Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sezon 2015/2016 Czy Już Grzejecie


piastun

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 w domach? 

Bo bynajmniej nie chodzi mi o sezon destylarski, który pewnie niedługo się zacznie  :rolleyes: .

Ja przyznam się bez bicia, że już od pierwszych chłodów zacząłem przepalać. 

Początkowo puściłem wodę na bojler oraz łazienkę ale teraz to już daję ogrzewanie na cały dom (ok 1-2h dziennie).

Instalacja nabijana jest do 60-70stopni a potem daję pompce jeszcze pochodzić do ok 50. Na sam koniec już tylko grawitacyjnie piętro.

Towar na razie zrębki od sąsiada (darmowe więc nie szkoda :) ) oraz w celach testowych czasem po 2-3kg zakupionego groszku.

 

pzdr

 

Opublikowano

Ja w zeszłym tygodniu nastawiłem 2 x 50l jabłkowego przecieru z drożdżami i cukrem, destylować będę dopiero za 3 tygodnie. :P

Palić w CO to będę pod koniec października.

Pozdr.

Opublikowano

Hehe ja na razie bronię winogron bo okoliczne szpaki upodobały sobie akurat moją odmianę :).

Mam nadzieję, że stare firanki, szmaty i kawałki folii powstrzymają najazd tych barbarzyńców.

Opublikowano

Ja przy okazji grzania cwu puszczam conieco na podloge

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

6 październik - a u mnie w kotłowni nie ma nawet kotła ... choć w domu już bywało masakrycznie zimno, daliśmy radę. 

 

Status - w oczekiwaniu na dostawę kotła.  :blink:

Opublikowano

raz mi pokazało w domu (rano o 5:00) 8*C :D para z ust buchała. Jak poszedłem do łazienki, musiałem odkręcić na maxa ciepłą wodę pod prysznicem, bo nie można było na kibelek zadka posadzić  :lol:

Opublikowano

Mam nadzieję, że nie masz w domu małych dzieci albo co gorsza karmiącej matki :).

Kiedy kocioł ma przyjechać i czy majster jakiś kumaty?

Nie chcę Ciebie straszyć ale od środy ma już być spore ochłodzenie.

Opublikowano

3-4 razy był przymrozek , taki ze szronem na trawie , ale automatyka nie odpaliła kotła, w domu nadal 20-21C bez CO.

    Czym sobie ten fenomen tłumaczysz ? Dobra izolacja, czy duża powierzchnia okien skierowanych na południe. Przecież średnia dobowa temp. na zewnątrz jest niższa niż temp. w Twoim domu, skąd się to ciepło bierze ?

Opublikowano

Przepalam na cwu suchymi odpadkami z sadu, troche leszczyny, jabloni, śliwki, dorzucam dębowego sęka, jak się nagrzeje bojler to wyłączam pompy i grawitacyjnie puszczam pozostałe ciepło na dom, trochę inny klimat sie robi jak grzejniki są ciepłe, niedługo bo ze 2 - 3 godziny ale jednak. Węgla jeszcze nie spaliłem nawet 1 kostki.

Opublikowano

Mam nadzieję, że nie masz w domu małych dzieci albo co gorsza karmiącej matki :).

Kiedy kocioł ma przyjechać i czy majster jakiś kumaty?

Nie chcę Ciebie straszyć ale od środy ma już być spore ochłodzenie.

 

Mam 8 latka - ale alergik i on cały rok bez ogrzewania śpi (max 14 - 15*C w zimie na noc). Mama śpi w skarpetkach  :lol:

Kocioł zamówiłem 01.10. - termin realizacji od 7 - 14 dni  :blink:

Instalator kumaty i naprawdę zgrabny w robocie - ja sobie chwalę. :rolleyes:

Opublikowano

Witam, ja przepalam drewnem dziennie 5-6godz. Wieczorem jest 23* a następnego dnia przed rozpaleniem 20*, dom jest 100letni bez ocieplenia. Pierwszy sezon palę w ds przerobionym w kotle " żubr" z hajnöwki. Chyba zrobiłem to nieźle bo spalam bardzo czysto, przy temp. w czopuchu 150*-220*.Paliłem tak od czerwca na cwu. Po 3 miesiącach palenia kominiarz nie miał co czyścić a sadzy(popiołu) była garstka. Nie mogę przeboleć jak mogłem 35 lat utylizować drewno w podobnych kotłach.

Opublikowano

    Czym sobie ten fenomen tłumaczysz ? Dobra izolacja, czy duża powierzchnia okien skierowanych na południe. Przecież średnia dobowa temp. na zewnątrz jest niższa niż temp. w Twoim domu, skąd się to ciepło bierze ?

Sambor z tego co pamiętam ma 15cm na ścianach + 25cm wełny ale energię skądś trzeba brać. Pewnie pochodzi z zysków bytowych.

Opublikowano

nie wiem co sambor ma na ścianach, ale u mnie w garażu wolnostojącym temp rano jak wyjeżdżam jest 14-16 stC, a temp zewnętrzna ok 0 rano a popołudniu 20. Jakim cudem AdamJas ma 8 w domu

Opublikowano

Ja mam podobnie, jak sambor.  Na stronie południowej 20,5-21,5° C,  północnej, 19,5-20,5°C, w dwóch pokojach z zawilgoconymi murami 18-19°C, czasem w nich odkręcam kaloryfery. Grzeję drabinki w łazienkach i CWU. Dom nagrzewa się przez okna w dzień i dzięki grubym ścianom, również działowym- ponad 50cm z cegły pełnej, które akumulują ciepło, nie wychładza się w nocy. Dom 200 lat, ponad 200m², 10 cm styropianu i 20 cm wełny.

Opublikowano

nie wiem co sambor ma na ścianach, ale u mnie w garażu wolnostojącym temp rano jak wyjeżdżam jest 14-16 stC, a temp zewnętrzna ok 0 rano a popołudniu 20. Jakim cudem AdamJas ma 8 w domu

 

Okna przyjacielu ... okna zostały otwarte na noc  :blink:

Przez 2 dni było zimno jak na zewnątrz  :lol:

Opublikowano

W zeszłym roku jak odpalałem w grudniu nowy kocioł, to w domu było 2C.

Teraz pale gdzieś od połowy września. Temp w domu 23-24C

Opublikowano

Dalej przepalam tylko drewnem z ogrodu.

Wewnątrz rano było 19,6 teraz 22,6. Znowu zapalę koło 6 po południu. Ale w poniedziałek jeżeli prognozy się sprawdzą to normalnie odpalam kocioł .

Opublikowano

Również już palę ale też tylko drewnem z sadu i resztkach po budowie. Kiedyś trzeba wkońcu sie tego pozbyć.

W tym miesiącu może 3 dzień palę.  A we wrześniu też może ze  razy. 

Drewnem się pali inaczej,  trzeba bardziej uważać bo ruszt awaryjny nie jest idealny do tego stworzony,  ale sterownik pokojowy dużo ułatwia i nie trzeba tak często zaglądać do kotłowni. W domu od 20*C przed paleniem,  i do 24*C po dogrzaniu.  

Oszczędność b.cieszy -  bo parę gałązek i już mamy 50*C na CWU,  45 na kaloryferach i podłoga od 28 do 35*C.  Nigdy nie szalałem z podłogówką powyżej 30*C na węglu bo zawsze się rozsądnie jej używało - zawsze było szkoda opału. 

 

Póki co grama węgla nie zużyłem, czekamy na zimę. 

Opublikowano

Wczoraj się przełamałem   ;)  i mając trochę czasu rozpaliłem w DS-ie, oczywiście praca tylko na bufor i grzanie CWU, 

Po 5h bufor 92C, CWU 76C, ale automatyka grzewcza nie działa, za ciepło w domu.

Dopiero w nocy  przy -4C wystartowała ok 23h.

 

Pewnie dzisiaj też przepalę, ale pelletem na razie to CWU grzeję.

Opublikowano

Ja od wczoraj jednak musiałem zapodać na koloryfery, bo żonie się nagle odwidziało że stwierdziła że zimno :D    choć dziecku nawet zimno nie było ale cóż poradzić  :D

 

Także  sezon rozpoczęty. 

 

Ustawiłem  pogodówkę:  

kaloryfery   +10*C zew = 33*C,  0*C zew = 40*C,  -10*C zew = 45*C,  -20*C= 53*C

podłogówka    +10*C zew = 27*C,  0*C zew = 30*C,  -10*C zew = 33*C,  -20*C= 36*C

 

jednak na węglu to pełna wygoda i automatyka jest. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.