Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wielka Ściema 5 Klasa , Ekodesigne Afera A La Volkswagen


elektrofiltr

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy wiecie że wasze kotły zakupione za grubą kasę z klasą 5 czy nawet ekodesigne po podpięciu w domu do analizatora spalin wykażą że może w porywach łapią się  do 3 klasy !!!! Czyli wy i wasi domownicy plus wszyscy sąsiedzi łykacie pyły w ilościach daleko odbiegających od deklarowanych . Już wyjaśniam skąd te przekłamania . Otóż ktoś wymyślił certyfikację wydumaną całkowicie odbiegającą od realiów nie gwarantująca bezpieczeństwa użytkownikom . Całe badanie odbywa się po pierwsze na ustawieniach stałych z pominięciem PID !!! Po drugie to dwa ustawienia 30 % i max moc  po 6 godzin czyli coś co występuje sporadycznie w realu .Po trzecie na badanym wysokokalorycznym węglu . Oczywiście można zapytać a kogo to obchodzi ? A to błąd !!! To ściema a la Volkswagen . To tony pyłu i to o najmniejszych rozmiarach ze względu na specyfikę spalania paliwa , węgla w wysokich temperaturach - czyli wpychanie wszechobecnej szamotki !!! Pytanie kiedy dowali się Unia do trwonienia funduszy na fikcyjną ekologię ? Czy my możemy domagać się  odszkodowania za nabijanie w butelkę i trucie w poczuciu bezpieczeństwa ? A prawda jest okrutna -  jak z futerkami biznes zbyt duży aby przejmować się sentymentami . A wystarczy wprowadzić jedną rzecz obowiązek elektrofiltrów !!!!! I nie chodzi mi o ST 360 bo to dla smakoszy . Za cholerę nie rozumiem kto to wymyślił i dla kogo bo eksploatacja tego to jakiś odlot od realiów ! Czyszczenie montaż i użytkowanie to jazda dla degustatora plus kotłownia wielkości sali balowej . Ale czy w 40 mln kraju nie ma ludzi którzy uratują przed rakiem czy zawałem setek tysięcy rodaków prostym rozwiązaniem tzw. dla człeka a nie dla palacza oblatywacza ?

Opublikowano

To przecież o to właśnie chodzi, żeby za jakiś czas, kiedy te kotły zadomowią się u nas na dobre, wprowadzić klasę VI. Jako upgrade do klasy V będziesz mógł "ciemnemu ludowi" sprzedać swoje elektrofiltry.

Opublikowano

Alez nic nie trzeba dokladac gdyz te filtry juz sa... w elektrowniach - tam gdzie powinien byc obecnie spalany wegiel.

Opublikowano

@elektrofiltr

Lobbuj za inną taryfą dla celów ogrzewania domów z gwarancją ceny :lol: dla maluczkich. Nich się węgiel spala w kontrolowanych warunkach z dużą sprawnością i elektrofiltrami - skoro bardzo chcesz - w miejscach do tego przeznaczonych. W takim smrodzie nie da się żyć. ~1500ludzi w Warszawie przechodzi przez rejestrację dziennie tylko w jednym Centrum Onkologii. Terapiami nabijamy z pieniędzy rządowych kasę BioTech'owi  - w znacznej mierze zagranicznemu.

 

P.S

Tesla wysyła rakiety w kosmos, tworzy pojazdy autonomiczne, Boston Dynamics to zaawansowana robotyka. Polacy klepią i rozwijają po garażach kotły 'wunglowe', które nawet mają kwity z labów. :lol: Osiem miesięcy dymów z 'kuminów'. Napalić tymi kwitami.Nic nie warte.

Żryjcie leki, wydychajcie syf i zdychajcie na raka albo urealnijcie swój rachunek ekonomiczny. Przebyta antybiotykoterapia to czynnik ryzyka wystąpienia raka przewodu pokarmowego do 10 lat od zażycia, a teraz spróbuj jeden z drugim nie pochorować się w takim smrodzie.

Smród w powietrzu =  izba chorych w domu, smród w powietrzu = zwiększona ilość incydentów w Centrum Chorób Serca. Specjaliści głośno o tym mówią od lat.

 

P.S Certyfikaty na znak bezpieczeństwa ekologicznego na śląsku wymagane w ramach PONE producenci(przynajmniej niektórzy) sobie kupowali a nie uzyskiwali realnie jakieś 10 lat temu. O 5 klasie nikt wtedy nie słyszał.

Opublikowano

To przecież o to właśnie chodzi, żeby za jakiś czas, kiedy te kotły zadomowią się u nas na dobre, wprowadzić klasę VI. Jako upgrade do klasy V będziesz mógł "ciemnemu ludowi" sprzedać swoje elektrofiltry.

Czyli nadal będziemy wciągali pył na tony , płacili bebechy za pseudo ekologiczne kotły ? A co do elektrofiltrów to na obecny stan wiedzy wykonanie uniwersalnego w ludzkiej cenie pewnie jest skomplikowane bo ja o takowym nie słyszałem ale jeżeli ktoś ma info to bardzo proszę o namiary tylko nie chodzi mi o usrojstwo za tysiące wielkości dwóch lodówek  albo rurę 2 metrową za kotłem z którą będę musiał latać i czyścić co dwa dni . I tak do zadumy a co będzie z funduszami unijnymi przeznaczonymi na dofinansowanie kotłów z wirtualnymi wynikami pylenia ?

Opublikowano

Alez nic nie trzeba dokladac gdyz te filtry juz sa... w elektrowniach - tam gdzie powinien byc obecnie spalany wegiel.

Są i są zakłady energetyczne i są firmy przesyłowe i jeszcze milion gęb do wykarmienia za każdą kilowatogodzinę  ! A dla czego Polak nie może mieć kotła o sprawności filtra na poziomie 99 % ? Dla czego nie może przy okazji wytwarzania ciepła wytwarzać prądu na własne potrzeby ? Popatrzcie na generator prądu opracowany w Gdańsku !!!I jak długo będzie bajdurzenie o super czystości kotłów gazowych - a co z rakotwórczymi związkami eterycznymi powstającymi przy jego spaleniu . Węgla w Polsce w bród ! A gazu jak na lekarstwo .

Opublikowano

Panie majster - żeby zamontować elektrofiltr najpierw trzeba w miarę dobrze spalać - popatrz na kominy - naprawdę myślisz, że elektrofiltr zatrzyma takie lokomotywy?

Jak ma zatrzymać 99% syfu to gdzie to się podzieje? Myślisz, że palisz w daremnym kotle, daremnym materiałem kopcisz na pół świata, włączasz fitr do gniazdka i BUM - dym znika?

Opublikowano

Żeby dobrze spalić to po pierwsze potrzeba dobrego palnika po drugie dobrego paliwa a reszta to kwestia techniczna jak zamontować jak otrzepywać pył i jak zaprojektować kanały dymowe aby popiół spadał bezpośrednio do skrzyni popielnikowej . A w tej postaci to nie wymaga wielkiej sztuki aby to zagospodarować .Każde inne rozwiązanie to ściema . Przecież aby osiągnąć parametry spalania pod 5 klasę trzeba spełnić mnóstwo warunków wręcz laboratoryjnych które w codziennym użytkowaniu są nie realne do spełnienia jak na przykład stałe niezmienne ustawienia , węgiel o kaloryczności powyżej 28 MJ bardzo wysoką temperaturę w komorze spalania i najważniejsze PID zakaz używania !

Opublikowano

Czyli problem zniknie jak będziemy palić kotłami bez modulacji mocy?

Jeżeli tak, to w takim razie rząd nie powinien dopłacać do kotła ale do buforów. Wprowadzić zakaz produkcji kotów modulowanych i po problemie?... wątpię..

Opublikowano

Badanie jest na stałym obciążeniu, ale powinno być w trybie modulacji lub na zblokowanku mocy w trybie auto. Tu najczęściej z wygody praciwnicy labo wolą te obciążenia dobrać z ręki, ale norma mówi wyraźnie o mldulacji mocy.

 

Bez modulacji w domu szans na wyniki nie ma żadnych, najmniejszych.

Opublikowano

Żeby dobrze spalić to po pierwsze potrzeba dobrego palnika po drugie dobrego paliwa a reszta to kwestia techniczna jak zamontować jak otrzepywać pył i jak zaprojektować kanały dymowe aby popiół spadał bezpośrednio do skrzyni popielnikowej . 

Gdyby każdy miał w ogóle palnik - czyli piec stałopalny (obojętne jakiej klasy) i łeb na karku i nie rozpalał codziennie dymiąc jak lokomotywa to problem smogu w Polsce byłby tak marginalny, że wszyscy mieli by go w czterech literach. Kto by wtedy te elektrofiltry sponsorował...

 

To że teraz ktoś zmieni kocioł na 5tej, 6tej czy 11 klasy z 5 elektrofiltrami nie zmieni nic, bo reszta społeczeństwa ma to między pośladkami.

Opublikowano

Czyli jesteśmy skazani na wielką ściemę czyli mniejsze zło ? Zamiast super kopciuchów - kopciuchy utajnione ? Tak nie dymią ale za to emitują pyły o najmniejszych rozmiarach a tym samym najbardziej niebezpieczne . Nie wierzę że nie ma sposobu na rozwiązanie tego problemu . Nikt nie słyszał o jakimś sensownym elektrofiltrze . Tylko litości nie porady typu najlepszy gaz albo pompa ciepła pierwsze jest super dla kabareciarzy którzy mają program pod tytułem Cieplutko w domu ale chodzę po chałupie w kurtce bo lubię , A sprężarka sprawdza się w lodówkach do grzania to jeszcze jej daleko .

Opublikowano

Najpierw wywalmy śmieciuchy lub niech ludzie zaczną palić z głową - smog to nie jest niewidoczny pył, to brunatne ścierwo z lokomotyw (przede wszystkim).

Co do klasy kotłów - to pewnie lepiej by było wprowadzić obowiązek zmiany na podajnikowiec (np klasa 3 lub 4) i taki elektrofiltr z wkładem kominowym od razu.
Na to dopłata, zamiast na konstrukcje klasy 5tej z której pożytku nie ma jeśli o wyniki chodzi (w większości przypadków).

 

Kominy i tak trzeba zazwyczaj przerabiać chcąc się pchać w klasę 5. Kocioł jest drogi - często ponad 10 tys jakby pozłacany był, do tego wkład, przeróbka instalacji.
To by zmniejszyło paranoję na rynku kotlarskim związaną z produkcją dużych przeszczepów, tylko taki elektrofiltr powinien być w miarę normalnych pieniądzach i o odpowiedniej wytrzymałości.

Opublikowano

Z zasady działania elektrofiltu wynika, że zatrzymuje on tylko cząstki stałe.

Nie zatrzymuje on związków lotnych .

Co nam da taki e-f, jak z komina będzie zasuwało 10 -cio krotne przekroczenie pozostałych szkodliwych składników?

Będzie to kolejne pudrowanie trupa i kolejna afera VW

Opublikowano

Możliwe , że są to najnowsze wersje elektrofiltrów wyłapujące wszystkie szkodliwe substancje łącznie z larwami i myszami w ogródku przydomowym.

A także pilnującymi cnoty gospodyni i wstrzemięźliwości gospodarza.

Opublikowano

Noo,gdyby nawet spełniały te w/w oczekiwania i były w rozsądnej cenie,nikt by się na ich zakup nie zdecydował... :D(chodzi o te 2 ostatnie)

Opublikowano

Ludziska jak się co niektórych słucha to najlepiej siąść i płakać . A może pomyśleć o kotle dla ludzi a nie palaczy oblatywaczy z dobrym palnikiem - radzącym sobie ze słabym paliwem , z sondami - temperaturową spalin  i CO  wpływającą na PID i z elektrofiltrem oczyszczającym spaliny bez względu na zakres pracy kotła . Czy to przerasta wyobraźnię ? Jeżeli tak to może producenci kotłów powinni wynająć lepszych moderatorów - klakierów ich badziewia ? Za bardzo się skupiacie na słowach kluczach zapominając o sensie .

Opublikowano

każdy kociołek jest tak dobry jakie spala paliwo.Początkowe kociołki miałowe były rewelacją, aż do momentu gdy zamiast miału dostawało się "ziemię"śląską wymieszaną z mielonym kamieniem i resztą węgla. Ekogroszek w początkach swego występowania na rynku miał swoją moc i jakość obecnie jest to "wspomnienei" lat poprzednich. W dwóch pierwszych sezonach palenia groszkiem ilość popiołu ze 100 kg. miałem ok 10( dziesięć) kg popiołu lekkiego jak pył. W chwili obecnej ilość spieków i "wypalonego kamienia" PROSI O POMSTĘ DO NIEBA. Kociołem 5 klasy będzie zachowywać się jak kociołem kl.3 przy paliwie jaki obecnie jest na rynku. Nowa ustawa ograniczająca sprzedaż "kiepskiego" węgla spowoduje wzrost ceny węgla lepszej klasy, zostanie węgiel z Rosji,Białorusi,Ukrainy mieszany z polskim w różnych stosunkach.A to spowoduje że paliwo nie ma nic wspólnego z paliwem na którym prowadzono kwalifikację kociołka. Obecnie klasa 5 to na razie " bajka" dla małych dzieci-dopóki producent nie będzie gwarantował jakości spalania na węglu średniej jakości a nie"wybranym".do tej pory to tylko science fiction.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.