Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czym Grozi ! Utrzymywanie Niskiej Temperatury Kotła 40 -50Stopni


Mirek39

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Palenie na naturalnym ciągu powoduje zawsze niższe ciśnienie w palenisku, niż gdy powietrze podaje dmuchawa.

Pomijam całkowicie wymagania palnika jaki by on nie był. i tylko tego dotyczyło pytanie.

Rozumiem, że nie otrzymam odpowiedzi - pewnie pytanie jest za ogólne.

 

Rzeczywiście, pytanie było zbyt ogólne.

Zacznę od takiego pytania: Co to jest ciśnienie w palenisku?

Inne jest ciśnienie na wlocie powietrza do warstwy paliwa, a inne na jego wylocie z warstwy żaru (opory przepływu).

Prawdą jest, że w paleniskach z ciągiem naturalnym walczymy, przede wszystkim, z niedomiarem powietrza (tlenu) a w paleniskach z nadmuchem walczymy, przede wszystkim, z nadmiarem powietrza (tlenu), ale układ ciśnień zależy nie tylko od sposobu napowietrzenia złoża. To nie jest pytanie, na które da się odpowiedzieć jednym zdaniem.

Opublikowano

Wiem, że to bardzo rozległy temat. Moje pytanie miało na celu weryfikacje moich przemyśleń i obserwacji. Dotyczy świadomego korzystania z przesłony czopucha. (prawidłowo wykonanej - uniemożliwiającej zaczadzenie) Pytanie prawie jest nieaktualne odkąd, każdy może regulować podciśnienie w kominie. Chciałem tylko potwierdzić swój sąd, lub go zmienić.

Opublikowano

Wszystko, co mam do powiedzenia na ten temat, napisałem tutaj http://zawijan.wordp...tury-krytyczne/

 

Mogę dodać do tego tylko to, że zdecydowanie silniejszy wpływ ma w tym przypadku temperatura spalin.

  • Co do ruchu mediów w kanałach się zgadzam ,do temperatury spalin również ale podajesz , napisałeś| No to – jaką utrzymywać temperaturę spalin wylotowych i jaką wody powrotnej z instalacji c.o.? Nie podam konkretnych wartości. Nie ma wyników badań, które szczegółowo i jednoznacznie określałyby te temperatury. Nie mam więc w tej materii rzeczowych argumentów w postaci stosownych wyników badań. Sugeruję unikanie temperatur minimalnych i utrzymywanie ich raczej na wyższym poziomie.

 

Co rozumieć, rozumiesz przez pojęcie temperatury minimalne.

Opublikowano

Kolego

jurgonka

 

Podasz więcej szczegółów odnosnie twojego podajnika.

Opublikowano

Na zdjęciu widać beczkę i paski klinowe powodujące obrót beczki. We wszystkich wykonanych podajnikach wykorzystuje tylko dostępne i tanie materiały. Silnik - pralka automat 400 obr/min. (mój ze złomu - bezawaryjnie pracuje ponad 20 lat.) redukcja obrotów - różnie co wpadnie w ręce np: oryginalny reduktor obrotów z jakiegoś urządzenia, lub przekładnia pasowa - duże koło wytoczone ze sklejki. W efekcie chcę otrzymać obroty beczki = maksymalnie 10 cm na sekundę mierząc po obwodzie beczki - czym wolniej tym lepiej

Oczywiście beczka z obu stron podparta na łożyskach a do pieca wchodzi rura np średnicy 120 którą podawane jest paliwo-opał (widać na drugim zdjęciu)

Nie ma przeciwwskazań kupić wszystko nowe, motoreduktor itd, Lecz ja pomagam nie zarabiam, a wiec idę po minimalnych kosztach.

Opublikowano

Załadunek opału w tylniej części beczki ? osią beczki jest rura przez którą podawany jest opał, czy jest przesunięcie beczki względem rury .

Opublikowano

i czy w beczce stosowałes montowałeś dodatkowe pióra tak jak w betoniarce czy jest pusta?

Opublikowano

Załadunek opału prostokątny otwór zamykany pokrywą, u mnie w połowie beczki, pomiędzy obręczami. Powinna być bardzo szczelna (uszczelka) o ile chce się wykorzystać beczkę do podawania powietrza wtórnego. Rura podająca opał wchodzi do beczki na ca 15 cm a dalej leci 1cal. Rury są osią obrotu, opał podaję dwa zabieraki - patrz betoniarka.

Opublikowano

Prawdopodobnie będę wykonywał (wskazującym palcem) nowy podajnik. Czeka mnie wymiana telefonu to może będę mógł zrobić zdjęciowy reportaż pokazujący każdy szczegół, łącznie z montażem do pieca.

Opublikowano
  • Co do ruchu mediów w kanałach się zgadzam ,do temperatury spalin również ale podajesz , napisałeś| No to – jaką utrzymywać temperaturę spalin wylotowych i jaką wody powrotnej z instalacji c.o.? Nie podam konkretnych wartości. Nie ma wyników badań, które szczegółowo i jednoznacznie określałyby te temperatury. Nie mam więc w tej materii rzeczowych argumentów w postaci stosownych wyników badań. Sugeruję unikanie temperatur minimalnych i utrzymywanie ich raczej na wyższym poziomie.

Co rozumieć, rozumiesz przez pojęcie temperatury minimalne.

 

To takie, które różne fora podają jako minimalne.

Opublikowano

Prawdopodobnie będę wykonywał (wskazującym palcem) nowy podajnik. Czeka mnie wymiana telefonu to może będę mógł zrobić zdjęciowy reportaż pokazujący każdy szczegół, łącznie z montażem do pieca.

 

Dzięki super patent .Pozdrawiam .

ps.czekam ,czekamy na zdjęcia .

Opublikowano

Podajnik jest lepszy niż sobie można wyobrazić. Mój był za darmo, tylko praca. I koszty sterownika. Sposoby wykorzystania przechodzą wyobraźnie. W śmieciuchu sypie opał na ruszt, w zależności od ilości popiołu, gdy prze-rusztowanie już nie wystarcza gasisz,(wyłączasz obroty beczki) czyścisz i rozpalasz. Gdy to Ci nie wystarcza wyrzucasz ruszt wstawiasz palnik rynnowy. Opał z podajnika wpada na początek rynny (nie napowietrzany) tłokowy podajnik (miniaturka) raz na obrót beczki przesuwa opał. Odwiedzasz kotłownie tylko gdy kończy się opał lub miejsce na popiół.

Opublikowano

@jurgonka - dzięki za opis. Zaczynam rozumieć zasadę działania.

Jeszcze dwa pytania.

Beczka jest w poziomie czy nachylona w stronę kotła?

Jak sterujesz częstotliwością podawania opału?

 

PS.

Też chętnie zobaczę zdjęcia z budowy nowego podajnika.

Opublikowano

Beczka - rura podająca opał jest pochylona w stronę pieca - nie za dużo. Sterowanie w śmieciuchu na ruszt, bez dmuchawy = stycznik i wyłącznik czasowy mierzący czas pracy i czas przerwy. Przy rynnie - właśnie montuje sterownik Boleckiego. Dla mnie był to jedyny sterownik, który poradzi sobie moimi problemami grzewczymi. (temperatura minimalna 38 stopni i sposób sterowania dmuchawą.

Opublikowano

To naprawdę rewelka .Teraz mnie kusi (założenie nowego postu )POŚWIĘCONEGO NIETYPOWYM PODAJNIKOM DO KOTŁÓW.

Sam u siebie w podajniku i palniku poprzerabiałem praktycznie wszystko,od powietrza pierwotnego powietrze wtórne którego nie było i podawanie dużej granulacji opału.

Opublikowano

To takie, które różne fora podają jako minimalne.

Ta odpowiedz kojarzy mi się z odpowiedziami naszych polityków czy nie prościej napisać nie wiem .

Opublikowano

ZawiJan99 pomóż mi, męczy mnie problem teoretyczny, ogień pali się w zamkniętej komorze. W komorze zwiększam ciśnienie dmuchawą promieniową a więc nie wiele natomiast reguluje wypływ spalin. Czy zwiększanie ciśnienia ma wpływ na efektywność spalania?? A jeśli tak czy są to widoczne różnice.

 

Przepraszam za przykład, ale bardzo chcę znać odpowiedz choć tak ogólną jak moje pytanie

Opublikowano

Dla węgla nie ważne są podciśnienia/nadciśnienia, on potrzebuje dostarczenia ok 25m³ powietrza na każdy kilogram. Twoim zadaniem jest tę ilość mu dostarczyć, by tego dokonać musisz pokonać opory rusztu, popiołu, żużlu, warstwy paliwa, wymiennika i przewodów kominowych. Im większe są to oporu, tym większe musisz mieć podciśnienie tworzone przez komin, lub nadcisnienie od dmuchawy. W tej drugiej opcji nadciśnienie występuje tylko do wysokości warstwy paliwa, w komorze spalania i dalszej cześci kotła występuje już tylko podciśnienie.

Opublikowano

Dziękuje za odpowiedz choć nie o to chodzi. Proszę zostawić poza odpowiedzią problemy konstrukcji kotła. 1kg węgla 25m powietrza o ciśnieniu +- atmosferycznym. zwiększam ciśnienie, zwiększam ilość tlenu w 25m lub już nie potrzebuje 25m a tylko np 24.

Opublikowano

W jakim celu zwiększasz ciśnienie?

Celem podstawowym jest dostarczenie tlenu, sprężając powietrze jego % ilość w powietrzu się nie zwiększa, a azotu nie zmniejsza.

Poza dodatkowymi nakładami w kosztach prądu nie zyskujesz nic.

Opublikowano

sprężam powietrze by w tej samej objętości (kotła) zwiększyć ilość tlenu, nie zwiększając szybkości przepływu. (Wirtualnie buduje kocioł)

Kiedyś przeczytałem: poprawne palenie to dostarczenie jak największej ilości tlenu i odprowadzenie jak najmniejszych ilości spalin

Opublikowano

Języków obcych nie posiadam. Podejrzewam, że mowa jest o gazach w grawitacyjnych ciśnieniach. Mój wirtualny piec na paliwa stałe jest piecem kondensacyjnym. Wyższe i regulowane ciśnienie spalin zmienia konstrukcje, na łatwiejszą i bardziej wydajną. Brak mi wiedzy jak zwiększone ciśnienie w kotle wpływa na procesy tam zachodzące.

Opublikowano

Kondensacyjny powiadasz?

Z czego, z jakiego materiału zamierzasz wykonać wymiennik, który będzie odporny na powstające kwasy?

Jak będzie on czyszczony z oblepiających go pyłów i co zamierzasz robić z takim "kwaśnym błotkiem"?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.