Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Przeczytałem już kilkadziesiąt postów na temat ustawiania i przetestowałem prawie wszystkie lecz żaden nie dał pożądanych efektów. Nie znalazłem również nikogo kto by miał mój piecyk firmy polskiej "SOLARET" z podajnikiem ślimakowym. Kocioł ma moc 25kw dom 140metrów ocieplony 10cm styropianu okna szczelne profil schico.mam teraz ustawienia 10s podawania 50s. przerwy nadmuch 40% osłona prześwit ok 2 cm. komin otwarty do połowy. aha długo dochodzi do temp 65stopni. grzeje tylko dół bez podłogówki w sumie 4 grzejniki. Może ktoś w końcu mnie oświeci jak by go tu dobrze ustawić. Producent podał że spala ok 4kg na godzinę to łatwo policzyć że to dużo zakladam że w tedy by musiał pełną parą iść piec na całą powierzchnie grzewczą. Ale teraz spalanie i tak mam duże a grzeje już 2 zimę i ciągle walczę z ustawieniami MASAKRA. sterownik compit r510

Opublikowano

Na chwile obecną mam ustawiony kocioł na 18 s. podawania i przerwę 80s.i czekam na efekty. A tak to co koledzy radzicie żeby piec był ciagle w trybie praca czy skrócic czas w trybie podtrzymania? a ten tryb mam ustawiony na 20 minut przerwy podawanie na 40 i przedmuch na 80s. i jak na razie to tryb podtzrymania włancza się czasami. aha posiadam zawór trójdrożny ustawiony w połowie a ana piecu 65stopni

Opublikowano

Twój kocioł dużo za duży na ogrzewany metraż, ale skoro już jest to ma pracować w trybie "praca", a nie "podtrzymanie". Czopucha nie powinno się zamykać ale żeby nie wychładzać za bardzo paleniska należy zmniejszyć nadmuch wentylatora. Oczywiście stopniowo, obserwując efekty w postaci jakości płomienia i wyglądu popiołu.

Twoje problemy były już opisywane, więc warto poszukać w starszych postach wpisując w wyszukiwarkę interesujący Cię temat. Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Moc 25 kW, to moc obliczeniowa dla jakichś tam warunków laboratoryjnych. Stąd podali, że spala 4 kg/godz.

Tak naprawdę 4 kg na godzinę, to jest jakieś 18 - 20 kW mocy, bo reszta Ci ucieknie i jej nie złapiesz.

Tak by palił jednak tylko w warunkach właśnie takiego odbioru ciepła. Musiałbyś mieć przyzwoicie ocieploną powierzchnię ok 400 - 500 m2, przy temp zewnętrznej -20 st, żeby kocioł pracował cały czas z pełną mocą i tyle właśnie spalał.

 

Proponuję przyjrzeć się popiołowi - to po pierwsze.

Nie może on zawierać niedopałków - dużo o tym piszemy i pewnie się natknąłeś już na sprawę :-)

 

Jak są, to znaczy, że za dużo podajesz węgla i powinieneś zmniejszyć ilość podawanego węgla w stosunku do przerwy między podawaniem.

Jak tworzą się spieki - grudy twardego żużla - to masz za dużo powietrza i trzeba jego ilość zmniejszyć.

Czopucha bym nie zamykał - ujście spalin musi być...

 

Kocioł dłużej będzie dochodził do zadanej temp jak będzie większy odbiór ciepła, a krócej, jak odbiór przez grzejniki będzie minimalny.

Teraz zimniej, zatem i grzejniki pewnie pracują pełną parą. Czy potrafisz podać jaką one mają moc dla temperatur przy których obecnie pracują?

 

Nie wiem jaki tam masz palnik, ale zdaje się, że lepiej żeby węgiel był podawany częściej, ale w mniejszych porcjach, niż rzadziej w większych - zapobiegnie to tworzeniu spieków, bo będzie na palniku ruch :-),

 

Ja bym Ci zaproponował zmniejszenie długości podawania i przerwy o połowę. Z 18/80 zrób 9/40 i od tego zacznij dalsze modyfikacje.

 

Dla przykładu podam Ci swoje ustawienia i może będzie to jakiś punkt odniesienia dla Twoich ustawień.

podawanie - 8 sek

przerwa - 45 sek

nadmuch - 6 bieg na 10 możliwych

histereza 6 stC

zadana temp 68 stC

podtrzymanie - ważne tylko przy bardzo małym odbiorze ciepła, kiedy temp zewnętrzne nie są niskie

podawanie 10 sek co 20 min

przedmuch przez 15 sek co 10 min

 

To tylko przykład. Kocioł daje radę i pali bardzo dobrze. U mnie teraz zaczęły się prawdziwe mrozy, a on dłużej dochodzi do zadanej, ale i w podtrzymaniu stoi troszkę - krócej, niż kiedy było cieplej.

 

pozdrawiam

Robert G

 

PS.

No i nie manewruj wszystkimi parametrami na raz... modyfikuj tylko jeden z parametrów i patrz co się dzieje. Jak zaczniesz zmieniać wszystko na raz, to nigdy nie ustalisz co tak naprawdę wpływa na zmianę spalania i pracy.

Edytowane przez Robercikus
Opublikowano

No teraz jest lepiej ustawiłęm 10s podawanie i 43s przerwy. a co do mocy grzejników to nie wiem jak to sprawdzić. wiem tylko tyle że są firmy "brugman" i mają tak 150cm długości. żałuje że nie zainwestowałem w termostaty pokojowe to by ograniczyło chyba splanie. ile takie =termostaty kosztują, orientuje się może kolega?

Opublikowano

Musiałem wprowadzić korektu w ustawieniach bo dużo opału mi zeszło 1/3 podajnika 150kg przez dobe. Obecnie 15s podawanie 50s. przerwa reszta bez zmian. Mam czasami spieki żużlowe ale wyczytałęm że nie są tak groźne jak koksowe i żeby raczej się nimi zabardzo nie przejmować.

Opublikowano

Jak spalił Ci 50 kg na dobę, to dalej trochę dużo, skoro masz ocieplony dom.

Jakie masz temperatury wewnątrz?

 

U mnie temp zjechały bardzo nisko - ocierają się nocami o minus 30, a w dzień dziś było najwyżej -18 stC.

Kocioł w takich warunkach spala mi ok 26 kg/dobę. Temp wewnątrz to ok 20 - 22 stC.

 

Nie wiem jakie masz temp wew i zew...? :-), ale mróz trzyma i pewnie u Ciebie też :-).

 

Głowice termostatyczne są o tyle przydatne, że ograniczają przepływ przez grzejniki i tym samym zużycie opału, kiedy temp zadana w pokoju zostanie osiągnięta.

Do tego warto mieć sterownik, który odcina zasilanie grzejników w godzinach, kiedy nie jest potrzebne grzanie - noc, godziny, kiedy w domu nikogo nie ma...

 

Te parę stówek, a oszczędność znaczna.

 

pozdrawiam

Robert G.

Opublikowano

No temp. w domku to waha się między 22 a 23stopnie a w łazience jest 25stopni ale tam jest podłogowe ogrzewanie a ma powierzchnie ok 9metrów kwadratowych. teraz mam 10s poadawanie i 40 przerwy odsłoniłem osłone wentylatora tak na ok 2,5cm i moc dalej 20% zobacze jaki efekt przyniesie aha w nocy było 25 stopni mrozu a w dzień jest tak w granicach dziesięciu, Zauwazyłem że już jakby mniej groszku zeszło.

Opublikowano

Jak spalił Ci 50 kg na dobę, to dalej trochę dużo, skoro masz ocieplony dom.

Jakie masz temperatury wewnątrz?

 

No trochę przesadziłęm ma ok 15 metrów tą łazienkę i głowice odkręconą na max teraz ją skręciłem na 4 w skali od 1 do 5 i zmieniłęm na piecu 11s na 35s. zauważyłem że musi byc troche wieksza kupka żaru żeby płomień sięgnołgóry paleniska dlatego skróciłem trochę czas przerwy i o sekundę wydłuzyłem podawanie. Pryzpominam e mam piec troszke za duzy bo 25kw na 140metrw dlatego moze mam takie trudnosci z ustawieniem. wiekszosc ma mniejsze kotly

Opublikowano

Jak spalił Ci 50 kg na dobę, to dalej trochę dużo, skoro masz ocieplony dom.

Jakie masz temperatury wewnątrz?

 

U mnie temp zjechały bardzo nisko - ocierają się nocami o minus 30, a w dzień dziś było najwyżej -18 stC.

Kocioł w takich warunkach spala mi ok 26 kg/dobę. Temp wewnątrz to ok 20 - 22 stC.

No wprowadziłęm kilka zmian, a mianowicie podawanie 15s przerwa 60 nadmuch 35% przysłona wentylatora 1cm. Jak na razie jest kilka spieków małych po całej nocy ale to chyba jest i tak najlepszy jak dotychczas wynik. zobacze na ile podajnik wystarczy przy tych mrozach. Jak starczy mi na ok 5 dni to będe zadowolony

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.