Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sas bio compact 10 kw


Maxjk75

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Żeby kocioł mało palił to trzeba wziąć pod uwagę dwa główne czynniki:

- małe straty ciepła (izolacja termiczna ścian, stropów, otworów okiennych i drzwiowych, izolacja rur C.O., zbiornika, itp, optymalną temperaturę pomieszczeń)

- odpowiednie ustawienia samego sterownika kotła i osprzętu (to zależy od rodzaju kotła i samego sterownika, pomp i zaworów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dziadek mawiał na „chłopski rozum” jak palić , dom mam dobrze izolowany - testuje różne warianty z pid np 1,5 h palenia 2 h przerwy , albo kocioł zadane ma 50 histereza 20 ,dodam tylko ze kotłowi wystarcza temp 45 stopni żeby było ciepło w domu , czasami mam wrażenie ze niepotrzebnie pracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maxjk75 napisał:

...,dodam tylko ze kotłowi wystarcza temp 45 stopni żeby było ciepło w domu , 

Dla kotła 45 stopni to mało. Lepiej podwyższyć temperaturę kotła a obniżyć temperaturę na grzejnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz doświadczenie jakbyś ustawił kocioł sas10 kw ze sterownikiem tech na najmniejsza temperaturę z myślą o ekonomii ?mam tylko jedna pompę w instalacji ,żadnych czujników , wydaje mi się ze najlepiej jest jak grzeje 15,h  i ma 2 h przerwy ,ale to tylko odczucia , proszę pomóż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ustawiony plan tygodniowy i od poniedziałku do piątku pali mi 15 kg na dobę, w sobotę i niedzielę 17-18 kg na dobę. Też mam jedną pompę i żadnych czujników poza tymi, które są w kotle. W załączniku są ustawienia.

SAS Bio Compact 26.12.2108.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mój kociołek spalił od początku lipa do końca grudnia 1450kg pelletu. Jest to zużycie włącznie z ogrzewaniem ciepłej wody latem do października. Temperatura na sterowniku pokojowym to 23st, spadek do 22,4st. Czy to dużo czy mało trudno mi powiedzieć . Testuję ustawienia, palę tylko z pid.  Opis mojej instalacji w moim profilu. Proszę o informację czy Waszym zdaniem kociołek spali dużo czy mało pelletu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.12.2018 o 12:53, szczerba napisał:

Mam ustawiony plan tygodniowy i od poniedziałku do piątku pali mi 15 kg na dobę, w sobotę i niedzielę 17-18 kg na dobę. Też mam jedną pompę i żadnych czujników poza tymi, które są w kotle. W załączniku są ustawienia.

SAS Bio Compact 26.12.2108.pdf

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za informacje , piecyk lepiej grzeje na 60 stopni , ustawiłem załączenie pompy na 50 , i zapodałem mu na pid 1,5 h grzania i 2,5 h przerwy , spalanie wyraźnie spadło , po rozmowie w sasie dowiedziałem się ze dobrze jest mieć pokojówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, aadm1 napisał:

Witam. Mój kociołek spalił od początku lipa do końca grudnia 1450kg pelletu. Jest to zużycie włącznie z ogrzewaniem ciepłej wody latem do października. Temperatura na sterowniku pokojowym to 23st, spadek do 22,4st. Czy to dużo czy mało trudno mi powiedzieć . Testuję ustawienia, palę tylko z pid.  Opis mojej instalacji w moim profilu. Proszę o informację czy Waszym zdaniem kociołek spali dużo czy mało pelletu. Pozdrawiam

To dobre osiągi , gdzieś tam mi mignęło w książce ze powinien palić około 1,3 kg na godzinę.Tez zastanawiam się nad sterownikiem pokojowym . Ja testuje teraz kocioł na 60 i wychładzam go 15 -20 stopni zobaczę co z tego za krzywa spalania powstanie ,ale idzie to w dobrym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się do tematu. Jestem posiadaczem kotła Bio Compact 10 kW i także dążę do optymalizacji spalania, jestem na etapie wykończeniówki. Kociołek odpalony i grzeje sobie w domu, jednak w mojej opinii spalanie jest jednak zbyt duże, a po wykonaniu instalacji i zamontowania kotła pozostałem zostawiony sam sobie.

Dom bdb izolowany: grafitowy styro passive 20 cm na elewacji, 15 cm podłoga, okna 3 szybowe profil 85, dach wyłożony wełną łącznie 32 cm od Rockwoola. Zapotrzebowanie budynku na energię na poziomie 60. Budynek ma 113 m^2, na parterze mam w całości podłogówkę, góra 4 grzejniki + podłogówka w łazience i komunikacji.

Podłogówka na dole ma osobną pompę, listwę Salus KL08RF, 3 regulatory Salus VS20BRF na łazienkę, pokój, salon z kuchnią.

Podajnik mieści 6 worków pelletu = 90 kg. Palę Stelmetowskim Olimpem, bądź Lavą - w zależności co jest na stanie. Z jakością palenia nie ma problemu - spala pellet na pył.

Temperatura kotła ustawiona na 60 stopni, praca z PID, histereza CO ustawiona na 5 stopni, temp. zał. pomp. 40 stopni. Praca tygodniowa wyłączona. W obecnej sytuacji piec dobija do 65 stopni i się wyłącza. Nie ma problemów z grzaniem samym w sobie - w domu jest ustawione 20 stopni na regulatorach od podłogówki i te załączają pompę i otwierają obiegi w przypadku, kiedy trzeba dogrzać pomieszczenie. Grzejniki otwarte na 3/6 (wskazanie głowicy przy grzejniku).

Do rzeczy: podajnik 90 kg wystarcza na 3 dni grzania, co daje 1,25 kg / godzinę. Instrukcja podaje, że 1,2 kg/h to zużycie przy obciążeniu na poziomie 60%, a jednak kocioł nie pracuje non stop na 60% mocy. Generalnie dosyć szybko osiąga te 50 stopni i następnie ustawia te 5-15% mocy wentylatora dobijając spokojnie do 60. Wg opinii znajomego hydraulika w mojej sytuacji (docieplenie i ogólne zapotrzebowanie na ciepło) spalanie powinno wynosić mniej niż połowę tego co jest zużywane. W mojej opinii obecnie piec często załącza się ponownie wracając do zadanej temperatury, jednak samo zapotrzebowanie na grzanie nie jest od razu niezbędne..

Pytanie 1: Czy gaszenie i rozpalanie się kociołka kilka razy na godzinę jest normalne? Myślę, że w tej sytuacji jednak odbija się to na grzałce i zużyciu prądu. Podczas rozpalania przez te max. 30 sekund z komina potrafi poleciec lekko szary dym, następnie z komina nie widać, aby cokolwiek wylatywało. Też tak macie?

Pytanie 2: Czy listwę Salusa mogę wpiąć w miejsce regulatora pokojowego w piecu? Zawiera ona wyjście sterujące źródłem ciepła (COM/NO), które w teorii powinno sterować rozpalaniem / gaszeniem kotła. W jaki sposób to skonfigurować na piecu? 

Pytanie 3: W jednym z powyższych wątków kolega @szczerba załączył plik z ustawieniami. Wrzucę je u siebie, zobaczę jak wygląda sytuacja. Jaki jest kod do menu serwisowego?

Pytanie 4: Czy do kociołka można podłączyć czujnik pogodowy? Jeśli tak, w jaki sposób to skonfigurować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem tryb pracy na podtrzymanie zamiast wygaszanie i już widzę efekty. Ten prosty trick spowodował, że przez 3,5h kocioł spalił niecały kg pelletu (a więc sporo mniej w porównaniu do trybu z wygaszaniem). Co ciekawe, temperatura w podtrzymaniu doszła nawet do 70 stopni na kotle (60 zadane). Najistotniejsze jest to, że jednak piec nie musi się rozpalać ponownie, a więc grzałka nie musi co chwilę grzać. Po spadku temperatury do tych 63 stopni płynnie załącza się praca.

Na chwilę obecną nie wyłączałem PID z tego względu, że po przełączaniu się z podtrzymania na pracę, PID ustawia 1% dmuchawy i spokojnie dobija do ustawionej temperatury, bardzo oszczędnie podając pellet. Z komina nie widać żadnych spalin ani podczas podtrzymania, ani przy przechodzeniu w pracę.

Czy w tej sytuacji mogę uzyskać jakiekolwiek korzyści na zużyciu pelletu wyłączając PID? Czy to nie jest tak, że w trybie bez PID sterownik ustawi sztywno nawiew na daną wartość i tak będzie pracować aż do uzyskania temperatury? Pamiętam, że na samym początku uruchamiałem pracę bez PID i temperatura komina dochodziła do 150 stopni, natomiast z PID mam w granicach 110-120, z kolei na podtrzymaniu z PID spada do 70.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.01.2019 o 14:14, reith napisał:

Podłączę się do tematu. Jestem posiadaczem kotła Bio Compact 10 kW i także dążę do optymalizacji spalania, jestem na etapie wykończeniówki. Kociołek odpalony i grzeje sobie w domu, jednak w mojej opinii spalanie jest jednak zbyt duże, a po wykonaniu instalacji i zamontowania kotła pozostałem zostawiony sam sobie.

Dom bdb izolowany: grafitowy styro passive 20 cm na elewacji, 15 cm podłoga, okna 3 szybowe profil 85, dach wyłożony wełną łącznie 32 cm od Rockwoola. Zapotrzebowanie budynku na energię na poziomie 60. Budynek ma 113 m^2, na parterze mam w całości podłogówkę, góra 4 grzejniki + podłogówka w łazience i komunikacji.

Podłogówka na dole ma osobną pompę, listwę Salus KL08RF, 3 regulatory Salus VS20BRF na łazienkę, pokój, salon z kuchnią.

Podajnik mieści 6 worków pelletu = 90 kg. Palę Stelmetowskim Olimpem, bądź Lavą - w zależności co jest na stanie. Z jakością palenia nie ma problemu - spala pellet na pył.

Temperatura kotła ustawiona na 60 stopni, praca z PID, histereza CO ustawiona na 5 stopni, temp. zał. pomp. 40 stopni. Praca tygodniowa wyłączona. W obecnej sytuacji piec dobija do 65 stopni i się wyłącza. Nie ma problemów z grzaniem samym w sobie - w domu jest ustawione 20 stopni na regulatorach od podłogówki i te załączają pompę i otwierają obiegi w przypadku, kiedy trzeba dogrzać pomieszczenie. Grzejniki otwarte na 3/6 (wskazanie głowicy przy grzejniku).

Do rzeczy: podajnik 90 kg wystarcza na 3 dni grzania, co daje 1,25 kg / godzinę. Instrukcja podaje, że 1,2 kg/h to zużycie przy obciążeniu na poziomie 60%, a jednak kocioł nie pracuje non stop na 60% mocy. Generalnie dosyć szybko osiąga te 50 stopni i następnie ustawia te 5-15% mocy wentylatora dobijając spokojnie do 60. Wg opinii znajomego hydraulika w mojej sytuacji (docieplenie i ogólne zapotrzebowanie na ciepło) spalanie powinno wynosić mniej niż połowę tego co jest zużywane. W mojej opinii obecnie piec często załącza się ponownie wracając do zadanej temperatury, jednak samo zapotrzebowanie na grzanie nie jest od razu niezbędne..

Pytanie 1: Czy gaszenie i rozpalanie się kociołka kilka razy na godzinę jest normalne? Myślę, że w tej sytuacji jednak odbija się to na grzałce i zużyciu prądu. Podczas rozpalania przez te max. 30 sekund z komina potrafi poleciec lekko szary dym, następnie z komina nie widać, aby cokolwiek wylatywało. Też tak macie?

Pytanie 2: Czy listwę Salusa mogę wpiąć w miejsce regulatora pokojowego w piecu? Zawiera ona wyjście sterujące źródłem ciepła (COM/NO), które w teorii powinno sterować rozpalaniem / gaszeniem kotła. W jaki sposób to skonfigurować na piecu? 

Pytanie 3: W jednym z powyższych wątków kolega @szczerba załączył plik z ustawieniami. Wrzucę je u siebie, zobaczę jak wygląda sytuacja. Jaki jest kod do menu serwisowego?

Pytanie 4: Czy do kociołka można podłączyć czujnik pogodowy? Jeśli tak, w jaki sposób to skonfigurować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest normalne wygaszanie i rozpalanie ,ale jak na razie inaczej nie grzeje. Po rozmowie tel z sasem powiedzieli mi , że ażeby przedłużyć żywotność grzałki dobrze jest przeczyścić palenisko , jak klekniesz i otworzysz popielnik po prawej stronie będziesz widział dwie śruby , trzeba je odkręcić i wyczyścić wnętrze , ale tego nie robiłem jeszcze.Po rozmowie ze świeżo upieczonym magistrem instalacji hydraulicznych , który robił mi ten kocioł wywnioskował że czujnik na zewnątrz jest zbędny gadał ze kocioł zwariuje jak spadnie deszcz i nagle zamarznie  czujnik pogody.Daj znać jak pogrzejesz trybem na podtrzymaniu , ile ci to spaliło na dobę? Niedługo tez przetestuje ten tryb tylko wrócę z delegacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



.Po rozmowie ze świeżo upieczonym magistrem instalacji hydraulicznych , który robił mi ten kocioł wywnioskował że czujnik na zewnątrz jest zbędny gadał ze kocioł zwariuje jak spadnie deszcz i nagle zamarznie  czujnik pogody.


Ten tytuł to kupił chyba, bo bzdury gada.

Mam czujnik. I nie zamarza :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maxjk75 napisał:

Nie wiem czy jest normalne wygaszanie i rozpalanie ,ale jak na razie inaczej nie grzeje. Po rozmowie tel z sasem powiedzieli mi , że ażeby przedłużyć żywotność grzałki dobrze jest przeczyścić palenisko , jak klekniesz i otworzysz popielnik po prawej stronie będziesz widział dwie śruby , trzeba je odkręcić i wyczyścić wnętrze , ale tego nie robiłem jeszcze.Po rozmowie ze świeżo upieczonym magistrem instalacji hydraulicznych , który robił mi ten kocioł wywnioskował że czujnik na zewnątrz jest zbędny gadał ze kocioł zwariuje jak spadnie deszcz i nagle zamarznie  czujnik pogody.Daj znać jak pogrzejesz trybem na podtrzymaniu , ile ci to spaliło na dobę? Niedługo tez przetestuje ten tryb tylko wrócę z delegacji.

Pierwsza doba pracy w podtrzymaniu - 12 kg (palenie od 15.00 - 6.00, pozostałe czuwanie). Jest to wartość zdecydowanie niższa, niż podczas palenia z wygaszaniem. Wartością dodaną jest brak zużycia prądu na ponowne rozpalanie. W domu trzymam 20 stopni non stop (łazienki i komunikacja 22). Poprawkę należy brać na to, że jeszcze nie mieszkam, dopiero lecę z wykończeniówką - brak mebli itp. 

Po weekendzie przejdę na pracę bez PID, aby mieć punkt odniesienia co do spalania.

2 godziny temu, marwol napisał:


 

 


Ten tytuł to kupił chyba, bo bzdury gada.

Mam czujnik. I nie zamarza :)

 

Podpowiesz jak masz wpięty ten czujnik? Zapewne rzutuje on na korektę mocy i inne ustawienia, ponieważ przy +5 kocioł nie musi chodzić na 100% :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem pracę bez PID i jest gorzej - spalanie większe niż z PID. Wentylator 29%, podawanie 2 sekundy, czas pracy.. (muszę zerknąć). - ustawienia standardowe kotła. Defaultowe powodują, że piec się błyskawicznie nagrzewa - od wystudzonego kotła (24 stopnie) do temperatury roboczej (60 stopni) zajęło mu to 40 minut. Temperatura komina była jednak najwyższa, jaką widziałem: 148 stopni. Wniosek taki, że grzeje zdrowo, ale i w komin sporo poszło.

Z kolei przy paleniu z PID nie osiąga on więcej, jak 125 stopni. Przy dobijaniu do temperatury (od 50 do 60 stopni), kiedy wentylator chodzi na 1% na kominie jest 90-95 stopni. Praca w podtrzymaniu z PID - komin ma 75 stopni.

To tyle z bieżących rzeczy. Dam znać jak sobie radzą ustawienia załącznika kilka postów powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.01.2019 o 14:14, reith napisał:

 

Pytanie 3: ......jaki jest kod do menu serwisowego?

 

Kod to 5162

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.01.2019 o 19:45, Maxjk75 napisał:

....... , jak klekniesz i otworzysz popielnik po prawej stronie będziesz widział dwie śruby , trzeba je odkręcić i wyczyścić wnętrze , 

U mnie w palniku zamiast dwóch śrubek od dołu jest jedna z boku (jakby od czoła) na klucz 10 wystarczy ją popuścić by zdjąć blachę osłonową i wysypać popiół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.