Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Za 49 zł nie kupujesz ciepłomierza tylko śmieci które nic nie mierzą. ,,,,

 

W sprawie ciepłomierza, nie będę zbytnio polemizował, ponieważ Ty, jak i ja patrzymy na ten sam ciepłomierz z różnych perspektyw.

 

Dla Ciebie wydanie tych 49 zł to strata, ponieważ taki ciepłomierz nie spełnia Twoich wymagań metrologicznych.

Dla mnie wydanie 1000 ? 1500 zł, to dopiero strata, ponieważ większa dokładność wskazań takiego miernika nie przyczyniła by się w żaden sposób, (u mnie) do zwiększenia efektywności procesu spalania.

 

 

,,,, Poza tym proponuję abyś rozwinął myśl ze swojego posta "...możemy opierając się na wskazaniach ciepłomierza, dobrać optymalne warunki pracy paleniska w kotle, aby proces spalania był najbardziej efektywny". Ciekawe jakie dane dla paleniska ciepłomierz Ci dostarczy?

 

Niestety, nie jestem jeszcze na tym etapie aby dane z ciepłomierza spływały bezpośrednio do sterownika, odpowiedzialnego z przebieg procesu spalania w palenisku kotła.

 

Ja dane z ciepłomierza w określonych przedziałach czasowych (godzina, dzień) zapisuje do arkusza, dodaje również do arkusza bieżące zużycie opału w tych samych przedziałach czasowych i później to porównuje.

 

Z analizy tych tabelek, niezbicie wynika, że wydanie tych 49zł + przesyłka = 60 zł, nie jest dla mnie ewidentną stratą, lecz czystym zyskiem.

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rozrysuj jak to dokładnie wyglądz z kierunkiem pomp?

 

Cieszę się że temat ciepłomierza wywołał taką dyskusję :D .

Ciepłomierz najlepiej chyba zamontować na powrocie z grzejników ,gdzieś przed lub za pompą.Na obiegu pierwotnym wydaje się że pomiar może być trochę niedokładny ale mogę się mylić,tam też na zasilaniu było by najwięcej miejsca na montaż.

 

Narazie śnieg mnie zasypuje ,trzeba brać się za szuflę :angry: .

post-38372-0-23112800-1329387251_thumb.jpg

post-38372-0-42768100-1329387470_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciepłomierza bedziesz miał w swojej instalacji tyle samo pożytku ile masz z zaworu 4D. Dobry ciepłomierz kompaktowy ( z ultradźwiękowym przepływomierzem ) to koszt 1000 - 1500 zł lub więcej. I stosouje się je tam gdzie trzeba rzeczywiście zmierzyć ilość ciepła, a u ciebie to tylko zbędny, do niczego nie potrzebny dodatek. To co proponują na allegro z 49 zl to "śmieci" które nic nie mierzą a wprowadzają w błąd.

Masz dużo racji - szansa na to, że ciepłomierz bez legalizacji to śmieć jest znacznie większa niż legalizowany.

Bo jeśli wynosi np. 1% a legalizowane śmieci to 0,01% to jest 100 razy większa!

 

Ale z drugiej strony powiedz, czym różni sie ciepłomierz, który właśnie pracuje 5 lat i 1 dzień od tego samego ciepłomierza dzień wcześniej?

 

Tak, że ryzyko oczywiście jest. Można domniemywać również, że sprzedający na alledrogo ma akurat takie, które działają wadliwie (a pisze, że są ok). Oszustów nie brakuje.

Rozbierałem i testowałem 2 takie urządzenia już przez rok i nie stwierdziłem widocznych usterek.

Odnoszę wrażenie że nawet dobrze mierzą (1 testuję w układzie solarnym wodnym nie zimą a drugi w c.o.). Nawet jak jest błąd, to wygląda mi on na stały, bo wyniki są powtarzalne w podobnych warunkach, dlatego są dla mnie wiarygodne z zastrzeżeniami, które podał Andrzej.

Przy okazji zwracam uwagę, że nieprawidłowe zamontowanie takiego ustrojstwa może wprowadzać do pomiaru błędy moim zdaniem dużo większe niż te "legalizacyjne".

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie ciepłomierza, nie będę zbytnio polemizował, ponieważ Ty, jak i ja patrzymy na ten sam ciepłomierz z różnych perspektyw.

 

Dla Ciebie wydanie tych 49 zł to strata, ponieważ taki ciepłomierz nie spełnia Twoich wymagań metrologicznych.

Dla mnie wydanie 1000 ? 1500 zł, to dopiero strata, ponieważ większa dokładność wskazań takiego miernika nie przyczyniła by się w żaden sposób, (u mnie) do zwiększenia efektywności procesu spalania.

 

 

 

 

Niestety, nie jestem jeszcze na tym etapie aby dane z ciepłomierza spływały bezpośrednio do sterownika, odpowiedzialnego z przebieg procesu spalania w palenisku kotła.

 

Ja dane z ciepłomierza w określonych przedziałach czasowych (godzina, dzień) zapisuje do arkusza, dodaje również do arkusza bieżące zużycie opału w tych samych przedziałach czasowych i później to porównuje.

 

Z analizy tych tabelek, niezbicie wynika, że wydanie tych 49zł + przesyłka = 60 zł, nie jest dla mnie ewidentną stratą, lecz czystym zyskiem.

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

Chętnie poznam wnioski jakie wyciągasz ze swoich pomiarów, jak również wnioski jakie wyciągniesz z tych pomiarów na prowadzenie procesu spalania, i co chciałbys zmienić w procesie spalania? Masz jakiś pomiar energi w GJ i zużycie opału i poza tym że możesz policzyć wskaźnik (z jakiej ilości opału wyprodukujesz GJ energi) to żadnych innych wniosków nie wyciągniesz. Kontrola procesu spalania to dość skąplikowana sprawa, a przełożenie ilości wyprodukowanej energii na prowadzenie procesu spalania w palenisku kotła to chyba więcej niż "wyższa matematyka" i nie wiem czy ktoś potrafi to zrobić. Kontrola procesu w małych kotłach jest możliwa, chociaż dla mnie jest to kolejny "elektroniczny bajer", gdy kocioł jest wyposażony w sterownik eCoal ale i z tym jest trochę problemów o czym pisano na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz dużo racji - szansa na to, że ciepłomierz bez legalizacji to śmieć jest znacznie większa niż legalizowany.

Bo jeśli wynosi np. 1% a legalizowane śmieci to 0,01% to jest 100 razy większa!

 

Ale z drugiej strony powiedz, czym różni sie ciepłomierz, który właśnie pracuje 5 lat i 1 dzień od tego samego ciepłomierza dzień wcześniej?

 

Tak, że ryzyko oczywiście jest. Można domniemywać również, że sprzedający na alledrogo ma akurat takie, które działają wadliwie (a pisze, że są ok). Oszustów nie brakuje.

Rozbierałem i testowałem 2 takie urządzenia już przez rok i nie stwierdziłem widocznych usterek.

Odnoszę wrażenie że nawet dobrze mierzą (1 testuję w układzie solarnym wodnym nie zimą a drugi w c.o.). Nawet jak jest błąd, to wygląda mi on na stały, bo wyniki są powtarzalne w podobnych warunkach, dlatego są dla mnie wiarygodne z zastrzeżeniami, które podał Andrzej.

Przy okazji zwracam uwagę, że nieprawidłowe zamontowanie takiego ustrojstwa może wprowadzać do pomiaru błędy moim zdaniem dużo większe niż te "legalizacyjne".

 

Pozdrawiam.

To nie jest sprawa dokładności pomiaru, montuję jakieś urządzenie po to aby czemuś słuzyło (coś ułatwiało albo było elementem regulacji), nawet nie podejrzewam o jakieś złe zamiary sprzedawców ( w mojej firmie parę lat temu też był problem z zagospodarowaniem większej ilości zużytych ciepłomierzy i teoretycznie trafiły na złom a w praktyce wie tylko właściciel skupu). Niech mi ktoś wyjaśni czemu ma służyć ciepłomierz w mojej domowej instalacji? Czy ma wpływ na obniżenie zużycia czy optymalizację zuzycia energii cieplnej? Nie. Jedyne sensowne zastosowanie ciepłomierza widzę wtedy gdybym miał zamiar przeprowadzić jakąś gruntowną termomodernizację i chciałbym się dowiedzieć ile energii zuzywałem przed a ile po termomodernizacji, i chciałbym się pochwalić jakie ta termomodernizacja przyniosła wymierne oszczędności. W innym przypadku to tylko "świecidełko" a z jego wskazań niewiele wniosków można wyciagnąc. Do głębszej analizy potrzeba znacznie więcej danych jak np temp. zewnętrzne, temp. wewnętrzne, czy dane o jakości paliwa, przepływy czy ciśnienia.

Dla mnie ciepłomierz to zbytek (nie ma znaczenia że pomysł kolegi montażu za wymiennikiem też jest dyskusyjny bo mierzy zużycie energii na dom a nie całkowitą produkcję) do niczego nie potrzebny. Piszesz o testach w układzie solarnym, i tym ciepłomierzem jest tak samo jak z moim przykładem z termomodernizacją, czyli z grubsza bedziesz wiedział ile to GJ dostarczyło Ci słoneczko. Dla mnie ważniejsze od zachwytów nad ilością GJ ważniejsza jest ciepła woda w kranie, ale to tylko inny punkt widzenia.

Pozdrawiam

Edytowane przez mak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

punkt widzenia dobry jak każdy inny, jak też nikt nikomu nie odmawia prawa do swojego punku, ale

kilka osób zamontowało i raczej tego nie żałują, napisze za siebie

 

wiem, mniej więcej ile ciepła potrzebuje mój dom na 1C różnicy temperatur

na tej podstawie mogę przewidzieć ile spale przy tej czy innej temperaturze zew

wiem, jakie są przepływy w mojej instalacji

wiem na jakieś średniej mocy mój kocioł musi pracować, gdybym to wiedział wcześniej, nie kupiłbym kotła 22 kW na dom 220m2, tylko jakiś 10-12 kW.

wiem, kiedy zmiana tych czy innych ustawień przynosi lepsze efekty, a kiedy gorsze

wiem jaki miał kupić na przyszły sezon spalając kilka próbek z różnych źródeł i porównując mój koszt 1 GJ ciepła

 

może dla kogoś są to informację mało istotne i nie warte tych 60zł za ciepłomierz który nic nie mierzy, ale ja osobiście nie żałuje ani grosza na niego wydanego. Nawet dokupiłem sobie jeszcze jeden na CWU.

 

Pozdrawiam ciepło

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie poznam wnioski jakie wyciągasz ze swoich pomiarów, jak również wnioski jakie wyciągniesz z tych pomiarów na prowadzenie procesu spalania, i co chciałbys zmienić w procesie spalania? Masz jakiś pomiar energi w GJ i zużycie opału i poza tym że możesz policzyć wskaźnik (z jakiej ilości opału wyprodukujesz GJ energi) to żadnych innych wniosków nie wyciągniesz.

 

Widzę, że na tym forum także należy bacznie ważyć wypowiadane słowa.

 

Fakt, że z tego co napisałem, to można błędnie wywnioskować o jakimś bezpośrednim wpływie odczytów danych z ciepłomierza na proces spalania opału w palenisku.

Nie, nie ma. I to jest prawda.

 

Ale ten współczynnik energii wysłanej w układ odbiorczy CO, do ilości spalonego paliwa jest dla mnie pewnym wskaźnikiem.

Wskaźnikiem, czy też suchą liczbą, którą następnie interpretuje z innymi danymi, pobranymi za pomocą innych przyrządów mierniczych a także za pomocą metody oceny organoleptycznej.

 

Za pomocą tych danych, pozyskanych za pomocą skromnych przyrządów staram się ustalić, według stanu mojej aktualnej wiedzy, najbardziej efektywny proces spalania w palenisku.

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do głębszej analizy potrzeba znacznie więcej danych jak np temp. zewnętrzne, temp. wewnętrzne, czy dane o jakości paliwa, przepływy czy ciśnienia.

Przepływy pokazuje ciepłomierz.

Jakość paliwa pokazuje ciepłomierz (patrz VER).

Ciepłomierz ponadto uniezależnia nas od temperatur zewn. i wewn. (patrz VER).

Głębsza analiza wydaje się już możliwa... (z ciśnieniem to nie bardzo wiem co masz na myśli).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływy pokazuje ciepłomierz.

Jakość paliwa pokazuje ciepłomierz (patrz VER).

Ciepłomierz ponadto uniezależnia nas od temperatur zewn. i wewn. (patrz VER).

Głębsza analiza wydaje się już możliwa... (z ciśnieniem to nie bardzo wiem co masz na myśli).

 

Pozdrawiam.

Tu puściłeś "wodze fantazji" na całego !? Szczególnie jak piszesz o "uniezależnieniu od temp. zew. i wew..." Pozwolisz że już nie będę tego nawet komentował.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja prośba o pomoc w sposobie i najlepszym miejscu montażu ciepłomierza utoneła w dyskusji wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy :D .

Pozdrawiam

To nie jest typowo akademicka dyskusja. Sam wyciągniesz wnioski. Co do montażu ciepłomierza to wyżej koledzy właściwie wszystko napisali. Kupisz i wszystko będziesz wiedział ( miejsce montażu- zasilanie lub powrót, będzie podane na urządzeniu)

Pozdrawiam

Edytowane przez mak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma wpływ na obniżenie zużycia czy optymalizację zuzycia energii cieplnej? Nie. Jedyne sensowne zastosowanie ciepłomierza widzę wtedy gdybym miał zamiar przeprowadzić jakąś gruntowną termomodernizację i chciałbym się dowiedzieć ile energii zuzywałem przed a ile po termomodernizacji, i chciałbym się pochwalić jakie ta termomodernizacja przyniosła wymierne oszczędności. W innym przypadku to tylko "świecidełko" a z jego wskazań niewiele wniosków można wyciagnąc. Do głębszej analizy potrzeba znacznie więcej danych jak np temp. zewnętrzne, temp. wewnętrzne, czy dane o jakości paliwa, przepływy czy ciśnienia.

Całkowicie zgadzam się z tym co napisał kolega Mak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu puściłeś "wodze fantazji" na całego !? Szczególnie jak piszesz o "uniezależnieniu od temp. zew. i wew..." Pozwolisz że już nie będę tego nawet komentował.

Pozdrawiam

Jakiej fantazji.

 

Muszę chyba łopatologicznie wyjaśnić.

Pełno jest ludzi, którzy mają dylematy czy ich źródło ogrzewania działa optymalnie.

I ciągle się pytają innych: "Ile wasze kotły palą, a w te mrozy itd.."

No i ludzie podają i sie wprowadzają w błąd albo i nie, bo nie da się takich informacji porównać.

Co mądrzejszy pyta: przy jakich temp. zewn. spalił Ci tonę? albo ile masz w domu? albo jaki metraż? albo jakie ocieplenie? albo jakie okna?

Ludzie to podają i coś tam porównują kombinują, a to nie ma większego sensu.

 

A teraz jak masz ciepłomierz:

Mówisz - zużyłem tonę tego i tego węgla w styczniu.

A ja tylko pytam: ile z tego uzyskałeś enrgii.

Koleżka spoziera na ciepłomierz i mówi: 2,5GJ.

I to już wszystko.

 

W tym sensie uniezależnia nas od notowania, podawania i wogóle myślenia o: temp. zewn, wewn w styczniu i wielu innych rzeczach, które wcześniej wymieniłem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest typowo akademicka dyskusja. Sam wyciągniesz wnioski. Co do montażu ciepłomierza to wyżej koledzy właściwie wszystko napisali. Kupisz i wszystko będziesz wiedział ( miejsce montażu- zasilanie lub powrót, będzie podane na urządzeniu)

Pozdrawiam

 

Przestudiowałem cały wątek ,jest tutaj dużo wiedzy do wykorzystania :rolleyes: ,na tej podstawie usystematyzowałem to co wiem.

Tak więc :

Mimo wielu wypowiedzi które są przeciw montażowi ciepłomierza postanowiłem go zainstalować -lubię wiedzieć ile zużywam energii :P ,może mi to pomoże w podjęciu decyzji o przejściu na ogrzewanie gazem ziemnym.

 

Ciepłomierz do którego mam dostęp jest do montażu na powrocie,przepływ 0.6 m3/h,przyłącze 1 cal,dwa czujniki temperatur na przewodach.

 

Koledzy sugerowali że jeśli podłączę ciepłomierz za wymiennikiem (a zdjęciu jako 2) będzie to pomiar cząstkowy i tu się zgadzam ,będzie to tylko pomiar C.O. bez CWU ,podobny pomiar w miejscu oznaczonym jako 3 lub 4

 

Całkowity pomiar C.O i CWU byłby w miejscu oznaczonym jako 1.

 

Widzę że kilka osób ma zamontowane ciepłomierze więc proszę o podpowiedz które miejsce było by najlepsze .

 

Przy okazji może pokażecie Panowie jakie i w którym miejscu instalacji macie ciepłomierze zamontowane ,to napewni pomoże innym w podjęciu decyzji o montażu.

post-38372-0-69833500-1329825549_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to CIĘŻKIE do oceny zależy jak na to spojżeć ze stromy pomiaru , jeśli wskazanie ciepłomierza ma być wykładnią do obliczeń czy przejść na gaz ,,to:

1 -podłączenie 1 - znasz zapotrzebowanie całej instalacji ,ale na co przez wymiennik są JAkieś straty nieznane tylko mocCWU i wymiennika

2 - podłączenie 2 znasz obciążenie całej instalacji bardzo dokładnie + z tabeli producenta znasz moc

CWU - I JA BYM PRZY TYM OBSTAWAŁ

3 - podłączenie 3 to nie jest zabardzo wiarygodne bo tam miesza się woda z pieca i C.O

Może troche zamieszam ,a może połączyć 1 z 2 miesiąc mieć 1 i miesiąc 2 ( przy przerógce wstawiś zawory i wstawić w jedno z miejsc rurke (11cm) jako ciepłomierz .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, zamierzam przeprowadzić w przyszłości termomodernizację domu (ocieplenie dachu lub stropu poddasza, temat otwarty ze względu na nieznane jeszcze przeznaczenie poddasza), a w kolejnej przyszłości wymianę kotła na mniej obsługowy i bardziej wydajny. Myślę, że kupno oraz montaż ciepłomierza w najbliższym czasie pomoże mi ocenić zapotrzebowanie domu na energię w tym momencie oraz po termomodernizacji abym mógł dobrać kocioł wg danych liczbowych, a nie wziętych z księżyca opinii pseudo hydraulików i innych 'fachowców'. 

Obecnie posiadam 18kW kocioł. Uważam że jest grubo przesadzony. Znalazłem jakiś kalkulator do wyliczeń energii z którego wyszło mi że potrzebuje około 13kW, a po termomodernizacji dachu/stropu około 9kW energii przy ekstremalnych temperaturach -20stC (środkowa Polska). A więc gra jest warta świeczki. 

 

Na pierwszy rzut ciepłomierz, nie potrzeba legalizacji i chyba taki zwykły ''śmieciowy'' wystarczy w zupełności. Znalazłem blisko taki model: http://allegro.pl/cieplomierz-landis-gyr-okazja-i4983505089.html  z charakterystyki pompy odczytuje, że nie będzie problemu z przepływem maksymalnym przez ciepłomierz (charakterystyka ciepłomierza: 1.5m^3/h nominalna, maksymalna to 3m^3/h). Napisane jest, że to ultradźwiękowe urządzenie, z postów powyżej wynika, że za takie modele płaci się powyżej 1k PLN... jest to coś warte w takim razie?

Ciepłomierz to urządzenie mało popularne w naszym kraju, nie znalazłem żadnych danych technicznych o tym, wspomagałem się jedynie tym: http://w5.siemens.ch/sbt/datenblaetter/fr/downloads/N5371F.PDF 

Uważam, że kupno baterii będzie niezbędne w dalszej lub bliższej przyszłości, wydaje mi się, że są zunifikowane i kupuje się te dedykowane 3.6V i już.

Dobry to pomysł? Jeśli nie to mile widziane sugestie:) Pozdrawiam Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.