Skocz do zawartości

Wilchelm

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to jak są kruche to w czym problem ?

Opublikowano

Tak, to są spieki bardzo miękkie – bez problemu rozsypują się w palcach.

Chce podnieść moc, bo denerwuje mnie to, że piec chodzi praktycznie non stop. Chce żeby popracował ile musi i odpowiednio odpoczywał.

Wiem, że z tym grochu nie da się uzyskać idealnego popiołu i pogodziłem się z tym.
 

Opublikowano

 Wilchelm Twój jedyny problem z piecem to fakt, że długo chodzi tak ?

Nie spala zbyt dużo grochu tak ? Wszystko inne jest w porządku poza tym , że piec długo chodzi tak ?

 

Jeśli tak to wszystko jest w porządku i nic nie zmieniaj. Na tym polega właśnie praca pieca.

Opublikowano

 Tak, na poprzednich ustawieniach wg mnie zbyt długo i wg mnie nie jest to ekonomiczne spalanie. Uważam, że chyba przy większej mocy szybciej by osiągnął zadaną i dłużej odpoczywał.

Teraz z ciekawości zastosowałem parametry, które zasugerował „negocjator”. Zrobiłem 5/35 z tym, że dmuchawę dałem na 30%, a nie jak negocjator 35%.

I jedno już wiem, zarówno przy w/w nastawach jak i wcześniejszych spieki były takie same.

Opublikowano

Wilchelm

nie podajesz skąd jesteś ale pogoda w prawie całym kraju stabilna

zrób zatem test

zasyp do pełna pod klapę 

dobę jedziesz na tych ustawieniach co masz teraz 

potem dosypujesz sprawdzając ile weszło 

kolejną dobę ustawiasz na maksa- podawanie do przerwy stosunek 1:3- więcej może przesypać i nadmuch na maksa

potem znów powtórka dosypywania

będziesz wiedział kiedy poszło więcej opału

obstawiam że na dużej mocy. 

zwyczajnie masz małe zapotrzebowanie i kocioł pracując 16 minut(tak wyliczyłem) na niskiej mocy nawet się nie zmęczy,

jak naprodukujesz nadmiar mocy ogromny i dom go nie odbierze to zwyczajnie będzie to strata.

to nie działa jak w aucie że gaz a potem silnik siła rozpędu i odcięcie z wtryskiwaczy paliwa. ten nadmiar mocy pozostaje i gdzieś się musi podziać

jak go dom nie odbierze to poleci w atmosferę- czyli strata dla Ciebie i portfela.

ja juz to przerabiałem- zeszyty, stopery zapiski pomiary

jadę na ciągłej

koszt prądu za cały sezon 165zł jak dobrze pamiętam więc jakoś ta praca ciągła nie generuje zbyt dużych dodatkowych kosztów

w tym sezonie będzie jeszcze mniej 

założyłem pompę energooszczędną i chodzi na poziomie 7W a stara śmigała na 37W. jeszcze w planie zmiana huraganu na zefirek o wydajności w okolicy 160m3 i mocy 34-38W i będzie całkiem cacy.

to jest kocioł  STAŁOPALNY  a nie STALEODPOCZYWAJĄCY

ma uzupełniać straty a najlepiej robi to gdy produkuje tylko tyle ile jest tych strat lub tylko odrobinę więcej.

każda duża nadprodukcja to strata.

powtarzam się ale napiszę jeszcze raz

SUSPENSER ma podpięty ciepłomierz i kocioł wysterowany tak że gdy naprawdę przymrozi to nie odstawia się przez kilka dni

spytaj ile spala i jakie uzyskuje sprawności oraz jakiego rzędu straty musi uzupełniać

Opublikowano

Timon,

Tak jak napisałem, to były moje przypuszczenia, ale wcale nie twierdzę, że to się potwierdzi.

Na pewno taki test na spokojnie zrobię. Z tym, że może nie aż 1:3 ;)

Dziś na noc chyba zostawię ten stosunek 1:7, czyli 5/35 z dmuchawą na 30%, jeszcze nie wiem, czekałem na Ciebie długo ;) Może zrobię 5/40
jedno jest pewne – zarówno przy bardzo małej mocy jak miałem ostatnio czyli 3/30 z 20% , 3/26 z 20% jak i obecnych 5/35 i 30% spieki żużlowe są te same, więc musze je po prostu „pokochać” ;)

Opublikowano

nie wiem jak wygląda Twój zestaw (wentylator, przekładnia, ilość podanego opału w jednostce czasu)

możliwe że ten nadmuch nadal zbyt mocny jest ale nie widzę więc trudno mi oceniać.

również właściwości węgla nie są bez znaczenia i niska temperatura topnienia popiołu może przekreślać zabawy w uzyskanie "popiołu idealnego"

jak temperatury spalin nie są wysokie to i strata kominowa niewielka więc można wnioskować że nadmiar powietrza niewielki. schodząc niżej przekroczysz próg nadmiaru i zacznie się zabawa w drugą stronę, dym kopcenie sadza smoła niedopały itd itp.

jak spieki kruche zamknąć drzwi od kotłowni i wyprowadzić się do salonu/sypialni- do kotłowni  zaglądać by dosypać i wygarnąć

Opublikowano

A jednak zrobię 4/35 & 25%.

Rozumiem, że robiąc powyższe ustawienia moc będzie większa niż przy wietrze 20%?

Opublikowano

założyłem pompę energooszczędną i chodzi na poziomie 7W a stara śmigała na 37W. jeszcze w planie zmiana huraganu na zefirek o wydajności w okolicy 160m3 i mocy 34-38W i będzie całkiem cacy.

Ta twoja pompka pobiera tylko 7W przy pracy ciągłej? daj linka do tego modelu....

Ja mam starą pompę grundfosa już ponad 10 lat ma, jej pobór prądu na III biegu to 95W i tam tym biegu tylko działa... jak się przełączyło na II bieg (65W) to na pierwszym pietrze były niedogrzane grzejniki.. myślisz że u mnie by się sprawdziła taka pompka z tak małym poborem prądu? w mojej  instalacji jest dużo wody.. pompka w piwnicy..ogrzewane 3 poziomy budynku

Opublikowano

robetokot kupujesz pompę adaptacyjna o odpowiedniej sile wznoszenia 25-60 np. alpha2 grundfos i ona ma w sobie troche "inteligencji"...dzięki czemu pobor prądu będzie proporcjonalny do oporu jaki bedzie musiala ta pompa pokonać... co nie znaczy że ta pompka bedzie pracowała non stop z taką mocą (7W). U mnie pompa alpha2 pracuje z mocą 3W a czasami nawet 2W.

Opublikowano

ale jak u mnie stara pompa CO działa non-stop przez całą dobę - mam prosty sterownik na kotle, który ją tylko włącza i hula sobie. mam model GRUNDFOS UPS 25-50 i działa non stop na III biegu, bo na niższym grzejniki na górze nie były dogrzane... stara instalacja grubo rurowa z lat 70.. sporo grzejników żeliwnych i bez termostatów:

http://hydroit.pl/pompa-grundfos-ups-2550-180-gwarancja-p-418.html

 

 

to ta adaptacyjna będzie działała z różną mocą w mojej instalacji np. średnio 20W itp? taka by dała radę - pewnie będzie pracować w górnym zakresie około 45W?? :

http://www.bridom.pl/pompa-obiegowa-c-o-grundfos-alpha-2-l-25-60-230v?ceneo_spo=true

 

Czyli te pompki nowej generacji mają inne bebechy + elektronika? inna zasada działania i dzięki temu mniejsze zużycie prądu.. ciekawe czy są takie trwałe.. bo ta moja stara jest nie do zdarcia

 

jednak dla to chyba bez sensu - to jest chyba dobre dla instalacji z termostatami :

 

https://esterownik.pl/forum/posty,1202/reecoal-a-pompa-adaptacyjna-co

Opublikowano

jednak dla to chyba bez sensu - to jest chyba dobre dla instalacji z termostatami :

 

https://esterownik.pl/forum/posty,1202/reecoal-a-pompa-adaptacyjna-co

auto adapt daje wymierne korzyści przy instalacjach :"zmienno ciśnieniowych"  (czyli z termostatami)

w przypadku instalacji bez termostatów wystarczy pompa energooszczędna,bez auto adapt (jak dobrze pamiętam to 25-40 zjada maksymalnie ~~25W)

tu masz temat z dyskusja o pompach energooszczędnych (sa tez wyliczenia oszczędności)

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16385-pompa-co-energooszczędna-grundfos-wilo-czy-lpf/

Opublikowano

Robertokot

a masz jakąkolwiek możliwość regulacji przepływów w Twojej instalacji? jakieś zawory na grzejnikach kulowe chociaż albo na powrotach?

myślę że u Ciebie są złe przepływy i stąd konieczność puszczenia pompy na maksa żeby dogrzało wszystkie kaloryfery.

instalacja powinna być tak wyregulowana aby woda była rozprowadzana równomiernie do wszystkich pomieszczeń

na starych instalacjach robilo się stopniowanie i inne cuda

na nowych stosuje się kryzy i regulację zaworami powrotnymi.

wrzuć jakieś fotki

jeśli Twoja pompa chodzi na 3 biegu i wciąga 90W to ja bym się nie zastanawiał i brał energooszczędną

nawet jak będzie pracować z dużą mocą to zje najwyżej połowę tego co teraz prądu

Opublikowano

przy retopalu metalicznego żużla nie zrobisz :) spieki zawsze są dosyć kruche...

Chyba się zrobi.

post-56839-0-67344100-1416650176_thumb.jpg

Opublikowano

A jednak zrobię 4/35 & 25%.

Rozumiem, że robiąc powyższe ustawienia moc będzie większa niż przy wietrze 20%?

Timon, na noc ustawy zostały jak wyżej, czyli 4/35 i 25%. Rano spieki jak zwykle – już powoli się do nich przyzwyczajam.

Teraz moje pytanie czy jeśli do w/w ustawień lub bardzo podobnych – docelowo chcę ustawić stosunek 1:8 dodam trochę wiatru 30% to na co samo zwiększenie wiatru będzie miało wpływ?

 

Czy moc się zwiększy i kociołek choć chwilę będzie krócej się bujał lub chwilę dłużej odpoczywał?

Chodzi mi głównie o to, żeby trochę ulepszyć płomień, bo na małym nadmuchu i tak mam spieki, a dodatkowo delikatny płomień.

Opublikowano

Z kolei nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie, czy zwiększając sam nadmuch może dojść do sytuacji, że piec będzie dłużej dochodził do zadanej niż na mniejszym nadmuchu?

Może być tak, że zbyt duży wiatr w czasie dochodzenia będzie wychładzał kocioł co skutkować będzie dłuższym osiągnięciem zadanej?

zmieniłem z 4/35 + 25% na 4/35 +30% i wydaje mi się, że kręci dłużej na 30% niż na 25%. Czy to jest możliwe? Być może lepiej było skrócić przerwę podawania niż podnosić nadmuch?

Opublikowano

samo zwiększenie nadmuchu podniesie ilość powietrza w strefie żaru i zapewne sprawi ze złoże osiągnie wyższą temperaturę

zwiększą się spieki, zacznie się obniżać kopiec aż zejdzie w dół palnika. przy zbyt dużym nadmuchu wzrośnie też strata kominowa ale to raczej w wyższych wartościach jak wymiennik nie nadąży odbierać ciepła ze spalin 

żeby zwiększyć moc musisz skrócić przerwę i odpowiednio podwyższyć nadmuch

możesz zacząć od skracania przerwy a za nadmuch wziąć się dopiero jak pojawi się niedopalony węgiel w popielniku.

Opublikowano

może u ciebie .. u mnie się udało zrobić takich kalafiorów... mimo dawania ostro w palnik z wiatrem :)

Jak dasz gąrącym wiatrem w palnik to takie coś się wytworzy ale odradzam takiej zabawy. :rolleyes:

Opublikowano

 

możesz zacząć od skracania przerwy a za nadmuch wziąć się dopiero jak pojawi się niedopalony węgiel w popielniku.

Ustawiłem 4/32 i teraz jest stosunek 1:8 i wydaje mi się, że tyle powinno starczyć.

Nie wiem tylko czy dać 25% czy 30% wiatru. Rozumiem, że jak dam niższy wiatr to kopczyk będzie mi się dłużej utrzymywał.

W sumie to nie jest jakaś super moc, więc te 25% może wystarczy.

Opublikowano

Tak wygląda płomień (w końcowej fazie osiągania zadanej) przy sile nadmuchu 35%.

Pali się na całej powierzchni palnika

Przy mniejszym nadmuchu płomień był o połowę węższy, tzn. był wysoki, ale nie szeroki

Nadmienię także, że przy tym nadmuchu (w końcowej fazie osiągania zadanej)  mogę spokojnie trzymać dłoń na rurze dochodzącej do komina przez kilkanaście sekund.  
czy zatem można przypuszczać, że przy takim nadmuchu nie ma zbyt wielkich strat kominowych?

Co sądzicie o tym płomieniu? Taki powinien być?

post-60313-0-32056000-1416674881_thumb.jpg

Opublikowano

dla mnie płomień nie jest wyznacznikiem- robiąc zdjęcie otwierasz drzwiczki i dostarczasz ogromne ilosci dodatkowego powietrza. w efekcie wzrasta ilosć tlenu i zmieniają się warunki spalania.

jedyne na co patrzę to stan wymiennika i produkty pozostałe po spalaniu w popielniku i na palniku.

kup termometr wtedy będziesz wiedział jaką masz temperaturę spalin

Opublikowano

- Ja dziś gruntownie czyściłem kocioł (Witkowski KMB-R 25kW), a że mam wymiennik pionowy ... roboty było co niemiara bite 3 godziny.... - był z lekka zapuszczony :) i na ściankach była twarda skorupa gdzie nie gdzie nawet 3/4 mm grubości.. już teraz widzę że temp zadaną osiąga dużo szybciej... uszczelniłem też ponownie retortę silikonem 1200C... żeby tak się chciało mi czyścić częściej to opału też by poszło mniej... ale żeby to się chciało :)

 

- Zasypałem też 120kg Retopala.. zobaczymy jak będzie się palił....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.