Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spawanie elektryczne czy gazowe ??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam takie małe pytanko , będę robił własnymi siłami nową instalacje CO początek instalacji będę robił w rurach CZARNYCH (fi. 42.4x 2.6) ,dalsze odległości w rurach STABI pytanie brzmi czy moge niektóre elementy w rurach stalowych przyspawać sam ELEKTRYCZNIE czy musi byc to spawane GAZOWO(kogos wynająć). Spawane będzie przed połączeniem instalaci do pieca ,czyli będzie dostęp z każdej strony

Opublikowano

Witaj,

 

Jeśli ktoś chce wykonać sobie centralne ogrzewanie w systemie spawanym to powinien skupić się na szczelności, a nie na tym, czy jest to spawanie gazowe czy elektryczne. Ma to znaczenie przy instalacjach gazowych, ale nie wodnych. Wykonywałem już fragmenty instalacji c.o. i przeróbki spawając migomatem w osłonie cardonu ( mieszanka argonu i CO2 ). Tu znaczenie ma szczelność, a nie to, w jaki sposób wykonasz ten spaw.

 

Pozdrawiam

Piotr

Opublikowano

Witaj,

 

O ile będziesz miał wygodny dostęp do miejsc gdzie będziesz wykonywał połączenia, to możesz "całkiem spokojnie" posłużyć się spawarką łukową.

Istotnym jest jakość wykonania spoin, przetop nie może być za duży.

 

Powodzenia i pozdrawiam

Opublikowano

ja osobiście polecał bym "jak już" spawanie elektryczne -to półautomatem , bo spawarką na elektrody nie ładnie będzie wyglądać, a jak mówisz ,że wszystko będzie robione "na ziemi" to może warto by było wrzucić do bagażnika samochodu wszystkie elementy i podjechać do kolegi z palinikiem i pospawać ładnie. Taka moja myśl ,( ja u siebie półautomatem spawałem)

Opublikowano
Witam mam takie małe pytanko , będę robił własnymi siłami nową instalacje CO początek instalacji będę robił w rurach CZARNYCH (fi. 42.4x 2.6) ,dalsze odległości w rurach STABI pytanie brzmi czy moge niektóre elementy w rurach stalowych przyspawać sam ELEKTRYCZNIE czy musi byc to spawane GAZOWO(kogos wynająć). Spawane będzie przed połączeniem instalaci do pieca ,czyli będzie dostęp z każdej strony

 

 

Witaj,

 

Jeśli umiesz spawać elektrycznie ,to nie ma żadnego problemu z wykonaniem tej roboty.Elektrody rutylowe śr.3/25 i po kłopocie.Wygląd spoin zależny jest od fachowości spawacza,nie od urządzenia.

Spawarka transformatorowa czy prostownik to obojętne,musi być sprawna.Natężenie prądu ok.100A,mogą być pewne odchyłki wynikające z grubości przewodów roboczych i ich izolacji.

Opublikowano

dzieki za odpowiedzi , mam jeszcze jedno małe pytanko czy rure zasilającą wychodzącą z pieca moge odchylic(wygiąc w 2 miejscach) troche od pionu ??Chodzi mi o to aby rura nie wyszła mi na srodku korytarza na strychu tylko szła przy scianie , na predce zrobiłem taki mały szkic poglądowy .Przepraszam za jakość ,to tylko w zwykłym Paint. :)

post-2-1230472776_thumb.jpg

Opublikowano
dzieki za odpowiedzi , mam jeszcze jedno małe pytanko czy rure zasilającą wychodzącą z pieca moge odchylic(wygiąc w 2 miejscach) troche od pionu ??Chodzi mi o to aby rura nie wyszła mi na srodku korytarza na strychu tylko szła przy scianie , na predce zrobiłem taki mały szkic poglądowy .Przepraszam za jakość ,to tylko w zwykłym Paint. :)

 

Witam,

Możesz spokojnie (rurę) odchylić, zachowaj kilkucentymetrowy odstęp od ściany. Ułatwi to - w późniejszym etapie - izolowanie instalacji.

Pozdrawiam

Opublikowano

Mam takie jeszcze małe pytanko co sądzicie o mojej wizji instalacji konsultowałem sie ze znajomym i tak mi doradził , tylko ze on proponuje aby powrót szedł dołem przy podłodze . Zasilanie bedzie szło strychem a do pokoi tylko beda szły rurki fi 20 do kaloryferów. Czy możliwe jest aby powrót też szedł strychem ?? Problem mam tez jak doprowadzić kaloryfer do pomieszczeńia A ponieważ na drodze stoją mi 2 pary drzwi i korytarz

post-2-1230472601_thumb.jpg

Opublikowano
Witam mam takie małe pytanko , będę robił własnymi siłami nową instalacje CO początek instalacji będę robił w rurach CZARNYCH (fi. 42.4x 2.6) ,dalsze odległości w rurach STABI pytanie brzmi czy moge niektóre elementy w rurach stalowych przyspawać sam ELEKTRYCZNIE czy musi byc to spawane GAZOWO(kogos wynająć). Spawane będzie przed połączeniem instalaci do pieca ,czyli będzie dostęp z każdej strony

 

Witam,

Jeśli mogę doradzić, to przy tej średnicy rurki a zwłaszcza grubości jej ścianki 2,6 mm zdecydowanie proponuję spawanie gazowe palnikiem acetylenowo-tlenowym lub palnikiem z elektrodą wolframową w osłonie argonu (technologia podobna do spawania gazowego - palnik w jednej ręce, - drucik w drugiej).

 

Można również zrobić to dobrze półautomatem (migomat) jak napisali EdisinIras i Piotrek Automatyk, cienki drut podawany automatycznie przez palnik.

 

Zdecydowanie natomiast odradzam spawania przy spoinie doczołowej (V) (grubość ścianki 2,6 mm) elektrodą rutylową 3,25 mm i prądem 100A jak to proponuje Himani - spoina będzie zła wizualnie i jakościowo - podpalenia ścianek, wtrącenia żużla, brak właściwego przetopu i prawidłowej grani spoiny, - sorry, będzie to "usmarkane".

 

Elektrycznie można natomiast wykonać spoiny pachwinowe rura - mufa (rurki łączone poprzez mufki) ale elektroda 2,5 mm, prąd ~70A.

 

Tyle ode mnie, wybór należy do Ciebie.

 

Pozdrawiam

Igor

Opublikowano

Witam

Jak się domyślam Snajp zadając pytanie o możliwość spawania elektrycznego (MMA) kierował się tym co w jego przypadku byłoby najmniej kłopotliwe.

Przypuszczam że nie dysponuje zestawem do spawania acetylenowo-tlenowego. A już tym bardziej spawarką inwertorową (TIG).

palnikiem z elektrodą wolframową w osłonie argonu (technologia podobna do spawania gazowego - palnik w jednej ręce, - drucik w drugiej).

 

A co do jakości spoiny wykonaną spawarką el. to jest do uzyskania na poziomie zadowalającym. Problem nie leży po stronie doboru średnicy elektrody ale jakości spawacza.

 

do Snajp'a: O ile nie czujesz się na siłach aby samodzielnie wykonać te połączenia, zaproś/poproś doświadczonego spawacza.

 

Pozdrawiam

(były spawacz, nie teoretyk)

Opublikowano

Tak dokładnie to chodzi przyspawanie do rury z POWROTU 2 rur o średnicy 1" Bajpasu z Pompą i nic więcej reszta będzie skręcana. Rury ZASILANIA I POWROTU będą w jednym kawałku 7 mb, wiec tak se pomyślałem że szkoda mi POWRÓT ciąć 2x i gwintować 4x

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witajcie ponownie , w trakcie prac nad instalacją zaszła mała zmiana planów .i dlatego musze sie z wami skonsultować . Zmiana jest tylko taka że musze pompe dać na ZASILANIE ,pytanie brzmi czy moge w ten sposób podłączyć rurę 6/4"zasilającą do pieca czy te 2 kolanka na początku nie stłumią mi za bardzo wody .

post-4869-1231622649_thumb.jpg

Opublikowano
Witam,

Jeśli mogę doradzić, to przy tej średnicy rurki a zwłaszcza grubości jej ścianki 2,6 mm zdecydowanie proponuję spawanie gazowe palnikiem acetylenowo-tlenowym lub palnikiem z elektrodą wolframową w osłonie argonu (technologia podobna do spawania gazowego - palnik w jednej ręce, - drucik w drugiej).

 

Można również zrobić to dobrze półautomatem (migomat) jak napisali EdisinIras i Piotrek Automatyk, cienki drut podawany automatycznie przez palnik.

 

Zdecydowanie natomiast odradzam spawania przy spoinie doczołowej (V) (grubość ścianki 2,6 mm) elektrodą rutylową 3,25 mm i prądem 100A jak to proponuje Himani - spoina będzie zła wizualnie i jakościowo - podpalenia ścianek, wtrącenia żużla, brak właściwego przetopu i prawidłowej grani spoiny, - sorry, będzie to "usmarkane".

 

Elektrycznie można natomiast wykonać spoiny pachwinowe rura - mufa (rurki łączone poprzez mufki) ale elektroda 2,5 mm, prąd ~70A.

 

Tyle ode mnie, wybór należy do Ciebie.

 

Pozdrawiam

Igor

Temat stary ale zajrzałem jeszcze raz,nie ma żadnego problemu ze spawaniem elektrycznym rur w tych parametrach grubości ścianek.Wychowałem wielu spawaczy prowadząc kursy spawania,posiadam dozorowe uprawnienia w tym temacie.Można wykonać i w osłonie argonu jak i CO2.Przede wszystkim należy mieć doświadczenie w spawaniu.W tym połączeniu doczołowym nie musi być przetopu,powiem więcej wykonanie przetopów należy do ludzi doświadczonych w tym zawodzie,inaczej wygląda to tak jak by ktoś wytarł nosa.

  • 3 lata później...
Opublikowano

Witam

 

Odświeżam temat pod nieco innym katem. Spotkałem się z opinią, że spawanie gazowe autogenem (acetylen+tlen) to już praktycznie historia i w przypadku instalacji / rur stalowych używa się TIG-a.

 

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1019341.html

 

Z tego, co zdążyłem się zorientować, spawanie acetylenowo-tlenowe jest cały czas stosowane przez instalatorów, choć zarazem spora liczba wykonawców nie posiada autogenu, a na pytanie, w jaki sposób spawają stalowe rury, zwłaszcza w trudno dostępnych miejscach, odpowiadają przeważnie: "jakoś sobie radzimy zwykłą spawarką elektryczną". O TIG-u prawie nikt nie wspominał, niektórzy - tak jak kolega piotrek_automatyk - robią to za pomocą migomatu.

 

Pytanie do instalatorów-spawaczy:

1. Jaką metodę spawania rur stalowych c.o. stosujecie?

2. Która z metod spawania elektryczno-gazowego najlepiej zastępuje autogen: MIG, MAG czy TIG?

 

Pozdrawiam

Opublikowano

...Odświeżam temat pod nieco innym katem. Spotkałem się z opinią, że spawanie gazowe autogenem (acetylen+tlen) to już praktycznie historia i w przypadku instalacji / rur stalowych używa się TIG-a...

Super temat - potrzeba dokładnych opisów zastosowań różnych metod tym bardziej, że instalki domowe to ciśnienia max kilka barów. A odnośnie 'autogenów' to jest to nazwa obecnie już nieuprawniona, fajny rusycyzm z łacińskim (dosł. samo-wytwornica, auto-generator), i dotyczy wytwornic acetylenu z karbidu na miejscu spawania - były kłopoty z ciśnieniem i zapalaniem się draństwa! Pamiętam z młodości te ruskie wynalazki, ale to się słabo przyjmowało u nas i wygrał system butlowy z acetylenem rozpuszczonym w acetonie.

No ale obecnie mamy w spawaniu rurociągów czasy elektryczności łukowej sterowanej elektroniką (inwertory) - i to nas bardzo interesuje w zastosowaniach ciepłowniczych+gazowych !

PozdrA.

Opublikowano

No ale obecnie mamy w spawaniu rurociągów czasy elektryczności łukowej sterowanej elektroniką (inwertory) - i to nas bardzo interesuje w zastosowaniach ciepłowniczych+gazowych !

 

Tylko w sumie ja jeszcze nie trafiłem na instalatora biegającego z tym nowoczesnym TIG-iem oraz butlą z mieszanką CO i argonu. Mam przynajmniej na myśli wykonawców instalacji c.o. o mniejszej i średniej mocy.

Spawarka elektryczna, sporadycznie migomat - na to można było trafić najczęściej. Acetylen - trzeba było dobrze poszukać, najczęściej mają je firmy robiące instalatorstwo gazowe.

Mam też w pamięci słowa starego już spawacza gazowego - "Jest nas coraz mniej. Jeszcze trochę, a mało kto będzie umiał spawać acetylenem."

Opublikowano

Tylko w sumie ja jeszcze nie trafiłem na instalatora biegającego z tym nowoczesnym TIG-iem oraz butlą z mieszanką CO i argonu. Mam przynajmniej na myśli wykonawców instalacji c.o. o mniejszej i średniej mocy...

Ależ ja NIC nie pisałem o metodach TIG, MIG, czy MAG - inwertor doskonale pracuje z elektrodami rutylowymi i zasadowymi (lepsza spoina, prąd tylko stały). Natomiast widziałem ostatnio w działaniu mały migomat-półautomat na drut ale z 'otuliną' w środku... I to bez gazu, nawet CO2 ! Drut drogi, ale spoinka piękna, srebrzysta, no i nie ma niedobrego efektu nawęglania CO2 skutkującego kruchością złącza...

Co Wy na takie spawanie instalki CO?

A.

Opublikowano (edytowane)

A odnośnie 'autogenów' to jest to nazwa obecnie już nieuprawniona, fajny rusycyzm z łacińskim (dosł. samo-wytwornica, auto-generator), i dotyczy wytwornic acetylenu z karbidu na miejscu spawania - były kłopoty z ciśnieniem i zapalaniem się draństwa! Pamiętam z młodości te ruskie wynalazki, ale to się słabo przyjmowało u nas i wygrał system butlowy z acetylenem rozpuszczonym w acetonie.

 

Nawet w Niemczech się przyjęła ta nazwa i dalej jest stosowana: ;)

 

http://www.zinser.de...e.php?page=AUTO

 

Ależ ja NIC nie pisałem o metodach TIG, MIG, czy MAG - inwertor doskonale pracuje z elektrodami rutylowymi i zasadowymi (lepsza spoina, prąd tylko stały).

 

Słabo się na tym znam, ale z tego co pamiętam z rozmów z instalatorami używającymi spawarki elektrycznej - najczęściej padało określenie "spawarka inwertorowa". Chociaż w poście powyżej (użytkownik goryna) na TIG-a padło takie określenie.

 

Pytanie tylko: co ze spawaniem w miejscach bardzo trudno dostępnych, gdzie "autogen" radzi sobie świetnie. A pozostałe metody?

 

Przy okazji linki do dyskusji odnośnie zastosowania spawarki inwertorowej do spawania rur:

 

http://www.elektroda...pic2020967.html

 

http://www.cnc.info.pl/topics92/wodoszczelne-spawy-stal-czarna-spawarka-inwertorowa-vt28678,20.htm

Edytowane przez WojtB
Opublikowano

Metoda TIG jest (dla jednych będą to wady dla innych zalety):

1. Droższa od spawania gazowego (wymaga osłony argonu lub jego mieszanki, elektrody wolframowe. drogie druty spawalnicze)

2. Samo spawanie wymaga wyższych kwalifikacji spawacza

3. Przygotowanie rur do spawania jest bardziej pracochłonne

4. Najlepsze efekty są na rurach ze stali gatunkowej ( kotłowe, przewodowe) gorsze gatunkowo stale nie dają się spawać.

5. W miejscach o ograniczonej dostepności jest trudne.

Dlatego na warunki domowe spawanie gazowe jest optymalne.

Opublikowano

Dzięki. A jak wyglądałoby to z metodą MIG/MAG w osłonie gazów obojętnych? Czy to dobry kompromis w przypadku braku spawarki acetylenowo-tlenowej? Jakość i wytrzymałość spawów zbliżona? Dobrze się spawa w trudno dostępnych miejscach?

Opublikowano

Witam dużo spawałem acetylenem i spawam dalej, Są takie takie miejsca w instalacjach że niczym innym nie pospawasz ,Palniki do acetylenu też są giętkie,W kotłowni możesz wykorzystać kolana hamburskie ,Będzie ładniej wyglądać, pozdrawiam

Opublikowano

Tak przypuszczałem, że odsyłanie spawania gazowego do lamusa jest przedwczesne. Długo jeszcze pewnie będzie użyteczny.

 

A z innej beczki przyszło mi na myśl jeszcze jedno pytanie: dlaczego rury c.o. spawa się gazowo, natomiast kotły elektrycznie, względnie elektrycznie w osłonie gazów obojętnych? Czy spawy acetylenowo-tlenowe blach kotła nie byłyby skuteczniejsze i bardziej odporne na ciśnienie?

Opublikowano

Przy spawaniu gazowym kotła blacha ido tego gruba ciągnie ciepło i długo się spawa,Rury dużej średnicy spawa się czasami na dwa palniki jednym się spawa a drugim podgrzewa spaw żeby nie pękał,

Opublikowano

A czy spawanie migomatem ale bez CO2 a drutem z topnikiem w środku (flux core welding) może dać odpowiednią szczelność - bo brak pryskania i wszechstronność pozycjonowania można ocenić jako dobre. Np filmik US: http://youtu.be/kI7GOVrB33c daje spore wyobrażenie o jakości tych spoin i łatwości pracy!

Koszt drutu nie jest bardzo istotny, bo tu chodzi o 'bój spotkaniowy' czyli spawam gdzie muszę - ale szczelnie na wiele lat! Jeden kłębek drutu za 30zł wystarczy na zrobienie wszystkich spoin w piwnicy, a dalej możemy sobie już PEXem czy PPstabi...

PozdrA.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.