamtego czasu święty spokoj. Po wypaleniu 150 kg węgla jedną szufladą popiołu
Popiół.jpg9aa03a3d4676ed1424853e4df55a0a37.jpg

Gość Trener40
Opublikowano

Nie rozumiem dlaczego ludzie idą w " czarną moc"  Przeszedłem z DS prosto w pellet omijając groszki... Karol... Jeżeli nie masz w piwnicy wilgoci i jest sucho, to się nie zastanawiaj i nie brnij ponownie w syf. ( no chyba, że Ci to nie przeszkadza)  Przy pellecie wkład do konina obowiązkowo. 

P. S.  Wczoraj widziałem sąsiada jak wiaderkami wrzucał 1500kg węgla do kotłowni i porównałem sobie jak ja wyglądałem układając woreczki z pelletem i jak wyglądał on. 

Opublikowano

Ja kupuje węgiel w workach więc załadunek jest czysty. Gorzej jeśli sprawa tyczy się popiołu i czyszczenia kotła. Kumpel ma pelet i różnica jest ogromna. Tyle że jest problem w sezonie z peletem. Węgiel zamawiam i za 3 dni mam pod domem. Na pellet zapisy a i tak najbezpieczniej kupić zapas w lato

 

A jeśli chodzi o wkład to przy węglu i 5 klasie też może się okazać że będzie potrzebny

Gość berthold61
Opublikowano
Godzinę temu, Trener40 napisał:

Nie rozumiem dlaczego ludzie idą w " czarną moc"  Przeszedłem z DS prosto w pellet omijając groszki... Karol... Jeżeli nie masz w piwnicy wilgoci i jest sucho, to się nie zastanawiaj i nie brnij ponownie w syf. ( no chyba, że Ci to nie przeszkadza)  Przy pellecie wkład do konina obowiązkowo. 

P. S.  Wczoraj widziałem sąsiada jak wiaderkami wrzucał 1500kg węgla do kotłowni i porównałem sobie jak ja wyglądałem układając woreczki z pelletem i jak wyglądał on. 

Nie szalej tak , zeszłego roku zrzucałem do piwnicy 2 tony retopala luzem i byłem czysty , w tym roku zamówiłem z ciekawości ruski stabek 1 tona w workach i idiota zrzucił mi to na ulicy 20 metrów od domu bo nie będzie autem manewrował  firma kurierska JSFB nie polecam i na plerach trza to było tachać , już wolę luzem do piwnicy zrzucać ekogroszek bo najnormalniej on nie kopci i tyle , po co ta religia ?

Opublikowano

U mnie zawsze podjeżdża w miarę uczynny kurier. Wywala mi to na podwórku przy samym okienku i szybko idzie. Raz miałem zawalone podwórko i wyrzucił mi na chodniku więc taczka w ruch i też poszło. Wolę tak niż luzem bo potem jeszcze kilka dni się syf do domu nosi

Opublikowano

Jak jesteście przeciwnikami "noszenia worków na piętro" to pomysł ekogroszku zdaje się być jeszcze mniej trafiony i zupełnie ekonomicznie nieuzasadniony. Przecież tam średnie zapotrzebowanie w zimę wyjdzie na poziomie 2KW.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.