Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Logika Działania Automatyki Buderusa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A mój GB192i niżej nie zejdzie niż 16% mimo iż parametr minimum to 13%. Kolejna zagadka do całej układanki i nie potrafię znaleźć parametru, który by decydował o tym offsecie o 3% względem minimum.

32 minuty temu, qbah89 napisał:

Nie da się zmniejszyć niżej niż 29% w moim przypadku ,mogę spróbować w menu serwisowym numer 3 ale sa tam jakies obostrzenia co do ilości spalanego gazu itp, więc wolę w tym nie grzebać.

 O jakim menu serwisowym nr 3 wspominasz?

 

BTW:

Nadal pracuje nad energochłonnością pomp obiegowych w moich MM100 lecz u mnie również mielą one cały czas i nawet gdy wartość zadana temperatury na tłoczeniu pompy jest osiągnięta więc nadal szukam tutaj logiki lecz cięzki to temat 🙂

Opublikowano

Jak przytrzymam ok i kluczyk to pokazuje mi menu 1, strzałkami zmieniam na menu 3 i znowu wciskam kluczyk i ok i dostaje się do menu 3 gdzie jest kilka opcji, między innymi zmiana mocy minimalnej. 

 

Wie ktoś może czy można bezkarnie zmniejszać moc minimalna? 

Opublikowano

u mnie pompy obiegowe są sterowane z listw TECH L-5, które sprzężone są z regulatorami pokojowymi TECH i elektrozaworami w rozdzielaczach, które otwierają poszczególne pętle w miarę potrzeby. Zasilanie pomp jest wpięte właśnie w te listwy, które mają odpowiednie wyjście....zatem jak wszystkie pętle są zamknięte, tzw. pomieszczenia wygrzane do zadanej temperatury, listwa wyłącza zasilanie pompy. Ogólnie to zawór mieszający na podłogówkę mam otwarty na maksa obecnie, piec ma ustawioną temp maks ogrzewania centralnego 35 stopni. Zatem temperatura z pieca idzie bezpośrednio na podłogę (na podstawie krzywej grzewczej), działa sprawniej niż automatyka MM100 i mielenie otwieraniem zaworu, szybciej dogrzewa pomieszenie.

  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

Czy zrezygnowanie przez Ciebie z części logiki sterującej buderusa dało wymierne efekty jeżeli chodzi o zużycie gazu?

Jednak zdecyduje się napisać w tym temacie bezpośrednio do producenta bo kto jak nie oni mają to wiedzieć a człowiek szuka na ślepo logiki w sterowaniu.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Przede wszystkim system działa jak napisałem efektywniej. Szybciej nagrzewa pomieszczenie...tyle, że jest jeszcze jeden cymesik...u mnie na posadzce jest anhydryt o grubości 35-40mm...nie wiem jak to przełożyłoby się na efektywność u Ciebie. Drugą zaletą jest zmniejszenie częstotliwości załączeń pieca, obecnie ok. 25razy na dobę. Wątpię, że producent coś więcej Ci poradzi oprócz standardowych rozwiązań. Ja walczyłem ok. 1,5 miesiąca z optymalizacją systemu, a i tak nie wiem czy wycisnąłem maks 🙂 Jeśli chodzi o zużycie gazu to nie zauważyłem raczej dużej różnicy. Za ostatni tydzień jest to średnio 25kwh/dobę. Dom 175mk2, z czego na bieżąco ogrzewane ok. 130mk2. Grzejniki drabinkowe w 2 dwóch łazienkach i kotłowni oraz grzejniki w garażu letnie (oczywiscie na innym obwodzie)

 

 

@qbah89

"Jak przytrzymam ok i kluczyk to pokazuje mi menu 1, strzałkami zmieniam na menu 3 i znowu wciskam kluczyk i ok i dostaje się do menu 3 gdzie jest kilka opcji, między innymi zmiana mocy minimalnej. 

Wie ktoś może czy można bezkarnie zmniejszać moc minimalna? "

 

Jaki masz sterownik? RC310? Minimalną moc regulujesz z poziomu menu serwisowego, całkowicie "bezkarnie"

Edytowane przez Kemot80
Opublikowano

Mam RC310 założony na piecu, jedyna wada tego jest taka że jak ma tryb automatyczny to nie wyłączy pieca bo nie ma pomiaru temperatury w pomieszczeniu (znika po założeniu termostatu na piec) więc nigdy jej nie osiągnie. 

Nie mogę zmniejszyć mocy poniżej 6.6kw, więc nie zdziałam nic wiecej, muszę jakoś zniesc te starty pieca co 15min, mam nadzieję że to go nie wykończy. 

Na górze mam listwę Salus, siłowniki i pompę obiegową załącza ta listwa (zawsze jakąś pętla jest otwarta więc pompa i tak mieli ciągle), na dole jest tylko niezależny termostat (również Salus że względu na sterowanie online i możliwość zabudowania kiedyś na dole takiego systemu jak na górze) załączający grzanie i pompę moze załączać on albo piec swoim stykiem (sprawdzam różne konfiguracje), w związku z tym że piec działa od października do kwietnia non stop z automatyki pogodowej z rc310 to pompa podpięta pod piec też działa non stop co gwarantuje odbiór ciepła. Nie mam na dole żadnego sterowania pętlami poza regulacja rotametrami której nie ruszam więc nie dławię żadnych przepływow. 

Wlczasz kocioł stykiem zwiernym z listwy tech czy masz RC310 gdzieś w pomieszczeniu albo tak jak ja na piecu?

Jka ograniczyłeś liczbę startów? 

Opublikowano

GB072 tego nie pokazuje. Tylko te nowsze.

Opublikowano

Ok, dziękuję, będę się wspierał wskazaniami licznika gazu.

Czy Buderus opracowuje jakieś nowsze wersje softu dla sterowników i kotłów, czy jest możliwość aktualizacji oprogramowania i czy w ogóle jest taka potrzeba ?

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Czytam ten wątek od początku i im dalej się zagłębiam tym większy mam mętlik w głowie.

Cały czas walczę z optymalnym ustawieniem kotła i sterownika.

Jestem lekko przerażony zużyciem gazu bo dom był w zamiarze budowany pod małe zapotrzebowanie na ciepło  a jak na razie zużycie jest wg mnie duże. Mam nadzieję, że uda mi się to zużycie chociaż trochę obniżyć.

Kocioł Buderus GB122i-15TH 15Kw + sterownik RC310

W całym domu sama podłogówka. Ogrzewane prawie 200m2 wliczając garaż (tam też mam podłogówkę, rurki co 30 cm)

Cała podłogówka na dwóch rozdzielaczach (parter i poddasze) po 12 pętli na każdym.

Za kotłem zamontowane sprzęgło + pompa obiegowa DAB Evosta

Do kotła podpięty jest zasobnik na c.w.u. 140l

RC310 zamontowany w salonie, innych regulatorów brak.

Dom nowy i dobrze docieplony. Grzane już drugi sezon.

Próbowałem już wielu ustawień i nadal nie mogę zrozumieć logiki działania kotła i sterownika.

Średnia zużycia gazu z ostatnich 14 dni to dokładnie 6m3/dobę razem z cwu. A nie ma jeszcze mrozów....

Parametry jakie mam obecnie ustawione:

- Sterowanie wg krzywej grzewczej z punktem początkowym

- punkt pocz. : 20 st.

- Punkt końcowy: 35 st

- Max temp. zasilania: 34*

- Wpływ pomieszczenia: 5K

- Czas wybiegu pompy: 5min

- Maksymalna moc cieplna: 50%  (nie do końca rozumiem ten parametr)

- Maksymalna moc podgrzania c.w.u.: 70%

- Minimalna moc urządzenia: 13% (niżej nie da się zejść)

- Starty palnika: 1761

- Godziny pracy palnika: 1525h 

- Łączny czas pracy instalacji: 8228h

- Temperatura w nocy 22*

- Obniżenie w dzień: 21,5* 

- Sposób obniżenia: tryb ograniczony

- C.W.U: 44*

- Redukcja c.w.u.: 39*

Zauważyłem, że mój kocioł (bądź sterownik) jest wykastrowany z wielu funkcji, które są opisywane w instrukcji i które były tutaj przytaczane, więc pole manewru co do regulacji mam mocno ograniczone. Np. Mam zamontowane sprzęgło ale bez czujnika podpiętego do kotła, w instrukcji opisywana jest opcja zaznaczenia w RC310 sprzęgła bez czujnika, u mnie tego nie ma. Więc w rc310 domyślnie jest brak sprzęgła (nie wiem jakie ma to znaczenie dla pracy samego kotła)

Nie mam również np. żadnych opcji sterowania charakterystyką pompy. Opcji których nie ma, a które wg mnie powinny być jest wiele więcej.

Wcześniej przez jakiś czas grzałem trybem wg temp. pomieszczenia i zużycie było w okolicach 4,5m3 na dobę. Po przejściu na tryb wg krzywej zużycie wzrosło choć wg wszelkich informacji ten tryb powinien być najbardziej ekonomiczny. Być może mam źle ustawioną krzywą bądź jakiś inny parametr. Cały czas kombinuję, a gazu ubywa w zastraszającym tempie.

Nie mogę zrozumieć jak dokładnie działa ten system ale np. mimo skręconej maksymalnej mocy cieplnej do minumum czyli 50% palnik kotła w trybie grzania zasuwa na 100%. Dopiero gdy temp. w pomieszczenia zbliża się do zadanej palnik powoli zwalnia jednak nigdy nie widziałem jeszcze żeby nawet zbliżył się do tych 13%. Wolałbym żeby palnik działał z minimalną mocą przez dłuższy czas.

Dzisiaj po nocy gdzie temperatura na zewnątrz oscylowała w okolicach 2-3 stopni od 20:00 do 7:00 rano poszło 4,8m3 gazu.

Dodam, że cały parter jest w płytkach, góra w 80% panele stąd na górze mam średnio o 1 stopień chłodniej niż na dole. Przepływy na rotametrach na dole 1-1,5l, na górze 1,5 - 2l.

Czy ktoś jest w stanie powiedzieć co można w tych ustawieniach jeszcze poprawić?

Przesyłam również zdjęcie, jak to wszystko jest u mnie podłączone w kotłowni. Może tu jest coś spaprane?

A może po prostu panikuję i takie zużycie przy tych temperaturach na zewnątrz jest w normie?

20210205_084021.jpg

Edytowane przez piterus87
Opublikowano
Godzinę temu, piterus87 napisał:

Więc w rc310 domyślnie jest brak sprzęgła (nie wiem jakie ma to znaczenie dla pracy samego kotła)

 

A RC310, w ustawieniach serwisowych -> Ustawienia ogrzewania -> Obieg grzewczy 1 -> co masz ustawione w "Podn. zaworu miesz"?

 

Może jakieś zdjęcia wklej ze wszystkich ustawień instalacji, kotła i obiegu grzewczego...

Opublikowano
Godzinę temu, piterus87 napisał:

Parametry jakie mam obecnie ustawione:

- Sterowanie wg krzywej grzewczej z punktem początkowym

- punkt pocz. : 20 st.

- Punkt końcowy: 35 st

- Max temp. zasilania: 34*

- Wpływ pomieszczenia: 5K

- Czas wybiegu pompy: 5min

- Maksymalna moc cieplna: 50%  (nie do końca rozumiem ten parametr)

Hej,

Po pierwsze zmień parametr dotyczącą  "Max temp. zasilania: 34*=>40".

Po drugie dlaczego masz ustawiony taką dużą wartość wpływu pomieszczenia na 5K. Zmień ten parametr na 0 lub 1.

Nie ma sensu ustawienie tego parametru na wartość wyższą niż 3K a bardziej skupić się na ustawieniu poprawnym parametrów krzywej grzewczej.

Zmień również:

- Maksymalna moc cieplna: 50%  => 100%

Algorytm sam zadba o stopień modulacji palnika więc tutaj gdyby zapotrzebowanie na ciepło było znaczne to ograniczenie mocy spowoduje długie dojście do zadanej temperatury lub jej nieosiągnięcie.

"Kocioł" steruje pompą obiegową DAB Evosta czy masz dodatkową automatykę wykorzystywaną do jej sterowania?

Opublikowano
17 minut temu, gbbsoft napisał:

A RC310, w ustawieniach serwisowych -> Ustawienia ogrzewania -> Obieg grzewczy 1 -> co masz ustawione w "Podn. zaworu miesz"?

 

Może jakieś zdjęcia wklej ze wszystkich ustawień instalacji, kotła i obiegu grzewczego...

Nawet nie mam takiej opcji u siebie... Nie wiem dlaczego jest tak ubogo u mnie z tymi ustawieniami... Kocioł ponoć jest następcą GB072 (w momencie zakupu GB072 nie był już dostępny w sklepach) ale zamiast w nowym usprawnić działanie to odnoszę wrażenie, że jest po prostu niedopracowany.

Poniżej wklejam zdjęcia z ustawieniami:

 

 

IMG_20211125_202838.jpg

IMG_20211125_202930.jpg

IMG_20211125_202946.jpg

IMG_20211125_202953.jpg

IMG_20211125_203004.jpg

IMG_20211125_203015.jpg

IMG_20211125_203043.jpg

IMG_20211125_203052.jpg

IMG_20211125_203232.jpg

IMG_20211125_203245.jpg

IMG_20211125_203254.jpg

IMG_20211125_203258.jpg

15 minut temu, ABR82 napisał:

Po pierwsze zmień parametr dotyczącą  "Max temp. zasilania: 34*=>40".

Nie za dużo jak na podłogówkę?

 

15 minut temu, ABR82 napisał:

Po drugie dlaczego masz ustawiony taką dużą wartość wpływu pomieszczenia na 5K. Zmień ten parametr na 0 lub 1.

Sugerowałem się postami innych użytkowników, gdzie większość ma tak ustawiony wpływ pomieszczenia. Nie bardzo rozumiem też jak ten parametr wpływa na pracę kotła.

16 minut temu, ABR82 napisał:

Zmień również:

- Maksymalna moc cieplna: 50%  => 100%

Tego parametru też nie rozumiem, gdyż jak patrzę na sposób dogrzewania pomieszczenia do zadanej temperatury to kocioł jakby w ogóle olewał ten parametr i i tak grzał pełną mocą.

 

18 minut temu, ABR82 napisał:

Algorytm sam zadba o stopień modulacji palnika więc tutaj gdyby zapotrzebowanie na ciepło było znaczne to ograniczenie mocy spowoduje długie dojście do zadanej temperatury lub jej nieosiągnięcie.

Nie wiem czy tak powinno być ale kocioł aby podnieść temperaturę o te pół stopnia ( mając oczywiście również na uwadze obniżającą się temperaturę na zewnątrz) potrzebuje ok 4 godzin grzania aby dobić do tych zadanych 22*.

 

20 minut temu, ABR82 napisał:

"Kocioł" steruje pompą obiegową DAB Evosta czy masz dodatkową automatykę wykorzystywaną do jej sterowania?

Pompą steruje sterownik Euroster 11C. Wg mnie trochę prymitywny sterownik bo nie da się dokładnie ustawić temperatury przy ktorej pompa ma się uruchamiać a przy której wyłączać, dlatego z tego co zauważyłem do pompa obiegowa pracuje praktycznie nieprzerwanie 24/h

Opublikowano

Przy tak dużym metrażu spalanie wydaje się ok. Jeśli moc min ma 13% to wychodzi prawie 2kW czyli około 0,22m3/h. Na dobe 0,22x24h mamy 5,3m3 tylko kociol czasami podnosi moc na CWU jeśli potrzebuje więc 6m3 to dobry wynik. W nocy napewno kociol pracował na wiekszej mocy skoro przez około 10h spalił 4.5m3 czyli pracował na 4kW. Mówimy tylko o pracy ciaglej.

Opublikowano
7 godzin temu, piterus87 napisał:

Nawet nie mam takiej opcji u siebie... Nie wiem dlaczego jest tak ubogo u mnie z tymi ustawieniami... Kocioł ponoć jest następcą GB072 (w momencie zakupu GB072 nie był już dostępny w sklepach) ale zamiast w nowym usprawnić działanie to odnoszę wrażenie, że jest po prostu niedopracowany.

Bo z punktu widzenia pieca, to ty nic nie masz. Tak jakbyś miał piec i jeden grzejnik/obwód. Więc większość ustawień ci są niepotrzebne. Piec nic nie wie o mieszaczu (bo go nie masz, więc nie masz modułu MM100) ani o sprzęgle (bo nie masz termometru, może słusznie). 🙂

Opublikowano
2 godziny temu, Raidenx8607 napisał:

Przy tak dużym metrażu spalanie wydaje się ok. Jeśli moc min ma 13% to wychodzi prawie 2kW czyli około 0,22m3/h. Na dobe 0,22x24h mamy 5,3m3 tylko kociol czasami podnosi moc na CWU jeśli potrzebuje więc 6m3 to dobry wynik. W nocy napewno kociol pracował na wiekszej mocy skoro przez około 10h spalił 4.5m3 czyli pracował na 4kW. Mówimy tylko o pracy ciaglej.

Zgadzam się, przy czym w dzień (przy obecnych temperaturach) kocioł nie załącza grzania bo jest na obniżeniu o 0,5 stopnia więc reszta idzie na cwu. Mam nadzieje, że można zejść jakoś z tym spalaniem jeszcze niżej.

 

1 godzinę temu, gbbsoft napisał:

Bo z punktu widzenia pieca, to ty nic nie masz. Tak jakbyś miał piec i jeden grzejnik/obwód. Więc większość ustawień ci są niepotrzebne. Piec nic nie wie o mieszaczu (bo go nie masz, więc nie masz modułu MM100) ani o sprzęgle (bo nie masz termometru, może słusznie). 🙂

W instrukcji RC310 jest opisana opcja zaznaczenia sprzęgła bez czujnika. Jednak nie wiem czy aby pojawiła się ta opcja sprzęgło musi być jakkolwiek połączone elektrycznie z kotłem.

Gbsoft czy mógłbyś ocenić moje aktualne ustawienia i czy wg Ciebie można tu jeszcze coś poprawić? Wiem, że sam długo walczyłeś z różnymi nastawami i rozłożyłeś ten system "na części" jak mało kto 🙂

Na razie poszedłem za radą ABR82 i ustawiłem parametry wg jego sugestii. Zobaczymy czy coś się zmieni na plus.

 

Opublikowano

Bez sensu że obniżasz temperaturę na dzien i wyłączasz przez to kociol pogarszasz minimalnie komfort chodź podłogówka ma duża bezwładności wiec może być to nie odczuwalne. Ja wole mieć w nocy chlodniej lub tak samo jak w dzień. Kociol powinien pracować ciągle. W nocy żeby podnieść temperaturę o 0,5 stopnia kocioł musi pracować z większą mocą. Przy podlogowce może to trwać od 2 do 3h gdzie nabije min 2-3m3. Zasada jest taka że dążysz do tego aby straty budynku były równe aktualne mocy kotła. Masz dobrze ocieplony dom niestety nie jest on pasywny więc straty są minimalne. Co roku będą min większe, to nie blok gdzie sasiedzi mogą cie ogrzewać. Przy 6m3 to jest 250zl miesięcznie , najgozej wyjdzie z 400zl. Grzeje się średni przez 8 miesięcy co wyjdzie raptem okolo 2k zł. W dziejszych czasach pracuje sie na to tydzień szkoda zachodu i twojego czasu na ulepszenia.

Opublikowano
18 godzin temu, piterus87 napisał:

Nie za dużo jak na podłogówkę?

Możesz tutaj ustawić minimalnie wyżej niż wynosi twój punkt końcowy krzywej grzewczej lecz pamiętaj, że aby piec mógł "wyjsć" poza krzywą grzewczą to temperatura zewnętrzna powinno być niższa niż -20C. 

 

18 godzin temu, piterus87 napisał:

Sugerowałem się postami innych użytkowników, gdzie większość ma tak ustawiony wpływ pomieszczenia. Nie bardzo rozumiem też jak ten parametr wpływa na pracę kotła.

Wpływ pomieszczenia będzie miał wpływ na przesunięcie krzywej grzewczej w zależności od temperatury w pomieszczeniu mierzonej przez wewnętrzny czujnik RC310. Różnica jest mnożona przez ustawiony parametr i o tyle jest podwyższana/obniżana temperatura zadana do której piec ma podgrzać wodę na wyjściu.

 

18 godzin temu, piterus87 napisał:

Pompą steruje sterownik Euroster 11C. Wg mnie trochę prymitywny sterownik bo nie da się dokładnie ustawić temperatury przy ktorej pompa ma się uruchamiać a przy której wyłączać, dlatego z tego co zauważyłem do pompa obiegowa pracuje praktycznie nieprzerwanie 24/h

Tutaj już tylko musisz się posiłkować manualem sterownika i to, że pompa pracuje ciągle nie oznacza, że coś jest nie tak.

Sprawdź zatem jakie muszą być spełnione warunki dla zatrzymania pompy.

8 godzin temu, Raidenx8607 napisał:

Bez sensu że obniżasz temperaturę na dzien i wyłączasz przez to kociol pogarszasz minimalnie komfort chodź podłogówka ma duża bezwładności wiec może być to nie odczuwalne. Ja wole mieć w nocy chlodniej lub tak samo jak w dzień. Kociol powinien pracować ciągle. W nocy żeby podnieść temperaturę o 0,5 stopnia kocioł musi pracować z większą mocą. Przy podlogowce może to trwać od 2 do 3h gdzie nabije min 2-3m3. Zasada jest taka że dążysz do tego aby straty budynku były równe aktualne mocy kotła. Masz dobrze ocieplony dom niestety nie jest on pasywny więc straty są minimalne. Co roku będą min większe, to nie blok gdzie sasiedzi mogą cie ogrzewać. Przy 6m3 to jest 250zl miesięcznie , najgozej wyjdzie z 400zl. Grzeje się średni przez 8 miesięcy co wyjdzie raptem okolo 2k zł. W dziejszych czasach pracuje sie na to tydzień szkoda zachodu i twojego czasu na ulepszenia.

W pełni zgadza się z Raidenx8607 ponieważ z punktu widzenia bezwładności oraz uwzględniając temperaturę zewnętrzną w nocy to lepszym rozwiązaniem jest obniżenie temperatury dla obiegu o 0.5C w godzinach nocnych a nie na odwrót ze względu na energochłonność układu.

Opublikowano
8 godzin temu, Raidenx8607 napisał:

Bez sensu że obniżasz temperaturę na dzien i wyłączasz przez to kociol pogarszasz minimalnie komfort chodź podłogówka ma duża bezwładności wiec może być to nie odczuwalne. Ja wole mieć w nocy chlodniej lub tak samo jak w dzień. Kociol powinien pracować ciągle. W nocy żeby podnieść temperaturę o 0,5 stopnia kocioł musi pracować z większą mocą. Przy podlogowce może to trwać od 2 do 3h gdzie nabije min 2-3m3. Zasada jest taka że dążysz do tego aby straty budynku były równe aktualne mocy kotła. Masz dobrze ocieplony dom niestety nie jest on pasywny więc straty są minimalne. Co roku będą min większe, to nie blok gdzie sasiedzi mogą cie ogrzewać. 

Z racji tego, że mam dodatkowo wentylację mechaniczną, a rury na piętrze poprowadzone są na nieogrzewanym strychu (co prawda ocieplone wełną 15 cm ale zawsze trochę się wychładzają) i przez to odczuwalny jest ten ruch chłodniejszego powietrza, to gdy miałem początkowo obniżenie nocne, rano po prostu było za chłodno, tym bardziej, że na górze przez położone panele mam ok 1 stopnia mniej niż na dole. Więc wychodzi na to, że rano na górze jest ok 20,5 stopnia.
Sugerujesz, żeby utrzymywać stałą temp. (w moim przypadku 22* stopnie, choć żona krzyczy ciągle że jej zimno) przez całą dobę?

8 godzin temu, Raidenx8607 napisał:

Przy 6m3 to jest 250zl miesięcznie , najgozej wyjdzie z 400zl. Grzeje się średni przez 8 miesięcy co wyjdzie raptem okolo 2k zł. W dziejszych czasach pracuje sie na to tydzień szkoda zachodu i twojego czasu na ulepszenia.

Myślę, że jednak trochę więcej uwzględniając coraz to nowe podwyżki gazu. W optymistycznej wersji zakładam, że sezon wyniesie mnie nie mniej niż 3500 zł.

30 minut temu, ABR82 napisał:

Wpływ pomieszczenia będzie miał wpływ na przesunięcie krzywej grzewczej w zależności od temperatury w pomieszczeniu mierzonej przez wewnętrzny czujnik RC310. Różnica jest mnożona przez ustawiony parametr i o tyle jest podwyższana/obniżana temperatura zadana do której piec ma podgrzać wodę na wyjściu.

Ustawiłem teraz testowo na 2K, zobaczymy czy coś się zmieni w zachowaniu kotła.

 

32 minuty temu, ABR82 napisał:

W pełni zgadza się z Raidenx8607 ponieważ z punktu widzenia bezwładności oraz uwzględniając temperaturę zewnętrzną w nocy to lepszym rozwiązaniem jest obniżenie temperatury dla obiegu o 0.5C w godzinach nocnych a nie na odwrót ze względu na energochłonność układu.

Kocioł, żeby dogrzać o te 0,5 stopnia musi chodzić u mnie co najmniej 4 godziny. Wg mnie trochę długo uwzględniając nawet dużą bezwładność podłogówki. Przepływy są dość spore (być może tu jest jeszcze jakieś pole manewru) ciepło jest odbierane bo powrót zawsze jest o kilka stopni chłodniejszy, jednak podłogówka (a raczej powietrze) w domu nagrzewa się bardzo wolno. Spróbuję dzisiaj ustawić stałą temp. przez całą dobę i poobserwuję przez kilka dni.

Początkowo miałem również włączoną non stop cyrkulację cwu. ale jak zobaczyłem jak szybko wychładza mi wodę, przez co kocioł włącza się niepotrzebnie co chwilę, zamontowałem gniazdo na wi-fi i włączam zdalnie cyrkulację tylko wtedy kiedy trzeba. Zużycie gazu lekko spadło. Gdzieś wyczytałem jednak, że dopiero fizyczne zamknięcie zaworu od cyrkulacji skutecznie zapobiega nadmiernemu wychładzaniu się cwu. Dlatego planuję jeszcze wstawić elektrozawór sprzężony z pompką cyrkulacyjną, który będzie otwierał obieg tylko z chwilą odpalenia pompki.

Inna sprawa, że występują u mnie znaczne różnice między temp. cwu pokazywaną na kotle a tą, która jest faktycznie pokazywana na termometrze na zasobniku. Np gdy zasobnik pokazuje 40*, na kotle w tym samym momencie jest już tylko ok 36*. Kocioł po dogrzaniu pokazuje zadane 44*, na zbiorniku pokazuje 48* nawet do 50. Jest jakaś opcja kalibracji temperatury cwu. w RC310?

Opublikowano
1 godzinę temu, piterus87 napisał:

Inna sprawa, że występują u mnie znaczne różnice między temp. cwu pokazywaną na kotle a tą, która jest faktycznie pokazywana na termometrze na zasobniku. Np gdy zasobnik pokazuje 40*, na kotle w tym samym momencie jest już tylko ok 36*. Kocioł po dogrzaniu pokazuje zadane 44*, na zbiorniku pokazuje 48* nawet do 50. Jest jakaś opcja kalibracji temperatury cwu. w RC310?

Czy jesteś pewny, że oba czujniki sa zamontowane na tej samej wysokości?

W RC310 możesz jedynie mieć wpływ na offset związany z czujnikiem wewnętrznym regulatora i nie ma opcji dla wprowadzenie przesunięcia dla pomiaru temperatury w zbiorniku CWU.

Proponuje abyś najpierw dokonał sprawdzenia czy twój czujnik poprawnie mierzy temperaturę więc najpierw sprawdź jaki masz typ czujnika i w większości są to czujniki rezystancyjne więc w zależności od temperatury na wyjściu czujnika będzie miał odpowiednią wartość rezystancji.

 

Przykładowa charakterystyka poniżej:

image.png.e8e5001ab168ee21f7b9b8cfa79cb4c9.png

Opublikowano
42 minuty temu, ABR82 napisał:

Proponuje abyś najpierw dokonał sprawdzenia czy twój czujnik poprawnie mierzy temperaturę więc najpierw sprawdź jaki masz typ czujnika i w większości są to czujniki rezystancyjne więc w zależności od temperatury na wyjściu czujnika będzie miał odpowiednią wartość rezystancji.

Mówisz o czujniku w kotle czy czujniku w zbiorniku?
Czujniki są na pewno na różnej wysokości jednak nie jest to duża różnica patrząc po wysokości zbiornika względem kotła.

Czy kocioł mierzy temp. cwu na podstawie temperatury przepływającej przez niego wody czy jakoś inaczej (np elektrycznie). Kocioł i zbiornik są blisko siebie więc nie powinno być aż takich strat podczas przesyłu wody między zbiornikiem a kotłem. Myślę, że też przez w.w. różnice w temperaturze kocioł dość często niepotrzebnie się włącza aby podgrzać cwu.
Żeby sprawdzić rezystancję czujnika w zasobniku musiałbym grzebać w jego środku czego wolałbym uniknąć dlatego chyba jedynym nieinwazyjnym sposobem będzie nagrzanie wody do zadanej temperatury i sprawdzenie temperatury termometrem na podczerwień na króćcu wypływowym przy zbiorniku. Ewentualnie temp. wody wypływającej z kranu najbliżej zbiornika ale ten sposób będzie chyba mniej dokładny

Opublikowano

Pytam o czujnik zainstalowany w zbiorniku cwu. I ten czujnik powinien być wprowadzony na zaciski listwy sterującej kotła i to według wskazań tego czujnika kocioł podgrzewa wodę w zbiorniku cwu do zadanej.

Opublikowano

Czujnik temperatury zasobnika jest jednak podłączony do kotła więc wychodzi, że albo czujnik jest walnięty albo kocioł nieprawidłowo interpretuje dane z czujnika.

Po wprowadzonych zmianach zgodnie z sugestiami zauważyłem, że kocioł zaczał pracować dłużej z mniejszą mocą. Po przejściu w tryb obniżenia nocnego o 0,5 stopnia kocioł się nie wyłącza tyllko pracuje naminimalnej mocy (13-14%). Czyli cel pośredni osiągniety. Zobaczymy jak będzie ze spalaniem.

Opublikowano

Po kilku dniach obserwacji dochodzę do wniosku, że chyba nie dam rady zejść ze zużyciem gazu niżej niż 6-7m3/dobę przy obecnych temperaturach i przy zapotrzebowaniu na ciepło mojego domu. Po wprowadzonych zmianach w krzywej grzewczej charakterystyka pracy kotła zmieniła się z pracy na wyższych obrotach w nocy i postoju w dzień na pracę ciągłą praktycznie przez całą dobę. Jednak nawet przy założeniu, że kocioł chodziłby 24h na dobę na minimalnej mocy ok. 14% (przy 14% kocioł pobiera ok 0,21m3 gazu na godzinę) to i tak zużycie wyniesie ok. 5m3 (0,21 x24 = 5,04m3), reszta to grzanie CWU.

Chyba, że ktoś zna jeszcze jakiś magiczny sposób na obniżenie zużycia to chętnie przetestuję.
Mimo wszystko dzięki za wszystkie rady i sugestie! :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.