Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

wielkość palnika i konstrukcja wymiennika wpływają na końcowy obraz tego co potrafi kocioł.

ja mam palnik 40KW kocioł 19KW a po zmniejszeniu wielkości gardzieli z rozmiaru 19x11cm do 15x11cm czyli około 30% oraz zmianie ilosci dostarczanego powietrza uzyskałem spadek mocy prawdoopdobnie do okolicy 22-25KW czyli o około 40%

jak zmniejszysz moc palnika 25KW o 30% to na ten wymiennik może być za mało. pamiętajcie o sprawności zarówno procesu spalania jak i sprawności wymiany. złożony proces i nie znam go dokładnie ale trzeba uważać. nie twierdzę ze macie nie zmniejszać tylko robić to z głową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Panowie polecam lekturę

 

http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/palniki-retortowe/

 

bardzo ciekawe w odniesieniu do zmniejszania mocy palników. Ciekaw jestem co na to TIMON

Miłej lektury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w której części??

bo ja ten poradnik czytałem chyba ze sto razy oczywiście nie za każdym razem cały :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od słów "Kolejny problem z obszaru palników retortowych – to problem dmuchaw montowanych w palnikach. Aby dobrze spalić paliwo potrzeba oczywiście odpowiedniej ..." i dalej do końca

chodzi mi głównie o zmniejszanie wylotu dmuchawy - zaklejanie otworów - , ciśnienie oraz regulację pracy dmuchawy

jako ciekawostka ale myślę przydatna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak

można z tego skorzystać jeśli masz możliwości w postaci zmniejszenia przekroju wylotu bez utraty zbyt dużej porcji mocy, czyli to o czym pisałem w odniesieniu do swojego palnika który ma moc 40KW. wasze już mają niższą moc a mimo to wiatraki o podobnej lub tylko nieco mniejszej niż mój wydajności. co to oznacza- a tyle że u was ten przekrój już jest mniejszy. pozostaje tylko pytanie jaki jest zapas i czy uda wam się nie zejść poniżej tego progu. jak go przekroczycie mocy może być za malo i d...a zbita.

 

a w temacie poradnika

jak odsączycie całą część traktującą o sterowniku to pozostanie niezłe kompendium wiedzy na temat tego co się w naszych kotłowniach podczas gdy nie machamy drzwiczkami od kotłów dzieje. warto się pochylić - wiedza zdobyta BEZCENNA

Edytowane przez TIMON120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TIMON chciałbym abyś sie wypowiedział może testowałeś lub ktoś inny testował, wpadłem na pomysł jeśli chodzi o palenie na całym palenisku może trzeba zwiększyć czas podawania/przerwy groszku dwukrotnie np z 10 na 20 sekund zachowując przy tym stosunek przerwy w podawaniu np z 60 na 120, jeśli dłużej będzie podawać pospycha popiół i wypełni całe złoże. Pytanie w sumie zasadne bo o ile podczas startu piec pracuje z 3/4 paleniska czerwonego to pod koniec pracy palenisko jest praktycznie cale w palącym się groszku. Co sądzicie o czymś takim próbował ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz spróbować ale wydłużysz w ten sposób czas przebywania porcji paliwa w strefie napowietrzenia i sprawisz że podniesie się temperatura złoza- więcej spieków, no chyba że masz niespiekający eko to wtedy nie ma obawy, tyle że będą spore zaburzenia ilosci powietrza przy dużych dawkach podawania, zwłaszcza przy niskich mocach, jak z małym nadmuchem zasypiesz palenisko dużą ilością opału to zacznie kopcić, dopiero na skutek wypalania i ubywanai opału będzie wzrastać ilosć powietrza. w moim sterowniku jest modulacja nadmuchu ale w drugą stronę, np podając opał wentylator pracuje z mocą 60% ale od połowy cyklu zaczyna zwalniać aby utrzymać nadmiar w tych samych granicach, tuż przed podaniem w zależności od ustawień pracuje nawet z wydajnością 60% niższą niż w momencie podania porcji opału,

Ty chcesz zrobić coś odwrotnego.

sprawdź a przy okazji obserwuj wymiennik czy szybciej nie będzie zarastał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno mnie nie było z różnych powodów, testy z zaslepianiem otworow dalej prowadze - na ile czas pozwala - no i mnostwo pytan przy okazji

 

TIMON po raz kolejny czytalem Twoj watek na muratorze. potwierdzil on moje obawy zwiazane z rozchodzeniem sie powietrza wew palnika

 

cytuję "... co do otworów. zakładam że dmuchawę masz z przodu podajnika a bok z mniejszą ilościa otworów jest "od tyłu". tak się rozkłada powietrze w tym palniku że wiekszość jest pchana na tylna dłuższą ścianę. efekt- najmociej dmucha i najmocniej się pali właśnie z tamtej strony......"

 

otóz umnie wygląda to tak iż na dłuzszej, dalszej stronie korony(z tyłu) jest więcej nacięć. siłą rzeczy więcej powietrza dochodzi do palnika. nie powinno być odwrotnie??

ponadto testując zaslepianie zauwazyłem, iż popprzez niezaslepione otwory na przecistawnym do kosza, krótszym boku idzie bardzo dużo powietrza, pomimo iż najwięcej węgla wychodzi na boku bliżej kosza. to powoduje z jednej strony spiekanie i niedopalanie z drugiej

 

obecnie tesuję - niestety już wiem że z niepowodzeniem - stan takowy,

  1. iż wszystkie okrągłe otwory "dopalające" są zaslepione,

  2. pionowe na krótszym boku przeciwstawnie do kosza pionowe zaslepione (przedtem gdy były otwarte efekt był taki, iż spiekał lub zasypywał popiołem w zależnoznosci od ustawień pieca. teraz jest wydaje się OK)

  3. ponadto pionowe spłycone i pozostawione około 1.5 cm

  4. na dłuzszym, tylnym w stosunku do drzwiczek boku z większą iloscią nacięć zaslepione 2/8.

efekt jest taki nie dopala mi od strony kosza w rogu bliżej drzwiczek - bok z 3 nacięciami i spieka w rogu na styku długi i krótki bok od strony drzwiczek.

post-36078-0-99278600-1358345187_thumb.jpg

myslę nad zaslepieniem 4 najdalszego od strony kosza nacięcia powodując ograniczenie powietrza w rogu (spieki) i chyba więcej powietrza przez postostałe 3.

 

nie mam juz pomysłów i boję się czy nie za bardzo ograniczyłem moc palnika.

ustawienia 60C/53C / 5s / 42s / 37% (serwisowe 40), spaliny OK

Jakies pomysły .... :mellow:

Edytowane przez bregho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze to nie wiem dokładnie jaka idea przyświecała twórcom brucera i nie wiem ile wersji tego ustrojstwa jest na rynku,

widywałem juz korony takie jak Twoja ale i również takie gdzie na obu długich bokach jest tyle samo nacięć w takich samych odstępach. gdzieś nawet czytałem że niektórzy producenci kotłów kupują odlewy bez żadnych otworów i rzeźbią po swojemu- ile w tym prawdy a ile pisania w złej wierze nie wiem. wiem natomiast że sposób dostarczenia powietrza jest mocno niefortunny i powoduje jego nierównomierne rozprowadzenie. może być tak że u Ciebie z racji tego ze masz mniejszą wersję i kanał jest krótszy to i ciśnienie się inaczej rozkłada stąd inne nacięcia.

 

jeśli u ciebie od strony drzwi jest mniej nacięć to zrozumiałe jest że w prawym rogu przy drzwiach niedopala- ten róg jest najmniej dopowietrzony ponieważ pierwsze nacięcie jest nieco dalej po tej stronie, spróbuj je odsłonić tak aby wiecej niż 1,5cm było wykorzystane, możesz nawet do linii palnika wydłubac silikon, powinno pomóc, ewentualnie narożny okrągły otwór po tej stronie odkleić,

po drugiej stronie odwrotnie czyli zatkać mocniej albo nie ruszać na razie - wykonać w pierwszej kolejności zabieg na tej części gdzie niedopala, jak tam trochę więcej powietrza trafi to w drugi koniec powinno odrobinę mniej i moze sytuacja się poprawi.

 

uparty jesteś :D

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne i wielkie dzięki :D Tak też na początku myślałem lecz wolałem się upewnić

A co do upartości - obecnie dopalam resztki węgla z zeszłego roku i przyznam szczerze po zabiegach z otworami różnica jest kolosalna. Myślę że gdyby kwestia rozprowadzenia powietrza lepiej była rozwiązana to i ja bym miał mniej problemów zarówno w zeszłym roku jak i w obecnym

 

Zapytam jeszcze o jedną sprawę - czy po przerobieniu Swojego palnika nadal masz pozaklejane otwory i w jaki sposób. czysta ciekawość -_- aczkolwiek zastanawia mnie Twoja wypowiedź na muratorze "...w małych kociołkach ograniczyć się do zaślepienia okrągłych i uszczelnienia na styku korony z palnikiem..." biorąc pod uwagę moje 15 kW i mniejszą wersje palnika -25kW- może przesadziłem z tym spłycaniem otworów i wystarczyło by tylko jak twierdzisz powyżej ewentualnie bok z większą ilością nacięć z racji rozkładu powietrza pozaklejać??? ^_^

może ... jeszcze mam trochę zapału :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko zależy od tego ile mocy naprawdę potrzebujesz. jak kociołek mimo tych 15KW mocno przewymiarowany to można zaklejać więcej ale jak dobrany z mniejszym zapasem to moim zdaniem ograniczyć się tylko do modyfikacji poprawiających rozkład powietrza i w efekcie palenie na całej powierzchni palnika.

 

o mój palnik nie pytaj bo jest już tak przerobiony że nie mogę o tym mowić pisać ani nawet myśleć- wkraczam w zastrzeżone strefy i nie powinienem upubliczniac swoich zmian. powiem jedynie że z oryginału niewiele zostało :)

 

spłycenie żaru jest dobrą metodą ogarnięcia tych palników - trzeba jednak pamiętać aby przy tym nie zabrać zbyt dużo powietrza zaklejając za wiele bo to obniża moc całości. jak się pali ładnie i spaliny mają przyzwoitą temperaturę to "dopieścić" tuning i uciekac z kotłowni :D

musisz sam ocenic czy już przekroczyłeś próg ryzyka czy jesteś dopiero nad krawędzią. ja Twojego palnika nie widzę i nie wiem czy sobie daje radę, jeśli tak to jesteś po dobrej stronie, jeśli ma kłopoty to musisz zawrócić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIĘKI i idę do kotłowni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawia mnie czy można włożyć odwrotnie koronę na palnik tak by bok z większą ilością nacięć był po stronie drzwiczek - tam dmuch mniej więc większa ilość szczelin doprowadzi więcej powietrza - a bok z 4 nacięciami z tyłu. oczywiście krótki bok byłby zaślepiony.

Ciekawe ... -_-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odlew jest symetryczny więc nie powinno być problemu- jedyne co trzeba zrobić to odwrócić i sprawdzić efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon

twój cytat:

"szczerze to nie wiem dokładnie jaka idea przyświecała twórcom brucera i nie wiem ile wersji tego ustrojstwa jest na rynku,

widywałem juz korony takie jak Twoja ale i również takie gdzie na obu długich bokach jest tyle samo nacięć w takich samych odstępach".

Panowie z tego co ja wiem to w naszych kotłach nie mamy palników BRUCER !

To co jest w naszych kotłach to jest produkt Stąporkowa.

A oni mogli sobie je wykonać jak im się podobało i dlatego mogą być różnice w wyglądzie i wymiarach naszych palników.

Np. do mniejszych kociołków mogą robić mniejsze palniki a do większych analogicznie większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wnikałem dokładnie czy stąporków ma papiery na Brucera czy rzeźbi swoje "podobne"

jest to palnik "typu" Brucer a czy robia go sami to nie mam pojęcia - musiałbym swoje papiery od kotła przejrzeć co w nich jest napisane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

timon każdy pisze zeby temperature spalin trzymać ponad 100stC bo szkodzi mniejsza a przecież i tak przez 3/4 czasu piec jest w podtrzymaniu i wtedy temperatura jest na poziomie 50-80 stC więc chyba to że podczas palenie będzie 100stC to mu nie dużo pomoże?

co ty o tym sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie podtrzymania ruch spalin jest minimalny ich prędkość również drastycznie spada a wręcz się zatrzymują jeśli są jakieś klapki miarkowników na wentylatorach. co za tym idzie ich kontakt z wymiennikiem nie jest tak duzy i zjawisko kondensacji jest dużo mniejsze lub nie zachodzi wcale

 

inaczej jest w stanie pracy- spaliny krążą oddają ciepło do wymiennika a jak sa chłodne to stykajac się z nim następuje kondensacja i to właśnie o to chodzi.

zobacz co się dzieje w kotłach gazowych kondensacyjnych- tam jest wręcz obowiązkowe odprowadzenie kondensatu ze spalin. na czopuchu kotła kondensacyjnego można by pewnie całkiem komfortowo spać bez obaw o poparzenie. tyle ze rury spalinowe kondensatów są kwasoodporne właśnie ze względu na wytrącanie kondensatu

 

niektórzy zalecają nawet pracę z temperaturą spalin powyżej 150st

szkoły są rózne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.