Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rzeczywista sprawność kotła zasypowego pracującego z buforem.


arekh

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, DzonyZerg napisał:

Sprawność sprawnością a ja bym tam liczył ja w złotówkach. Ile groszy za kWh co poszedł na instalację.

Bardzo, ale to bardzo szacunkowo ile mnie kosztuje 1kWh, mogę wyliczyć za ostanie 5 lat, ale dla przykładu poprzedni sezon,

- rzeczywiście spalonego węgla, zważony każdy zasyp - 5410 kg

- zakupione 6 t po 760 zł / t, z przywozem, różnica to syf w różnej formie,

- energii z tego uzyskano - 22 400 kWh

- koszt 1 kWh  6 x 760 / 22 400 = ok. 0, 20 zł/kWh lub w odniesieniu do spalonego 0, 18 zł/kWh

co do wartości tego wyniku to tylko zaznaczę, że najdokładniej to mogę sobie zważyć węgiel :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Duck napisał:

Bardzo, ale to bardzo szacunkowo ile mnie kosztuje 1kWh, mogę wyliczyć za ostanie 5 lat, ale dla przykładu poprzedni sezon

Jasne. Nie dokładnie o to mi chodziło. Mierzymy ile kWh dostarczy do zbiornika to węgla za 20pln i wtedy można kombinować co opłacalne. 

Tak w ogóle 20gr... W necie jest wpisane że poniżej 13gr za kWh to jest gaz... 

Ale wracając do tematu to samo producenci podają kaloryczność danego węgla z rozrzutem nawet do 3MJ.

Jak już ktoś pisał wyżej. Nie policzysz tego. Najlepiej to cyna by było pakietami VARMO czy czyms podobnym. Z drewnem dopiero będę robił. To raczej powtarzalny materiał. 

Jest jakiś wzór na to żeby policzyć ile jest w buforze kwh gdy nie jest do pełna naładowany tylko odczyty z termometrow? Suma srednich temperatur dla każdej warstwy? Pojemność bufora /3 i każda warstwę litrarz/1000 * (śr temp końcowa - dr początkowa) *1,168?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straty kotła do otoczenia pomijamy w obliczeniach bo uwzględnił je już producent. 

Kocioł podajnikowy  na ekogroszek sprzed 15 lat. Palone cały sezon. Sprawność sezonowa 45% 

Jednak kotłownia znajdowała się w budynku obok, dochodziły straty na przesyłkę w ziemi. Cieplomierz zamontowany w budynku grzanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zapewnień sprzedawcy.

Gdyby ktoś zastanawiał się dlaczego tak nisko to odpowiedź jest prosta.

Kotły na groszek sprzed lat nie były tak sprawne na niskich mocach, przewymiarowywanie kotłów było praktyką częstą u hydraulików, a strata w ziemi tylko pogorszyła sprawę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kult5 napisał:

Z zapewnień sprzedawcy.

Gdyby ktoś zastanawiał się dlaczego tak nisko to odpowiedź jest prosta.

Czemu nisko? Jak na zapewnieniach sprzedawcy... Zapewnić Co nie może sztygar czy nawet hajer co ten węgiel lupie ile będzie MJ. W jak wtorek wyjeżdża na powierzchnię to różnie bywa a co dopiero gdy na powierzchni kosmos miesza różne poklady.

Takie liczenie sprawności to tragedia. Z drewnem można i chyba tylko z nim. Dane kopalnie gwarantują w przybliżeniu do 2-3MJ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodu niskiej sprawności został zamontowany ciepłomierz. Przez kilka lat palone było wieloma rodzajami ekogroszku.

To jest właśnie różnica między sprawnością maksymalną a sezonową.

Przewymiarowany kocioł może powyżej + 5 stopni celsjusza pracować poniżej 25% znamionowej mocy. To jest około połowy sezonu grzewczego czyli nawet 3 miesiące.

Jeden będzie pracował lepiej, drugi gorzej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.