Ziolek512 Opublikowano 7 Października 2017 #1 Opublikowano 7 Października 2017 Postanowiłem przetestować spalanie peletu za pomocą pieca rakietowego umieszczonego w zwykłym kotle na paliwo stałe. Na filmiku pokazane jak to działa. A że wolna sobota była to postanowiłem się trochę pobawić efekty nawet nawet tylko zrobić podajnik i zapalarke i jakoś by to funkcjonowało, oczywiście najpierw trzeba by było to zrobić już bardziej "profesjonalnie" tak wygląda to co umieściłem w kotle
Gość berthold61 Opublikowano 7 Października 2017 #2 Opublikowano 7 Października 2017 Ciekawy patent , ile ci schodziło tego peletu i w jakim czasie ?
Ziolek512 Opublikowano 7 Października 2017 Autor #3 Opublikowano 7 Października 2017 Paliłem ze 3 godziny wychodziło ok 2,2kg na godzinę
sambor Opublikowano 7 Października 2017 #4 Opublikowano 7 Października 2017 To ok 9-10kW mocy , ale to tylko do górniaka patent. Kiedyś pisaliśmy na podobny temat o ruskim wynalazku - więcej tu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18093-mini-palnik-na-pellet-kominek-kocio%C5%82/ On też wpisałby się idealnie w propozycję palnika na pellet w kotłach GS
Ziolek512 Opublikowano 7 Października 2017 Autor #5 Opublikowano 7 Października 2017 Ja mam kocioł DS i myślę że nawet to lepiej bo podnośnikiem ciepła spaliny idą do góry a potem na dół to wymiennika
Gość berthold61 Opublikowano 7 Października 2017 #6 Opublikowano 7 Października 2017 Normalnie namieszałeś mi w łepetynie z tym pomysłem , a zrobiłeś próbę na węglu ? Da się w ten sposób palić węgiel ? może ten pomysł będzie lepszy niż moje nieudane przeróbki na dolniaka ? mam prośbę sprawdź to na węglu i co się dzieje
Andrzej_M_ Opublikowano 7 Października 2017 #7 Opublikowano 7 Października 2017 ,,,, Da się w ten sposób palić węgiel ? ,,,, NIE.
Ziolek512 Opublikowano 7 Października 2017 Autor #8 Opublikowano 7 Października 2017 Nie posiadam węgla i wydaje mi się że węgiel do tego się nie nadaje bo jest mała ilość palącego się opału i musi być to opał wysoce odgazowujacy więc tylko produkty zdrewniałe. Nawet szczepy drewna jak testowałem nie miały tekiej mocy jak pellet.
Andrzej_M_ Opublikowano 7 Października 2017 #10 Opublikowano 7 Października 2017 ,,,, Nawet szczepy drewna jak testowałem nie miały tekiej mocy jak pellet. Gdybyś te szczepy drewna rozkawałkował w taki sposób by swobodnie mogły opadać na palenisko, to prawdopodobnie ilość spalanego opału była by podobna. Po wysuszeniu i wstępnym odgazowaniu drewno pali się powierzchniowo. Mniejsze kawałki opału to większa powierzchnia zewnętrzna. Większa powierzchnia spalanego opału, to większa ilość ciepła.
marcus312 Opublikowano 7 Października 2017 #11 Opublikowano 7 Października 2017 Takich rozwiązan było juz sporo ale ten patent tez dobry mozna go nawet wykorzystać latem na grzanie CWU wtedy nie bedziemy zadymiać całej okolicy :D
Gość berthold61 Opublikowano 8 Października 2017 #12 Opublikowano 8 Października 2017 Ale nie daje mi to spokoju dalej dlaczego to nie pali się na węglu ? bo to konstrukcja wydaje się być dolnego spalania z dużą ilością powietrza , dobrze myślę ?
Ziolek512 Opublikowano 8 Października 2017 Autor #13 Opublikowano 8 Października 2017 Nie spotkałem się żeby ktoś palił w piecu rakietowym węglem najwidoczniej się nie da. A tak w ogóle to po co ci dolniak ja go mam i wcale nie jestem zadowolony bo uciążliwe jest rozpalanie co dzień dolniaka a muszę bo 6 godzin palenia to już mam za gorąco w domu a palę tylko drewnem więc kisic nie mogę dlatego szukam alternatywnych rozwiązań jak pelet. Tylko czy nie pójdę z torbami przy pelecie bo na drewno wychodzi mi 1tys PLN na sezon. Mam też zrobiony palnik ale również prototyp
sambor Opublikowano 11 Października 2017 #14 Opublikowano 11 Października 2017 Da się w ten sposób palić węgiel ? W tym bezpośrednio to nie, ale był pomysł na podobne urządzenie, wg mnie podobne do wynalazku kolegi Heso Był nawet wydany na to patent , kiedyś chyba pisaliśmy o tej konstrukcji Może komuś będzie się chciało stworzyć coś podobnego palenisko zasypowe.pdf
Gość berthold61 Opublikowano 11 Października 2017 #15 Opublikowano 11 Października 2017 czytałem wszystkie jego posty i nie powiem , to może lepiej działać niż wszlekie przeróbki obecnego kotła nie niszcząc niczego w nim
Gość berthold61 Opublikowano 11 Października 2017 #16 Opublikowano 11 Października 2017 Nie spotkałem się żeby ktoś palił w piecu rakietowym węglem najwidoczniej się nie da. A tak w ogóle to po co ci dolniak ja go mam i wcale nie jestem zadowolony bo uciążliwe jest rozpalanie co dzień dolniaka a muszę bo 6 godzin palenia to już mam za gorąco w domu a palę tylko drewnem więc kisic nie mogę dlatego szukam alternatywnych rozwiązań jak pelet. Tylko czy nie pójdę z torbami przy pelecie bo na drewno wychodzi mi 1tys PLN na sezon. Mam też zrobiony palnik ale również prototypIMG_20171006_185902490.jpg A co mas za kocioł może szło by zrobić zamianę ? :D
Ziolek512 Opublikowano 12 Października 2017 Autor #17 Opublikowano 12 Października 2017 Ja mam piec Kapi z Białej Podlaskiej wygooglujesz. Jest to kocioł DS.
marcus312 Opublikowano 14 Października 2017 #18 Opublikowano 14 Października 2017 W tym bezpośrednio to nie, ale był pomysł na podobne urządzenie, wg mnie podobne do wynalazku kolegi Heso Był nawet wydany na to patent , kiedyś chyba pisaliśmy o tej konstrukcji Może komuś będzie się chciało stworzyć coś podobnego Fajny patent i pewnie ładnie sie spala do czasu kiedy sie opał skoksuje i zapopieli jak to potem rusztować musiałby byc chyba do tego jakis automat zeby nie biegać co 3 godz odpopielac :D
heso Opublikowano 14 Października 2017 #19 Opublikowano 14 Października 2017 Dlatego ja, aby uniknąć tego problemu, pozbyłem się rusztu.
Juzef Opublikowano 14 Października 2017 #20 Opublikowano 14 Października 2017 Ale nie daje mi to spokoju dalej dlaczego to nie pali się na węglu ? bo to konstrukcja wydaje się być dolnego spalania z dużą ilością powietrza , dobrze myślę ? Nie spotkałem się żeby ktoś palił w piecu rakietowym węglem najwidoczniej się nie da. Ano niedasie, bo drewno i węgiel to naprawdę dwa różne paliwa. Drewno to w 2/3 gaz. Wystarczy, że się trochę zagrzeje, a te gazy ładnie uwalnia. Gazy lecą sobie gorącym kanałem, mieszają się i dopalają w wysokiej temperaturze. Żaru jest mało co. Węgiel kamienny to w 2/3 koks. Przez chwilę popali się płomieniem a potem zostaje żar. Tylko że w rakieciaku jest sobie na wlocie kanał poziomy a żar leży na jego dnie. Po odgazowaniu paliwa powietrze wiucha sobie przez kanał ponad żarem, trudno więc żeby się dopalił. Chyba żeby zastosować modyfikację z jakąś formą rusztu, ale tu nadal będzie problem, bo w rakieciaku istotne są wymiary. Są dobrane pod kitę gazów produkowaną przez drewno. Żar spala się w mniejszej ilości powietrza i wydziela ciepło tam, gdzie leży. Więc nawet jak umieścić go na ruszcie i porządnie weń dmuchać, to się dopali, ale gorąco będzie na ruszcie podczas gdy reszta piecyka będzie niedogrzana, bo nie ma się w niej co dopalać.
marcus312 Opublikowano 14 Października 2017 #21 Opublikowano 14 Października 2017 Dlatego ja, aby uniknąć tego problemu, pozbyłem się rusztu. Czyli można przyjąć że twoja magiczna konstrukcja jest mniej wiecej podobna tylko nie ma w niej rusztu a popiół zsuwa się po nachyleniu do popielnika ,sam czy trzeba mu w tym troche pomagać :D
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.