Kryzowanie Grzejnika Czy Zmniejsza Moc Grzejnika

[kiminero]

problem jest w grzaniu kaloryferow (na pietrze) i w tym ze dol kaloryferow i powrot jest zimny - oprocz kaloryferow lazienkowych one cale grzeja (ale sa inne od pokojowych)

 

Grzejnik ma "grzać" tylko wtedy gdy to potrzebne.

 

Jeśli jest przewymiarowany, to będzie się zachowywał jak wyżej. Ważne jest, aby temperatura w pomieszczeniu się "zgadzała".

 

Jeśli dopracujesz kryzowanie, to wiele to nie zmieni, ponieważ nie prowadzi to do regulacji temperatury zasilania, tylko wartości przepływu maksymalnego.

 

Jeśli twoim celem jest ciągłe utrzymywanie grzejników "ciepłych" na całej powierzchni, to kryzowaniem tego nie osiągniesz. Musisz zredukować temperaturę zasilania (najlepiej mieszaczem w funkcji pogody). Kryzowanie jest potrzebne wtedy, gdy brakuje przepływu do obsługi całego układu. Jeśli przepływ jest w każdym punkcie "zabezpieczony" na wystarczającym poziomie, to "kryzowaniem bieżącym" zajmują się termostaty i to one, w połączeniu z przewymiarowanymi grzejnikami są powodem "zimnego" powrotu.

 

P.S.

Kiedy kryzowanie jest potrzebne? Wtedy, gdy na etapie rozruchu układu (rozgrzewanie grzejników zimnych), część grzejników rozgrzewa się bardzo szybko, a część potrzebuje dużo więcej czasu. "Eksperyment" ten należy przeprowadzać przy zdjętych głowicach termostatycznych.

Jeśli grzejniki "wystartują" równo, to kryzowanie dodatkowe nie jest potrzebne. Różnice w temperaturze grzejników wynikają prawdopodobnie z ich złego doboru (nieproporcjonalne do potrzeb).

Edytowane 15 Lutego 2014 przez kiminero

[vernal]

P.S.

Kiedy kryzowanie jest potrzebne? Wtedy, gdy na etapie rozruchu układu (rozgrzewanie grzejników zimnych), część grzejników rozgrzewa się bardzo szybko, a część potrzebuje dużo więcej czasu. "Eksperyment" ten należy przeprowadzać przy zdjętych głowicach termostatycznych.

Jeśli grzejniki "wystartują" równo, to kryzowanie dodatkowe nie jest potrzebne. Różnice w temperaturze grzejników wynikają prawdopodobnie z ich złego doboru (nieproporcjonalne do potrzeb).

Tak jest kiminero, liczy się rzeczywistość, praktyka a nie teoria.

Nawet w przypadku opisanym powyżej nie zawsze jest potrzebne kryzowanie. Może jest a może nie jest.

 

Natomiast tu ja się dalej pytam po węgiersku (kraj znany i lubiany w Małopolsce):"Co Pan chce przedać?"

[bo rozkład temp. na grzejnikach jest nieistotny i nie jest to rzeczywisty problem]

[sambor]

Natomiast tu ja się dalej pytam po węgiersku (kraj znany i lubiany w Małopolsce):"Co Pan chce przedać?"

[bo rozkład temp. na grzejnikach jest nieistotny i nie jest to rzeczywisty problem]

Na pewno 2/3 żeberek z grzejników, które są mocno przewymiarowane. ;)

Może kupisz, kiepskie, ale prawie nowe, tfu aluminiowe :P

Pozdr.

[rafal178]

Najmniejsze otwarcie to 1 , największe to 6 - podawałeś charakterystyki tych zaworów,  gdzie na  str 18, masz wykresy i przepływy - już drugi  raz o tym ci piszę!

 

ok, sorry

[rafal178]

 

P.S.

Kiedy kryzowanie jest potrzebne? Wtedy, gdy na etapie rozruchu układu (rozgrzewanie grzejników zimnych), część grzejników rozgrzewa się bardzo szybko, a część potrzebuje dużo więcej czasu. "Eksperyment" ten należy przeprowadzać przy zdjętych głowicach termostatycznych.

Jeśli grzejniki "wystartują" równo, to kryzowanie dodatkowe nie jest potrzebne. Różnice w temperaturze grzejników wynikają prawdopodobnie z ich złego doboru (nieproporcjonalne do potrzeb).

 

wlasnie nad tym sie zastanawialem zeby sprobowac bez glowic...

[rafal178]

Natomiast tu ja się dalej pytam po węgiersku (kraj znany i lubiany w Małopolsce):"Co Pan chce przedać?"

[bo rozkład temp. na grzejnikach jest nieistotny i nie jest to rzeczywisty problem]

 

Napewno wlasnie jest tak, ze nie kazdy kaloryfer grzeje sie odrazu tak samo - ale moze to tez byc falszowane przez glowice - dlatego musze sprawdzic bez glowic

drugi objaw, np. w danym pokoju jest temperatura 22 stopnie a glowica ustawiona na 4 (czyli 24 stopnie) a kaloryfer nawet na wejsciu jest dosc chlodny - pokoj na pietrze 15,98m2

[rafal178]

"Co Pan chce przedać?"

 

 

nie nie chce

[vernal]

Napewno wlasnie jest tak, ze nie kazdy kaloryfer grzeje sie odrazu tak samo - ale moze to tez byc falszowane przez glowice - dlatego musze sprawdzic bez glowic

drugi objaw, np. w danym pokoju jest temperatura 22 stopnie a glowica ustawiona na 4 (czyli 24 stopnie) a kaloryfer nawet na wejsciu jest dosc chlodny - pokoj na pietrze 15,98m2

Wreszcie coś konkretnego na pożarcie.

Może mieć przyczynę w nierównym rozkładzie ciśnień.

Na początek bym zamienił głowicę miejscami z inną, taką co działa dobrze.

 

Ale jak rzeczywiście chcesz zrównoważyć instalację to nie widzę przeciwwskazań, można to przecież zrobić tak dla sportu, albo hobbystycznie albo po prostu, żeby było jak w książce pisze.

W tym przypadku nie opierałbym się na obliczeniach (bo to jest bardzo trudno po kimś zrobić, sam projektant jak najbardziej, ma łatwiej) a raczej na metodzie empirycznej, tzw. bieganie po schodach ;)

[sambor]

Ja bym zdjął połowę tych żeberek i dopiero coś dalej robił, inaczej zawsze przy głowicach ustawionych na 3-4 część grzejnika będzie zimna, 

Z resztą nastawy wstępne robi się też bez głowic.

[vernal]

No tak, ale to, że część grzejnika jest zimna to jest problem dla pytającego i nie wiem jeszcze dla kogo.

Bo dla kiminero i dla mnie to problemem żadnym nie jest.

A dla mnie to jest nawet zaleta, bo można taniej ogrzewać chałupę.

[sambor]

Ale faktycznie kolega Rafał powinien zrozumieć podstawową zasadę że nie grzejnik ma być ciepły tylko ma być ciepło w pomieszczeniu!

[rafal178]

ja to rozumie i pamietam, ale jak pisalem co najmniej w jednym pokoju napewno tak nie jest.

ok, dzisiaj sprawdze temp w kazdym pokoju w zaleznosci od ustawy na glowicach

[rafal178]

jeszczej jeden problem o ktorym chcialbym napisac:

 

grzejnik kuchnia glownica ustawiona na 4 grzeje mocno

prawie obok, 2-3m od glowicy z gzrjnika z kuchni jest glowica z grzejnika z salonu tez ustawiona na 4 i tej kaloryfer bardzo slabo grzeje

zmienialem miejscami glowice - (uwaga nie odczekalem raczej 20 minut) - i efekt dalej byl ten sam tzn kucgnia grzeje mocna a salon bardzo delikatnie.

[sambor]

Może trzeba się pobawić przepływami, ale jak pamiętam to w salonie miałeś grzejnik mocno przewymiarowany, więc osiąga temp pomieszczenia przy niższej temp samego grzejnika.

 

Pobaw się termometrem i zobacz czy masz takie same temp w pomieszczeniu a nie tak samo ciepłe grzejniki. 

[vernal]

Pobaw się termometrem i zobacz czy masz takie same temp w pomieszczeniu a nie tak samo ciepłe grzejniki. 

Gdyż, jak powtarzamy tu wkoło Macieju:

Nawet w idealnie skryzowanej instalacji sytuacja opisana powyżej nie jest problemem, błędem. To normalne zachowanie.

 

Znajdź inny problem, bo jak zaczniesz ten (którego nie ma) naprawiać, to jeszcze bardziej zepsujesz.

[rafal178]

hmm, po co szukac sobie problemow :(

 

sprawdzalem termperatury  w okolicy glowicy

w salonie jak termometr ma 24 stopnie to glowica tez przestaje grzac - prawidlowy objaw

w kuchni (tez jak juz pisalem na 4 czyli 24 stopnie) a kaloryfer grzeje mocno i na termometrze mialem nawet 25 stopni

 

zamienilem glowice i grzanie sie odwrocilo (w kuchni zimny, salon zaczal grzac i nie chce skonczyc...)

to samo zdiagnozowalem na gorze, czyli tak jakby glowice nie chcialy sie wylaczac przy osiagnieciu 24 stopni - czy cos jest nie tak z tymi glowicami?

Rafal

[vernal]

To już jest coś konkretnego.

Powyższy test sugeruje, że walnięta jest głowica (a może niedokręcona do końca) która nie zamyka zaworu.

Ale to trzeba dokładniej przetestować, bo za jednym razem to mogą być jakieś aberracje.

Jeśli jednak będzie się to powtarzać to zdecydowanie trzeba wyeliminować. Jak? Chyba już wiesz a jak nie to podczas kolejnych testów do tego dojdziesz. Podpowiem, że nie jest to kryzowanie.

 

Pozdrawiam.

[rafal178]

glowice sa dokrecone recznie, ale do konca i nie rusza sie ona na zaworze

trzeba wymienic glowice?

wie ktos ile takie glowice maja gwarancji?

[sambor]

Tu by trzeba 2-3 sztuki głowic, jednakowo je nastawić np na 24C, położyć w miejscu nagrzanym do temp np 24C i zobaczyć czy trzpień się w nich wysuwa, a następnie zmierzyć czy ta wartość jest taka sama.

Możliwe że są nierówności na plastikowym odlewie głowicy i trzeba to niwelować nastawą .

Edytowane 17 Lutego 2014 przez sambor

[rafal178]

sciagalem wlasnie poszczegolne glowice i trzpien sie rusza (wysuwa sie) na ustawieniu 6 i tez na ustawieniu *

tez recznie kilka razy nacisnalem na trzpien w zaworzei wciska sie i wypycha

[rafal178]

po powyzszym zabiegu na 3 kaloryferach i odczekaniu ok 10 minut, czuc ze kaloryfery sa juz chlodne - tak jakby glowica zamykala zawory - przed powyzsza operacja glowica ustawiona na 4 i po operacji rowniez ustawiona na 4

[sambor]

Może coś się przycieło i wymagało ręcznego rozruchu. ;)

Teraz posprawdzaj wszystkie głowice czy działają prawidłowo i znajdź sobie inny problem :P

[rafal178]

:)

jutro jeszcze to sprawdze

pozdrawiam

[AdamGuitar]

Nastawa  na 24 stopnie (4)  nie oznacza , że zawór zostanie całkowicie zamknięty. Faktyczne zamkniecie następuje ok. 25,5 26 stopni a całkowite otwarcie przy ok. 22 stopnie. Czas od całkowitego otwarcia do zamknięcia to ok. 30 minut. Dużo tez zależy od wielkości grzejnika (tj. przepływu). Przy dużych mocach reakcja jest szybsza bo nawet przy małym zdławieniu grzejnik reaguje szybciej na zmianę, natomiast przy małym grzejniku wolniej ponieważ do jego normalnej pracy potrzebny jest mniejszy przepływ. Ponadto w głowicach gazowych brak jest regulacji, natomiast w cieczowych wewnątrz widoczne jest pokrętło którym można lekko doregulować ale naprawdę delikatnie. Dobrze jest przed tym zaznaczyć sobie pierwotne położenie. Niestety przy mniejszych grzejnikach przy całkowitym otwarciu  mamy duży zakres nieczułości.

[emus]

Trzeba czytać instrucję obsługi głowic.

 

Przykład.

Załączam instrukcję obsługi głowicy typ RA2000 prod. Danfoss.

Glowice termostatyczne RA2000_2013.pdf

W rozdziale "Ustawianie temperatury" są dobrze wyjaśnione nastawy.