Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kazik wiem,ale mnie chodzilo o to,czy kwk20,czy kwp 21(ten widziales jak pracuje:jak sie w nim spala wegiel lub drewno,jak sie brudzi co z komina leci itd.)

Natomiast kwk20 chyba pracuje podobnie jak Twoj kwk25.Wiec ktory?

Opublikowano

A cha, zrozumiałem. Ja bym postawił na KWK 20. KWP21 ma bardziej rozbudowany wymiennik, ale jest trudny w czyszczeniu, w kanale wylotowym opłomki rurowe utrudniają dostęp do czopucha.

Szczególnie do spalania drewna KWK20 będzie dobry ( ruszt żeliwny), a na dodatek dno wodne. Prosty kocioł, ale niezawodny.

Jedynym mankamentem jest brak ruchomego rusztu, ale nie można mieć wszystkiego.

Byłem świadkiem czyszczenia kotła KWP21. W stosunku do mojego - masakra.

Stawiam zdecydowanie na typ - KWK.

Pozdrawiam

Opublikowano

pomijając,iż 2-3 razy na dobę trzeba dorzucić,lepszego kociołka nie widzę, a trochę ich miałem, na jakiej podstawie wydałeś taką opinię?

Opublikowano

opisałem tylko skrupulatnie i przedstawiłem wyniki pracy obu kociołków, różnią się diametralnie, wielu skorzystało z mej pracy i informacji, i zakupiło odpowiedni dla siebie, jeżeli dalej szukasz kociołka to poczytaj wszystko co opisałem,ewentualnie spytaj jeśli coś pominąłem, pozdrawiam

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam wszystkich i zacznę od pytanka czy groszek z Ziemowita będzie dobry do u 24mała kalorycznosć 23Mj kg typ31,2

, ktos z Was juz nim palił ?planuję niewiem czy dobrze, ze dokupię węgla z Bogdanki 27Mj kg typ 32,2 i będę je mieszał. czy kociołek spali tą mieszankę bez problemu?A tak na marginesie Tomek i Hektor nie pozbywacie się Viadrusa/ żartowałem/pozdrawiam,

Opublikowano

Dzięki ,bedę musiał je mieszać za sobą czy sypać do kotla jeden na drugi jak będzie lepiej.?-Mówią że jak jedno drugiego gniecie to powstaje trzecie- a jak będzie w przypadku węgla ? pozdrawiam.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

forum jest chyba po to, aby relacjonować swoje doświadczenia a nie imieninowe pierdoły, węgiel ma być zmieszany przed zasypaniem i będzie dobrze,

następnym razem kupisz już węgiel odpowiedni

;)

Opublikowano

Po długich poszukiwaniach odpowiedniego pieca bez sterowników i nadmuchów do instalacji zamkniętej zdezydowałem sie na Viadrusa U24 16kw.Piec już stoi w piwnicy i jest przygotowany do sezonu zimowego.Układ ogrzewania ma w układzie wpiete naczynie rozszerzalne oraz węzownicę schładzająca,w kominie zainstalowałem dodatkowo regulator ciągu kominowego,dodatkowo załozyłem sygnalizację alarmową na przekroczenie temperatury na wyjściu z pieca realizowaną poprzez termometr ze stykami zwiernymi i nastawem regulowanym-całośc tej sygnalizacji zasilana jest z akumulatora 12v.Po rozpoczęciu sezonu postaram się opisać czy warto było go zakupić,poniewaz poza opisem Pana z pod Poznania które pozwoliły mi właśnie wybrać ten kocioł to właściwie brak na tym forum innych opinii poza nie kupuj lub jest ok.Pożyjemy zobaczymy.

Opublikowano

Witaj w klubie, ja także czekam na sezon zimowy aby go odpalić, myślę że wspólnymi siłami prz pomocy kolegów

Hektora i Tomka /ostatnio chyba brak ich na forum/, A-w, tą pierwszą zimę przepalimy bez problemów.pozdrówka

Opublikowano

Witam .Mirosław7i janjan, optymizm jest dobry.rzeczywistość już nie.odsyłam Was do postów kol.Hektora np.

kalvis co o nim sądzicie-do postów ogłoszenia drobne-co napisał kol Noel.Kociołek jest fajny kolorowy.sąsiad go ma i juz niedługo zmieni, bo teraz najlepszy będzie Ogniwo brucer czy coś podobnego.kłaniam się.

Opublikowano

Witam wszystkich po dłuższej nieobecności :)

Właśnie minął roczek z użytkowania U24 u mnie.Cóż mogę napisać.Męczyłem się przez ubiegłą zimę z koksującym węglem,który się zawieszał w kom. zał. Dziś załadowałem odpowiednim węglem i po problemie :).

Latem ogrzewałem nim c.w.u. drewnem.Niestety nie jest to kocioł na drewno :)

Dużo by wymieniać dlaczego;zawieszanie się drewna kawałkowego,smołowanie w sumie całego kotła,żeby zminimalizować to smolenie palę bez miarkownika,tylko na śrubie nastawczej w klapce popielnika,podając małą ilość powietrza pod ruszt,ale stale i niestety na krótkim obiegu. Także b.dużo ciepła leci w komin,zamiast grzać wodę.

Jednym słowem jest to bardzo wymagający Viadrus co do rodzaju i jakości opału :rolleyes:

 

Mikesz62 - napisz,na co tak się użalał Twój sąsiad co do kociołka.

 

Pozdrowionka :)

Opublikowano

Witaj hector , co sąsiad ma zrobić ze smołą z kotła. sprzedawać ? dym w komorze załadowawczej .jest go tyle,ze

mógłby pdnieść kocioł do góry,pali w co ok 25 lat .jest to jego4kocioł a ten węgiel nie spala a /zżera/.bezdymne spalnie w marzeniach.z komina więcej dymu jak w komorze. próbowaliśmy to ustawić ale nie udało się.pozdrawiam

Opublikowano

Witam!

Jestem użytkownikiem tego kotła i nie mogę czytać obojętnie tego co wypisujesz. Jedyne co można zarzucić temu kotłowi to wymagania co do opału, reszta to zwykłe brednie. W ubiegłym sezonie spaliłem 6t węgla w tym kotle, dom daleko ponad 200m2, czy to dużo?- uważam, że nie.

Czytając twoje posty odnoszę wrażenie, że dyskredytujesz ten kocioł choć nie jesteś jego użytkownikiem.

Może sąsiad coś napisze od siebie!

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Tomek 66 od razu pytanie jak masz ustawiony kocioł .rozety w drzwiach zal. i z tyłu staram się ustawic aby wyelimonowac dym z komina -czy jest to możliwe?

do mikesz62 niech sąsiad przysypie węgiel trotem,napewno nie będzie dymu w komorze załadunkowej,właśnie to dzisiaj zrobiłem i jest ok. pozdrawiam

Opublikowano

Jeśli chodzi o ustawienia to u każdego będą trochę inne, zależne to jest od typu węgla, ciągu kominowego itd. Paliłem różnymi węglami i zawsze trzeba było inaczej ustawić,

sam musisz do tego dojść. Ważne jest aby dokładać opał gdy palniki są zakryte jeszcze węglem, wtedy kocioł nie dymi. Wczoraj testowałem węgiel i dymek z komina był widoczny tylko wtedy, gdy miarkownik zamykał całkowicie powietrze. Na razie skupiam się na zakupie dobrego węgla, kocioł da się ustawić.

Pozdrawiam

Opublikowano

Witaj Tomek66 , ja nie jestem użytkownikiem waszego kotła i całe szczęście,mam nowe.poczciwe ogniwo ,pale od góry i jest super w porównaniu z sąsiadem/ dużo starszym od nas, /właścicielem u 24 .uwierz niemożna go ustawic aby spalać bezdymnie z komina dymi jak zwykły górniak,to dla sąsiadamały problem. ale co zrobić ze smołą a szczególnie tym dymem nad opałem w jaki sposób palić aby nie smołował komory, otwarcie mocniej rozety powoduje że rozgrzewa się cały zasyp, a po osiągnięciu temp. i przymknięciu klapki przez miarkownik kocioł zaczyna fukać.Probowaliśmy różnych rodz.węgla,ja osobiście już się poddałem a sąsiad przymierza się do sprzedaży.pozdrawiam.

Opublikowano

Witaj Mikesz 62, jedynym problem ze smołą i dymem w komorze jest nieodpowiedni węgiel.

Do tego kotła nadaje się tylko węgiel płomienny typ: 31.1 i 31.2, sortyment: orzech II. Węgle gazowo-płomienne 32.1 i 32.2 już potrafią sprawiać problemy takie jak u Twojego sąsiada. Powodem dymienia z komina jest zawieszanie się węgla w komorze załadunkowej, na ruszcie do wysokości palników musi być żar!

Jeśli Ogniwo kupuje stal z huty Sędzimira, to prawdopodobnie jest z chińskiej stali, ja na szczęście mam żeliwnego Viadrusa :lol:

Pozdrawiam

Opublikowano

Tomek i Hektor wyczytłem w instrukcji, że klapka powietrza wtórnego powinna być otwarta na ok

5mm.czy to dotyczy rozety w drzwiach załadunkowych. czy z tyłu kotła?ciężko zrozumieć tą ich instrukcję.

i jeszcze jedna sprawa jak to jest z paleniem nocnym,czy bez powietrza pierwotnego pod ruszt temp.na kotle nie spadnie zbyt mocno ? a tak na marginesie mam podobne problemy jak mikesz62, ale nadzieję że to przejściowe.

pozdrawiam i dzięki

ps.w instrukcji powietrze wtórne to rozeta w drzwiach zał.i z tylu kotla / żeby ją zrozumieć trzeba być producentem kotła/

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.