Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogrzewanie W Domu Drewnianym


Franc27

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przy buforze z podłogówką możesz zgromadzić dużo więcej energii niż w piecu akum. Jeżeli dobierzesz odpowiednio duży bufor, doprowadzisz odpowiednio mocną inst. elek. Powinieneś zmieścić się tylko w taniej taryfie. Mogę na priv dać namiary na osobę która bufor około 1500l wykona do 2000 zł.

Opublikowano

To trzeba przeliczyć : 

Jakie jest zapotrzebowanie na ciepło grzewcze

jakie jest zapotrzebowanie na CW

Do tego dobierasz wielkość bufora i moc grzałek. dodatkowo sprawdzasz 

Jakie są możliwości grzewcze układu na taniej taryfie - czyli jaką mocą możesz dysponować.

Wężownica w buforze na zimę a na lato osobny bojler to rozwiązanie niezbyt dobre.

Może być, ale praktycznie tak się nie robi.

Jak masz bojler to grzejesz nim i po problemach.

Przez część roku to możesz taki układ wspomagać panelem PV.

Opublikowano

Z tymi bakteriami to nie jest tak różowo - jak masz duży zasobnik ( bufor) to żal ci grzać takiego kloca od np 50C.

I czekasz 1-2 dni aż temp spadnie w nim do 30-35C i dopiero wtedy zaczynasz grzać.

A bakterie się rozwijają .

W bojlerze pojemnościowym np 200-300l to grzejesz minimum 1x dziennie do temp 55-65C a wtedy bakterie giną.

 

Z resztą te bakterie to takie Yeti  - nie wiem kto go w kraju widział, a wszyscy nim straszą.

Opublikowano

Masz racje, taka wężownica sprawdzi sie najlepiej zimą, a porównanie do yeti tez trafne, nikt nie spotkał i nikt nie chciał by spotkać.

 

Gdyby w sezonie grzewczym kożystać z wężownicy, a po za sezonem elektrycznie przepływowym ogrzewaczem...

Opublikowano

To podwójne koszty materiałowe, a nawet więcej niż podwójne - wężownica z miedzi to nawet i 2000 potrafi kosztować a bojler na 1000 się kupi

Opublikowano

Wężownice mogłem mieć za około 1500 zł, ale kupiłem okazyjnie zbiornik z nierdzewki 300 l za 700 zł, (grzałka gratis) także faktycznie można zaniżyć koszt o połowę.

 

Możliwości były w watku chyba już wszystkie, także autor niech wybiera :)

Opublikowano

Czytam z zainteresowaniem ten temat i pozwolę sobie dorzucić coś od siebie i trochę pomieszać w głowie inwestorowi ;)

Może jeszcze kol.@ Franc zastanowić się na takim rozwiązaniem:

 

http://blog.kominki-batura.pl/dom-w-sudetach/

 

+ grzejniki elektryczne na okoliczność dłuższej nieobecności w domu,wyjazd itp.

Tu ciekawostka kominek jako jedyne źródło ciepła i to w dość surowym klimacie.

 

Ja co prawda kończę w tym roku budowę domku murowanego(60m2 parter i ok.40m2 poddasze) ale rozwiązanie będę miał podobne,tzn. kominek częściowo akumulacyjny z DGP i grzejniki elektryczne załączane w taniej taryfie np. od północy do 6 rano,żeby utrzymać temp. w większe mrozy na poziomie 20* i ew. od 13-15 jak będzie taka konieczność i 2 przepalenia ok.10-tej i 18-tej.

Temat o tyle ciekawy,że są zapowiedzi rządu i firmy energetyczne też są zainteresowane sprzedażą taniego prądu poczynając od przyszłego sezonu grzewczego,spodziewam się ceny ok. 20gr/kwh.

Myślę,że to wypali.

Pozdrawiam.

Opublikowano

A koledzy wiedzą co to warstwowy układ wody?

 

Ja bym się nie martwił pojemnością bufora. Zawsze można dać kilka grzałek na różnych wysokościach. Na lato grzejemy tylko górę bufora.

Taki bufor trzeba traktować jako serce systemu ogrzewania, które w zależności od potrzeb możemy ładować czym chcemy. Kominek z PW. Solary. Panele FV. Kocioł na paliwa stałe. PC. Prąd z sieci. Możliwości tyle ile źródeł grzewczych na rynku.

Polecam lekturę:

Bufor ciepła – Domkopedia

bufor cieplowlaciwie.pl

bufor ciepla

Opublikowano

To zostaje tylko przeprowadzka do Afryki - tania eksploatacja, nie trzeba kominka a PV lub solary osiągają stosowne moce bez problemu przez cały rok.

A tak na serio co bo nie było to na ogrzewanie potrzeba ok 30-40tys i to nie ważne czy dom drewniany czy murowany.

Oczywiście można zrobić taniej, ale wtedy będzie droższa eksploatacja. 

Opublikowano

Kominek jako jedyne źródło ciepła mnie nie interesuje, paliłem w kominku 2 zimy i miałem serdecznie dość. W przypadku grzania domu np prądem kominek/koza jest dla mnie akceptowalny jako ogrzewanie awaryjne/dodatkowe ale nigdy jako jedyne.

Opublikowano

paliłem w kominku 2 zimy i miałem serdecznie dość.

Nie dziwię ci się bo to była pewnie skrzynka do utylizacji opału.

Co innego ciepły kominek z odzyskiem ciepła ze spalin. Takie urządzenia opisywał swojego czasu @sambor.usisz zdecydować czy chcesz tanio czy dobrze. Dobrze nie będzie tanio.

Ja bym Ci polecił w takim razie PC albo lpg, które teraz wcale nie wychodzi drożej od gazu ziemnego.

Opublikowano

Uzupełniając to co pokazał Kolanin: taki kominek w wykonaniu zduna z górnej półki to pewnie ponad 20 tys. zł.

Jak Cie narzędzia w ręce nie gryzą to zrobisz to sam. W tym niema żadnej filozofii, tylko zdrowy rozsądek
Opublikowano

Jak ma być drogo i kotłownia w salonie to tym bardziej nie chcę :)

Kominek w salonie mogę zaakceptować tylko jako alternatywne źródło ciepła i to na pewno nie za 20kpln.

 

Dzisiaj rozmawiałem z koleżanką, która ogrzewa dom lpg - ma nadzieję że szybko podłączą im gaz ziemny bo jest drogo, problemy z butlą, problemy z tankowaniem w zimie, ogólnie jest niezadowolona, ale nie ma na razie wyboru.

Opublikowano

jakby koleżanka była świadoma to by założyła pompę ciepła

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.