rymon Opublikowano 28 Listopada 2014 #101 Opublikowano 28 Listopada 2014 SONY23 jaki to sposób na zbierający się popiół. U mnie dużo osadza się na wymienniku.
SONY23 Opublikowano 28 Listopada 2014 #102 Opublikowano 28 Listopada 2014 U Ciebie raczej nie zadziała. :(
rymon Opublikowano 28 Listopada 2014 #103 Opublikowano 28 Listopada 2014 A to szkoda. U mnie przydał by się ruchomy ruszt.
SONY23 Opublikowano 28 Listopada 2014 #104 Opublikowano 28 Listopada 2014 Ruszt masz stały więc przegarniacz zrób ruchomy...
liban Opublikowano 28 Listopada 2014 #105 Opublikowano 28 Listopada 2014 @emigrant ja jak przepalałem sosną to nie miałem żadnej smoły na wymiennikach mimo że paliłem nie tak bardzo agresywnie...paliłem jak każdym rodzajem drewna...klapka na stałe w drzwiczkach zasypowych uchylona na 5mm i troche powietrza w ruszt pionowy... przy sośnie zero smoły tylko sadza i też w nie tam jakiś wielkich ilościach...
liban Opublikowano 28 Listopada 2014 #107 Opublikowano 28 Listopada 2014 Zobacz w kotłach KUS Przemka (p2ar)... Na jego stronie są zdjęcia. .. Bo chyba o taki przegarniacz @Sonemu chodziło... :) ;)
rymon Opublikowano 28 Listopada 2014 #108 Opublikowano 28 Listopada 2014 No tak. Tylko nie będę robił dziur w kotle na gwarancji.
SONY23 Opublikowano 28 Listopada 2014 #109 Opublikowano 28 Listopada 2014 Pomysłów na przegarniacz jest bez liku. Granicę wyznacza tylko nasza fantazja i zdolności techniczne.
liban Opublikowano 28 Listopada 2014 #110 Opublikowano 28 Listopada 2014 Najlepiej kupić odpowiedni węgiel(niestety loteria) i przegarniacz niepotrzebny.... popiołek bez spieków sam ucieknie na dół.... ;)
rymon Opublikowano 28 Listopada 2014 #111 Opublikowano 28 Listopada 2014 Węgiel owszem. Kupiłem na próbę tonę przyzwoitego węgla 31.2 ze strony B&E Energy, ale muszę jeszcze spalić 3 tony ryskiego groszku.
rymon Opublikowano 29 Listopada 2014 #112 Opublikowano 29 Listopada 2014 Witam. Mój Optimax około 2 godz po rozpaleniu. Około 12kg węgla.
liban Opublikowano 30 Listopada 2014 #113 Opublikowano 30 Listopada 2014 Tak właśnie działa węgiel typowo płomienny... przy płomienno gazowym już tak słodko może nie być. ... ;)
anek65 Opublikowano 30 Listopada 2014 #114 Opublikowano 30 Listopada 2014 Witam. Tak się spala wesoła w kotle po przeróbkach na ds.
liban Opublikowano 30 Listopada 2014 #115 Opublikowano 30 Listopada 2014 Napisałem "może nie być" a nie że nie będzie tak słodko... ;) W moim kotle Wieczorek(32.2) spala się tak jak na filmiku. ... oczywiście jak kocioł idzie na mocy nominalnej... w podtrzymaniu troszeczke zakopci ale jak wejdzie na obroty to komin wygląda jakby był wentylacyjnym :) :) Wesoła to z tego co pamiętam 32.1.... a więc mniej "tłusty" i mniej "tłusto" się spala... ;) :) ale gratuluje takiego spalania w kotle po przeróbkach. .. :) ;)
anek65 Opublikowano 30 Listopada 2014 #116 Opublikowano 30 Listopada 2014 Dzisiaj nagrałem filmik z pracy na tym węglu ale jest trochę przydługi i nie wiem jak go tu zamieścić.
Gość lysy1l Opublikowano 30 Listopada 2014 #117 Opublikowano 30 Listopada 2014 Tu długiego nie zamieścisz. Pozostaje Youtube.
rymon Opublikowano 2 Grudnia 2014 #119 Opublikowano 2 Grudnia 2014 Pięć godzin po rozpaleniu,około 12-15 kg węgla ruskiego. Wentylator minimum. Kocią na razie przy takiej pogodzie nie wchodzi w podtrzymanie. Na zewnątrz -2 st. C w domu 23,5 st. C.
liban Opublikowano 3 Grudnia 2014 #120 Opublikowano 3 Grudnia 2014 ...żeby nie być gołosłownym że "tłuściocha" ( jak na DS-a) można spalić bezdymnie ...oto jak u mnie działa Wieczorek 32.2 orzech I.... ;) :)... można powiedzieć że podczas pracy kotła ( miarkownik uchylił klapkę)... ...a tutaj(film niżej) chwilke później.... ...dołożyłem 4 szufeleczki na żar .... kociołek złapał zadaną temp.( 60*C) i wszedł w podtrzymanie ale dopalają się gazy od świeżej porcji paliwa( miarkownik kalibrowany pod czujnik temp. sterownika pompy).... ...czyli kociołek powinien kopcić ponieważ dorzucałem na żar i do tego jeszcze podtrzymanie.. a tu niestety ;) lekki dymek prawie niezauważalny... ;) :) ...na pewno granulacja OI powoduje że nie ma dymienia z komina przy dokładaniu i odgazowanie paliwa przebiega wolniej i stabilniej.... :)
rymon Opublikowano 17 Stycznia 2015 #121 Opublikowano 17 Stycznia 2015 Witam. Mam pytanie. Jak to możliwe po 5 miesiącach użytkowania?
emigrant Opublikowano 17 Stycznia 2015 #122 Opublikowano 17 Stycznia 2015 Pewnie zwykła blacha "czarna" i długo nie trzeba było czekać. Żenada.
MIQ Opublikowano 17 Stycznia 2015 #123 Opublikowano 17 Stycznia 2015 U siebie wrzuciłem kawałek zwykłego zardzewiałego płaskownika do wymiennika. Siedzi tam już drugą zimę. Nic mu nie jest. Oryginalne zębcowe zawirowywacze też mają się dobrze. Jedyne, co źle wygląda, to blacha 0.6mm robiąca za kierownicę powietrza wtórnego. Jaką grubość mają te płaskowniki?
rymon Opublikowano 3 Marca 2015 #124 Opublikowano 3 Marca 2015 Witam. Może ktoś z was pomoże mi rozwiązać mały problem. Mam jeden podstawowy problem z użytkowaniem mego Biawara. Otóż jest nim zapychanie się palnia. Generalnie trzeba go wygarnąć przed prawie każdym dokładniem paliwa. Wydaje mi się że jest on za długi (czy tam za głęgłęboki). Może wy wpadniecie na jakiś pomysł.
mac65 Opublikowano 4 Marca 2015 #125 Opublikowano 4 Marca 2015 Palnik się zapycha bo jest na kwadratowo i popiół wchodzi pod wiszący wymiennik i leżakuje tam jak na półce bo tam już nie ma rusztu żeby spadł do popielnika . Dotnij sobie kawał blachy i oprzyj o krawędź rusztu i tył palnika pod kątem ok 45 stopni . Nie zatykaj zbytnio kanału palnika . Inny sposób to glina i płytki szamotowe . Napakuj gliny w ten kąt prosty i wciśnij w to płytki szamotowe , resztę tej zjeżdżalni uformuj jak Ci pasuje byle by popiół zsuwał się do popielnika i nie było tej półki . Ten element akurat do poprawki jeżeli ma się palić węglem to taki profil jak w tej chwili w tym miejscu nie zda egzaminu . Na drewnie pewnie ok bo ceramika załatwi nawet popiół z drewna . Powodzenia
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.