piekarxxx Opublikowano 29 Stycznia 2014 #51 Opublikowano 29 Stycznia 2014 ustawiłem start pompy na 35st i temperaturę na 42 to 2-3 godz non stop chodził piec i cały czas 40st. więc co tu poprzestawiać żeby osiągnął zadaną temperaturę ? Czy czekać pare godzin aż osiągnie 45 powiedzmy i wtedy już woda bedzie szybciej się dogrzewać i co raz szybciej bedzie osiągał zadaną temperaturę ? Bo jak bedzie chodził non stop 24 godz/dobę to spali z 50kg :(
TIMON120777 Opublikowano 29 Stycznia 2014 #52 Opublikowano 29 Stycznia 2014 jak nie osiąga zadanej trzeba zwiększyć moc czyli troszkę krótsza przerwa i ciut mocniejszy nadmuch
Robercikus Opublikowano 29 Stycznia 2014 #53 Opublikowano 29 Stycznia 2014 ustawiłem start pompy na 35st i temperaturę na 42 to 2-3 godz non stop chodził piec i cały czas 40st. więc co tu poprzestawiać żeby osiągnął zadaną temperaturę ? Czy czekać pare godzin aż osiągnie 45 powiedzmy i wtedy już woda bedzie szybciej się dogrzewać i co raz szybciej bedzie osiągał zadaną temperaturę ? Bo jak bedzie chodził non stop 24 godz/dobę to spali z 50kg :( a potrafisz uzasadnić dlaczego zadaną ustawiłeś na 42? Moim zdaniem ten piec się dławi zwyczajnie. Jakbyś ustawił zadaną na 60, a pompy na 55, to zaraz zobaczyłbyś jak nabiera rozpędu, a teraz męczysz go i siebie nic przy tym nie zyskując, a tracąc mnóstwo opału.
wwoytek Opublikowano 29 Stycznia 2014 #54 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Chyba musze założyć temat dla użytkowników korzystających z PID, może sie znajdą osoby które z tego korzystają. Tam też są pewne niewiadome do ustawienia - jak współczynnik podawania, współczynnik went.Do tego dochodzi kwestia ustawienia sterownika pokojowego. Ile obniżyć na kaloryferach, ile obniżyć na podłogówce i na samym piecu po osiągnięciu zadanej temperatury w pomieszczeniach. Tak samo jak ustawić pogodówkę dla temperatur -20*C, -10*C, 0*C, +10*C dla kaloryferów i podłogówki. Nie jest tak łatwo to wszystko ogarnąć. Kolego tu coś masz :-) https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/15852-problemy-z-defor-duo-sterownik-tech-ag-lux-pid/
TIMON120777 Opublikowano 29 Stycznia 2014 #55 Opublikowano 29 Stycznia 2014 jeśli nie jest w stanie osiągnąc 42 przy pompie na 35st to i nie osiągnie 60 przy pompie startującej od 55st ma za małą moc ustawioną i tyle więc nie daje rady uzupełnić strat można poza tym kocioł ustawić tak by nie osiągał zadanej wogóle i sprawność spalania była na wysokim poziomie bez gonitwy na 60st zaś komfort termiczny był zachowany http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164725-Ranking-paliwa-typu-ekogroszek&p=6337339&viewfull=1#post6337339 to jeden z pasjonatów lubiący zabawy z węglem i ciepłomierzem
Robercikus Opublikowano 29 Stycznia 2014 #56 Opublikowano 29 Stycznia 2014 Nadal jednak nikt mi nie wytłumaczył przy użyciu racjonalnych argumentów - takie tylko do mnie przemawiają - dlaczego praca przy 60 stC jest uważana za gonitwę? Co ma przemawiać za duszeniem kotła na temperaturach nie dla niego przeznaczonych? :-) Może zechcesz mi to naświetlić?
TIMON120777 Opublikowano 29 Stycznia 2014 #57 Opublikowano 29 Stycznia 2014 a gdzie napisano że nie przeznaczonych? od kilku lat prawo dopuszcza montaż kotłów w układach zamkniętych. zobacz ilu producentów nadal na to nie pozwala pisząc iż wolno tylko w otwartym. potrafisz to wytłumaczyć? potrafisz wytłumaczyć obowiązki nakładane przez niektórych producentów aby trzymać minimalną temp powrotu powyżej 55stC? spróbuj to zrobić przy 100% podłogówki z rozstawem co 10cm i temperaturą wody w rurkach poniżej 30stC bo przy wyższej sauna w domu? jest wiele zapisów których ja nie rozumiem i nie akceptuję. w tym zaś konkretnym przypadku problemem jest najpierw moc gdyż jest jej zwyczajnie na teraz zbyt mało. nie ma więc znaczenia czy będzie nastawa 60 czy 45 bo i tak straty są wyższe niż ilosć ciepła dostarczana z kotła do układu. Najpierw trzeba zmienić parametry by kocioł osiągał zadaną. Potem podnosić temperaturę jeśli jest taka potrzeba/konieczność/wymóg gwarancji/chęć użytkownika. nie każę koledze piekarxxx ustawiać 42st na siłę sugeruję najpierw zmianę parametrów by był w stanie uzupełnić straty. co zrobi potem jego wybór. Mamy różne zdanie w temacie prowadzenia kotła i żaden z nas tego nie zmieni :rolleyes: mógłbym napisać w drugą stronę wytłumacz przy użyciu racjonalnych argumentów dlaczego nie prowadzić kotła na 42-45stC (w końcu są to kotły niskotemperaturowe) ale ja nie potrzebuję tłumaczenia. pisało już wielu- za dużo zmiennych by udowodnić że wyższa temperatura jednoznacznie jest lepsza. ograniczę się zatem do stwierdzenia iż nie zamierzam argumentów przytaczać i pozostawię wybór użytkownikowi.
piekarxxx Opublikowano 29 Stycznia 2014 #58 Opublikowano 29 Stycznia 2014 no nadmuch zwiększyłem na 60% i troszkę więcej otworzyłem wlot powietrza zmniejszyłem podawanie na 10%/ 60sek., idę zaraz zobaczyć jak się wypala. A zwiększenie mocy to znaczy że jak ustawię np. 10%/50sek. to będzie większa moc ? I jeszcze jedno dałem mu powietrza to tak w miarę wieje i dużu ogień zawija się na 5-8 cm i komin przymknąłem na połowę bo wylot był gorący , ale komin nie wmiarę letni przy piecu
TIMON120777 Opublikowano 29 Stycznia 2014 #59 Opublikowano 29 Stycznia 2014 piekar moc to składowa ilości podanego opału w czasie i nadmuchu zakładając stały czas podawania skracając przerwę i podnosząc do tego nadmuch zwiększasz moc wydłużając przerwę i obniżając nadmuch moc obniżasz może się okazać w pewnym momencie że np przy -10stC na dworze ustawione parametry nie są w stanie wyprodukować tyle ciepła by straty wyrównać i temperatura zacznie spadać w domu a nie będzie osiągana na kotle. należy zatem moc zwiększyć poprzez zmianę parametrów. tutaj też są 2 szkoły jedna mówi palić z dużą mocą np 10sek podawanie i 30sek przerwy oraz duży nadmuch(tu zależy od dmuchawy i opału). kocioł szybko łapie zadaną i długo stoi w podtrzymaniu druga by palić z mocą minimalną potrzebną by straty uzupełnić. tutaj kocioł osiąga zadaną jedynie na chwilkę, odstawia się na minutę czy dwie i znow pracuje każda ma swoich zwolenników i przeciwników podobnie jak poziom temperatur w kotle :P
julo23 Opublikowano 29 Stycznia 2014 #60 Opublikowano 29 Stycznia 2014 CO 60, -5 lub-6*C (nie pamiętam) po dogrzaniu pokojówki czyli 54*C, załączanie pomp 51*C, ustawienia PID: (te ciągle jeszcze testuje) Sterownik St-450 z PID współ. went. -16%, współ. podawania -30% zawór 1 (podłogówka ok 100m2): temp na zewnątrz/ temp. na zaworze. -20/36*C, -10/32, 0/28; +10/26; załączenia pompy powyżej 47*C, obniżanie pokojówki -2*C. Zawór2 (kaloryfery 14szt) : -20*C/50; -10*C/45*C, 0/40*C, +10/36*C. załączenie pompy powyżej 47*C. obniżanie pokojówki -3*C. w nadzór piec praktycznie nie wpada, oscyluje wokół zadanej. Czasami spada do 46 na b.krótko. Ochrona powrotu 25*C na obu zaworach. wyłączyłem na ten tydzień bojler. Zobaczymy jakie bedzie spalanie. Wcześniej na całym podajniku wytrzymał wg moich obliczeń 100godzin. Z tym że dogrzał dom z 12*C do 22*C. To też na pewno kosztowało sporo wysiłku, teraz tylko utrzymuje 22*C. Niestety nie wiem dokładnie ile mi wchodzi kg węgla do podajnika, węgiel mam luzem, weszło 17 wiader metalowych. Ile to może być kg węgla ekogroszka ? Podajnik mam taki: No i pozbyłem sie skrapalnie wody w podajniku, najpierw za radą kolegów z forum, brałem węgiel z wierzchu, ale teraz już widzę że nie ma takiej potrzeby bo tak czy inaczej nie skrapla mi się w podajniku nic, więc pewnie węgiel sie sam przesuszył. Otwierałem częściej poprostu tamto pomieszczenie i to pomogło.
Robercikus Opublikowano 29 Stycznia 2014 #61 Opublikowano 29 Stycznia 2014 mógłbym napisać w drugą stronę wytłumacz przy użyciu racjonalnych argumentów dlaczego nie prowadzić kotła na 42-45stC (w końcu są to kotły niskotemperaturowe) ale ja nie potrzebuję tłumaczenia. pisało już wielu- za dużo zmiennych by udowodnić że wyższa temperatura jednoznacznie jest lepsza. ograniczę się zatem do stwierdzenia iż nie zamierzam argumentów przytaczać i pozostawię wybór użytkownikowi. Hehe... no niezła potyczka erystyczna się zrobiła. Jak dla mnie punktem odniesienia jest to, co twórca - projektant urządzenia, zalecił. Wszystko zależy od instalacji - jak jest skopana, to temp powrotu nie zapewnisz, ale jak masz ją zrobioną dobrze, to możesz na kotle trzymać i 85, a podłogówka dostanie swoje 35, a powrót będzie gorący. U mnie temp powrotu jest zaledwie o dwa do trzech stopni niższa od temp zasilania, a na kotle trzymam cały czas 68. Nie mam potrzeby udowadniać czegoś, czego w zasadzie nie ma 8-D. Skoro producent w instrukcji dał zalecenie, że ma być powyżej 65, to nie ma opcji ustawiania 42 stC. Tak po prostu. I nie rozumiem skąd w ogóle pomysł, żeby do zaleceń producenta się nie stosować. hehe... Jakie mają być ku temu powody? Czy oszczędność? W takim razie jakiego rzędu? i czy w związku ze zwiększonym ryzykiem korozji i ew. utraty gwarancji, nie poniesiemy większych strat, niż te, domniemane oszczędności? A może jest jakiś inny powód, dla którego warto prowadzić kocioł na niskich temperaturach? Nie mam pojęcia co to mogłoby być. Jakoś argument 'tak, bo tak' do mnie nie chce przemówić - już zalecenie producenta wydaje się mocniejsze w sile przekonywania :-)
TIMON120777 Opublikowano 30 Stycznia 2014 #62 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Hehe... no niezła potyczka erystyczna się zrobiła. Jak dla mnie punktem odniesienia jest to, co twórca - projektant urządzenia, zalecił. dla mnie tez jest to punkt odniesienia. nie oznacza to jednak ze zawsze będę się tego punktu trzymał. ale staram się nie tracić go z oczu wyrażam tylko swoje zdanie a decyzję pozostawiam każdemu do własnych przemyśleń. Badań osobiście nie robiłem bo i narzędzi brak by stwierdzić w warunkach domowych jak jest lepiej
piekarxxx Opublikowano 30 Stycznia 2014 #63 Opublikowano 30 Stycznia 2014 po 24h testach nie wiem ile pali bo miałem zasypany zbiornik więcjutro wsypię worek i zobaczę na ile starczy, a ustawiony mam 15% 6/40sek. dmuchawa min 20% max 60% wentylator otworzyłem 1/4 , temp zał. 35st. zadana 45st. czasy jakie pomierzyłem to ok 4min postój i ok 9,5min praca to wychodzi że na godzinę 6 min podawania nie wiem ile żmijka na min czy godz. podaje ekogroszku bo wtedy bym mógł sobie policzyć ile na dobę spali a nigdzie w dokumentacji nie jest napisane ile podaje . Na dworze mam ok 7-8st na minusie wiatr wieję więc pewno odczuwalna z 12st. w domu ok 20-21st. dodam jeszcze że dom mam grzany pierwszy sezon i wokół nie ma żadnych innych domów więc z pól też mi zawiewa bardziej niż jak dom stoi na osiedlu osłonięty innymi domami
Robercikus Opublikowano 30 Stycznia 2014 #64 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Weź jeszcze pod uwagę, że skoro dom nowy - świeżo postawiony i mikre prace odbywały się w nim stosunkowo niedawni, czyli do kilku miesięcy wstecz, to zawiera on gigantyczne ilości wody, która musi odparować, a ciepło parowania wody jest ogromne i koszty grzania w pierwszym sezonie, to są w zasadzie koszty budowy. Dla przykładu podam, że u mnie w pierwszym sezonie grzewczym poszło ponad 4,8 tony węgla, a już w drugim zaledwie 3.3 :-) To sugeruje, że i mocy potrzebujesz więcej. Sugeruję posadzić kilka drzew wokół domu, to w dłuższej perspektywie też w jakimś stopniu w płynie na zużycie opału - osłoni od wiatru. A na razie po prostu dawaj czadu, niech się wygrzeje i wysuszy - nie zapominaj o wietrzeniu, bo ta wilgoć musi gdzieś uchodzić. Bez wietrzenia to tylko grzyba sobie możesz zafundować.
piekarxxx Opublikowano 30 Stycznia 2014 #65 Opublikowano 30 Stycznia 2014 :) No racja ! Czyli jak mi przy takiej temp. spali 35kg/dobę to nie ma co się przejmować ? spala się ładnie ekogroszek więc jeszcze jak się skończy w podajniku wrzucę 25kg i zobacze na ile godz. starczy
TIMON120777 Opublikowano 30 Stycznia 2014 #66 Opublikowano 30 Stycznia 2014 jak pisze Robercikus Pierwszy sezon to nie koszty ogrzewania tylko budowy. musisz dom wysuszyć z wilgoci technologicznej i rozgrzać ściany. pamiętac też trzeba o wietrzeniu aby szybciej szło suszenie jeśli się spala to tylko dosypuj i czyść w przyszłym sezonie zanotujesz spadek spalania
piekarxxx Opublikowano 31 Stycznia 2014 #67 Opublikowano 31 Stycznia 2014 no więc spalanie wyszło ok 41kg/dobę - troche dużo ! Jak zmniejszyć to spalanie ? wydłużyć czas podawania ? czy może ilość ? czy temperaturę zadaną ?
Robercikus Opublikowano 31 Stycznia 2014 #68 Opublikowano 31 Stycznia 2014 a popiół jaki masz? spieki? czy niedopałki? a może szary proszek? No i komin, czy jest gorący, czy zaledwie ciepły?
piekarxxx Opublikowano 31 Stycznia 2014 #69 Opublikowano 31 Stycznia 2014 popiół ładny niby duże kawałki ale jak spadnie to się rozsypuje na drobno, komin rura piec-komin gorący, otwarty na pół, sam komin przy piecu metr w górę ciepły ale leciutko
ardizja Opublikowano 21 Października 2014 #70 Opublikowano 21 Października 2014 Bardzo proszę o pomoc z ustawieniami pieca na ekogroszek firmy drewmet, Eko prim z st48, dom jednorodzinny ok 200m2,10 grzejników panelowych,podłogówka w łazience ok 10m2,budynek ocieplony,okna plastikowe.Węgiel z kopanli Juliusz ok26kj(o ile sprzedający go pan powiedział prawdę). po przełączeniu w tryb pracy pompy równoległe, tworzą się spieki,wysypuje się coś jak popcorn. Zawór czterodrożny ustawiony na 4. Moje ustawienia to temp. zadana CO56st/ CWU 45 st. Czas podawania 13sek/przerwa podawania 70 sek. Nadmuch ustawiony na 50%. Praca podtrzymania 20sek/przerwa podtrzymania 35min. Wentylator w podtrzymaniu czas pracy 30se/czas przerwy 10 min. Histereza CO 2 stopnie/CWU 5 stopni. Bardzo proszę o jakieś sugestie co robię zle??? Spędzam urlop starając się wyregulować ten piec.
TIMON120777 Opublikowano 21 Października 2014 #71 Opublikowano 21 Października 2014 skróć podawanie do 7 sekund na początek jak nadal będą spieki wrzuć fotkę ocenimy i pomyślimy co dalej
ardizja Opublikowano 21 Października 2014 #72 Opublikowano 21 Października 2014 Ok. tak zrobię. Dzięki za sugestie.
ardizja Opublikowano 22 Października 2014 #73 Opublikowano 22 Października 2014 Zasugerowano mi,żeby po manewrować przepustnicą na wentylatorze,aby uzyskać równy płomień, czy to jest krok w dobra stronę i czy to ma większe znaczenie?
SUSPENSER Opublikowano 22 Października 2014 #74 Opublikowano 22 Października 2014 Zasugerowano mi,żeby po manewrować przepustnicą na wentylatorze,aby uzyskać równy płomień, czy to jest krok w dobra stronę i czy to ma większe znaczenie? Ma znaczenie - zmienia ilość powietrza podawanego do palnika = moc generowaną przez kocioł. Proponuję jak napisał Timon skrócić podawanie z 13 do 7 s a przerwę z 70 na 40 i zobaczyć czy jest lepiej, jeśli lepiej ale jeszcze trochę spieka to skrócić podawanie do 5 s, przerwę do 25 s.
TIMON120777 Opublikowano 22 Października 2014 #75 Opublikowano 22 Października 2014 SUSPENSER Ja bym tej przerwy nie ruszał na razie i poczekał co da samo zmniejszenie ilości. spadnie trochę moc to może i będzie lepiej na palniku jak dłużej potrwa praca. co myślisz? Witaj na tym forum :)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.