PioBin Opublikowano 17 Listopada 2018 #127 Opublikowano 17 Listopada 2018 Jak juz jestesmy przy zartach: Dla wszystkich przekonanych o niskiej (nie)szkodliwosci spalania wegla w ich kotlach (szczegolnie tych 5kl. ale rowniez DS, GS, itd...) proponuje wykonac prosty test: Wejsc na dach i wsadzic nos do komina. Ja tak zrobilem gdyz wydawalo mi sie ze to tylko para wodna. Nie wiem ile krocej przez to pozyje ale warto bylo... :)
SONY23 Opublikowano 17 Listopada 2018 #128 Opublikowano 17 Listopada 2018 To teraz dla równowagi poszukaj komina z kotłem gazowym i powtórz doświadczenie a wrażeniami podziel się z nami... A tak na serio, to robiłem i ja takie próby. Oczywiście do oddychania zamiast samego powietrza to się nie nadaje ale już 2-3 metry od komina można stać w tej strudze i można żyć. A strugi ze zwykłych kopciuchów potrafią zabić oddech nawet po 200 metrach. Sprawdzone również doświadczalnie. Więc wniosek jest jak dla mnie jasny, czyli jest dobrych kilkadziesiąt razy czyściej niż w śmieciuchu.
abcde Opublikowano 17 Listopada 2018 #129 Opublikowano 17 Listopada 2018 tak jak juz pisalem wielokrotnie ...smog to kasa: http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/alarmy-smogowe-perfidnie-zwalczaja-palenie-od-gory/
YaroXylen Opublikowano 17 Listopada 2018 #130 Opublikowano 17 Listopada 2018 No przecież nikt nie neguje że to co wylatuje z komina można porównać z inhalacjami w Ciechocinku...... no właśnie a jak jest ze smogiem w Ciechocinku? To że zanieczyszczenie powietrza występuje, nikt chyba tego faktu nie neguje, to że trzeba pomóc zmniejszać chyba też nie powinno być negowane, tylko stwarzanie atmosfery armagedonu w mediach i nie tylko , jest bardzo szkodliwe dla ludzi którzy jeszcze nie zostali zmuszeni do siłowego podjęcia decyzji co do zmiany instalacji ,często zadłużenia się w banku na kilka lat i do tego zazwyczaj większe wydatki na nośniki energii. Oprócz termomodernizacji, powinno się iść w kierunku co najmniej stabilizacji cen nośników energii, co w przypadku gospodarki rynkowej jest sprzecznością. A tak efekt często bywa odwrotny, i opory ludności do termomodernizacji często wzrastają proporcjonalnie do nagonki medialnej.....
YaroXylen Opublikowano 17 Listopada 2018 #131 Opublikowano 17 Listopada 2018 18 minut temu, SONY23 napisał: To teraz dla równowagi poszukaj komina z kotłem gazowym i powtórz doświadczenie a wrażeniami podziel się z nami... A tak na serio, to robiłem i ja takie próby........ Przecież gaz jest eko, .... a ja durny stary dziad zastanawiam się .... dlaczego rury do kotłów gazowych są z nierdzewek, kwasówek etc, a do tego pompy do kondensatów kotłów gazowych z materiałów odpornych na działanie kwasów? To w końcu co jest eko? ....... LOBBY?
Gość miki1212 Opublikowano 17 Listopada 2018 #132 Opublikowano 17 Listopada 2018 14 minut temu, YaroXylen napisał: co w przypadku gospodarki rynkowej jest sprzecznością Tylko, że w Polsce nie ma wolnego rynku a tym bardziej energetycznego, rynek energetyczny jest monopolem sterowanym. Oczywiście ostatnio pozwolono kilku firmom "konkurować" na rynku ale tylko w bardzo ograniczonym zakresie, który w zasadzie można pominąć. A tak poza konkursem, ludzie mieszkacie w unii a poza tym w Polsce, tutaj nie ma gospodarki rynkowej, ponieważ państwo jest uczestnikiem i regulatorem rynku więc jak możecie mówić, że o niewidzialnej ręce rynku skoro ja widzę łapy urzędnika wszędzie nawet na moim klejnotach. Czytał ktoś konstytucje wogóle? Rozumiecie co tam jest napisane?
abcde Opublikowano 17 Listopada 2018 #133 Opublikowano 17 Listopada 2018 https://smoglab.pl/smog-stop-ustawa-o-termomodernizacji/ ......i co dalej ?
YaroXylen Opublikowano 17 Listopada 2018 #134 Opublikowano 17 Listopada 2018 23 minuty temu, miki1212 napisał: ....A tak poza konkursem, ludzie mieszkacie w unii a poza tym w Polsce, tutaj nie ma gospodarki rynkowej, ponieważ państwo jest uczestnikiem i regulatorem rynku więc jak możecie mówić, że o niewidzialnej ręce rynku skoro ja widzę łapy urzędnika wszędzie nawet na moim klejnotach. Czytał ktoś konstytucje wogóle? Rozumiecie co tam jest napisane? Upsss w całej unii rynek energii absolutnie nie jest wolnym rynkiem, Tam gdzie są koncesje ,akcyzy, etc... nie może być mowy o wolnym rynku. Odnośnie konstytucji przynajmniej ja przeczytałem od deski do deski... i sam (a nie jestem karnistą) wyłapałem kilka sprzeczności w "zbiorze praw nadrzędnych".... i co????......nic..... dosłownie nic, do puki nie jest napisana dla 100% procent Polaków tylko dla 99% A ten 1% to kto?.... Dobra starczy już bo admin mnie na zsyłkę przeznaczy... :)
PioBin Opublikowano 17 Listopada 2018 #135 Opublikowano 17 Listopada 2018 1 godzinę temu, YaroXylen napisał: Przecież gaz jest eko, .... a ja durny stary dziad zastanawiam się .... dlaczego rury do kotłów gazowych są z nierdzewek, kwasówek etc, a do tego pompy do kondensatów kotłów gazowych z materiałów odpornych na działanie kwasów? To w końcu co jest eko? ....... LOBBY? Moze wlasnie nie musza, a masz pomysl na cos innego?
YaroXylen Opublikowano 17 Listopada 2018 #136 Opublikowano 17 Listopada 2018 Pomysł na opał czy na rury kominowe?
Andrzej_M_ Opublikowano 17 Listopada 2018 #137 Opublikowano 17 Listopada 2018 Było wśród kolegów sporo wątpliwości związanych z celowością wydatkowania znacznych kwot na badanie i dokumentacje zanieczyszczenia powietrza. Doleje jeszcze nieco oliwy do ognia. Zapraszam na wideo-relacje z konferencji "Dronem w smog". Konferencja odbyła się dnia 2018.03.27 w Centrum Edukacji i Biznesu "Nowe Gliwice" Testy dronowe to efekt współpracy Miasta Gliwice i Miasta Katowice ze Strażą Miejską w Gliwicach i Katowicach, firmą Flytronic sp. z o.o. (część grupy WB) z Gliwic oraz z Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla (IChPW) w Zabrzu. Zapraszam na trzy godzinną relacje.
heso Opublikowano 18 Listopada 2018 #138 Opublikowano 18 Listopada 2018 Ten film to świetna instrukcja dla bandytów, jak dostać się do dowolnego domu- wystarczy przebrać się w mundury Straży Miejskiej i pod pachą trzymać drona.
SONY23 Opublikowano 18 Listopada 2018 #139 Opublikowano 18 Listopada 2018 Przyznam, że całego materiału nie obejrzałem, tylko przysłowiowo po łebkach. Ale jakieś zdanie sobie wyrobiłem. Oczywiście jakieś kontrole są niezbędne ale obawiam się, że skończy się na tym, że kasa pójdzie na nowe termometry ( drony, czujniki), strażników i urzędników. Żeby ten cały system utrzymać trzeba oczywiście podwyższyć podatki, czyli zabrać nam znowu więcej pieniążków. Pytanie więc skąd przeciętni ludzie mają brać na te ekologiczne źródła ogrzewania ? Jak widać mamy specy od dronów ale na spalaniu się raczej nie znają. W pewnym momencie materiału prelegent mówi coś w stylu: " piec był ok., paliwo też ale właścicel miał niewygodną piwnicę i dorzucał całe wiaderko węgla naraz i dlatego z komina wylatywało 5000ppm...". Jednym słowem jest tak jak kiedyś pisał heso. W papierach wszystko jest ok. (kocioł i paliwo z właściwymi kwitami) a z komina parowóz. I co mi zrobisz ? Oczywiście zakazać palenia węglem... Jedny słowem pozostaję przy swojej tezie, że cała para idzie w gwizdek a nie na szukanie pragmatycznych rozwiązań. Czy mamy takich słabych inżynierów, czy teza o konieczności rezygnacji z paliw stałych jest już przesądzona a szuka się tylko pretekstów do jej potwierdzenia ? A co do samego spalania śmieci, to może trzeba problemem zająć się od drugiej strony czyli tak zająć się produkcją i konsumpcją, żeby śmieci nie wytwarzać. Prosty przykład, zwrotne butelki szklane. Albo zakaz produkcji typowej tandety, która wytrzymuje 10 razy mniej niż jej odpowiedniki sprzed lat. Zwykłe kalosze z PVC, nie wytrzymują dłużej niż pół roku delikatnego używania i czas na następne. I tak można długo. A rządzący czepiają się tylko tych z końca tego "ekosystemu", którzy raz okradani są przez producentów tandety a drugi raz przez państwo, zmuszeni są do szukania oszczędności na wszystkim, włącznie z opałem.
heso Opublikowano 18 Listopada 2018 #140 Opublikowano 18 Listopada 2018 52 minuty temu, SONY23 napisał: Przyznam, że całego materiału nie obejrzałem, tylko przysłowiowo po łebkach. Wcale się Tobie nie dziwię, też zadawałem sobie pytanie, czy stać mnie na poświęcenie cennego czasu na dokładne obejrzenie. Wrażenia na gorąco: bardzo mała ilość wyświetleń od marca 2018 r. na Youtube, teraz około 380. Domyślam się, że większość skakała po łebkach, inaczej się nie da. Film zrobiony niechlujnie, "akcja " zaczyna się po nieznośnie długim 15 minutowym wstępie, potem znowu powtórzonym czyli razem pół godziny straty na nic. Moje pytanie: Czy dron potrafi wykryć, że spalamy akurat węgiel? Prelegent wspomniał tyko o pyłach, nic na temat innych substancji, które przecież da się wyczuć nosem ze źle spalanego węgla. (około 2 godz 25min. filmu) Ciekawe jest też stwierdzenie, że zebrane przez dron dane nie mogą być podstawą do udowodnienia komuś winy (i ukarania?) bo obecne przepisy (normy) określają kotły przemysłowe powyżej 1 megawata, nie dotyczą domowych kotłów. Ciekawe momenty to około: 2 godz.12min 2 godz. 17min 2 godz.25min 2 godz.28 2 godz.52
YaroXylen Opublikowano 18 Listopada 2018 #141 Opublikowano 18 Listopada 2018 Witam. Obejrzałem tą relację i co? ... i nic Znów wracamy do początku tematu ...LOBBY....Panowie...LOBBY....i reklama. Tacy droniarze otwierają jakieś firmy z dotacjami UE, reklamują się, aby urzędy zamawiały ich usługi kilku dronów każdego za 3800zł za godzinę czy dwie netto...itd ...itd ...itd ....W owych firmach (spółkach) udziałowcy to pociotki komendanta straży miejskiej, szefa wydziału ochrony środowiska...etc... I do tego mandaty do kasy miasta, kolegia, nawiązki .... 4 godziny czy tam ileś brzęczenia nad kominem nie zmieni nic, tylko nachapią się pociotki naszej i unijnej kasy, a tak już jeden kocioł z wymianą byłby sobie działał i nie dymił...... i gdzie tu logika? A nie taniej dwóch strażników miejskich jeden ,co trochę lepszy wzrok ma i okulary mniej niż minus 5, drugi trochę rzadziej pijący aby jeszcze resztki węchu zachował, wygnać na ulice aby ten z lepszym wzrokiem zobaczył skąd wali butelkami albo innym kaloszem jak ten z resztką węchu mu powie że wali skądś.... i taniej bo po 20 zł na godzinę za strażnika i na miejscu mogą być za chwilę....ot cała filozofia. A strażnicy są tylko wygnać ich do roboty, nie trzeba nowych firm ,dronów itp. To że walczyć trzeba z zanieczyszczeniami powiedziane było miliony razy ...to że trzeba coś z tym zrobić było miliony razy....ale to że trzeba naprawdę pomóc ..... coś słuch straciłem..... A pomoc w wymianie kotła ociepleniu i ...zadłużeniu w bankach ludzi często uboższych ...to żadna pomoc...... ale coś trzeba zrobić...tylko co? Ja z tej medialnej nagonki przestałem palić fajki bo boję się o tego drona że mi przyleci..... :) :) :) (żart oczywiście nigdy nie paliłem) Pozdrawiam YARO.
Gość miki1212 Opublikowano 18 Listopada 2018 #142 Opublikowano 18 Listopada 2018 No i wszystko jasne, nowe posadki dla rodziny królika dobrze płatne z podatków, wyższe podatki bo ktoś musi to utrzymać ktoś czyli frajerzy, oczywiście przetargi na sprzęt do wygrania na milionowe pieniądze cała gałąź kolejnej administracji do walki z ludźmi o sorry ze smokiem, to musi kosztować. Sytuacja się klaruje. Socjalizm zaczyna działać, stworzył problem smog i teraz tworzy rozwiązania ale nie tak żeby problem rozwiązać tylko tak żeby walczyć z problemem bo wtedy są ciągle pieniądze, dotacje, regulacje, subwencje, nowa władza nad obywatelem i kto sie odważy zlikwidować taką ważną instytucję, co ci urzędnicy mają zrobić iść do uczciwej pracy na kasę, szlachta - niemożliwe to poniżające. A wystarczy powoli i systematycznie wprowadzać kotły 4 lub 5 klasy i w okresie tej planowanej dekady problem sam by zmalał bez kosztów, bez nowych fikuśnych urzędów, bez horrendalnych kosztów podatnika. No tak ale gdzie będzie pracować siostrzenica wojewody, a syn prezydenta miasta, a chrzestny brata wójta?
heso Opublikowano 18 Listopada 2018 #143 Opublikowano 18 Listopada 2018 13 minut temu, miki1212 napisał: A wystarczy powoli i systematycznie wprowadzać kotły 4 lub 5 klasy i w okresie tej planowanej dekady problem sam by zmalał Jak na razie, takie kotły są po prostu za drogie.
Gość miki1212 Opublikowano 18 Listopada 2018 #144 Opublikowano 18 Listopada 2018 Klasa 4 jest wystarczająca i była w granicach 3 tysięcy podajnik chyba 4500 więc nie tak drogo jak teraz chyba, że ktoś oczekuje kotła za 1300. No i bardzo duża oszczędność w postaci niższego podatku bo teraz trzeba będzie utrzymywać to bezrobocie w urzędach a oni tam mają nie małe wymagania jak na ludzi nie pracujących (PKB) o przywilejach nie wspomnę...
Gość miki1212 Opublikowano 18 Listopada 2018 #145 Opublikowano 18 Listopada 2018 A ja myślałem, że rycerze, walki ze smo(g)kami oraz rozrywki typu pogoń za królikami to średniowieczne rozrywki a tutaj proszę to samo tylko czasy się zmieniają, ludzie i sposoby są te sami :) Jedno co się nie zmienia to to, że uniwersalna siła pałki jest większa niż argumentu :)
sambor Opublikowano 18 Listopada 2018 #146 Opublikowano 18 Listopada 2018 Co Wam powiem to Wam powiem, ale smogu w Polsce ni ma i nie będzie., co z resztą potwierdzi każdy obywatel mojej gminy: A tam Panie co śmierdzi - przecież to tylko z obory capi, wiadomo że jak miastowy przyjedzie to mu od razu "śmierdzi" ale oni nie zwyczajni wsi i to dlatego.
SONY23 Opublikowano 18 Listopada 2018 #147 Opublikowano 18 Listopada 2018 A ja Ci powiem, że na wsi śmierdzi ale z powodu nowoczesności a nie zacofania. To tzw. nowoczesne rolnictwo przyniosło na wsie smród, którego mają już dość sami rolnicy, tylko już za późno żeby coś z tym zrobić. Mało, że pełno już takich wynalazków jak płyty gnojowe i gnojowica, której smród ciągnie się kilometrami i przez wiele dni od zastosowania to jeszcze, przynajmniej w mojej okolicy, nikt nie odbiera od rolników folii kiszonkarskiej więc ludziska palą ją na polach. Chwilami wyglada to jak szyby w Kuwejcie po wojnie z Irakiem. A miało być tak pięknie i nowocześnie jak to w uni... To jeszcze jeden przykład, że nowoczesność nie zawsze równa się postęp i lepsze życie...
Hermogenes Opublikowano 18 Listopada 2018 #148 Opublikowano 18 Listopada 2018 Z obór u nasz to tylko Panie stajnie się ostały i letnie wychodki; siła przyzwyczajenia. poz Hermogenes
Gość miki1212 Opublikowano 18 Listopada 2018 #149 Opublikowano 18 Listopada 2018 To niedaleko mnie robią jeszcze lepiej. Okazuje się, że odpady z ubojni i masarni to nawóz czy jakoś tak a nie odpad organiczny i nie trzeba tego utylizować, firma kupiła kilka hektarów ziemi rolnej w cenie jednej utylizacji takich odpadów i teraz taki "rolnik" wywozi to rozkładające się mięso na pola, w lato ale nie tylko wiadomo, smród nie do opisania, normalnie broń biologiczna co prawda jest to otwarty teren za lasem ale smród ciągnie się kilometrami. Urzędnicy gminni w obawie linczu zajęli się sprawą ale wiadomo u nas smród nie istnieje jako byt prawny a nawóz każdy rolnik ma prawo wywozić na pole :) Po jakimś czasie "rolnik" przedsiębiorca zaprzestał procederu pewnie w obawie o nieformalne naciski ludności :)
YaroXylen Opublikowano 18 Listopada 2018 #150 Opublikowano 18 Listopada 2018 Godzinę temu, Hermogenes napisał: Z obór u nasz to tylko Panie stajnie się ostały i letnie wychodki; siła przyzwyczajenia. poz Hermogenes Fakt 100% ..teraz to są linie produkcyjne często na wzór FORDA Pozdrawiam.YARO
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.