kmb92 Opublikowano 7 Grudnia 2013 #1 Opublikowano 7 Grudnia 2013 Witam sąsiad namówił mnie na zmiane pieca na taki zasilany ekogroszkiem ponieważ była promocja w castoramie kupiliśmy z ojcem taki piec dzisiaj mijają 3 miesiące i nie jesteśmy zadowoleni gdyż bardzo dużo opału idzie w porównaniu do starego klasycznego pieca poprzedni piec to ENKA z nowej soli 12KW zapotrzebowanie na opał to 1000-1200kg węgla kamiennego przy mrozach -15 do -20 stopni Nowy piec to Termo-tech STĄPORKÓW z castroramy była jakis czas temu promocja niecałe 4 tys zł parametry STEROWNIK TERERMO-TECH ST-80 Moc 18KW sprawnośc 88% opał stosujemy ekogroszek z castoramy sprawa wygląda tak że cały podajnik = 100kg starcza na 2 dni przy temperaturze około 0 przy dodatnich do 10 stopni max 4 dni uważam że to trochę za dużo na dodatek piec ma problem z dojściem do żądanej temp 52 stopnie. Jest bardzo dużo popiołu i ten popiół nie jest jak w starym piecu proszkowy tylko tu mam kuleczki białe nie wiem jak to nazwać i bardzo dużo jest czarnego proszku który osadza sie dosłownie wszędzie jeśli dam nawiew na 3 to popiół sie żużluje Myślę że parametry domu nie mają tu nic do tego bo zmienił sie sam piec poniżej zdjęcia i film jak to wygląda Ustawienia pieca HISTEREZA TEMPERATURY KOTŁA 2 STOPNIE SZYBKOŚĆ NADMUCHU 2 CZAS PRACY PODAJNIKA 10s CZAS PRZERWY PODAJNIKA 99s TEMPERATURA ZAŁĄCZENIA POMPY C.O. 47stopni CZAS PRZERWY PODTRZYMANIA 15min TEMPERATURA ZADANA NA PIECU 52 stopnie dodam tylko że tyle czarnego proszku i popiołu jest po 24 godzinach zdjecia film Proszę doradźcie bo próbowałem różnych ustawień i albo się nie spala do końca albo żużluje teraz mam ekogroszek ze składu opałowego i jest ciutke lepiej ale to dalej nie to co było
leszkowaty Opublikowano 7 Grudnia 2013 #2 Opublikowano 7 Grudnia 2013 przepraszam ze zadam "głupie pytanie" skoro piec 12kw dawał rade ogrzać dom, to po kiego penisa kupowałeś piec 18 kw? (bo promocja była?)
Robercikus Opublikowano 7 Grudnia 2013 #3 Opublikowano 7 Grudnia 2013 bez głupich pytań.. Zmniejszyłbym przerwę między podawaniem, do jakichś 50 i zwiększył ciut nadmuch, a poza tym histereza - jak jest taka mała, to palnik zanim się rozbuja, już musi kończyć. sugeruję 5 stC. No i ta temp zadana... min 57-58. Podaje Ci za mało opału i dlatego nie dochodzi do temp zadanej, bo tym sposobem pracuje na zbyt małej mocy. Sadza zbiera się z powodu zbyt małej ilości powietrza i nie wszystko się dopala. Na retorcie musi być osławiony już, kopczyk żaru. I jeszcze jedno... kup jakiś pewny groszek, a nie 'z castoramy', bo to też może być przyczyna kłopotów... W starym piecu też paliłeś tym 'z castoramy' ? :-)
kmb92 Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor #4 Opublikowano 7 Grudnia 2013 Piec 18kw ze względu na to że planujemy nieco rozbudować dom w ciągu roku max 2 lat btw Mam teraz groszek lepszy mniej go idzie niż tego z castoramy i nie żużluje tak parę osób go poleciło, zaraz zmienie ustawienia i jutro dam znać co i jak W starym piecu paliłem zwykłym kamiennym
TIMON120777 Opublikowano 7 Grudnia 2013 #5 Opublikowano 7 Grudnia 2013 po pierwsze eko z castoramy to węgiel czeski będzie wyższe zuzycie(nawet o 30%), więcej popiołu i moga wystąpić problemy z osiąganiem zadanej obniż temperaturę załączenia pompy CO do 35st dotknij czopucha - sprawdź czy gorący ten pył to efekt braku deflektora w wersji z marketu jeśli na wyposażeniu był ruszt żeliwny to kupić deflektor i zawiesić na 2 sztabkach rusztu jeśli rusztu nie było skombinować takie sztabki i powiesić na nich defektor mam taki kocioł ale z innym palnikiem. w pierwotnej wersji miałem też ten model sterownika i kocioł daje radę problemem są opał i złe nastawy
kmb92 Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor #6 Opublikowano 7 Grudnia 2013 Czopuch parzy, rusztu nie ma są tylko miejsca przystosowane do niego. Był bym bardzo wdzięczny jak by ktoś podał zdjecie prawidłowo wyglądającego popiołu i napisać jaka temp na piecu powinna być żeby działał jak powinien bo czytam trochę i są jakieś zawory 3drożne itp może jak zrozumiem zasade działania tego pieca to sobie go ustawie jak należy :)
TIMON120777 Opublikowano 8 Grudnia 2013 #7 Opublikowano 8 Grudnia 2013 temperatura na kotle jest powiązana z inatalacją jesli masz instalację projektowaną pod wysokie temperatury zasilania to musisz trzymać wysoko na kotle bo inaczej tyłek zmarznie, jeśli projektowana pod niższe to 50st na kotle nie stanowi problemu. jeśli paliłeś w starym śmieciuchu na temperaturach na poziomie 50st to w nowym ustaw tak samo. ważny jest prawidłowo przebiegający proces spalania bez tego mozesz mieć kłopoty z osiąganiem kazdych temperatur. na forum muratora jest mój watek o kotle termo eco i sterowniku dwustanowym tam jest sporo fotek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?186332-Kocio%C5%82-Termo-eco-19KW-St%C4%85pork%C3%B3w-Palnik-brucer-sterownik-dwustanowy poczytaj sobie porównaj oceń jak to wygląda u Ciebie i pisz pomogę
kmb92 Opublikowano 8 Grudnia 2013 Autor #8 Opublikowano 8 Grudnia 2013 stary kociołek oscylował 50-60 stopni i było ciepło zasypałem wczoraj podajnik o 18 i niestety dzisiaj o 10 pół podajnika nie ma popiół jest drobniejszy temp na piecu zadana 52 stopnie ustawienie pieca HISTEREZA TEMPERATURY KOTŁA 4 STOPNIE SZYBKOŚĆ NADMUCHU 4 CZAS PRACY PODAJNIKA 10s CZAS PRZERWY PODAJNIKA 45s TEMPERATURA ZAŁĄCZENIA POMPY C.O. 50stopni CZAS PRZERWY PODTRZYMANIA 10min TEMPERATURA ZADANA NA PIECU 52 stopnie kolejną rzeczą która mi troche nie leży to starym piecu miałem przysłonę w czopuchu te piece niestety takich rzeczy nie posiadają więc może trzeba by zmniejszyć nadmuch na tyle żeby czopuch był ciepły a nie parzący bo jak by nie było to wszystko ucieka w komin. Przysłona była otwarta na maksa wiec trochę się nią pobawiłem i zmniejszyłem trochę płomień bo żużlowało tak wygląda kopiec wydaje mi się że lekko za dużo podaje więc zwiększyłem do 55s czas przerwy podajnika, kopiec jest zdecydowanie większy w porównaniu do tego co było widać na filmie i tutaj popiół z poprzedniego ustawienia odbiegając troche od tematu mocno siedze w motoryzacji i myślę że z piecem jest podobnie jak z silnikiem czyli dobrze mieć mocny silnik ale użytkować go spokojnie i zdecydowanie wiec chce wypróbować nieco mniejszy kopiec niż na zdjęciu bo żarzące sie kawałki spadajądo pieca jednak nie z mocną dmuchawą. W teori mniej powinno iść do komina i piec nie chodził by na 100% gwizdka tak przynajmniej wielokrotnie sprawdziło mi się w aucie :) Jeśli się myle to mnie poprawcie. Pozwolę wrzucić to zdjęcie cudze to jest popiół ze 100kg ekogroszku ja z takiej ilości mam co najmniej 2 wiadra i prawie pełne 3 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=79414&d=1318711029
TIMON120777 Opublikowano 8 Grudnia 2013 #9 Opublikowano 8 Grudnia 2013 to jest mój popiół z mojego kociołka :D :D :D ale to stare dzieje. teraz mam mocniej spiekający eko i nie jest tak ładnie niemniej jednak to co widać u Ciebie to ewidentnie efekt zbyt mocnego nadmuchu zpróbuj jeszcze mocniej przesłonę przymknąć aby była szpara na około 1cm w najszerszym miejscu w kotłach z podajnikiem dostarcza się powietrze jedynie za pomocą wentlatora i czopuch regulowany nie jest moim zdaniem koniecznością. założyłem sam, pokręciłem nim we wszystkie strony a teraz jest otwarty na maksa a reguluję przesłoną wentylatora z kotłem nie jest jak z silnikiem kocioł pracuje najsprawniej na mocy maksymalnej dlatego dobranie go właściwie do powierzchni ma takie znaczenie inaczej przez cały sezon będzie marnował opał pracując z kiepską sprawnością. lepiej również moim zdaniem ustawić go na małej mocy aby pracował długo niż na dużej bo potem bardzo długo stoi a w podtrzymaniu spalanie to porażka, niedobór tlenu i syf w wymienniku
vernal Opublikowano 8 Grudnia 2013 #10 Opublikowano 8 Grudnia 2013 stary kociołek oscylował 50-60 stopni i było ciepło zasypałem wczoraj podajnik o 18 i niestety dzisiaj o 10 pół podajnika nie ma popiół jest drobniejszy temp na piecu zadana 52 stopnie Witam, Kolego nie sugeruj się tak pomiarem 1 dniowego spalania albo dwudniowego. To bardzo zależy od tego czy dom był ostatnio dogrzany lub niedogrzany, od siły i kierunku wiatru i wielu innych rzeczy. Spróbuj sobie wdrukować do głowy następujące absolutnie podstawowe zasady: 1. Groszek z marketu to zazwyczaj bardzo słaby asortyment węgla (tu: czeski i kolega pisał że o 30% słabszy od "normalnego"). 2. Kocioł na ekogroszek zazwyczaj spala więcej opału niż kocioł zasypowy 3. Jeśli kocioł o mniejszej mocy jest wystarczająco mocny, to inny kocioł o większej mocy będzie zawsze spalał więcej paliwa na ogrzanie tego samego domu. 4. Zwykły węgiel kamienny o większej granulacji jest zazwyczaj mocniejszy i lepszy od ekogroszku. Sam widzisz, że nie miałeś najmniejszej szansy, żeby spalanie, które opisujesz było nawet podobne do tego, które miałeś wcześniej. Ono musiało być kilogramowo licząc co najmniej 2 razy większe niż w starym kotle. To wynika z tych 4 podanych zasad (wg których zrobiłeś sobie gorzej niż miałeś pod względem starego spalania), które tyczą się nie tylko Twojego przypadku. Zmienić możesz tylko to co wynika z zasady nr 1: paliwo. Oczywiście możesz też poprawiać ten kocioł i trochę coś tam zyskiwać, ale nigdy już nie dojdziesz do takiego spalania jak miałeś wcześniej. Ale nie łam się, zyskałeś coś innego - wygodę podawania automatycznego paliwa a to musi kosztować i kosztuje właśnie tyle co widzisz. Pozdrawiam.
kmb92 Opublikowano 11 Grudnia 2013 Autor #11 Opublikowano 11 Grudnia 2013 Witam dzięki za tak wielką pomoc jednak niestety 50kg na dobe od ostatniego posta do teraz tyle wychodzi wynika z tego że jednak wróce do moich pierwotnych ustawień bo pójdziemy z torbami wróce do poprzednich ustawien jednak zostawie wentylator na 4 biegu i dam znać widocznie tak musi być jak kiedyś dojdę do popiołu jak na zdjęciu Timona to będzie dobrze i napewno sie pochwale Parę zasad mi podaliście teraz to tylko dużo cieprliwości i próby różnych ustawien Dzięki wielkie Jeszcze tylko kwestia czy czopuch ma parzyć czy nie czy lepiej jak jest chłodniejszy i ide walczyć z ustawieniami Pozdrawiam
Robercikus Opublikowano 12 Grudnia 2013 #12 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Parzyć to ten czopuch za bardzo nie powinien... Trudno to określić organoleptycznie hehe, Temp spalin powinna się zawierać pomiędzy 110, a 180 stC, ale to tylko takie założenia. Nie będziesz tego wiedział dokąd sobie nie zmierzysz. Sprawdzanie tego ręką będzie zawsze obarczone sporym błędem. Nie powinien być ani chłodny - trzymasz rękę i czujesz, że jest zaledwie ciepły, ani za gorący - nie da się w ogóle dotknąć, a jak pryśniesz kroplę wody, to skwierczy... :-) Uśrednij sobie.
mirekm71 Opublikowano 12 Grudnia 2013 #13 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Jak to jest, ze masz temp na kotle 52st, histereze 4st a temp zalaczenia pompy 50st? Czyli ta pompa pracuje cyklicznie wychladzajac i nagrzewajac czynnik bo przeciez kociol pracuje w zakresie 48-52st? Grzejniki przez jakis czas nie grzeja? Kociol zalacza sie przy 48st, dochodzi do 50 i zalacza sie pompa wpompowujac do niego zimna wode... Zmiejsz temp zalaczenia pompy do 40-45st. Praca bedzie stabilna to moze bedzie lepiej grzal i mniej spalal.
jwanow68 Opublikowano 15 Grudnia 2013 #14 Opublikowano 15 Grudnia 2013 Mam ten sam piec z Castoramy przy obecnych temperaturach cały zasobnik starcza na 5-6 dni. Pale Jaretem zwykłym kupiłem luzem po 520zł/tona. Temperatura 22-23, dom 130 m2 nieocieplony, okna i drzwi wymienione, instalacja nowa w plastiku, grzejniki bez termostatów(100żeberek), jeden grzejnik łazienkowy. W tym roku planuje zaadaptować kolejne piętro, dlatego tak duży piec wybrałem. Ustawienia podam Ci jutro, bo dom wynajmuje firmie budowalnej i jutro się tam wybieram.
jwanow68 Opublikowano 17 Grudnia 2013 #15 Opublikowano 17 Grudnia 2013 HISTEREZA TEMPERATURY KOTŁA 2 STOPNIE SZYBKOŚĆ NADMUCHU 3 CZAS PRACY PODAJNIKA 7s CZAS PRZERWY PODAJNIKA 35s TEMPERATURA ZAŁĄCZENIA POMPY C.O. 40 stopni CZAS PRZERWY PODTRZYMANIA 15min TEMPERATURA ZADANA NA PIECU 55 stopnie W sobote załadowany starczy do piątku przy obecnych temperaturach. Jedynie martwi mnie ilośc popiołu (3 widerka z 100kg węgla) oraz spiekanie ale pewnie to przez niskiej jakośći węgiel.
kmb92 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor #16 Opublikowano 17 Grudnia 2013 jwanow68 dzięki wielkie ale mój steronik jest ułomny i minimum podawania jest 10s byłem u sąsiada jego popiół jest jak mąką drobny i do takiego będe dążyć zmieniłem opał na inny Teraz mam czarnego jana 23KJ 8% popiołu http://www.nomi.pl/public/foto/open_graph/akcesoria-do-kominkow_11827363ba58.jpg zobaczymy co to będzie ale chyba wyszedł bardzo drogo bo 840 tona sasiad bierze jakiś co ma 26KJ albo 27 nawet nie pamietam teraz ile tam było napisane i tylko 4% popiołu myślę że to będzie następny groszek bo wychodzi 860 tona sąsiad stwierdził że brakuje powietrza dlatego dałem na 7 szybkośc przysłona jakies 2cm cały czas próbuje jak dojde do czegoś to sie pochwale i napewno dam znać jak nowy opał ale dopiero pare godzin temu zasypałem wiec się nie wypowiem obecne ustawienia HISTEREZA TEMPERATURY KOTŁA 3 STOPNIE SZYBKOŚĆ NADMUCHU 6 CZAS PRACY PODAJNIKA 10s CZAS PRZERWY PODAJNIKA 90s TEMPERATURA ZAŁĄCZENIA POMPY C.O. 40stopni CZAS PRZERWY PODTRZYMANIA 10min TEMPERATURA ZADANA NA PIECU 45-50 stopni zależne od temp w domu staram sie utrzymywać 19-20 stopni na moje oko musiał bym czas przerwy wydłużyć do jakiś 120s ale sterownik na to nie pozwala
jwanow68 Opublikowano 17 Grudnia 2013 #17 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Wg mnie wydłużanie przerwy nic nie daje, bo i tak piec spali dostarczone paliwo(chyba, że nie dopala groszku), jak za długo dmucha to tylko grzejesz komin. Termo-tech zaleca, 1/3 czyli podawanie np. 10 do 30 przerwa. Z własnych doświadczeń proponuje, 1/5 czyli np. u Ciebie 10/50 zobaczysz, jaki będzie efekt. Z tej tabeli http://szadok.ovh.org/vling/IMG_0804.jpg proponują 15/50.
kmb92 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor #18 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Niedopala właśnie wygląda to tak jak w 1 poście ale dzisiaj po paru godzinkach chyba będzie dobrze zobacze po nocy dałem nawiew na 7 i troche zmniejszyłem czas przerwy bo sie zapadało za bardzo zobaczymy po nocy jak to wygląda jak dobrze to sie pochwale grunt jeszcze żeby cały podajnik nie schodził w 2 dni zdam relacje jak sie skończy
żenada Opublikowano 26 Października 2018 #19 Opublikowano 26 Października 2018 Ku przestrodze-Jestem nabitą w butelkę właścicielką kotła Stąporków termo-Tech Komfort 12-16KW. Kupiłam to coś 3 lata (czerwiec 2015)temu w Castoramie .Po roku,odpryskiwała emalia i złamały się dolne drzwi - gwarancja tylko na 6-miesiecy ,nowe drzwi u nich to 360zl.! i już wtedy było dużo rdzy ,ale zignorowałam to -błąd.Obecnie całe wnętrze kotła zżarła rdza łącznie z płaszczem wodnym,skąd cieknie ciurkiem woda-wygląda jakby był użytkowany 20 lat!.Gwarancja na to próchno to 2 lata ,wiec zostaje tej zimy bez ogrzewania,kolejny taki wydatek zdecydowanie przekracza moje możliwości.Nazywam takie działania po imieniu- oszustwo, marnotrawstwo materiału,ludzkiej pracy i pieniędzy oraz celowe niszczenie środowiska kupą złomu .....Służę zdjęciami tej 3-letniej (3 sezony) ruiny A tak piszą w instrukcji ; "Kotły stanowią konstrukcje spawaną ,z blach gwarantujących długotrwałe użytkowanie ,odpornych na działające na nie czynniki......."
krisgie Opublikowano 26 Października 2018 #20 Opublikowano 26 Października 2018 Nie chcę się wypowiadać nie znając szczegółów i ubolewam nad zaistniałą sytuacją ale chciałbym nadmienić że w dużej mierze stan kotła zależy od jego użytkowania (temperatury, suche paliwo, konserwacja przed i po sezonie itp...).
Gość berthold61 Opublikowano 26 Października 2018 #21 Opublikowano 26 Października 2018 Też znam jeden taki przypadek i też zdażyło się to samotnej kobiecie ale jej tak po prawdzie ten kocioł dobił dupiaty instalator bo tak go podłączył że zimna woda wracająca z kaloryferów była prawie zimna dosłownie , żeby baran chociażby odnoga poprzez bojler cos puścił aby coś się podgrzało ale gdzie tam , ciebie też na przyszłość uczulam abyś dobrze zapamiętała słowo ciepłypowrót luz zabezpieczenie powrotu , jak paprok nie będzie wiedział co to jest to go z mety *** z domu .
TIMON120777 Opublikowano 26 Października 2018 #22 Opublikowano 26 Października 2018 na moje niewprawne oko na zdjęciach widać zaniedbania z sezonu letniego. rdzawe skropliny powstaja w wilgotnej kotłowni na źle zabezpieczonym na lato kotle. Ja użytkuję swój kocioł od listopada 2009 i również nabyłem go w Casto. wygląda zdecydowanie inaczej niż obiekt na fotkach. Tyle że u mnie po zimie kocioł był testowany w 2 wersjach "przetrwania" 1- wszystko otwarte aby był przewiew 2- wszystko pozamykane łącznie z czopuchem i klapą wentylatora. obecnie po wybraniu opcji lepszej dla mojej kotłowni i kotła nie mam problemów z rdzą czy cieknącym płaszczem. niestety jak piszą przedmówcy sporo winy ponosi użytkownik i w tym przypadku chyba niestety się nie popisał. to jest przedmiot wrażliwy na środowisko w którym przebywa i jeśli go zaniedbamy latem to nam odda podwójnie zimą.
krisgie Opublikowano 26 Października 2018 #23 Opublikowano 26 Października 2018 Teraz doczytałem że napisała kobieta. Przepraszam jeśli zachowałem się jak słoń w składzie porcelany.
żenada Opublikowano 26 Października 2018 #24 Opublikowano 26 Października 2018 Dzieki ,hydraulik był bardzo dobry ,teraz u niemcow ma duże wzięcie. O piec i opał dbałam (ekogroszek Pieklorz)temp.55 i powyżej. Żałuje ze nie robiłam dokumentacji od początku ,bo i lakier zaraz obłaził i zawleczka od ślimaka poszła .Gdybym przeczytała przed zakupem opinie ,nawet na ten odpad bym nie popatrzyła
żenada Opublikowano 26 Października 2018 #25 Opublikowano 26 Października 2018 6 minut temu, krisgie napisał: Teraz doczytałem że napisała kobieta. Przepraszam jeśli zachowałem się jak słoń w składzie porcelany. Nic nie szkodzi ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.