Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczy.....

 

Tak się zastanawiam (celem oszczędności oczywiście) czy nie prze dobrzeje wkładając kilka szamot na boki paleniska w piecu na eko groszek w skutek czego zamiast dłużej trzymać ciepło okaże się że dłużej mósi się nagrzewać płaszcz wodny zakryty tą szamotą ???(dołączam fotkę trochę za bardzo zmniejszyłem)

 

Dziękuje za wypowiedzi i pozdrawiam................

post-3650-1234916493.jpg

Opublikowano

Witam.

 

To wyłożenie pieca płytkami szamotowymi w taki sposób raczej spowoduje pogorszenie wymiany ciepła niż lepsze dopalenie niedopalonych gazów.

Aby uzyskać lepsze spalanie należało by ten szamot zbliżyć do kopczyka na retorcie.

Kiedyś kolega Heso wspomniał, iż on by zamontował jakąś rurę nad retortę, ale nie chce podpowiadać producentom.

 

Chciałem to narysować, ale ze względu na lenistwo przeszukałem zasoby internetu i znalazłem taki rysunek.

 

post-1266-1235119838_thumb.jpg

 

Trochę go zmieniłem, aby odnieś się do idei lepszego spalania w otoczeniu szamotu.

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

Opublikowano
Witam. (....)

Aby uzyskać lepsze spalanie należało by ten szamot zbliżyć do kopczyka na retorcie.

Kiedyś kolega Heso wspomniał, iż on by zamontował jakąś rurę nad retortę, ale nie chce podpowiadać producentom. (...)

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

 

Niektórzy z Was mają niezłą pamięć...

A już myślałem, że piszę tak sobie, ulotnie.

 

Rura, owszem, zalecana do dopalania, szczególnie tlenku węgla, którego spalanie do CO2 przyności dużo energii i szkoda byłoby wypuszczać ten czad do komina bez spalenia. Ale nie wolno też zapominać, że równie ważne jest dostarczenie dobranej ilości powietrza, a także wymieszanie gazów, czemu zresztą ta rura, oprócz zwiększenia temperatury, sprzyja.

 

Mały przykład, bo testując różne "dopalacze" sam kleję takie rury.

Można coś takiego ulepić z mieszanki gliny i trocin, w stosunku

objętościowym około 1/1. Dobrze jest dodać garść boraksu do

mieszaniny, dla lepszego zlepienia cząstek gliny. Dodatek trocin

powoduje lekkość i izolacyjność ceramiki, co wplywa korzystnie

na podwyższenie temperatury.

post-94-1235121820_thumb.jpg

Opublikowano
Mały przykład, bo testując różne "dopalacze" sam kleję takie rury.

Można coś takiego ulepić z mieszanki gliny i trocin, w stosunku

objętościowym około 1/1.

Witam,

kurcze, trociny są jakby łatwopalne i nie zapalą się w tej glinie?

 

pozdrawiam

BD

Opublikowano
Niektórzy z Was mają niezłą pamięć...

A już myślałem, że piszę tak sobie, ulotnie.

 

Czytamy i uczymy się.

 

Jak już zdradzasz powoli tajemnice swojej kuchni, to powiedz, czy w takich konstrukcjach z gliny i trocin można dać wewnętrzną konstrukcje metalową celem zwiększenia żywotności elementu.

Mam obawy iż inna rozszerzalność cieplna stali i gliny spowoduje popękanie.

Czy suszysz tą glinę później i wypalasz, czy na żywioł prosto do pieca.

 

Pozdrawiam i dziękuje za zaangażowanie na forum

Andrzej

 

kurcze, trociny są jakby łatwopalne i nie zapalą się w tej glinie?

 

Odpowiem za Heso.

One mają się wypalić. Da to nam lekką, porowatą konstrukcje o bardzo dobrych własnościach termoizolacyjnych.

 

Andrzej

Opublikowano
Witam,

kurcze, trociny są jakby łatwopalne i nie zapalą się w tej glinie?

 

pozdrawiam

BD

 

edit (...)

No właśnie, Andrzej juz w międzyczasie odpowiedział...

.

To co zostanie z nich, to albo pustki powietrzne, albo cząstki węgla drzewnego, który także jest doskonalym izolatorem cieplnym.

 

Dla ulatwienia sobie roboty zostawiam też czasem środkowy rdzeń

z grubej kartonowej rury, nie ma sensu męczyć się z jej wyciąganiem

-- wypali sie...

Opublikowano
Czytamy i uczymy się.

 

Jak już zdradzasz powoli tajemnice swojej kuchni, to powiedz, czy w takich konstrukcjach z gliny i trocin można dać wewnętrzną konstrukcje metalową celem zwiększenia żywotności elementu.

Mam obawy iż inna rozszerzalność cieplna stali i gliny spowoduje popękanie.

Czy suszysz tą glinę później i wypalasz, czy na żywioł prosto do pieca.

 

Nie, raczej nie należy łączyć z metalem, może popękać.

 

Daję z reguły do mieszanek minimalną ilośc wody, tylko tyle, by w ogóle byla możliwość wymieszania i ukształtowania, najlepiej przez ubijanie pomiędzy dwiema rurami- (jedna w drugiej) W zasadzie trzeba suszyć, ale przyspieszam też to suszenie przez wkładanie do komory nad wymiennikiem, mam tam ok. 150 st.C

 

Na tym zdjęciu widać też zewnętrzną rurę z cienkiej blachy, to kawałek zwykłej rury dymowej do piecyka. Nie przejmuję się, że pozostaje, bo całość i tak jest wklejana szczelnie na wylocie spalin, a do tej blachy wysoka temperatura już nie dociera.

 

Ale pamiętajcie, że rura to nie wszystko, powietrze dostarczone wcześniej jest niezbędne dla czystego spalania !

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.