tornister Opublikowano 8 Stycznia 2014 #1 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Witam.na bocznych ścianach komory spalania są czarne place.Tylko to wyglada dziwnie -świecące jakby czarny lód.Nie klei sie to i nie jest to jakaś gruba warstwa.po prostu śliskie.
mlodzieniec Opublikowano 8 Stycznia 2014 #3 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Prawdopodobnie smoła. Po podgrzaniu spróbuj zeskrobać.
tornister Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor #4 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Hmmmmmmmmm.To jest bardzo cienki i śliskie.próbowałem szpachelkiem i nic ślizga sie.No i nie jest to grube i nie tak barddzo rozległe .Gdzieś wielkości sredniej dłoni po obu stronach ścian bocznych kom.spalania.
tornister Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor #5 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Jeszce jedno .Ostanio zaznaczam pale miałem od góry zostaje dużo popiołu takiego sypkiego nie jest to szlaka tylko popiół ,a czasem małe spieki tylko ja je wezme w dłoń w rękawicy to się rozsypuje .
colover Opublikowano 8 Stycznia 2014 #6 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Jeszce jedno .Ostanio zaznaczam pale miałem od góry zostaje dużo popiołu takiego sypkiego nie jest to szlaka tylko popiół ,a czasem małe spieki tylko ja je wezme w dłoń w rękawicy to się rozsypuje . Mi tak spalał się syberyjski węgiel. Odnośnie nalotu, to pewnie w tamtym miejscu masz gorsze natlenienie i niecałkowite spalanie. Dziurki w listwie napowietrzającej sobie przeczyść.
AdamGuitar Opublikowano 8 Stycznia 2014 #7 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Może to być stopiona szlaka ale w tym miejscu... Spieki takie można nieraz zaobserwować w kuźni. Ale do tego jest potrzebna bardzo wysoka temperatura. Wygląda to jak szkliwo i jest bardzo twarde.
spidoman Opublikowano 8 Stycznia 2014 #8 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Obawiam się że kociołek chodzi na niskiej temperaturze.
tornister Opublikowano 8 Stycznia 2014 Autor #9 Opublikowano 8 Stycznia 2014 otóż nie az taka mała przy tych temp. na zewnątrz to mam 55-60stopni.
tornister Opublikowano 15 Stycznia 2014 Autor #10 Opublikowano 15 Stycznia 2014 troche mnie to frasuje.Otóż paląc na małych temp.to piszą co niektórzy ,że smoli itp..Paląc na wysokich przy obecnych temp. na zew.to dużo opału pójdzie co? a w domu sauna. no chyba ,że sie mylę .poprosiłbym o wyttłumaczenie.
kiminero Opublikowano 16 Stycznia 2014 #11 Opublikowano 16 Stycznia 2014 a w domu sauna. no chyba ,że sie mylę .poprosiłbym o wyttłumaczenie. Przy braku termostatów lub zaworów mieszających to tak będzie, więc trzeba sobie układ zmodernizować, by sauny nie robić. 55-60 to masz na wyjście z kotła. Pytanie ile do niego wraca i czy masz pompę. Zużycie opału nie musi wzrosnąć. Zwiększając temp pracy uzyskujesz lepsze warunki spalania, a co za tym idzie kocioł mniej i wolniej się brudzi. Czystszy wymiennik to lepsza sprawność, a wysoka sprawność, to mniej opału. Jest jednak warunek, by układ miał możliwość "mądrego" zarządzania tą sprawnością. Bez tego prawdopodobnie zużycie węgla wzrośnie, a energia sprawnego spalania "ucieknie" otwieranymi oknami i przez stratę kominową.
tornister Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #12 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Mam pompe i to 2 .Na CO i CWU.Po dotyku woda powrotna do pieca jest chłodniejsz i to wyczuwalnie.
kiminero Opublikowano 16 Stycznia 2014 #13 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Do wygrzania kotła możesz użyć pompy boilera poprzez jej włączenie na stałe. Ma to swoje mankamenty (zużycie prądu, CWU o temperaturze kotła), ale na potrzeby eksperymentu może być. Zobaczysz czy plamy znikną. Jak pomoże, to do montażu masz zawór 4D, który podniesie temp powrotu przy jednoczesnym zmniejszeniu temp na grzejnikach. Poczytaj o ochronie powrotu, bo to nie jedyne metody zaradzenia problemowi. Jest to też spora ingerencja w układ i trzeba zrobić ją z głową (patrz naczynie). Najlepiej sprawdza się pompa kotłowa na bypassie z czujnikiem temperatury powrotu plus mieszacz 3D lub termostaty na grzejniki.
tornister Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #14 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Sęk w tym ,że mam troche chyba przewymiarowany kocioł i przeciąga temp.Czasem nawet 10 do 15 stopni.Klapka w dmuchawie ,drzwiczki szczelne.Lecz to nie zawsze robi tak po około 5 -6 godz.zasyp kotl około te 25 raczej 30 kig.Grzejniki stare żeliwne żeberkowe ,ale chwale je sobie.bez termostatów.Wczoraj łednie trzymał 54-57 st.W nadzorze dmuchawa 40% ,przedmuchy 5 sek. co 15 min.
kiminero Opublikowano 16 Stycznia 2014 #15 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Przeciąganie temperatury to może mieć różne powody. Od nieszczelności, przez za duży ciąg kominowy do chwilowego braku zapotrzebowania na energię (np. wygrzany dom i sytuacja gdy dłuższy czas pracuje pompa boilera; gdy pompa CWU się zatrzymuje spada przepływ na kotle i zakumulowana w nim energia ma więcej czasu by spowolnioną wodę podgrzać kilka stopni wyżej). W zależności od sterownika można sprawdzić, czy masz możliwość modulacji dmuchawy (czy zwalnia dochodząc do zadanej). Poczytaj też o metodach ograniczania mocy kotła, ale nie wiem jak bardzo kocioł masz przewymiarowany. Póki co pogoda "bezlitośnie" obnaża wady przewymiarowania kotła. Gdzie te czasy, kiedy mówiło się, że "Jak jest zima, to musi być zimno..."
tornister Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #16 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Dmuchawa zwalnia dochodząc do zadanej już nawet kilka stopni przed.Widze to po procentach i słuchowo.Lecz gdy temp.przeciąga i zawszze podnosiłen temp.CWU na pompce poprzez sterownik to tepm. kotła spadała to chyba lepiej gdy chodzi i ma większą temp.A cytat z Misia co nie?
tornister Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #17 Opublikowano 16 Stycznia 2014 To np. na jaką ustawić temp.na bojlerze tak pi razy drzwi?
kiminero Opublikowano 16 Stycznia 2014 #18 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgadza się Panie Kierowniku. Najlepsze ustawienia to efekt żmudnych eksperymentów i notowania wyników. CWU ustaw skrajnie wysoko, by nigdy temp nie osiągnął. Wtedy pompa się nie wyłączy. Uwaga na możliwości sterownika! Są takie, które domyślnie same podnoszą temperaturę kotła 5-10 stopni wyżej od zadanej dla CWU. Cała ta zabawa tylko w ramach eksperymentu, ponieważ metoda ma wcześniej wymienione wady. Chyba, że wady nie mają znaczenia. Obserwuj. P.S. Można też wyjąć czujnik CWU z boilera.
tornister Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #19 Opublikowano 16 Stycznia 2014 No ale kolego pisałes ,że ciągla praca pompy na CWU to może wpływać na przeciąganie tepm. na kotle i tu chyba racja bo im wyższa tym goręcej jest na piecu poprzez powrót z bojlera tej gorącej wody czy tak ?
tornister Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #20 Opublikowano 16 Stycznia 2014 a sterownik pilnuje i działa z tepm. na CWU tak ile se nastawie załącza i wyłącza tak jak chce ile nastawie.
kiminero Opublikowano 16 Stycznia 2014 #21 Opublikowano 16 Stycznia 2014 No ale kolego pisałes ,że ciągla praca pompy na CWU to może wpływać na przeciąganie tepm. na kotle i tu chyba racja bo im wyższa tym goręcej jest na piecu poprzez powrót z bojlera tej gorącej wody czy tak ? Gdybyś teraz włączył pompę CWU na stałe to tak będzie, ale sytuacja ustabilizuje się po jakimś czasie i przeciągania wróci do "normy", tzn. że nie znikną inne jego przyczyny. Równocześnie w sytuacji gdy kocioł będzie rozgrzany po całości w miarę równomiernie, to krócej będzie pracował dochodząc do zadanej. Krótsza praca to mniej rozgrzany wymiennik i przeciągnięcie. Czy to jest panaceum na twoje zmartwienie nie wiem. Pytałeś o plamy na ściankach, to odpowiadam, że mogą mieć źródło w za niskiej temperaturze wody powrotnej. Mogę się również mylić.
tornister Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #22 Opublikowano 16 Stycznia 2014 No ok dzięki za rady będę sie bawił i probowal .Pozdro.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.