Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam forumowiczów. Zrobiłem podajnik ślimakowy. Mam pewien problem. Na owsie chodzi super natomiast na pellecie bardzo hałasuje, strzela, jakby mielił ten pellet. Czy przyczyną może byż kwadratowa rura podajnika?? Polecono mi taki kształt, bo ponoć mniej sie blokuje.

Opublikowano

Witam

Owies jest drobniejszy i bardziej jednorodny.

Do pelletu powinna być inna spirala, rura kwadratowa ma martwe pola w których zakleszcza się pellet.

Zmień rurę na okrągłą.

U mnie podajnik transportuje zarówno pellet 8mm i pył z tego pelletu. Oczywiście rura okrągła i nie stwierdziłem żadnych blokowań paliwa

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

A gdzie kupiłeś rure ?? Ja potrzebuje taką o średnicy zewnętrznej 10cm i ściance 1,5-2mm. Dziękuje.

Przy okazji zapytam ile Ci pali, bo ja walcze z ustawieniami?

Edytowane przez MarcinKlann
Opublikowano

Takie rury kupuje się na składach materiałów ze stali - są przeróżne rozmiary.

Mógłbyś wstawić perę fotek tej kwadratowej rury i zasobnika - nie powinno się to blokować.

Kwadratowa rura jest lepsza np. do zrębki, bo rzeczywiście ona mniej się blokuje.

Opublikowano

Nie wiem, może za mało luzu jest na tego ślimaka, nie mam pomysłu.

 

Między zasobnikiem a rurą trzeba uszczelkę gumową wyciąć i na niej przykręcić.

U góry klapa zamykana na jakiś docisk a w koło przyklejone uszczelki takie grube, półokrągłe do okien.

Może takie też wystarczą tam na dole jeśli gumy nie masz.

I jeszcze od strony motoreduktora nie powinno być dopływu powietrza.

Opublikowano

Ja tam w zyciu nie widziałem kwadratowej rory profil tak ale niech będzie żeby się niecieło w kwadratowej rorze to ślimak tęż by powinien być kwadratowy myśle że lepiej aby rora była okrągła a żeby się nie cieło to trzeba zamowić sobie ślimak o większej średnicy [ na zamowienie] ja taki sobie zrobiłem fi 100mm a rora na fi120 i ślimak o mniejszym skoku na 50mm i bezie banglał na wszystkim o granulacji od 0 do 40 mm

Opublikowano

Nie wiem, może za mało luzu jest na tego ślimaka, nie mam pomysłu.

 

Między zasobnikiem a rurą trzeba uszczelkę gumową wyciąć i na niej przykręcić.

U góry klapa zamykana na jakiś docisk a w koło przyklejone uszczelki takie grube, półokrągłe do okien.

Może takie też wystarczą tam na dole jeśli gumy nie masz.

I jeszcze od strony motoreduktora nie powinno być dopływu powietrza.

Twoje rady co do uszczelnienia przyniosły rezultaty. Właśnie odpaliłem i już widzę, że muszę teraz podawać mniej opału i mniej powietrza, a moc wzrosła.

Zobaczymy jak to sie przełoży na spalanie. Jeszcze mi klapa została do zasobnika, ale narazie zatkałem wsyp workiem z wiórami :)

Palnik skróciłem 5cm(tak jak radziłeś na innym forum). Zobaczymy co będzie teraz z popiołem. Jeszcze raz dziękuje za dobre rady. Może wkońcu sie uda, a może zima wcześniej się skończy :)

Opublikowano

To cieszy.

Z tym skracaniem palnika, to trzeba dojść do takiego stanu, że popiół spada zanim zacznie się spiętrzać. Jest to niestety różne dla różnych paliw (np. dla owsa powinien byc dłuższy).

Warto zostawić tam jakąś możliwość przedłużania palnika, żeby popiół zdążył się dopalić gdy się nie spiętrza (owies).

Na szczęście na końcu otworów i tak nie musi być, to zawsze można jakiś jęzorek dokręcic...

 

Zastanawia mniej jeszcze jak uszczelniłes te drzwiczki, które widzę, że nawet z zawiasów nie zdejmujesz ;)

A wór z wiórami to niezły patent, jak braknie paliwa to go wciągnie i przynajmniej w piecu nie zagaśnie ;)

 

Robota dość szybko Ci idzie, to jeszcze coś w zimie potestujesz.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

I bardzo ważne pytanie. Na innym forum ktoś mi napisał, że mam za małą temp spalania i dlatego nie mogę osiągnąć odpowiedniej sprawności. Czy jeśli wytnę daszek i zastosuje w jego miejsce szamot, np. z komina systemowego tgo czy temperatura spalania wzrośnie, i jak wiele?? Podobno powinno btć 1200C?

A spalanie to widzę, że spadło jakieś 10-15kg :) Coraz lepiej :)

Pyt. 2. Co powinno się dziać w piecu w stanie podtrzymania? Czy tylko żar, czy delikatny płomień? U mnie widać delikatny płomień idący z wnętrza palnika.

Opublikowano

I bardzo ważne pytanie. Na innym forum ktoś mi napisał, że mam za małą temp spalania i dlatego nie mogę osiągnąć odpowiedniej sprawności. Czy jeśli wytnę daszek i zastosuje w jego miejsce szamot, np. z komina systemowego tgo czy temperatura spalania wzrośnie, i jak wiele?? Podobno powinno btć 1200C?

A spalanie to widzę, że spadło jakieś 10-15kg :) Coraz lepiej :)

Pyt. 2. Co powinno się dziać w piecu w stanie podtrzymania? Czy tylko żar, czy delikatny płomień? U mnie widać delikatny płomień idący z wnętrza palnika.

Jak na tak krótki czas i pierwszy raz, to palnik całkiem całkiem.

Najważniejsze, że łapiesz o co chodzi. Niedługo bedziesz ekspertem.

 

Ad. 2. Zobacz sam co lepsze.

Jak dla mnie to obowiązkowo maleńki płomyk a nie żar. Jak jest sam żar to zaczyna się dymić.

 

Ad.1. Łatwo powiedzieć, że im wyższa temp. tym lepiej.

Akurat pellet nie potrzebuje takiej wysokiej temp. do spalania, a wyższa niż 800C to mu można powiedzieć, szkodzi. To znaczy nie jemu tylko popiołowi, z którego pisaek będzie się zlepiał.

A liczy się całokształ a nie tylko żeby się spaliło do cna.

Niemcy na swoich palnikach do pelletu piszą - specjalnie wykonany, żeby nie przekraczał temp. topnienia popiołu (i tu podają 600 czy też 800C), to chyba wiedzą co robią.

 

Do innych paliw to owszem im wyżej tym lepiej - owies to bardzo lubi, zrębka bez ziemi też.

 

Do tego celu nie musisz demolować palnika tylko wystarczy go nakryć odpowiednio podciętym/dopasowanym szamotem.

Opublikowano (edytowane)

Zrobiłem próbę. Położyłem na palniku 2 cegły szamotowe, tak, że przedłużają trochę daszek. Przez szparkę między cegłami dojrzałem, że blacha rozgrzała się do czerwoności. Wniosek z tego taki, że szamot podnosi temperature bardzo. Teraz to zastanowie się, czy nei zrobić jednak całego daszka z szamotu. Pisałem wcześniej jeszcze o osadzie na kotle, ale nikt mi nic nie powiedział. Po jednodniowym paleniu cały kocioł wewnątrz pokryty jest warstwą około 1mm białego nalotu. Co to oznacza? Czy to dobrze??

Edytowane przez MarcinKlann
Opublikowano

Pisałem wcześniej jeszcze o osadzie na kotle, ale nikt mi nic nie powiedział. Po jednodniowym paleniu cały kocioł wewnątrz pokryty jest warstwą około 1mm białego nalotu. Co to oznacza? Czy to dobrze??

Myślę, że to źle.

Jednak nie wiem co to jest, jakiś chemik mógłby powiedzieć pewnie więcej, na pewno Heso.

Opublikowano (edytowane)

Z popiołem nie ma już problemu. Jest bardzo dobrze, bo w czasie pracy żar prawie sięga końca palnika. Nie ma już spieków. Uszczelniłem dzisiaj tymi uszczelkami co pisałeś kosz i klapę dorobiłem.Lepiej to wygląda niż worek wiór na zasobniku;) .Nie wiem co jeszcze moge zrobić, aby zmniejszyć spalanie. Już kończą się pomysły. Oprócz szamotu na wierzchu zamiast blachy to już chyba wszystko w tym palniku jest zrobione. Kurde w jaki sposób ludzie osiągają takie małe spalanie?????????????

Edytowane przez MarcinKlann

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.