Zamykać, Czy Nie Zamykać ... Oto Jest Pytanie

[olekstar]

Witam,

 

Zastanawiam się, czy warto zamknąć układ grzewczy z kotłem na paliwo stałe - konkretnie z podajnikiem na eko-groszek.

Kiedy budowałem dom instalacja musiała być otwarta.

 

Obecnie przepisy od 2009 roku pozwalają na układ zamknięty, jeżli moc kotła nie przekracza 300kW.

 

Tak wygląda zestawienie wymaganych elementów układu:

 

1. Zawór schładzający dwufunkcyjny np. Regulus DBV-1 299 zł brutto (najtańszy jaki znalazłem)

2. Naczynie przeponowe wzbiorcze 18litrów 100 zł brutto

3. Zawór bezpieczeństwa 5/4? 70 zł brutto

 

Czyli razem niespełna 500 złotych, co wydaje mi się kwotą apceptowalną, biorąc pod uwagę że dzięki temu zmiejszę ilość tlenu w obiegu a co za tym idzie:

 

1. Spowolnię proces korozji grzejników aluminiowych

2. Spowolnię proces korozji kotła żeliwnego

3. Spełnię zalecenia producentów odnośnie pracy podłogówki w układzie zamkniętym (mam ok. 60m2 podłogówki).

4. Nie muszę obecnie inwestować w wymiennik płytowy, który kosztuje ponad 600 zł brutto a jego sprawność systematycznie spada przez osady, które się w nim gromadzą (jest nierozbieralny), pozatym powoduje dość duże oproy w instalacji.

 

Pojawia się tylko pytanie, czy taka inwestycja ma sens?

Pozdrawiam

Olek

[sambor]

Naczynie przeponowe raczej będzie większe, ZB 3/4" to max , istotne jest ciśnienie otwarcia, poczytaj o tym na forum, bo może wyjść z obliczeń NP -ok 50-80l a to już kosztuje.

Podaj jaki masz kocioł - producent?

To producent określa czy kocioł będzie dopuszczony do pracy w instalacji zamkniętej, może trzeba dodatkowo wężownicę schładzającą?

Pozdr.

 

Moc kotła nie może przekraczać 30kW a nie 300kW.

[arthi]

Moc kotła nie może przekraczać 30kW a nie 300kW.

Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem do 300kW

 

http://isip.sejm.gov...90560461&type=2

 

A propos układu zamkniętego, w ostatnim czasie miało miejsce nastepujące zdarzenie:

 

http://kontakt24.tvn...?categoryId=496

 

 

U mnie przez 5 lat był układ zamknięty z uwagi na szeregowo połączony kocioł kondensacyjny i nie było problemu. Wydaje się, w przypadku kotła z podajnikiem nie ma się czego obawiać, w końcu pali się tylko niewielka kupka. Jedyny argument przeciw z jakim spotkałem się od tzw. wszystko wiem lepiej" jest taki, poza bezpieczeństwiem, że w układzie zamkniętym dochodzi do zmiany ciśnienia w instalacji co powoduje szybsze zużycie kotła, może spodowoać rozszczelnienie.

Edytowane 5 Listopada 2012 przez arthi

[sambor]

Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem do 300kW

 

Racja mój (wiel)bląd.

[olekstar]

Dziękuję za sugestie.

 

Mam Ling Combi 28 kW.

 

Ciśnienie w układzie zamkniętym raczej jest wyższe, czy rzeczywiście jest ryzyko szybszego zniszczenia pieca?

 

Założyłem, że nie ma znaczenie, czy producent dopuszcza kocił, czy też nie.

Dla kotła wyprodukowanego przed 2009 rokiem nie mógł dopuszczać takiego sposobu podłączenie, ponieważ byłby niezgodny z przepisami.

 

W przepisie mowa jest o urządzeniu do odprowadzania nadmiaru ciepła, jak już wspomniałem zamierzam zastosować zawór schładzający dwufunkcyjny DBV-1.

 

Pozdrawiam

Edytowane 5 Listopada 2012 przez olekstar

[kiminero]

Agumenty "za" trochę dziwne. Zarówno aluminium jak i żeliwo cię przeżyją, więc co tutaj spowalniać. Jeżeli masz kocioł żeliwny, to jego wrażliwość na skoki temperatury jest większa niż w kotle stalowym i stosowanie zaworu DBV może ci kociołek wysłać na złom. Ale to tylko moja opinia. Jeżeli układ działa poprawnie, to lepsze wrogiem dobrego... Sam kocioł musi posiadać atest do pracy na wyższym ciśnieniu niż statyczne i tu trzeba w DTR spojrzeć.

 

Podłoga nie grzeje? Układy otwarte pracują lat kilkadziesiąt na stali i jest OK. Jak im za często wody nie wymieniasz to i syfu wiele nie ma.

[olekstar]

Argumenty "za" mogą wydawać się dziwne, ponieważ sprawa wcale nie jest taka oczywista.

Stąd moje pytanie na forum :rolleyes:

 

Mam świadomość, że takie schłodzienie pieca mogłby skutkować jego wymianę, ale bezpieczeństwo domowników to ważna rzecz!

 

Podłoga grzeje, tylko mam nierówne obwody, więc muszę niektóre lekko zdałwiać. Ale to już raczej trzeba byłoby zastosować rozdzielacz z rotametrami.

Po prostu chciałem się zastosować do dobrych praktyk dotyczących instaalcji podłogowej.

Pozdrawiam

[sambor]

Przy kotle żeliwnym zadziałanie zaworu Regulus DBV-1, może doprowadzić do pęknięcia kotła- wpuszczasz wodę o temp ok 10C do kotła który ma ok 100C.

Ale inna wiadomość jest dobra, kotły żeliwne bez problemu mogą pracować w układzie zamkniętym, ale dla odmiany w DTR producent zaleca otwarty układ pracy.

To trudny orzech do zgryzienia

Pozdr.

[kiminero]

Mam świadomość, że takie schłodzienie pieca mogłby skutkować jego wymianę, ale bezpieczeństwo domowników to ważna rzecz!

Prawidłowo wykonany układ otwarty jest najbezpieczniejszy. Można gotować wodę aż się ona skończy i nic nikomu nie grozi. W układzie zamkniętym po zagotowaniu wody jest kilka niebezpiecznych scenariuszy. DBV może spowadować szok termiczny płaszcza i jego zgon, dlatego coraz częściej spotyka się zawory dławiące do spowolnienia napływu wody zimnej, tylko że ten zdławiony przepływ może nie wystarczyć do wyhamowania kotła.

Hipotetyczną, ale nie niemożliwą, jest sytuacja długotrwałej przerwy w dostawie prądu i związanym z tym brak wody sieciowej, bez której DBV nic nie zdziała. Na wioskach to ciągle możliwe.

Zaznaczem, że nie jestem przeciwnikiem zamykania układów, ale w twojej sytuacji odpowiem, że nie warto. Warunek, zgodna z przepisami instalacja oraz dodatkowy zawór bezpieczeństwa 1,5 bara na kotle.

Edytowane 5 Listopada 2012 przez kiminero

[pasik1002]

zawór bezpieczeństwa 1,5 bar oczywiście na zasilaniu :)

[automatyk]

Witam,

 

Zastanawiam się, czy warto zamknąć układ grzewczy z kotłem na paliwo stałe - konkretnie z podajnikiem na eko-groszek.

Kiedy budowałem dom instalacja musiała być otwarta.

 

Obecnie przepisy od 2009 roku pozwalają na układ zamknięty, jeżli moc kotła nie przekracza 300kW.

 

Tak wygląda zestawienie wymaganych elementów układu:

 

1. Zawór schładzający dwufunkcyjny np. Regulus DBV-1 299 zł brutto (najtańszy jaki znalazłem)

2. Naczynie przeponowe wzbiorcze 18litrów 100 zł brutto

3. Zawór bezpieczeństwa 5/4? 70 zł brutto

 

Czyli razem niespełna 500 złotych, co wydaje mi się kwotą apceptowalną, biorąc pod uwagę że dzięki temu zmiejszę ilość tlenu w obiegu a co za tym idzie:

 

1. Spowolnię proces korozji grzejników aluminiowych

2. Spowolnię proces korozji kotła żeliwnego

3. Spełnię zalecenia producentów odnośnie pracy podłogówki w układzie zamkniętym (mam ok. 60m2 podłogówki).

4. Nie muszę obecnie inwestować w wymiennik płytowy, który kosztuje ponad 600 zł brutto a jego sprawność systematycznie spada przez osady, które się w nim gromadzą (jest nierozbieralny), pozatym powoduje dość duże oproy w instalacji.

 

Pojawia się tylko pytanie, czy taka inwestycja ma sens?

Pozdrawiam

Olek

nie 500 bo zam zbiornik przeponowy 80l to koszt ok 300-400zł

1-NIE

2 NIE

3 MOZE ale nic nie dzieje sie w instalacji otwartej

4 Nie musisz

i ogólnie czy ma sens oczywiscie że nie mozesz miac ukłąd cały otwarty a korozja grzejników przy układzie otwartym moze nastepowac taka zamo szybko lub wolniej niz w zamknietym bo w otwartym szybko zachodzi nalotem tzw sadza kotłową i jest po korozji a w zamkniętym cały czas powietrze mieszane i raczej nigdy dobrze sie nieodpowietrzy co powoduje powstawanie niebezpiecznych gazów ,jeden i drugi układ jest dobrym do pisania pracy doktorskiej ale zasada jest jedna jak bedzie ukłąd otwarty to prowadzić tak instalacje aby sie dobrze odpowietrzała i masz gwarancje że 50lat z głowy ,a przy zamknietej instalacji to na kadym grzejniku odpowietrznik automatyczny plus wszedzie grze sie da ospowietrzniki i poza faktem czestego wymieniania odpowietrzników tez poweinno być 50 lat spokoju ale najwazniesze żeby średnice rur były dobrane zeby woda nie wypłukała kolan i kształtek

Edytowane 6 Listopada 2012 przez automatyk