Ryszard13 Opublikowano 27 Grudnia 2014 #1 Opublikowano 27 Grudnia 2014 Mam takie pytanie, czy to jest prawdą że kotły stalowe od czasu do czasu można wysmarować wewnątrz paleniska przepracowanym olejem, ponoć ma to wpływ na żywotność kotła? Ponoć łatwiej jest też czyśćić.
Gość Visitor1230 Opublikowano 27 Grudnia 2014 #2 Opublikowano 27 Grudnia 2014 To raczej na okres w ktorym kociol nie bedzie uzywany. Ale i to nic nie da jak ktos pali na 45°.
tommy07 Opublikowano 27 Grudnia 2014 #3 Opublikowano 27 Grudnia 2014 Konserwacja to podstawa ale na sezon letni jak nie palimy
gondoljerzy Opublikowano 27 Grudnia 2014 #4 Opublikowano 27 Grudnia 2014 No i co z tego, że wysmarujemy kocioł olejem? Nic to nie da, jeśli nie zapewnimy warunków utrudniających skraplanie wilgoci. Zwykły olej nie zabezpiecza przed działaniem wody. Woda wyprze zwykły olej. To musiał by być spec preparat, odporny na działanie wody.
mac65 Opublikowano 28 Grudnia 2014 #5 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Z moich obserwacji największym wrogiem kotła jest popiół pozostawiony w nim zwłaszcza na okres letni . Popiół lubi gromadzić wilgoć a zawarta w nim siarka w połączeniu z wodą potrafi załatwić nawet najgrubszą blachę . kocioł najnormalniej w świecie trzeba wyczyścić z resztek po paleniu i nawet jak będzie się w lecie pocił to i tak w końcu wyschnie a nie mając inicjatora korozji w postaci siary z palenia węglem to nic mu nie będzie . Jeśli chodzi o nasączanie czy smarowanie olejem to może pomóc w usuwaniu ( wypaleniu) starych spieków i spalonej smoły z wymiennika czy paleniska . Jak na razie to u mnie wystarcza zwykłe czyszczenie raz w tygodniu i nic złego kociołkowi nie dolega a ma już 28 lat .
Mario1969 Opublikowano 28 Grudnia 2014 #6 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Poprzednik obecnego dziurawy jak sito po 4 latach przez wilgoć poza sezonem i różnice temperatur stał w piwnicy. Nowemu jak zaczął rosić pomimo uszczelnienia zafundowałem 25W nagrzewnicę w popielniku. Cóż rachunki za energię wrosną ale kociołek "wygrzany".
SONY23 Opublikowano 28 Grudnia 2014 #7 Opublikowano 28 Grudnia 2014 A mógłbyś trochę więcej na ten temat napisać albo jakieś fotki zrobić. Pomysł ciekawy i chyba jeszcze nikt na forum czegoś takiego nie testował.
emigrant Opublikowano 28 Grudnia 2014 #8 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Nie wiem czy to dobre dla kotła, ale ja latem w swoim ceramiku zostawiam na maxa otwartą klapkę w popielniku żeby był non-stop przewiew(ciąg).
piastun Opublikowano 28 Grudnia 2014 #9 Opublikowano 28 Grudnia 2014 koledze A mógłbyś trochę więcej na ten temat napisać albo jakieś fotki zrobić. Pomysł ciekawy i chyba jeszcze nikt na forum czegoś takiego nie testował. :) zakład o piwo, że kolega wstawił eko grzejnik do popielnika :) tj żarówkę
Mikesz62 Opublikowano 28 Grudnia 2014 #10 Opublikowano 28 Grudnia 2014 A ja słyszałem czy czytałem że dobre efekty przynosi wstawiony do kotła zapalony większy znicz lub zapalona żarówka np.100 w.
bladyy78 Opublikowano 28 Grudnia 2014 #11 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Kilo soli wsypujecie do otwartego plastikowego pojemnika i wstawiacie w lecie do kotła sól dobrze usuwa wilgoć to chyba najtansze i najbardziej efektywne rozwiazanie zeby usunac z kotła wilgoc.
Mario1969 Opublikowano 28 Grudnia 2014 #12 Opublikowano 28 Grudnia 2014 koledze :) zakład o piwo, że kolega wstawił eko grzejnik do popielnika :) tj żarówkę Właśnie tak, Nie pomogły żadne uszczelnienia ani żadne przewiewy rosił tak że sadza łatami sama odpadała . Żarówki wytrzymywały po 3 tygodnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.