Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogrzewanie dom Ekogroszek, gaz czy może pellet ?


rumaq86

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

jesteśmy w trakcie wymiany instalacji ogrzewania w domu o powierzchni 200m2

Do tej pory nie zdecydowaliśmy jakim paliwem będziemy ogrzewać dom.

Na początku zdecydowaliśmy na gaz i kocioł marki De Dietrich model MCX 24 PLUS, lecz po przeliczeniu kosztów oraz po przeczytaniu opinii i informacji o kosztach grzania gazem przemyśleliśmy sprawę i zaczęliśmy się zastanawiać nad ekogroszkiem (kocioł  Defro Komfort EKO - 15kW ).

Teraz trochę o domu:

Dom wybudowany w latach 1935 - 1940. Piwnica, piętro i użytkowe poddasze.

Na tą chwilę nieocieplony, planujemy ocieplić 3 ściany w tym roku styropianem grafitowym 15cm. Dom w 30% podpiwniczony. Wysokość pięter standardowe 2,5m.

Na tą chwile izolacja fundamentów tylko na jednej ścianie.

 

Co wybrać ? 

Na tą chwilę mamy zwyczajny piec zasypowy, więc nie będzie dla mnie problemem ekogroszek (jeśli chodzi o czystość, częstość obsługi pieca, czyszczenie itp), praktycznie nic nie wiemy o pellecie (różne opinie w internecie, niektórzy piszą, że cenowo nie różni się od gazu - prawda to?). Czy gaz nas wykończy finansowo ? Jakich rachunków miesięcznych możemy spodziewać za gaz ?

W zamiarze jest ogrzewanie podłogowe na parterze oraz kaloryfery na piętrze (poddaszu).

O ile zwiększą mi się rachunki za prąd (kocioł z podajnikiem praktycznie 24h pobiera prąd)

Proszę o opinie oraz ewentualnie pomoc w wyborze kotła. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Ekogroch vs pellet. Pelletem ogrzewam pierwszy sezon. Ekogrochem palilem jedenascie sezonow. Po moich dosc wniklywych porownaniach mam pewien obraz i  subiektywna ocene jednego do drugiego. Pellet daje o wiele mniej energii. W przypadku nowego domu, super ocieplonego,  dobrze zrobionej instalacji i prawidlowym wysterowaniu wszystkiego zuzycie pelletu w stosunku do wegla nie bedzie zbytnio zwiekszone. W przypadku starszego budynku moze byc roznie. Kazdy blad w instalacji i sposobie ogrzewania msci sie bardzo dotkliwie w zuzyciu paliwa na niekorzysc pelletu. 

Do obydwu rodzajow paliwa ( kotlow) polecam zainwestowac w sterowanie pogodowe i pomieszczeniowe. W poscie nr 105 opisalem jak to mniej wiecej dziala.

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/28856-dobór-kotła-jaka-firma-i-moc/page/5/?tab=comments#comment-443500

W przypadku gdy Kolega wybierze wegiel odradzam w/w defro. Wymiennik poziomy bedzie musial byc czesto czyszczony. Ale to tzw. pikus. Z tego co woidze jest tam tylko zwykly palnik pierwszej generacji. I beda powazne problemy gdy trafi sie spiekajacy wegiel. Bedziesz sobie wlosy rwal z glowy i przesiadywal na forum. A zamieszkasz w kotlowni. Dlatego nalezy wybrac palnik z korona obrotowa i z przeciwzwojem na slimaku. Dla trwalosci polecam konstrukcje zeliwne. Np Ardeo. Zwroc uwage na ten kociol:

https://sekom-pleszew.com.pl/kotly-skam-p/#1462102994499-4a71a72f-008f

W przypadku pelletu nalezy zalozyc w twoim przypadku zuzycie o 20-30% wyzsze w stosunku do wegla. Przy tej powierzchni  ilosciowo beda juz to znaczne liczby. Kociol pelletowy nie moze byc " zbyt tani ". Tzn. nie warto kupowac czegos co bylo kopciuchem albo ekogroszkowcem i dostawiono tam palnik pelletowy. Nie tedy droga. palnik powienien byc samoczycszczacy. Szufladowy albo obrotowy. Wymiennik powinien tez miec samoczyszczenie. Inaczej nici z ekonomiki. Regularne czyszczenie kotla tez dotyczy ekogroszkowca. 

Do instalacji z pelleciakiem warto zamontowac bufor. Dla twojej powierzchni bylby to juz jakis potwor. Absolutne minimum to 1000 L. Plus tego taki ze kociol pracuje zawsze na mocy maxymalnej. Czyli najbardziej ekonomicznie i czysto. Sadzy w takim ukladzie nie ma. Kociol wewnatrz jasny . ew szary i troche pylu. Pracuje tak dlugo az bufor sie naladuje do temp zadanej. Nastepnie przez mieszacz oddaje powoli cieplo na obieg. Kociol startuje jezeli temp. bufora spadnie do ustawionego minimum. W takim ukladzie nie ma znaczenia przewymiarowanie kotla. Za duzy kociol to samo zlo. W przypadku pelleciaka mozesz spojrzec na nizej wymienione: 

https://pellux.pl/pl/kotly-peletowe-pellux/

Jezeli taki wybor to sterowanie Plum. I sonde lambda

https://kominki-lumar.com/produkt/kociol-na-pelet-edilkamin-laguna-p-18-kw/  To mercedes. jedyny minus to maly zbiornik na pellet

Jakie sa minusy i plusy obu rozwiazan? Przy pellecie nie ma sadzy. ilosc popiolu jest minimalna ( dobry pellet) . Ja wyrzucam raz co trzy do  pieciu tygodni zaleznie od zuzycia. Szuflada miesci moze 2 kg. Bezobslugowosc i prostota. Przy zalozeniu ze ekogroch to 100% czasu obslugi to pellet potrzebuje 30.  Czystosc w kotlowni. Nareszcze moge tam suszyc pranie. Brak zaduchu i smrodu. Zuzycie wsezonie moim przypadku wzroslo 0 20-25 % w stosunku do wegla. Trzeba wziac pod uwage ze mam panele PV. ktore dogrzewaja uklad i CWU. W tym przypadku rozrachunek roczny wychodzi mniej wiecej na to samo. Druga sprawa w przypadku kotla. Ekogroszkoewiec jest bardziej narazony na zuzycie mechaniczne. Wieksze sa opory i naprezenia ( zespol podajacy). Pelleciak z podajnikiem wrzutkowym jest prosty jak budowa cepa.  Co do kosztow to inastalacja kotla pelletowego bedzie drozsza.

Zycze trafnego wyboru

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Visitor1230 napisał:

Zycze trafnego wyboru

Nie tyle trafnego wyboru co poprawnie wykonanej instalacji, co drugi temat to błędy w instalacji i problemy z tym związane. Najlepiej chyba zacząć od instalcji, jak to poprawnie zrobić by dobrze pracowało z węglem lub pelletem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

I to sie zgadza. Podlogowka w polaczeniu z grzejnikami... Jak sie za to wezmie jakis Janusz to problemy gwarantowane. Dlatego ja nigdy nie zdecyduje sie na podlogowke. Dobrze wykonana podlogowka to zalety. Zle, podwojna strata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
4 godziny temu, rumaq86 napisał:

Dzień dobry,

jesteśmy w trakcie wymiany instalacji ogrzewania w domu o powierzchni 200m2

Do tej pory nie zdecydowaliśmy jakim paliwem będziemy ogrzewać dom.

Na początku zdecydowaliśmy na gaz i kocioł marki De Dietrich model MCX 24 PLUS, lecz po przeliczeniu kosztów oraz po przeczytaniu opinii i informacji o kosztach grzania gazem przemyśleliśmy sprawę i zaczęliśmy się zastanawiać nad ekogroszkiem (kocioł  Defro Komfort EKO - 15kW ).

Teraz trochę o domu:

Dom wybudowany w latach 1935 - 1940. Piwnica, piętro i użytkowe poddasze.

Na tą chwilę nieocieplony, planujemy ocieplić 3 ściany w tym roku styropianem grafitowym 15cm. Dom w 30% podpiwniczony. Wysokość pięter standardowe 2,5m.

Na tą chwile izolacja fundamentów tylko na jednej ścianie.

 

Co wybrać ? 

Na tą chwilę mamy zwyczajny piec zasypowy, więc nie będzie dla mnie problemem ekogroszek (jeśli chodzi o czystość, częstość obsługi pieca, czyszczenie itp), praktycznie nic nie wiemy o pellecie (różne opinie w internecie, niektórzy piszą, że cenowo nie różni się od gazu - prawda to?). Czy gaz nas wykończy finansowo ? Jakich rachunków miesięcznych możemy spodziewać za gaz ?

W zamiarze jest ogrzewanie podłogowe na parterze oraz kaloryfery na piętrze (poddaszu).

O ile zwiększą mi się rachunki za prąd (kocioł z podajnikiem praktycznie 24h pobiera prąd)

Proszę o opinie oraz ewentualnie pomoc w wyborze kotła. Pozdrawiam

 

Mam dom z podobnych lat co twój ba nawet piwnica tak jak u ciebie , na parterze zrobiłem sobie podłogowe po całości dom 13,5x9 metrów w środku więc ok 120 m2 parteru oraz grzane narazie 60m2 poddasza to razem jakieś 160m2 , na poddaszu mam kaloryfery instalacja własnego pomysłu bez automatyki bo tak chciałem , na poddaszu termostaty w kalafiorach a w podłogówce grupa pompowo-mieszająca która w 95 procentach stale jest zasilana max 30-toma stopniami ,w domu 24 stopnie stale , spalanie na sezon w granicach 2 ton ekogroszku łącznie z ciepłą wodą . kocioł Zębiec 10kw idzie od 3 kw w takie dni jak teraz do 6 kw w mrozy , na ścianach z pustką powietrzną 6cm jest 12cm styro grafitowego a pod dachem dałem 30 cm najpodlejszej wełny ,powiem szczerze nic bym nie zmieniał bo wg mnie jest idealnie , automatyka jest dla ludzi którzy ją chcą ja nie chcę i tak ma być , co do kotła to szukałbym takiego który ma palnik sv-200 podobno na obecne czasy narazie najlepszy choć podobno a wiem to na pewno że pancerpol ma wypuszczać jakiś nowy palnik (wiem bo miałem dostać na testy ). pewnie znów taki jeden zdejmie mi punkta za krytykowanie automatyki ale uprzedzam że ja nie chcę automatyki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za opinie

 

Dlatego chyba wybiorę ekogroszek, trochę jednak boje się zimy, kominka nie będę miał aby dodatkowo dogrzać.

Kolejne propozycje kotłów:

Ogniwo Eko Plus M14 cena około 9500

Pereko KSM 17KW cena około 9000

Jak ktoś może polecić kocioł w cenie do 10 tyś złotych to proszę o link i opinie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze i starannie dociepl dom, zamontuj dobry, gazowy, kondensacyjny kocioł i ciesz się życiem.  Mam nowy dom ze średnim dociepleniem 150 m2, spalam 3-3,5 tony ekogroszku. W miarę dobry ekogroszek, na moim terenie,  to 900-1000 zł/tona. 

Drugi przypadek w bliskiej rodzinie, stary dom 120m2, spora termomodernizacja ale bez docieplenia fundamentów. Wymieniony stary kopciuch na kocioł kondensacyjny, gazowy. W zimie temperatura wewnętrzna 20 stopni. Latem cwu zapewniają solary. Całkowity roczny rachunek za gaz, ( widziałem fakturę) to 2000 zł. W tym koszcie jest ogrzewanie, cwu w zimie gdy solary dają niewiele oraz gotowanie dla 2 osób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230
15 godzin temu, rumaq86 napisał:

Nie bardzo widac co ten kociol ma za palnik. Jakis kwadraciak. W opisie tez oczywiscie nie ma nic. U defro typowe. A co sie tak na te Defro uparles. Kup dobry kociol. Nie musi byc to defro.

Godzinę temu, Jasiek11 napisał:

 zimie temperatura wewnętrzna 20 stopni. Latem cwu zapewniają solary. Całkowity roczny rachunek za gaz, ( widziałem fakturę) to 2000 zł. W tym koszcie jest ogrzewanie, cwu w zimie gdy solary dają niewiele oraz gotowanie dla 2 osób. 

20 stopni... lekka przesada. Podejrzewam, ze " komfortowa " temperatura jest podyktowana rodzajem ogrzewania.

Edit: tak pi razy drzwi 1 stopien cieplej w domu to wzrost kosztow o 6%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"20 stopni... lekka przesada. Podejrzewam, ze " komfortowa " temperatura jest podyktowana rodzajem ogrzewania."

Dla mnie też trochę mało, choć właściciele tego nie robią z oszczędności. Nawiasem mówiąc temperatura obliczeniowa dla pokojów czy kuchni to 20 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jasiek11 napisał:

Nawiasem mówiąc temperatura obliczeniowa dla pokojów czy kuchni to 20 stopni.

No ale temperatura obliczeniowa jest do obliczeń a do mieszkania już niekoniecznie ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.04.2019 o 09:59, rumaq86 napisał:

Dzień dobry, domu o powierzchni 200m2. Do tej pory nie zdecydowaliśmy jakim paliwem będziemy ogrzewać dom.

Na początku zdecydowaliśmy na gaz i kocioł marki De Dietrich model MCX 24 PLUS, lecz po przeliczeniu kosztów oraz po przeczytaniu opinii i informacji o kosztach grzania gazem przemyśleliśmy sprawę i zaczęliśmy się zastanawiać nad ekogroszkiem (kocioł  Defro Komfort EKO - 15kW ).

Nie podałeś ile tego węgla w sezonie łyka dom.

Sytuacja wygląda tak, ja bym wybrał gaz,  ale pozostawił śmieciucha, do -5*C śmiało można ogrzewać dom gazem, przy większych mrozach przepalać w śmieciuchu.  

Kocioł gazowy kondensacyjny to koszt niecałe 4 tyś.

Zainwestował bym resztę kasy w styropian i ocieplenie domu.

O pellecie zapomnij, kocioł drogi, zasobnik i pellet też, kupa kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliłem 10 lat ( 7 sezonów węglem i 3 sezony miałem) w kotle zasypowym metodą od góry. Na sezon wychodziło mi 2,5 - 3 tony opału. Od października "przesiadłem" się na pellet. Kupiłem 3 tony pelletu i do końca sezonu mi wystarczy. Co prawda zima w tym roku była dość "łaskawa" ale myślę, że ilość spalonego opału jest porównywalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, krisgie napisał:

No ale temperatura obliczeniowa jest do obliczeń a do mieszkania już niekoniecznie ;-) 

A to zależy od wielu różnych rzeczy. Od rodzaju domu, rodzaju ogrzewania, rytmu życia i preferencji samych mieszkańców. Można przyjąć, że te 20 stopni to jakaś wypadkowa, minimalna temperatura komfortu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 7.04.2019 o 09:59, rumaq86 napisał:

  Co wybrać ? 

Na tą chwilę mamy zwyczajny piec zasypowy, więc nie będzie dla mnie problemem ekogroszek (jeśli chodzi o czystość, częstość obsługi pieca, czyszczenie itp), praktycznie nic nie wiemy o pellecie (różne opinie w internecie, niektórzy piszą, że cenowo nie różni się od gazu - prawda to?). Czy gaz nas wykończy finansowo ? Jakich rachunków miesięcznych możemy spodziewać za gaz ?

 W zamiarze jest ogrzewanie podłogowe na parterze oraz kaloryfery na piętrze (poddaszu).

O ile zwiększą mi się rachunki za prąd (kocioł z podajnikiem praktycznie 24h pobiera prąd)

Proszę o opinie oraz ewentualnie pomoc w wyborze kotła. Pozdrawiam

 

Sam zastanawiałem się nad pelletem, nad jego wadami i zaletami, mało popiołu, dobra jakość brak spieków, ale to wszystko kosztuje, ceny pelletu będą rosnąć, bo surowiec, czyli drewno będzie coraz trudniej dostępny, a liczba kotłów wzrasta. Efekt będzie taki, że tona tego opału będzie kosztować 2 tysiące za tonę. 

Mój kolega pali gazem i chwalił, że taka wygoda, że bezobsługowy, ale jeżeli dochodzi do kosztów, to w domu 18 stopni, a wydaje więcej pieniędzy na opał ode mnie. Ja tam wolę mieć 21 stopni i komfort termiczny niż luksusowy gaz i zimno w domu.

Jak to Andrzej Duda powiedział "przyszłością Polski jest węgiel" i taki właśnie opał będzie taniał, będzie rosnąć jego jakoś, dlatego sam wybrałem ekogroszek i korzystam ze Stabka, bo jest zawsze suchy, dostawa już w 3 dni i pali się bardzo dobrze. 

Podłogówka, to super sprawa, bo ciepło, które poczujesz będzie bardziej odczuwalne. Lepiej ogrzać stopy od podłogi niż całe powietrze w pomieszczeniu od grzejnika. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, berthold61 napisał:

Podziwiam ludzi ,,,,
,,,u mnie spadnie z 24 do 23 stopni to już to odczuwam jako dyskomfort .

Ja także nie potrafię zrozumieć faktu, dlaczego właściciele lokali (budynków) z źródłem ciepła na paliwa stałe i systemem wentylacji naturalnej, muszą temperaturę wewnętrzną lokalu (budynku) utrzymywać na poziomie nie niższym niż 24 *C.  
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230
3 godziny temu, Romanieiro napisał:

 "przyszłością Polski jest węgiel" i taki właśnie opał będzie taniał, będzie rosnąć jego jakoś, dlatego sam wybrałem ekogroszek i korzystam ze Stabka,

 

Yhy…  Jedenascie lat obserwowalem jak polski wegiel tanieje. W 2007 roku workowany ekogroszek kosztowal 450 PLN za tone. Ale to nic zawsze mozna bylo wziac luzem po 350. Na przestrzeni tych lat ekogroszek potanial do 1100 PLN za tone-luzem 850 - 900. Nic tylko sie cieszyc z tych ciaglych obnizek. Jakosc wegla oczywiscie tez byla OK. Co rok taniej przy super jakosci. Swietna jakosc wegla z czasem osiagnela takie wyzyny, ze popiolu bylo  tyle co wrzuconego wegla. Albo wegiel sobie gasl w trakcie pracy na malej mocy na retorcie.  O spiekajacym weglu  i ekfilibrystyce palacza przy tym juz nie wspominajac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam był taki stary kawał o kiełbasie, teraz węgiel drogi jak kiełbasa.

Panie majster, ile wody wlać do tego węgla na eksport?

- Dwa wiadra.

- A do tego na kraj?

- Odkręć kran i chodź na przerwę śniadaniową!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś mając dostępny gaz wybiera węgiel, to musi mieć bardzo dużo wolnego czasu albo ten wungiel kochać. Z pelletem podobnie.

KWh z gazu jest około 1/3 droższa niż z węgla, ale zaoszczędza ogrom czasu. Czy to aż taka różnica czy na rok zapłacicie 3000 czy 4000 zł? W zamian masz tańszy kocioł (o jakiś minimum 4 tysiące złotych), czyste pomieszczenie i bezobsługowe ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, berthold61 napisał:

Ale nie każdy lub w swetrze siedzieć i twierdzić że 19 stopni to komfort z dodatkiem ja i moja rodzina mamy komfort , po co to sobie wmawiać.

Dlaczego siejesz herezje ? Ja mam 22* w mieszkaniu, mojej kobiecie jest dobrze a mi za gorąco (z resztą mi to zimą jest gorąco). Tak jak Teres mówi, bez sensu pakować węgiel i cały osprzęt w kotłowni jak można mieć kocioł za 3.5tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.