Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Z Podajnikiem - Jakie Grzejniki?


Dżoana

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie przejmuj się Dżoana ja też jestem "za murzynami" :) paliłem w śmieciuchu na otwartym, teraz chyba ósmy rok na podajniku też w otwartym.

Ja paliłem w śmieciuchu 10 lat na zamkniętym :) co jest dość ryzykowne  ale miałem zabezpieczenie grawitacyjne z zasobnikiem .

Jak odziedziczyłeś starą instalację robioną przez dziadka ,ojca,  rury ja ręce to co masz teraz przerabiać po co,zwaliłeś grzejniki żeliwne i tyle.

Opublikowano

Eee tam po dziadku :)

Robiona już za mojej kadencji.

Jest wszystko, jeszcze stalowe rury ale te jak "ręce" juz wycięte, jest i 3 grzejniki na plastiku ( Genova ) jest i też już dużo w miedzi, także kogel-mogel :)

Ważne że działa.

Opublikowano

Najważniejsze żeby działało,u mnie nowsze bo czasy inne były jak się budowałem, sąsiad 10 lat wcześniej budował a w tym roku wycina rury jak "ręce"  i pcha plastik wszędzie ,młoto-wiertarki  terkoczą w całym domu już kilka dni.

Opublikowano

Musiałbym tu znowu dużo naprostować ale już mi się niechce :) bo znowu będzie że się czepiam i robię komuś na złość.

 

Wystarczy czytać ze zrozumieniem a nie będzie trzeba wdawać się w dyskusje lub dopytać jeśli coś jest nie do końca jasne.

Opublikowano

Wystarczy czytać ze zrozumieniem a nie będzie trzeba wdawać się w dyskusje lub dopytać jeśli coś jest nie do końca jasne.

Raczej nie do końca pokrywa się z prawdą, czytaj danymi technicznymi tego o czym pisałeś.

W sumie to nawet nie widomo gdzie leży ta prawda bo Ci którzy podają te dane ciągle motają się w swoich zeznaniach :)

Chyba wiesz do czego piję ?

Opublikowano

Temat badań ostatnio został już tak omówiony i tyle przy okazji wyszło "kwiatków", że chyba by trzeba je zrobić u siebie żeby wiedzieć coś na pewno.

 

W każdym razie chodziło mi o to, że 2kg/dobę przy CWU latem będzie trudno uzyskać przy większym palniku [w Pancerpolu japa jest jednak znacznie mniejsza niż w Burnerze].

Opublikowano

Ponieważ temat zapoczątkowany przez kol. Joannę został praktycznie omówiony w najważniejszych kwestiach pozwolę sobie na powtórne rozważenie propozycji kol. SUSPENSERA odnośnie wyboru kotła.

Dla tej pow. domu i jego dobrym dociepleniu najbardziej odpowiednim kotłem będzie dla Ciebie Skam P 7kW.

Będzie pracował z wyższą sprawnością niż Ogniwo.

Na naprawdę silne mrozy wystarczy mocy,żeby osiągnąć 10kW.

Bardzo łatwe i wygodne czyszczenie.

Szeroki wybór sterowników i palników.

Ekonomiczne grzanie CWU.

 

Życzę mądrego i dobrego wyboru.

Pozdrawiam. :)

Opublikowano

Temat badań ostatnio został już tak omówiony i tyle przy okazji wyszło "kwiatków", że chyba by trzeba je zrobić u siebie żeby wiedzieć coś na pewno.

 

W każdym razie chodziło mi o to, że 2kg/dobę przy CWU latem będzie trudno uzyskać przy większym palniku [w Pancerpolu japa jest jednak znacznie mniejsza niż w Burnerze].

To prawda, paliłem trochę czasu na Pancerpolu i jest to realnie podane możliwe spalanie.

Opublikowano

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i Wasze propozycje.

 

Co do wyboru kotła - oczywiście dalej mam mętlik. Proponowane kociołki są w  przedziale 7 - 12 KW, to jednak dość spora różnica  :unsure:

Zależy mi, żeby był one ekonomiczny (nawet na niskich mocach), spalał gorszej jakości węgle spiekające oraz był możliwie samoobsługowy z ewentualną obsługą ręczną (jeśli posiądę kiedyś odpowiednią do tego wiedzę). Oraz dobrze współpracował z grzejnikami o bardzo małej pojemności wodnej.

Wydaje mi się, że wszystkie powyższe kotły spełniają te wymogi, co dodatkowo utrudnia mi zadanie  :D

Najbardziej jednak wciąż obstaje przy OEP 10 Kw. 

 

Mam jeszcze jedno pytanie:

Czy miał ktoś styczność lub jakieś doświadczenia z grzejnikami Regulus lub innymi konwektorowymi w połączeniu z piecem stałopalnym?

Opublikowano

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i Wasze propozycje.

 

Co do wyboru kotła - oczywiście dalej mam mętlik. Proponowane kociołki są w  przedziale 7 - 12 KW, to jednak dość spora różnica  :unsure:

Zależy mi, żeby był one ekonomiczny (nawet na niskich mocach), spalał gorszej jakości węgle spiekające oraz był możliwie samoobsługowy z ewentualną obsługą ręczną (jeśli posiądę kiedyś odpowiednią do tego wiedzę). Oraz dobrze współpracował z grzejnikami o bardzo małej pojemności wodnej.

Wydaje mi się, że wszystkie powyższe kotły spełniają te wymogi, co dodatkowo utrudnia mi zadanie  :D

Najbardziej jednak wciąż obstaje przy OEP 10 Kw.

 

Napiszę krótko - porównaj wielkości gardzieli palników - im mniejsza tym lepiej do pracy z niską mocą.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Nie trzeba dawać naczynia przelewowego i rurek do niego, a czasem nie można ich dać - to najczęstsza przyczyna zastosowania układu zamkniętego.

 

Do tego nie trzeba dopuszczać wody do układu.

Opublikowano

a zabezpieczenie kotła? Jedyny realny powód zamkniętego układu to niemożność techniczna budowę otwartego. I oczywiście najważniejsze wymóg mody, drożej ale moda! 

Opublikowano

A gdzie sie podziała wyższa temperatura parowania w układach zamkniętych na +dla ww.A utlenianie powłoki naczynia otwartego i wpływ tlenków żelaza krążących po całym układzie na - .poz Hermogenes

Opublikowano

Natomiast trzeba naczynie przeponowe, droższe od przelewowego+ zaw bezp + manometr.

Przeponowe jest na zimniejszej części instalacji a otwarte na zasilaniu, czyli gorącej części  więc przynosi większe straty.

Do otwartego trzeba jeszcze prowadzić kawał rury nad instalację.

Kiedyś w kotłach na paliwo stałe układ zamknięty robiło się do spieprzonej instalacji,teraz coraz bardziej wypiera otwarty.  :D  

Do śmieciuchów jednak polecam otwarty jest najbezpieczniejszy .

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.