Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 jak wygląda takie podgrzewanie wody w lecie w takim kotle? 

Rewelacji nie ma ,są ludkowie co grzeją wodę prądem, bo koszty wychodzą im takie same.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sobie żartujesz. Ogrzanie wody węglem to koszt 80zł miesięcznie i wodę masz natychmiast ciepła, dogrzana w kilka minut po dużym zużyciu. Musiałbyś używać tylko 2 godziny dziennie grzałki 2kw aby wyszło Ci tyle samo za prąd co i za węgiel. Grzanie wody prądem to koszt kilkukrotnie wyżsZy i nie pisz mi o g12 bo płacić za prąd w strefie dziennej duzo więcej po to aby zagrzac ciepła wodę w taryfie nocnej to totalna głupota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest trudniej określić niż Ci się wydaje ,sporo osób już po rezygnowało latem z grzania wody ekogrochem.

Koszt 80zł  ,czego to koszt ? ile osób ,czy myją się co dziennie,po ile ekogroszek ,ile prądu zeżre kocioł i pompy,lista długa  itd, itd.... w każdym domu to wychodzi inaczej ,a jak podajnik się wytrze szybciej ,kto liczy amortyzację kotła, można sobie porównywać to do woli. :rolleyes: Żeby mieć porównanie trzeba np. pojechać na obu nośnikach energii albo policzyć to rzetelnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka amortyzację kotła, te kotły są przystosowane do pracy na okrągło. Trzeba tylko stosować się do zaleceń producenta i myślę że będziemy się cieszyć latami z jego bezawaryjnej pracy.

Koszt prądu na pracę pieca w lecie to 4W pompa która nie chodzi stale, ślimak 30w który dziennie pracuje kilka minut, wentylator to samo. Zużycie dzienne pieca to góra 70w. W miesiącu Cię wyjdzie 2kw czyli 1.2zł. Ja zuzywam dziennie 140l cieplej wody. Teraz sobie przelicz ile kosztuje zagrzanie bojlera 140l do temp 48 stopni prądem dziennie i przemnoz przez 30dni. Zapomnisz szybko o grzaniu prądem. Kolejny + jest taki że woda dogrzana piecem dzięki kilkunastokrotnie większej mocy jest realizowana w kilka minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Tak czytam i napisze coś od siebie. 

 

W lecie grzeję CWU 140 l grzałką 2kw, podłączoną do sterowania czasowego. Wodę grzeję rano 2 godziny, wieczorem 4 w weekendy dodatkowo w południe 2 godzinki.  Ile z tego grzałka pracuje, nie wiem.

Różnica w rachunku za prąd w zimie i latem to gdzieś 65 - 80 zł na dwa miesiące przy zużyciu 11-12 kubików, co daje dziennie około 190 l. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to tygodniowo grzalka zużywa 88kwh, przez 31 dni masz 390kwh a to 230zł miesięcznie za samą wodę. Do tego nie masz stale cieplej wody bo jak zuzyjesz w południe połowę bojlera to do wieczora masz złamaną wodę i musisz czekać aż się zagrzeje żeby się wykąpać. Zużywając dZiennie 140l cieplej wody grzałką 2kw te 6 h musi chodIc aby nagrzać baniak i nie pleccie głupot. Chcąc płacić 80zl za bojler miesięcznie trzeba się kąpać raz w tygodniu i mieć zmywarkę, wtedy się zgodZę, że ogrzewanie grochem nie ma sensu. Ja zuzywam dużo gorącej wody, mycie nacZyń, 3 osoby codzień prysZnic/kąpiel, wodę po każdym mam dogrzana w 10min po z zużyciu z 48 stopni do 30 w baniaku. Nikt mnie nie przekona ze używając ciepła wodę tak jak opisałem jest coś konkurencyjnego od węgla. U mnie niestety nie ma gazu. Albo prąd albo groszek.

 

Piszesz ze rachunek w lecie masz większy w 2 miesiące o 65-80zl więc w miesiącu przyjmijmy 40zl więcej, 1kwh to 0.61zl. 40/0.61 tj 65kwh. Grzałką ma 2kw więc w miesiącu chodI 32h co daje dIennie że pracuje jedna godzinę i Ty mi ciemnotę wciskasz ze grzejac dZiennie 1h bojler 140l grzalka 2kw jest w stanie zagrzac baniak wody tak ze wystarcza dla użytkowników heh śmiech na sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj ze zrozumieniem, czasówka załącza grzałkę (podaje napięcie) na dany czas, a ile ta grzałka z tego grzeje nie wiem, bo nie siedzę z zegarkiem. U mnie jest zmywarka, a woda w dzień używana do mycia rąk lub jakiś prysznic. Wiadomo, że jeśli wypuścisz to nie ma, każdy ma inne zużycie u mnie jest to 11-12 kubików na dwa miesiące. Od 17 do 21 grzałka znów dogrzewa i na kąpiel spokojnie zagrzewa wodę dla Trzech, osób ( prysznic, nie wanna). Kąpię się dziennie, spokojnie i rachunki za prąd mam w okolicach 440 zł latem i 360 zł zimą/2m-ce a odpada tylko grzałka z CWU. 

 

Widzisz, 80 zł różnicy między grzałką a CO jest za dwa miesiące, nie za miesiąc. Kociołek swoje też zużywa w trakcie palenia, więc dokładnie nie wiem ile energii idzie na dogrzewanie wody tym bardziej , że jeśli grzeje CO to temp. w CWU mam 55 stopni na grzałce ciężko powiedzieć, ale trzeba dopuszczać zimnej podczas kąpieli. Z wyliczeń, które podałeś nie starczyłoby mi tego co płacę nawet na ciepłą wodę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka amortyzację kotła, te kotły są przystosowane do pracy na okrągło. Trzeba tylko stosować się do zaleceń producenta i myślę że będziemy się cieszyć latami z jego bezawaryjnej pracy.

Koszt prądu na pracę pieca w lecie to 4W pompa która nie chodzi stale, ślimak 30w który dziennie pracuje kilka minut, wentylator to samo. Zużycie dzienne pieca to góra 70w. W miesiącu Cię wyjdzie 2kw czyli 1.2zł. Ja zuzywam dziennie 140l cieplej wody. Teraz sobie przelicz ile kosztuje zagrzanie bojlera 140l do temp 48 stopni prądem dziennie i przemnoz przez 30dni. Zapomnisz szybko o grzaniu prądem. Kolejny + jest taki że woda dogrzana piecem dzięki kilkunastokrotnie większej mocy jest realizowana w kilka minut.

Ja się z tobą nie będę przepychał,  przepychaj się z całym internetem, temat rzeka, tu pierwszy z brzegu temat poczytaj . :D  

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?163632-Ciep%C5%82a-woda-z-pieca-czy-z-pr%C4%85du

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociołek w lecie zużywa prądu miesięcznie za 2zł (pompka, silnik, wentylator no i sterownik), a to o czym Ty piszesz jest nierealne. Jak grzanie 140 baniaka wody pradem kosztowało by 40zl/miesiąc to nikt nie gonił by w lecie pieca. Podałem Ci dokładne wyliczenia więc nie brnij dalej w tą scieme.

 

Ja płacę za prąd 120zl /miesiąc za cały dom wraz z płytą indukcyjna, wszystko w domu energooszczędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coś, ty ja tylko mówię ile zużywam i jak to u mnie wychodzi. :) Nie odbieraj źle tego co napisałem, chodziło mi tylko o to że ile ludzi i rodzin, tyle różnych rachunków i zużycia wszystkiego. U każdego wychodzi inaczej i nie powinien to być powód d sporów a jedynie do porównań dla ciekawskich:)

 

U mnie znajomi i tak mówią, że majątek na prąd wydaję. :)

 

I w nic nie brnę, piszę jak jest wierz lub nie. Jedyny dowód to rachunki za energię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale stary weź zrozum że w taryfie g11 jedna kwh kosztuje 0.61zl z wszystkimi opłatami przesyłami na czysto. Ty chcąc płacić za ciepła wodę 40zl miesięcznie musiał byś grzać dziennie wodę grzałką 2kw przez 1 godzinę co jest nierealne aby w takim czasie ją zagrzac. A po drugie mając taryfę g12 i ustawiając grzanie w godzinach tańszych specjalnie dla bojlera to nieporozumienie, bo w dzień prąd jest dużo droższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animus ja jestem elektromonterem i mi nikt głupot o prądzie nie wciśnie. Podeprzyj się prostymi wyliczeniami, a nie czytaj setka bzdur w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie jest to 61 groszy tylko 56gr. i w dalszym ciągu nie doliczasz pelletu i prądu, który na to idzie zimą. Ile wody zużywasz?? 

 

Zużycie na rachunkach zimowych to granice 620-640 kwh / 2m-ce latem 786kwh, sam policz różnicę drogi elektromonterze, jeśli nie zapraszam na kąpiel. hyh. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę wchodził w dalsze dyskusje bo ja już swoje napisałem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie popieram  na lato tylko i wyłącznie prąd jest to najtańsze ogrzewanie wody ,komfortowe bezobsługowe

Palenie grochem latem to głupota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w wakacje grzałem wodę grzałka z termostatem bojler 140l. Temp. Ustawiona 50stopni i non stop trzymana. Rachunki miesięczne za prąd nie przekraczały 120zł. Za cały dom oczywiście, i nie jestem demonem oszczędzania prądu. ( piekarnik elektryczny,płyta indukcyjna w kuchni)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animus ja jestem elektromonterem i mi nikt głupot o prądzie nie wciśnie. Podeprzyj się prostymi wyliczeniami, a nie czytaj setka bzdur w internecie.

podaj proszę ile potrzeba energii do podgrzania 100l wody o 10stC bo zazwyczaj o tyle się ja podgrzewa a czasem niektóre grzałki są ustawiane tak by grzać wodę gdy jej temperatura spadnie o 2 czasem 5stC

ile trzeba tej energii i jaki będzie to koszt w taryfie g11 i g12 np

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można?? Można, choć dla niektórych to niepojęte. 

 

Ja w wakacje grzałem wodę grzałka z termostatem bojler 140l. Temp. Ustawiona 50stopni i non stop trzymana. Rachunki miesięczne za prąd nie przekraczały 120zł. Za cały dom oczywiście, i nie jestem demonem oszczędzania prądu. ( piekarnik elektryczny,płyta indukcyjna w kuchni)

Można?? Można, choć dla niektórych to niepojęte :) Zaraz ciebie pojadą. Tu lepiej nie pisać o swoich doświadczeniach, bo to herezje jakieś??  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj proszę ile potrzeba energii do podgrzania 100l wody o 10stC bo zazwyczaj o tyle się ja podgrzewa a czasem niektóre grzałki są ustawiane tak by grzać wodę gdy jej temperatura spadnie o 2 czasem 5stC

ile trzeba tej energii i jaki będzie to koszt w taryfie g11 i g12 np

aby podgrzać bojler 100L wody przykładowo o 10 stopni potrzeba 35minut grzałką 2kW. Przy bojlerze 100L po wykąpaniu się jednej osoby temp powiedzmy z 45 stopni zadanych spadnie do 25 (zawsze po prysznicu przy bojlerze 140L z zadanych 45 spada mi na bojlerze do okolic 30 stopni), więc aby dogrzać o te 15-20 stopni potrzeba grzać grzałką 53-70minut w zależności ile wody zużyjemy. Przyjmijmy że po prysznicu jednej osoby aby dojler dogrzać do zadanej grzałka 2kW musi chodzić godzinę. Godzina pracy grzałki 2kw przy taryfie G11 to koszt 1.2zł. U mnie w domu wody dziennie wykorzystuje się 200L z czego z bojlera zakładam 150 bo tylko na WC idzie zimna. 3 kąpiele dziennie + mycie garnków. Koszt grzania prądem w stosunku do węgla jest minimum 2x większy przy moim wykorzystaniu wody. Do tego dochodzi czas oczekiwania na ciepłą wodę po każdym większym zużyciu wody. Do tego mam cyrkulację. Dolicz sobie jeszcze do strat grzałki elektrycznej cyrkulację i straty cieplne bojlera np w nocy.

Jeszcze raz powtarzam że taryfa G12 trzymana tylko i wyłącznie dla bojlera to totalna głupota, przez to podczas dnia kiedy to używamy prądu najwięcej (pralka, płyta indukcyjna,światło itd itd) płacimy dużo więcej. Niech nikt mi nie mówi że mam patrzeć na godziny i robić pranie od 13-15, i może na płycie też wtedy gotować żeby zaoszczędzić bo to nie średniowiecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TIMON podam Ci na swoim przykładzie:

Bojler 140L, zadana temp wody CWU 45 stopni

Po prysznicu temp z zadanych 45 spada do 30, takich spadków w ciągu dnia jest x4 (3 kąpiele i kilka myć garnków łącznie). Kocioł dogrzewa mi z 30 do 45 w ciągu max 10minut, histereza 2 stopnie (moc wężownicy 23kW).

Aby dogrzać grzałką 2kW z tych 30 stopni do 45 potrzeba około 75minut pracy. Dziennie 4x 75minut to 5 godzin pracy grzałki 2kW czyli 10kWh dziennie. 1kwh u mnie koszt całkowity to 0.61zł czyli dziennie 6.1zł. 6.1zł x 31dni = 190zł, dolicz jeszcze do tej kwoty straty cieplne przez cyrkulacje i bojler. Ja chcąc grzać prądem w moich warunkach mój bojler zapłacił bym z 250zł/miesięcznie, do tego utrudnienia z długim oczekiwaniem na dogrzanie wody po większych odbiorach.

Już wyprzedzam Cię że nie będę zmieniał taryfy na G12 i grzał w nocy bojler ile wlezie np do 80 stopni, bo po pierwsze nie będę narażał siebie ani dziecka na poparzenia, a po drugie nie będe płacił poza 22-6 i 13-15 dużo więcej, kiedy to właśnie najwięcej zużywam prądu.

 

Proszę Was nie teoretyzujcie mi tutaj bo to są proste wyliczenia i wszystko da się obliczyć od a do z. Ja lubię się kąpać w gorącej wodzie i nie muszę zważać na to aby szybko kończyć prysznic do tego w letniej wodzie bo inaczej to będą koszta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co u ciebie jest nie tak ale ja w wakacje zauważyłem że po prysznicu grzałka chodzi ok 5 minut. (wracam z pracy prysznic i jadę po dziecko garaż mam obok kotłowni) parę razy spojrzałem kiedy wyłącza się grzałka.

Ja bym to nazwał praktyka.

 

Z tego co piszesz coś jest chyba nie tak bo przy bojlerze 140l 2 osoby mogą wziąść prysznic ale w odstępie 75 minut. Bo ta druga już ciepłej wody nie ma. A kolejna rzecz masz głowice termostatyczna przy kranie? Bo wychodzi na to że pod koniec prysznica kran musiał by być odkrecony tylko na gorąca wodę.(30stopni).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widocznie na prysznic zuzywasz 5 litrów wody, albo grzalke masz u góry bojlera i przez to oszukana temperaturę. Po zużyciu 40l wody tyle samo zimnej z sieci wpływa do bojlera i Ty ją dogzewasz w 5minut, tylko pogratulować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam bojler poziomy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego i 3 osoby mogą wziąć prysznic jedna po drugiej przy 140l baniaku z tym że później będziesz miał bojler z zimną wodą i te 140l zagrzac naraz trwa kilka razy dłużej, to nie ma znaczenia. Ja mam histereze 2 i stałe pełne 140l gorącej wody. Mogę zrobić histereze 30 i też wody starczy z tym że później zalewam piec zimnym powrotem bo dogrzanie większej ilości wody trwa dłużej, lepiej robić to systwmatyxznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co piszesz przy jednej osobie spada z 45 do 30 stopni. To jak druga osoba wejdzie odrazu to w jakiej wodzie będzie brała prysznic? U mnie gdy działa bojler to powrót robi się cieplejszy bo to krótki obieg a oddzielna pompka. ( w sumie nie mam ochrony i bojler robi za ochronę powrotu). Bywają i sytuacje że powrót mam cieplejszy od zasilania właśnie dzięki bojlerowi.

 

A jeśli zuzywam 40 litrów z bojlera to musiał bym ok 80 litrów zużywać na prysznic.( kran ustawiony mniej więcej na połowie) Dużo? A jak byś zmniejszył swoje wyliczenia o połowę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.